Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ranking palników - palnik optymalny


Jasa

Rekomendowane odpowiedzi

Za mało danych ale na Twoim miejscu nie zaczynałbym od wymiany na obrotówkę.

Duża ekoenergia to jeden z trudniejszych palników ale na przeciętnych ekogroszkach , nie żyłowany mocą , po modernizacji napowietrzania da się w miarę przyzwoicie prowadzić.

Przemyśl wymianę bo to nie jest remedium na wszystkie dolegliwości palacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Czy jest jakiś producent co robi oryginalnie takie retorty?? Aby miała takie nawiercane otwory napowietrzające i była bezpośrednio na kolano bez wieńca napowietrzającego??

IMG_20191127_150834.thumb.jpg.b896415d8e2c34578600da60971f0ac6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 palniki co mają przed końcem ślimaka tzw przeciw zwój do wypiętrzania w górę czarnego złotka  nie powinny  istnieć .

i reduktory z przekładnią ślimakową w środku np ogólnie stosowane niby 90 w a pobierają ponad 200w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie chciałem się pochwalić trwałością mojego palnika stalowego Ardeo AZP-MR 25 KW z obrotową koroną . Pracuje u mnie już 11 lat od wiosny 2008 roku, przez te 11 lat nic się w nim nie zepsuło, dosłownie nic, obrotowa korona nadal jest oryginalna, mechanizm obrotu działa nadal dobrze, ślimaka od 11 lat nie wymieniałem na nowy, nawet zawleczki ślimaka nigdy nie wymieniłem bo nigdy się nie zerwała. Kosz zasypowy także oryginalny, nie wymieniany, nie przerdzewiały. Nadmieniam, że palę tylko suchym ( bardzo suchym) opałem, który kupuję luzem. Jestem z tego palnika Ardeo mega zadowolony, jak się popsuje ( mam nadzieję, że za kolejne 11 lat) to kupię taki sam albo może o mniejszej mocy 15 kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz musiał wymienić wcześniej bo Cię do tego przepisy zmuszą, ale jesteś przykładem że poprawna instalacja + suchy opał = bezawaryjna praca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bernard napisał:

bernard - masz racje, ja w tamtym sezonie miałem dość przeciw zwoja  w połowie sezonu. W tym sezonie zwykły ślimak i kolano.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bernard napisał:

 palniki co mają przed końcem ślimaka tzw przeciw zwój do wypiętrzania w górę czarnego złotka  nie powinny  istnieć .

 

Nie podzielam tej opinii.

Przeciwzwój jest potrzebny do wzruszania złoża w czasie podawania paliwa ( pomijam podajniki z fajką ) . Niestety , wszystko na tym świecie ma swoje zalety i wady , przeciwzwój też . Skutkiem ubocznym jego zastosowania jest mielenie ekogroszku i zaburzony w związku z tym proces spalania na palniku . Jest to mniej widoczne w przypadku ślimaków stalowych i bardziej uciążliwe w przypadku żeliwnych .

Bez przeciwzwoju , szczególnie w przypadku eko spiekających , będzie jeszcze gorzej.

Całkowicie mielenia eko nie da się wyeliminować nawet po usunięciu przeciwzwoju , choć oczywiście on jest tu głównym winowajcą.

Jeżeli napowietrzanie paleniska jest optymalne ,nierównomierność spalania wynikająca z mielenia przez przciwzwój nie jest dokuczliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam palnik to nie wszystko a gdzie sterowanie dmuchawka no i podstawowa czy palacz ma jakąś głowe

każdy inny palnik od fajki to złom i jeszcze  mają  piece niby 5 klasę  -parodia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czego oczekiwałeś ja tylko jestem stałym forumowiczem z 6 negatywami a ty jesteś doświadczony to wiesz najlepiej z teorii z praktyki do mnie jesteś troszkę powyżej zera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, bernard napisał:

palnik fajkowy  angliki wynaleźli w 90 latach i jest super

To zdanie powinno dać do myślenia, szczególnie tym, co mają mieć głowę.

Słusznie zauważono, że palnik fajkowy to lata 90te. Powstał zatem na długo przed pierwszą wersją normy PN-EN 303-5:2002.. już do niej musiałbyć podciagany, aby przeszedł 3klasę wówczas najwyższą. Ponowne pudrowanie po połowie 2013roku pod klasę 5tą i tu już trzeba do tego dodatkowo sporo murarki i ceramiki.

 

W tamtym czasie i na początku lat 2000 mieliśmy na rynku duzooooo lepsze i łatwiejsze w spalaniu opały.

