Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kotły i palniki pelletowe - Wasze wrażenia i opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

To było w innym wątku. Doszliśmy do wniosku, że RCK nie dla wszystkich i Smartflow też nie dla wszystkich. Tutaj masz LINK.

Edytowane przez Dragster
Opublikowano
5 minut temu, robin60 napisał:

Kolego @eliks smutno mi , że dalej nic nie zrozumiałeś daj sobie już spokój z tymi Twoimi wentylatorami systemami leonardo.

No bez przesady juz. Leonardo z tego co widac to dobry system. Ja musialem godzinami sleczec na Laptopie porownujac parametrz i wykresy. Dobierajac nastawy, nadmuchy tleny itd. Jezeli twierdzisz, ze jest to niepotrzebne to gratuluje umiejetnosci i kompetencji w konfiguracji ustawien.

Opublikowano
W dniu 20.10.2018 o 08:57, Dracogo napisał:

Najśmieszniejsze jest to, że Tobie się wydaje, że znasz się nawet na tym, czego nie masz. Co zresztą wcale nie dziwi, skoro o tym co używasz, też nie potrafisz napisać obiektywnie. Głównym powodem, dla którego nie powinno montować się RCK w wyczystce w komlecie z kotłem pelletowym, jest obniżenie temperatury spalin, która w wielu przypadkach i tak jest zbyt niska. Wymaga to zastosowania izolowanych wkładów kominowych, które instaluje niewielu użytkowników, ze względu na ich wyższą cenę.

Nie będę się odnosił do całej wypowiedzi, bo nie na sensu dyskutowanie o ustawieniach wentylatorów nadmuchowy. Więc skupię się na porównaniu Twojej "wiedzy" z wynikami testu, przeprowadzonego na przykładzie kotła Tekli, który daje jakieś pojęcie o wpływie nasady, na warunki panujące w kominie

Oto, Twoja teza.

"Taka nasada w przeciwieństwie do RCK nie ograniczy ciągu do ustawionej wartości , ograniczy tylko powstawanie ciągów wstecznych i podniesie temperaturę spalin w samy m kominie , co uniemożliwi osłabienie tego ciągu."

A to link do testu, który tej tezie przeczy.

https://youtu.be/Rfe7HCkP75k

 

 

Chyba o to chodzi

Opublikowano

A to jednak było tu:)

Opublikowano (edytowane)

Jeszcze wam dopiszę jedną rzecz bardzo istotną - taka duperela jak umiejscowienie czujnika temperatury kotła - u nas się do tego nie przywiązuje wielkiego znaczenia w kotłach "zachodnich" jest to niezwykle ważna sprawa mająca bardzo duży wpływ na pracę samego kotła - zwłaszcza przy niektórych sterownikach z pewnymi algorytmami dość popularnymi w PL. Często się słyszy że wyłączyłem bo bez tego jest lepiej. 

Edytowane przez Puławiak
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Piszesz o FL? Co z tym czujnikiem? Bom jest ciekaw :)

Opublikowano
24 minuty temu, eliks napisał:

@robin60 wszystko ok, ale przecież ciąg kominowy jest ZMIENNY i zależny od warunków atmosferycznych, no proszę Cię. 

Niech @radik81 nagra film ze zmieniającymi się obrotami wentylatora, bo on mając RCK, wg Ciebie powinien mieć stałą prędkość, zobaczymy :)

Ani wentylator wyciagowy ani pomiar przeplywu powietrza przez wymiennik (defro) ani nasada Smartflow ani RCK nie zapewni zawsze stalego i niezmiennego ciagu. Zbyt duzo zmiennych aby dalo sie to osiagnac.

Kazdy budynek o innym kominie (+ temperatura), kazdy polozony w innych warunkach klimatycznych (+ drzewa +budynki) i jeszcze cos pewnie sie znajdzie.

Wszystkie sposoby (lepiej lub troche gorzej) natomiast minimalizuja ten niekorzystny efekt.

To tak na podsumowanie.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano
16 minut temu, Dragster napisał:

Piszesz o FL? Co z tym czujnikiem? Bom jest ciekaw :)

Nie też ale bardziej chodziło mi o ten na P. Odpowiednie jego umiejscowienie ma bardzo istotny wpływ na poprawną pracę kotła np na przekraczanie temperatury i wygaszanie 

Opublikowano
4 minuty temu, PioBin napisał:

Ani wentylator wyciagowy ani pomiar przeplywu powietrza przez wymiennik (defro) ani nasada Smartflow ani RCK nie zapewni zawsze stalego i niezmiennego ciagu. Zbyt duzo zmiennych aby dalo sie to osiagnac.

