Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kotły i palniki pelletowe - Wasze wrażenia i opinie


Benton661

Rekomendowane odpowiedzi

A co jest tematem?

To, że kolega Puławiak twierdził, że jest inaczej niż zaleca producent kotłów, które on sprzedaje i instaluje?

A Ty jesteś jego adwokatem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*** i po co zadałem to pytanie?  A mogłem cicho siedzieć.

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie używać wulgaryzmów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dracogo napisałeś że Pulawiak napisał,  że nie ma takich zaleceń przez producenta więc prosiłem o pokazanie tego posta.  Tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Puławiak napisał:

Producent w instrukcji zaleca ale napisałem wam dlaczego...

Dlaczego producent zaleca, to jest jasno napisane w instrukcji do kotłów, włączne z sugerowanymi wielkościami buforów w odniesieniu do mocy palnika. A to, że można zrobić inaczej nie oznacza, że będzie lepiej, a jedynie tyle, że jest dopuszczalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych przypadkach będzie lepiej w innych gorzej każdy przypadek należy rozważyć indywidualnie. Ja ogólnie uważam że do pelleciakow z dużym zakresem modulacji bufor jest zbędny. A od producenta chciałbym jednoznaczna konkretną odpowiedź poparta konkretnymi argumentami a nie tekstem "bo może wybuchnąć podłogówka". To czysta bzdura. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak w końcu  bufor czy na modulacji możliwe że oba rozwiązania są dobre albo do dupy bo i na buforze tracimy jak i na modulacji wg tego co tu piszecie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Puławiak. Skoro twierdzisz, co jest zresztą prawdą, że każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, więc jak to się ma, do Twojego oczekiwania konkretnej i jednoznacznej odpowiedzi, która ma być udzielana bez rozpatrywania konkretnego przypadku?
Jesteś zwyczajnie niekonsekwentny.

A zalecenia umieszczone w instrukcji, są wystarczająco jasne, aby osoba zorientowana w temacie, nie zadawała głupich pytań. Bo jak to często bywa, głupie pytanie jest powodem otrzymania głupiej odpowiedzi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem konsekwentny kilka kotłów zainstalowałem w przeważającej większości bez bufora i to bezproblemowo pracuje. Nawet muszę powiedzieć że oszczędnie bo klienci są zadowoleni. Więc ja się twardo trzymam swoich teorii a zapis że bufor jest niezbędny to może działa na klientów ja niestety jestem instalatorem i to chyba dociekliwym i chce wiedzieć dlaczego. Co do pierwszego zapisu w instrukcji o bufor że to to też analizowałem i raptowne zadania instalacji potrafię wyeliminować w inny sposób. Co do integracji z innymi źródłami to owszem hak najbardziej jestem za a nawet przeciw. Co do podniesienia sprawności systemu i redukcji zużycia paliwa to klienci spalaja 2,5 - 3 tony pelletu rocznie ile na podniesieniu tej sprawności systemu zyskają o ile cokolwiek zyskają. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puławiak ma rację. Włączmy logiczne myślenie. Na cholerę komu bufor jak ma 100% podłogówki z płynną zmianą temperatury bez termostatów?
Jak ktoś ma dużo termostatów, grzejniki większej pojemności to już buforem można pik wygładzić.

Obrazować to można na mostku gretza z kondensatorem:
Gdzie C to nasz bufor - dołożenie w układzie bufora (linia niebieska) powoduje wygładzenie przebiegu bez bufora (pomarańczowa) - co za tym idzie spokojniejszy proces spalania.


