Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł zasypowy z innej planety


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 minut temu, Piecuch19 napisał:

Jeśli warstwa żaru jest duża to świadczy o tym że się nie spaliła.

Bo ma się całkowicie nie spalić. Funkcja podtrzymania żaru jest po to, aby nie rozpalać ponownie kotła tylko dorzucić paliwo i tyle - przydatne w okresach przejściowych.

10 minut temu, SONY23 napisał:

W sensie zużywa paliwo.

Chyba kocioł jest od tego żeby zużywać paliwo.

Kompletnie nie rozumiem o co Wam chodzi.

Opublikowano
1 godzinę temu, mikkei napisał:

Pepiki sie za bardzo rozkreciły w samozachwycie z tym trzymaniem temperatury na drewnie które jak wiadomo bdziknie i koniec.

To, że u Ciebie tak zawsze było, nie oznacza, że nie da się tego zrobić lepiej i wydłużyć spalanie samego żaru.

14 minut temu, Piecuch19 napisał:

Przy wyizolowanej osłonie z szamotu i przymknięciu kotła kiedy jeszcze jest duża warstwa żaru to ona długo tam pozostanie ( dla samego pozostania bo nic nie grzeje).

I o to chodzi.

Opublikowano

Znam tańsze sposoby by to uzyskać. Choćby patent kolegi @SONY23 ze spinaczem i cegła izolacyjna w komorze zasypowej. Nie trzeba tyle płacić by to osiągnąć.

Znów poświęcanie dużej ilości żaru tylko do tego by nie rozpalać ponownie uważam za bezsensowne. Przecież rozpalanie to 10 - 15 minut.

Opublikowano

Może mnie ktoś uświadomić w jednej kwestii ?. W jakim celu w XXI wieku, roku pańskiego 2019 / 2020, kiedy to kotły podajnikowe są dość dopracowane, palniki są dość dopracowane, sterowanie jest dopracowane, świadomość zapotrzebowania na energię jest i nikt nie wciśnie 3 x za dużego klumora, kupować kocioł zasypowy za bagatela 8500 PLN o jakim ta dyskusja ?. 

Naprawdę ludzie, od momentu kiedy minimum automatyki zwolniło mnie z roli "Kunta Kinte" kotła zasypowego, nie ma dla mnie nawet milimetra drogi wstecz w tej kwestii. Nigdy świadomie i bez przymusu nie kupił bym nawet najbardziej cudownego kotła zasypowego dowolnego gatunku, który wymaga obsługi i dosypywania kilka razy na dobę. Nie mówię o cudach, ale obsługa kotła raz na kilka dni jak obecnie podajnikowe, a obsługa kotła kilka razy na dobę to jest jednak różnica prawda ?. No nie da się już do tego wrócić, dlatego nie mogę tego pojąć jak w dobie zautomatyzowanych kotłów rozważać takie rzeczy i cofać się wstecz.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Niepotrzebna pewnie i cegła. Żeliwne ruszta i niewielka dziurka na minimalne podtrzymanie żaru i będzie u nas taka warstwa żaru po zadziałaniu " oporopowrotnika"  . Dobrze, że taka funkcja jest. Jak kto z niej będzie korzystać, to jego sprawa. Jednemu się przyda a drugiemu nie.

@daromega wyobraź sobie, że niektórzy mają swój las a tam co roku coś usycha, wiatr coś złamie, itp... Trzeba za taki las płacić podatek, to i grzech żeby się zmarnowało.

Edytowane przez SONY23
Opublikowano
18 minut temu, daromega napisał:

kotły podajnikowe są dość dopracowane

Pokaż jeden kocioł podajnikowy na drewno.

19 minut temu, daromega napisał:

cofać się wstecz

Spróbuj kiedyś cofać się do przodu.

Opublikowano

Żyjemy w czasach, że nie wiadomo co będzie za rok czy dwa. Jakiś nawiedzony samorząd uchwali zakaz spalania węgla na jakimś obszarze i co wtedy ? Podobnie może być z drewnem czy pelletem. Inwestowanie większej kasy w któryś z tych sposobów ogrzewania to spore ryzyko...

Gość Visitor1230
Opublikowano
17 minut temu, Juzef napisał:

Pokaż jeden kocioł podajnikowy na drewno

Prosze bardzo. Kociol zgazowujacy zrebke drzewna.