 

Jedyne z czym się można zgodzić, to fakt że palnik fajkowy poprawnie spala ekogroszek o niższym RI i tyle, bez żadnych cudów. Do spalania ekogroszku palnik fajkowy jest dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok a w którym palniku opał jest wstępnie lepiej odgazowany poniżej żaru oprócz fajki-  to chętnie go zakupię chociażby w celu sprawdzenia go a kolor wymiennika prawde pokaże

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Ja tam mądrzył się nie będę ale mam fajke pancerpola i pomijając sam początek to już potem nigdy nie miałem żadnego problemu a spalałem chyba już każdy ekogroszek nawet taki który nigdy nie powinien być ekogroszkiem bo zrobiony z węgla typ 34,4 czyli silnie koksujący i o silnym spiekaniu Ri 80 a ja nawet najmniejszego spieku nigdy na oczy nie widziałem popiół sypki , co nie zwalnia mnie od kombinowania , mam już prawie wyspawany swój palnik tzw rurowy ale co z tego będzie i ile wytrzyma to się okaże .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ekonomiczne, dokładne spalanie

Palnik jest sercem Twojego kotła

Poznaj jeden z najlepszych palników na rynku

 

mam prawie taki sam ponad - 12-13-14 latek wstecz  zrobiłem tzw sama-  ślimak stalowy fajka korona komora i rura podajnika oryginał do dzisiaj  obecnie  lecz wtedy tego co widać grubymi literami jeszcze nie było nawet   słychać miałem to w tamtych czasach na kanale you tube,,,od około 3 lat sterownik ie 42 ustawiony tylko na 2 moce a na początku tatarek 09 pid reduktor 2.2 obr i dmuchawka wpa03 najsłabszy bieg plus i śmiga wsio

a minusiki i plusiki mnie interesują co kto ile ich ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EFM 520 STOKER BURN TEST.stoker test.avi

Ja nie mogę się na paczyć na ten palnik , granulacja paliwa inna jak u nas ,klapa (podajnika otwarta ) a dymienia nie widać w zasobniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzenie , że fajki nie mają zalet byłoby niestosowne , podobnie jak niestosownym jest stwierdzenie , że tylko fajka ( bo ją mam ) - reszta to złom.

Swiat na szczęście nie jest czarno-biały.

Ale wracając do merytoryki.

Słusznie zwróciłeś uwagę na zaletę tego typu palnika - dobre odgazowanie węgla poniżej żaru - to chyba podstawowa zaleta .

Paradoksalnie jednak jest to największa jego wada . Zawęża mianowicie zakres jego stosowania do ekogroszków o małej spiekalności , o które coraz trudniej na rynku , eliminując trudne  mocniej  spiekalne grochy , mieszanki , miały itp. To było dobre w czasach , kiedy ten palnik został skonstruowany - wtedy na naszym rynku ekogroszek był łatwy w spalaniu , obecnie trafić na taki jest prawdziwą sztuką.

Dla takiego grochu jego przygoda z fajką często kończy się właśnie w gardzieli , gdzie na skutek odgazowania i zagęszczenia tworzy spieczoną "kichę" i w postaci kolby kukurydzy bezradnie sterczy nad paleniskiem - o ile go w ogóle nie zablokuje.

Pomijam nadmierne zużywanie się kolana na skutek wycierania się oraz nadmierne tarcie ślimaka o ścianki fajki.

Czy to znaczy , że palniki takie nie mają racji bytu ?.

Oczywiście nie . W rękach dobrego palacza jego zalety w postaci dobrego spalania ekogroszku ( szkoda że jednak tylko ) są na tyle istotne , że " będzie Pan zadowolony". Swiadczą o tym zresztą przykłady wcześniej wypowiadających się Kolegów , którzy od lat takie palniki stosują .

Dobrze jedynie byłoby aby podkreślając jego zalety  , nie określać złomem innych rozwiązań , moim skromnym zdaniem nieco lepszych - bardziej przyszłościowych.

Postępu zatrzymać się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie powinno brzmieć nieco inaczej.

Co z tego,że odgazowuje, jak gaz ucieka.....

W rozwinięciu, norma chce, aby wysokie wartości emisyjne były na 30 i 100%mocy. Jak tylko na retorcie czy to fajkowej czy obrotowej, nieważne jakiej zobaczycie na środku czarna wyspę, to już jesteście w emisyjnym tyłku z CO..... palniki fajkowe schodząc na niższe moce pracuja ze sporym nadmiarem tlenu dobrze prowadzone tak 13-15% a kichowate 17%, to już jest finisz...

Rerorta na niższej mocy syczy , tak uciekają niedopalone gazy i nie ma ich co zmieszać ani cofnąć w ogień i tu jest pies pogrzebany.

Co z tego,że będzie siwo czy szaro, tak jest, bo tak duży nadmiar tlenu jest podawany. Wsadzić analizator spalin, to prawdę powie.

 

Jak ktos lubi samodzielnie zrobić x-koronek, to fajnie, ale 99% użytkowników tak nie będzie robić, oni chcą normalnie palić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam porównanie fajki Pancerpola  300kW i obrotówki Ardeo 150kW. Stoją dwa kotły obok siebie.

Do Ardeo się nie dotykam, idzie na pełnej mocy, żadnych problemów.

Pancerpola za nic ustawić nie mogę, cały czas spieka mi się popiół i szlakuje się po obwodzie, wgłąb palnika, zasłaniając otwory napowietrzające.

Z nadmuchem zszedłem nawet do 2% i nadal szlakowało. No i nie grzało.

Tak więc fajce mówię zdecydowane nie!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.