image631a.png

  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie jestem za buforem. Dlaczego? Chociazby ze wzgledu na to ze modulacja nie zawsze wystarczy. Np przy niskim zapotrzebowaniu. Kociol sie jednak wygasi. A rozpalanie to strata. Wiec warto unikac rozpalan. Druga sprawa to to,ze bufor niemusi byc koniecznie ladowany do 70 czy 80 stopni. Mozna go wykorzystywac jako element zwiekszajacy pojemnosc wodna kotla. A to juz inny sposob wykorzystania bufora. A wracajac do modulacji. Co by nie bylo czyli sprawnosci takie czy inne, Praca na stalych parametrach kotla zawsze bedzie bardziej optymalna a co za tym idzie lepsza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat śledzę z wypiekami na twarzy, ale odbiegając na chwilę od bieżącego wątku buforowego... jakie jeszcze znacie modele kotłów, w tym polskie, z palnikiem typu jak w omawianej Lagunie? Czy jest jakaś konkretna nazwa na tego typu palnik?

Wciąż poszukuję kotła, już do normalnej kotlowni. Wcześniej moim faworytem był Lazar SmartFire bo innych nie znałem. Z pl kojarzę tylko Defro Alfa, z zagranicznych Redy, BioWIN, Slimpel, BlackStar... Nad czym jeszcze warto się pochylić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, shogunzlasa napisał:

Puławiak ma rację. Włączmy logiczne myślenie. Na cholerę komu bufor jak ma 100% podłogówki z płynną zmianą temperatury bez termostatów?

Bez obrazy kolego, ale pleciesz bzdury. Bo właśnie do instalacji z samą podłogówką, bufor jest najlepszym rozwiązaniem, tak jak i do instalacji mieszanych. To, że nie ma tam termostatów nie oznacza, że nie ma zmiennego zapotrzebowania na energię. Jest za to automatyka, która pozwala na utrzymanie stabilnej temperatury w pomieszczeniach, która oparta jest o sterowanie pogodowe i zmienną temperaturę zasilania obiegu podłogowego. W efekcie działa to podobnie, jak termostaty na grzejnikach. Temperatura zasilania jest obniżana, co powoduje zmniejszenie zapotrzebowania na energię, a to z kolei powoduje zmniejszenie mocy palnika do minimum. Dalej mam opisywać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej bufor to dobra rzecz. Czy warto to każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Bo przecież kocioł pelletowy generuje największe oszczędności jak jest wyłączony.

Pytanie ile jesteśmy w stanie zaoszczędzić na rozpalaniu kotła 2 razy dziennie a nie powiedzmy 10 razy dziennie? 1-2kg pelletu? W skali sezonu grzewczego to ile to jest 300-400zł?

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dracogo napisał:

Bez obrazy kolego, ale pleciesz bzdury. Bo właśnie do instalacji z samą podłogówką, bufor jest najlepszym rozwiązaniem, tak jak i do instalacji mieszanych. To, że nie ma tam termostatów nie oznacza, że nie ma zmiennego zapotrzebowania na energię. Jest za to automatyka, która pozwala na utrzymanie stabilnej temperatury w pomieszczeniach, która oparta jest o sterowanie pogodowe i zmienną temperaturę zasilania obiegu podłogowego. W efekcie działa to podobnie, jak termostaty na grzejnikach. Temperatura zasilania jest obniżana, co powoduje zmniejszenie zapotrzebowania na energię, a to z kolei powoduje zmniejszenie mocy palnika do minimum. Dalej mam opisywać?

Ehh... ALE NIE MA ZMIAN SKOKOWYCH! To jest to o co "Polska walczyła"...
Jak masz małą pojemność grzewczą (sam kocioł + sprzęgło) i zalejesz taki układ nagle zimną wodą to spalanie szaleje bo palnik może iść nagle na całe kopyto - w końcu ma dużo zimnej wody do ogrzania. Jak tą wodę wpuścisz w bufor to co się stanie? Z punktu widzenia palnika - niewiele bo wymiesza się z nadmiarem ciepłej wody i stopniowo zacznie ten bufor schładzać - zupełnie jak podłogówka bez mieszaczy - jest to płynne, nie skokowe. Palnik, kocioł stopniowo może zwiększać moc i zwalniać przed zadaną. Jak na schemacie - kreska dąży, żeby się wygładzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dragster, oszczędności zależą od samej instalacji i trybu pracy kotła, a także sposobu liczenia, oczywiście.