Kazdy budynek o innym kominie (+ temperatura), kazdy polozony w innych warunkach klimatycznych (+ drzewa +budynki) i jeszcze cos pewnie sie znajdzie.

Wszystkie sposoby (lepiej lub troche gorzej) natomiast minimalizuja ten niekorzystny efekt.

To tak na podsumowanie.

To co defro zrobiło to nieudolna próba kopiowania włochów - śmiech na sali. Widziałem to. 

Opublikowano
Teraz, Puławiak napisał:

To co defro zrobiło to nieudolna próba kopiowania włochów - śmiech na sali. Widziałem to. 

Jedni mierza podcisnienie inni przeplyw (ciekawe czy to jest opatentowane?). Cel ten sam - uniezaleznic sie od zmiennych warunkow. Nie wierze Panie @Puławiak ze podczas ostrych porywow wiatru wentylator wyciagowy tak szybko zmienia predkosc  (w ciagu np. 0,5 s) obrotowa aby zachowac stale i niezmienne podcisnienie.

Opublikowano
1 minutę temu, Puławiak napisał:

stałe i niezmienne to pojęcie względne ale ładnie to pracuje i w miarę możliwości całkiem dobrze. 

Stałe oznacza stałe. Czyli jak jest 12Pa to ma  byc 12Pa. Anie raz 13 a za chwile  11. Co tu jest niezrozumiale? Tak to dziala w Lagunie? Widzialem na filmie kolegi @eliks ze po otawarciu drzwiczek cisnienie nie jest stale...

Opublikowano (edytowane)

No nie przesadzaj trudno żeby było ale jeśli chwilę dłużej przytrzyma otwarte drzwiczki to alarm i wygaszanie to też względy bezpieczeństwa to samo wystąpi kiedy w wymienniku będzie nadciśnienie - np zapchany komin. 

Edytowane przez Puławiak
Opublikowano

W takim razie to samo osiagnelo polskie i malo lubiane na tym forum Defro. Korekty do wentylatora nadmuchowego wprawadzane sa na podstawie odczytu przeplywu powietrza przez palnik. W momemcie wzrostu przeplywu (wiekszy ciag kominowy) wentylator zwalnia. Sytuacja odwrotna - przyspiesza. Czas korekty okolo 1minuty (zalezny tez od wartosci zmian).

Czy nieudolne to Pana zdanie. Ja widze ze dziala i widze ze nie gorzej jak u Wlochow.

Opublikowano
Godzinę temu, eliks napisał:

@robin60 @Puławiak

 

@Dracogo i widzisz, tu się wszyscy zgadzamy z twoim postem, chociaż napisałeś że obrotówka spali pellet trochę inaczej kosztem sprawności i robin widzę przyznał Ci rację. 

A kilka stron wcześniej właśnie było udowadniane że palnik na niskiej mocy nie traci na efektywności, ba, jest trochę lepiej niż na mocy maksymalnej.

Znowu się mylisz, gdyż ja nie napisałem, że jest to problem jedynie obrotówek, gdyż wszystkie praktycznie palniki tracą nieco na sprawności wraz z obniżeniem mocy. Ale palniki obrotowe, nie mogą z racji swej specyfiki, pracować na bardzo niskich mocach. A to wcale nie oznacza, że po obniżeniu mocy, zaczyna się jakaś tragedia. Jest to związane z tym, że bardzo mała dawka paliwa, umieszczona w obracającej się rurze, nie zapewni stabilnej pracy palnika, po zbyt drastycznym obniżeniu mocy. Dlatego producenci obrotówek, ustalają moce minimalne na takim poziomie, który gwarantuje sprawne działanie. Choć ze źródeł zbliżonych do użytkowników takich palników wiadomo, że można schodzić z mocą niżej.

 

A co do drugiego zdania, to widzę, że dalej brniesz w tym samym kierunku, nie rozumiejąc tego co pisałem wcześniej. Gdyż nic nie zostało tu wcześniej udowodnione, bo wszystkie te parametry, którymi się tu licytowaliście, dotyczą tylko i wyłącznie sprawności samego kotła, a nie palnika.