 

Gość Visitor1230
Opublikowano
12 minut temu, SONY23 napisał:

Żyjemy w czasach, że nie wiadomo co będzie za rok czy dwa. Jakiś nawiedzony samorząd uchwali zakaz spalania węgla na jakimś obszarze i co wtedy ? Podobnie może być z drewnem czy pelletem. Inwestowanie większej kasy w któryś z tych sposobów ogrzewania to spore ryzyko...

W EU trend jest taki ze tylko energia odnawialna bedzie spalana. Czyli nawet gazem nie da sie juz ogrzewac. Jak to sobie wyobrazasz? Zakaz palenia  wszystkim? Fantazjujesz Sony

Opublikowano
2 godziny temu, Visitor1230 napisał:

Nie chce mi sie z wami gadac. Trzymajmy sie tego, ze waze MPMy dolniaki sa najlepsze , najsprawniejsze najtansze.  Az dziw bierze, ze wszyscy sa jacys nienormalni i ich nie maja.

No i chodzą bez prądu, więc jak przyjdzie apokalipsa to... Zapomniałeś dodać !

Opublikowano

Kociol pewnie fajny i co nie ktorym sie przyda tylko dyskusja bez sensu o wyzszosci jednego nad drugim. No i oczywiscie apokalipsa, zima i zakazy od jutra...

 

  • Zgadzam się 1
Gość Visitor1230
Opublikowano (edytowane)

No wlasnie. Bo gdyby omawiany Blaze Harmony byl dolniakiem to bylby calkiem swietny pewnie kociol. Nie bede wyrazal sie dosadnie, bo znowu dostane ostrzezenie za bluzgi. Ale do q.... nedzy. Dolniaki sa dobrymi kotlami i zaden gorniak- smieciuch im nie dorowna. Z tym ze dolniacy  nie przyjmuja do swojego zawezononego zakresu percepcji rzeczywistosci, ze sa rzeczy lepsze.  Powinni przeniesc sie do ziemianek, wyrzucic lodowki, mieso solic i pakowac w beczki. Normalnie Amisze...

Edytowane przez Visitor1230
Opublikowano
Godzinę temu, SONY23 napisał:

 

@daromega wyobraź sobie, że niektórzy mają swój las a tam co roku coś usycha, wiatr coś złamie, itp... Trzeba za taki las płacić podatek, to i grzech żeby się zmarnowało.

Szwagier ma ileś hektarów lasu. Kiedyś nawet jeździł ciągnikiem w tych chaszczach wyciągał te suszki zwoził ciął i przepalał na ruszcie awaryjnym podajnikowca. Napier...ił się przy tym jak żyd za okupacji, a tych sosnowych suszków musiał przyczepami palić żeby coś z tego było. Teraz to olał całkiem. Spadło to zgnije i będzie próchnica. Kupuje groszek i plecy go od szarpania nie bolą. Z wiekiem szarpanie się z tym po lasach staje się niemożliwe i wręcz niewskazane. Zdrowie ponad wszystko !!!. Kiedyś też nieco drewnem przepalałem. Nigdy do tego nie wrócę. Więcej roboty jak ciepła. Dobre dla młodych i silnych. 

Opublikowano

To fakt. Las i praca w nim nie jest dla każdego. Sam jak nie muszę to za drewno już nie chcę się łapać.

Co do zakazów, to jaja sobie robicie ? A Kraków to co ? Zaraz mogą być ościenne powiaty albo gminy. Prawo jest tak niejasne, że uchwała samorządu jest ważniejsza niż ustawa czy konstytucja. Sejm się nie odważy na zakaz palenia węglem a samorząd może...

A co do kociołków to wstyd panowie. Ten z tematu to też dolniak tak jak nasze, tylko wyspecjalizowany do drewna. Ile można powtarzać a i tak nie dociera. Mój kocioł tak samo zgazowuje drewno jak ten, tylko na naturalnym ciągu. Płomień gazowy a nie jak w klasycznych kotłach. Mam się oblać benzyną i podpalić żeby dotarło ? Różnice w szczegółach ale zasada dokładnie taka sama. U mnie obsługa nawet krótsza niż na filmach, fakt że mniejsza komora załadowcza ale nie potrzebuję pełnej mocy i obejdzie się bez bufora...

Opublikowano

Dziękuję autorowi tematu. Znów jest co poczytać…
Przemyślne urządzenia ludzie tworzą :)
Przypuszczam, że ulica słabo rozeznaje się w możliwościach...

Opublikowano

Sony niedługo do tego twojego dolniaka będą wycieczki przyjeżdżać, żeby zobaczyć jak się tam pięknie i wygodnie pali.