Więc 1 symulacja może być np. taka. Sezon grzewczy trwa np. 6 miesięcy, czyli dla uproszczenia 180 dni. Tryb pracy kotła automatyczny, Palnik zużywa 1 kg. pelletu, w celu osiągnięcie przez kocioł temp. roboczej. Kocioł uruchamia się 10 razy w ciągu doby, dla utrzymania temperatury zadanej w pomieszczeniu.

A 2 symulacja może być tak. Sezon taki sam, oraz cele te same. Jedyna różnica jest taka, że kocioł pracuje na potrzeby bufora i uruchamia się 2 razy na dobę, czyli tak jak Ty proponowałeś.

Jaką daje to różnicę?  Ano taką, że palnik zużywa ok. 8 kg. mniej pelletu, na doprowadzenie kotła do stanu roboczego.

8 kg. oszczędności na dobę x 180 dni trwania sezonu grzewczego = 1440 kg. mniej spalonego pelletu, co przy średniej cenie 750 zł. daje 1080 PLN.
 

Wyliczenie oszczędności jest oczywiście tendencyjne ;-) ale pokazuje pewien mechanizm. Będzie przez wielu zapewne negowane, więc czekam na kontrargumenty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzanie bufora jedna sprawa ( jeśli chodzi o oszczędności), a druga sprawa o przemyślana dystrybucja tego ciepła na obiegi grzewcze.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby to kontrargumentowac to musimy się cofnąć do pierwszej strony. Nie wiem czy się komuś chce....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zawsze iść do przodu, a nie się cofać, bo to grozi zacofaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Tomek0407 napisał:

Grzanie bufora jedna sprawa ( jeśli chodzi o oszczędności), a druga sprawa o przemyślana dystrybucja tego ciepła na obiegi grzewcze.

Założenie jest takie, że w obu przypadkach instalacja jest wykonana prawidłowo. Jeśli nie jest, to ani bufor nie przyniesie korzyści, ani też szeroki zakres modulacji palnika. Choć ryzyko występowania dużych strat, jest mniejsze w przypadku bufora.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Dracogo napisał:

Jaką daje to różnicę?  Ano taką, że palnik zużywa ok. 8 kg. mniej pelletu, na doprowadzenie kotła do stanu roboczego.

A ile spali palnik by bufor osiągnął temperaturę roboczą? Tak to możemy wiesz.. Zauważ, że podczas osiągania stanu roboczego trwa cały czas dystrybucja. Poza tym nikt nie startuje od 20 st tylko np od 55 i tak naprawdę kocioł cały czas jest w zakresie temperatury roboczej. Strata to może jest na samym rozpaleniu paleniska.

Edytowane przez Dragster
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, shogunzlasa napisał:

Jak masz małą pojemność grzewczą (sam kocioł + sprzęgło) i zalejesz taki układ nagle zimną wodą to spalanie szaleje bo palnik może iść nagle na całe kopyto - w końcu ma dużo zimnej wody do ogrzania. Jak tą wodę wpuścisz w bufor to co się stanie?

1- Jeśli masz kocioł spółpracujący ze sprzęgłem, które jest dobrze wyregulowane, to nie ma efektu gwałtownego zalewania kotła zimną wodą powrotną z instalacji, bo po to właśnie między innymi jest sprzęgło.

2- Jeśli w załadowany bufor o pojemności kilka razy większej od pojemności wodnej samego obiegu grzewczego, spływa woda powrotna, to nie stanie się kompletnie nic do czasu, aż temperatura zadana górnej  częsci bufora nie spadnie poniżej zadanej.  To było bardzo proste pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Dracogo napisał:

które jest dobrze wyregulowane

Co to znaczy dobrze wyregulowane sprzęgło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.