Przedstawiane ostatnio badania kotła Narmetu, jeśli dobrze zapamiętałem nazwę firmy, wcale nie były robione pod kątem sprawdzania sprawności palnika, a jedynie samego kotła. Natomiast palnik, była oprogramowany typowo, czyli do pracy z mocą nominalną, oraz minimalną, według tego co zaleca producent palnika. Gdyby ktoś się pokusił o zmniejszenie jego minimalnej mocy, to mogę Cię zapewnić, że sprawność kotła by się znacząco nie zmieniła.

Przykre jest to, że umiejętność czytania ze zrozunieniem zanika.

 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

No oczywiście możesz zjechać nawet do 1 kW oczywiście niestety mocno przetlenniając palenisko i co się odbija na emisji tak naprawdę wyznacznikiem mocy urządzeń ( kotły) jest emisja dlatego na niektórych kotłach nie jesteś w stanie zejść poniżej pewnej mocy bo rośnie Ci emisja 

Opublikowano
13 minut temu, PioBin napisał:

W takim razie to samo osiagnelo polskie i malo lubiane na tym forum Defro. Korekty do wentylatora nadmuchowego wprawadzane sa na podstawie odczytu przeplywu powietrza przez palnik. W momemcie wzrostu przeplywu (wiekszy ciag kominowy) wentylator zwalnia. Sytuacja odwrotna - przyspiesza. Czas korekty okolo 1minuty (zalezny tez od wartosci zmian).

Czy nieudolne to Pana zdanie. Ja widze ze dziala i widze ze nie gorzej jak u Wlochow.

Ok jest super dobra. Najlepiej żebys zobaczył to na żywo i porównał sobie bo pewnie w tym swoim uni to masz. 

Opublikowano
45 minut temu, Puławiak napisał:

Odpowiednie jego umiejscowienie ma bardzo istotny wpływ na poprawną pracę kotła np na przekraczanie temperatury i wygaszanie 

Nie wiem dokładnie, jakie miejsce masz na myśli, ale mogę Ci zdradzić, że za namową innego użytkownika, już w poprzednim sezonie grzewczym, czujnik temp. kotła przełożyłem na wyjście z kotła. Co przyczyniło się do poprawę stabilności i brak problemów z dynamicznym podbijaniem temperatury, które mogło doprowadzać do przekraczania ustalonej temp. maksymalnej. Proste i działa tak jak powinno.

Opublikowano
11 minut temu, Puławiak napisał:

No oczywiście możesz zjechać nawet do 1 kW oczywiście niestety mocno przetlenniając palenisko i co się odbija na emisji tak naprawdę wyznacznikiem mocy urządzeń ( kotły) jest emisja dlatego na niektórych kotłach nie jesteś w stanie zejść poniżej pewnej mocy bo rośnie Ci emisja 

Tego, to mi nie musisz tłumaczyć, że ma to skutki uboczne, które w testach decydujących  o otrzymaniu certyfikatu np. Ecodesign nie przejdą.

Problem jest tylko w tym co kolega eliks nie roumie, że obniżenie mocy palników obrotowych, nie musi prowadzić do obniżenia sprawności kotła w którym on pracuje. Bo obniżanie mocy nie jest zalecane przez producenta z innego powodu, o którym pisałem.

 

Opublikowano
15 minut temu, Dracogo napisał:

Nie wiem dokładnie, jakie miejsce masz na myśli, ale mogę Ci zdradzić, że za namową innego użytkownika, już w poprzednim sezonie grzewczym, czujnik temp. kotła przełożyłem na wyjście z kotła. Co przyczyniło się do poprawę stabilności i brak problemów z dynamicznym podbijaniem temperatury, które mogło doprowadzać do przekraczania ustalonej temp. maksymalnej. Proste i działa tak jak powinno.

Też tak zrobiłem w ub sezonie na podstawie obserwacji. Czujnik umiejscowiony fabrycznie dawał za duże opóźnienie odczytu pomimo pasty termoprzewodzącej i powodował za duże wahania temp kotła. Na rurze jest OK.

Opublikowano

Ja bym tego nie nazwał opóźnieniami, bo w moim przypadku, była to szybka reakcja na dynamiczny wzrost temperatury we wnętrzu kotła. Natomiast na rurze wyjściowej, ta temperatura tak dynamicznie nie skacze. I tak jest lepiej.

Opublikowano

Te skoki czy tez zmiany temperatury moga byc rowniez powiazane z przeplywem wody przez kociol i sama instalacja. To tez mozna wziac pod uwage.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.