 

Nic tylko pozazdrościć, bo jeszcze na biletach zarobisz !

Opublikowano

O mnie się nie martw. Lepiej pomóż tym co kupują drogie kotły a potem nie potrafią ich obsłużyć. Miało być tak pięknie a potem płacz jak u pewnej pani, której nie chciało się poczytać przed zakupem mercedesa...

Opublikowano

Ja się nie martwię ! Ja Ci po prostu zazdroszczę !

Opublikowano
13 godzin temu, Juzef napisał:

Pokaż jeden kocioł podajnikowy na drewno.

A ten ma podajnik drewna ?. A tak ma. Jeden "kunta kinte" podaje kilka razy na dobę. Mistrzostwo świata po prostu. Wejście w trzecią dekadę XXI wieku "godne podziwu i naśladowania".

Poza tym. Dla miłośników tyrania, nie potrzeba miliona dolarów na kocioł z podajnikiem drewna. Odrobina chęci i pali x lat. A że nie zagazowuje. Spokojnie można zrobić to samo żeby zagazowywał tylko po co ?. Zrębka to jeszcze większy nakład pracy niż drewno. Nie dość że trzeba się naszarpać z drewnem w lesie, to jeszcze trzeba je przerobić. Nie wiem dla kogo to. "Dla pasjonatów ciężkiej fizycznej pracy". Ale te czasy też już też minęły. Dzisiaj ludzie wolą pomyśleć głową, zarobić, zapłacić i mieć wygodę.  

 

 

Opublikowano

Szczególnie emeryci na głodowych emeryturach sobie dorobią i zafundują ogrzewanie gazowe albo na pellet. Może w Twoim otoczeniu ludzie mają średnią krajową ale multum ludzi żyje za grubo, grubo mniejsze pieniążki. Młodzi mogą coś z tym zrobić ale co poradzą ludzie 65+ z emeryturą 1000 pln albo ciut więcej...

Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, daromega napisał:

Dzisiaj ludzie wolą pomyśleć głową, zarobić, zapłacić i mieć wygodę.  

To w czym problem? Nikt tutaj nikogo nie zmusza, ani nie zachęca do zabawy z kotłem zasypowym. Skoro tego typu kotły - jak ten z tematu - są produkowane tzn. że jest zapotrzebowanie.

Poza tym wałkowanie tego samego tematu w kolejnym wątku i przekonywanie osób nieprzekonywalnych staje się już nudne.

 

Edytowane przez h3nio
Opublikowano

@SONY23 

Ja wszystko rozumiem. Jednak nie potrafię sobie wyobrazić emeryta, który szarpie się ze zbieraniem gałęzi w lesie i przerabianiem ich na zrębki. No nie mam takiej wyobraźni. Nie wiem co w tym wypadku, ale zdecydowanie wolał bym mieć kocioł zasypowy jeśli już ale węglowy. Węgiel przywiozą na miejsce. Jak zapłacisz to nawet rozładują i wrzucą. A co z drewnem ?. Kto to dzisiaj zrobi jeśli sam nie będziesz miał na to siły ?. A jeśli już ile to będzie kosztowało ?. Jaki więc sens eksploatacji tych darmowych suszków z własnego lasu ?

@h3nio

Musimy przyjąć do wiadomości, że do końca 2023 roku wszystkie śmieciuchy skończą na złomie i następnie w hucie. Pozostanie wybór jeśli chodzi o paliwa stałe - podajnik automatyczny albo kocioł zasypowy. Obydwa 5 klasy. Ja sobie nie potrafię uzmysłowić jak można wybrać ten zasypowy, dlatego wskazuję, że to powrót do przeszłości. Stając przed takim wyborem (a staniemy wszyscy za chwile z kotłami pozaklasowymi) każdy z nas wybierze oczywiście po swojemu. Nie ma żadnego problemu, tylko cały czas nie mogę zrozumieć dlaczego mając do wyboru większą czy mniejszą wygodę, decydować na tą mniejszą ?.

Opublikowano

Zapraszam na sesję zdjęciową do mnie do lasu. Byłem przedwczoraj wywieźć liście zastałem kilkanaście "suszków" i będę je zabierał za kilka dni; dokładnie są to takie drzewka które zaliczasz do gałęzi. Wolę to niż mizianie po ekranie telefonu co czyni ta "mądra" część społeczeństwa.  Pozdrawiam Hermogenes

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.