Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, Andrzeju napisał:

Na tym kotle nie da rady choć w instrukcji jest mowa o 60. Sam serwisant mi ustawił 30, Tordalowi z tego forum ustawiono 45. Maksymalnie to przetestowałem, że mogę dać 40 bo później już zawór nie nadąża wypuszczać ciepłej wody i regulować powrotem i też przegrzewa kocioł.

Za pół godziny będę tam miał te 50 stopni, już mam 40

Teraz kociołek wygaszony i na nim niecałe 62° Temp. na powrocie tak jak na zdjęciu

Screenshot_20190221-194210.jpg

Opublikowano

A tu u szwagra. Kociołek w trakcie pracy. 64.6° na kotle. Podłogówka i grzejniki 2 oddzielne obiegi.

I właśnie chodzi o dodatkową pompę :)

Screenshot_20190221-194647.jpg

Opublikowano (edytowane)

Wykresów wam nie pokaże ale tutaj nie ma problemów z 4d bo go nie ma. Pompy kotlowej również ☺

20190221_202659.thumb.jpg.3b5eefa919865dc4de6c4012670689af.jpg

20181214_114032.thumb.jpg.29b2531ddf34b8dd15318982d86ab37f.jpg

Zadana  70*

Pompa od 60*

Zawór termiczny 55*

 

Edytowane przez eliks
  • Lubię to 2
Opublikowano

Wilo na zmienny mniej więcej na połowę. Do powietrza tam jest dziura którą sobie łapie tlen albo rurą fi 50 podłączasz to bezpośrednio pod wlot powietrza z zewnątrz. A ten tłumik to moja konstrukcja żeby wyciszyć zasysane powietrze. 

Opublikowano

Tak mam same kalafiory. 200 żeber alu,  2 z c22 i 2 drabinki. Teraz nie patrzyłem,  ale dobowo koło 5 razy i teraz miałem fajne spalanie 17kg. W mrozy było koło 7 odpalen. 

Co do pracy.  Kocioł ma 5 biegów (1to moc minimalna 3KW ). Startuje z 3 i leci do 5. Od mniej więcej 66* moduluje w dół i nie przebije mi 69,5-70*. Na instalację idzie ok. 60*. Po dogrzaniu domu kocioł się wyłącza. 

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, eliks napisał:

Wykresów wam nie pokaże ale tutaj nie ma problemów z 4d bo go nie ma. Pompy kotlowej również ☺

Zadana  70*

Pompa od 60*

Zawór termiczny 55*

I właśnie prostota tej instalacji jest jej mocną zaletą.Jedna pompa,termostat,głowice i ma hulać.

Edytowane przez g69
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Andrzeju: włącz na kilka godzin dla testu pompę C.W.U. w tryb pracy stałej, powinno pomóc jako rozwiązanie tymczasowe. Obniżył bym wtedy temperaturę zadaną kotła na 60 - 65 st.C i uprzedził domowników żeby uważali na ciepłą wodę bo zrobi się bardzo ciepła.

Opublikowano

Ale spowodujesz też tym znacznie dłuższy czas wzrostu temperatury powrotu do wartości zadanej. Im większe minimalne otwarcie zaworu ochrony, tym gorsza ochrona powrotu w trakcie rozgrzewania kotła i zładu w domu.
 

Opublikowano

Zapomniałem jeszcze dodać, że do zbiornika CWU mam wpięte kolektory słoneczne to mi szkoda tracić ich energię na napędzanie CO bo zima jest ale jak słoneczko przygrzeje to wystarczy na lekkie zagrzanie.

Opublikowano

Zobaczcie wnetrze szwedzkiego  kotła opalanego paliwem stałym ( paliłem drewnem i weglem ) oraz olejem opałowym kocioł pracował ponad 30 lat bez zaworu czterodrogowego bez ochrony powrotu , zero kamienia i prawie znikome ilosci rdzy widac opiłki metalu zmuszony byłem przeciac kocioł by go wyniesc z kotłowni. Tak mysle o co chodzi z ta ochrona powrotu. Oczywiscie wyjatek nie stanowi o regule ale daje do myslenia....po jakie licho tyle zachodu czyzby tak na wszelki wypadek?

..

20190226_120943.jpg

Opublikowano

Nie porównuj bo kiedyś były inne kotły i inne instalacje.  Grawitacyjne, z dużą pojemnością wodną i wysoko utrzymywana temperaturą,  sam miałem takiego śmieciucha jak kupowałem dom. Miał pewnie ze 20 lat. Zero korozji. Teraz masz dużo instalacji niskotemperaturowych, jest malo wody w układach wspomaganych pompkami oraz wyżyłowane kotły i żeby zachować ich sprawność i nie produkować smoly, producenci zabezpieczają się właśnie w ten sposób. 

Opublikowano

Raz że tak jak kolega wspomniał - były to instalacje o dużej pojemności i wysokiej temperaturze pracy, a dwa nie zapominaj że kiedyś produkty projektowali i wykonywali inżynierowie, a dziś robią to księgowi... Takie czasy.

Opublikowano (edytowane)

No i cóż, alarmy o braku podciśnienia znów zaczęły wyskakiwać, w tym tygodniu cztery razy  (dziś w nocy to nawet dwa razy).  Dziś ma przyjechać serwisant od Rakoczego do mnie zobaczymy co powie.

Mam takie może lamerskie pytanie bo może ma ktoś inny sposób.

Dajmy na to że jest ciepło na dworze bądź chcę przewietrzyć mieszkanie i nie chcę aby kocioł mi się odpalił to pozostaje wyłączenie go z prądu ? Czy też na sterowniku pokojowym ustawić bardzo niską temperaturę? A może jest jakiś inny sposób? Tym Emodulem można to jakoś zrobić?

Może mój kocioł jednak jest wrażliwy na jakość pelletu? Klasa B 8 mm i dość dużo pyłu. Zacząłem go nawet odsiewać, będzie prawie szklanka z każdego worka (pewnie mielona płyta mdf). Warto to odsiewać czy nie przejmować się? Ten garnek tego dziadostwa to z pięciu worków.

 

IMG_20190305_124609.jpg

Edytowane przez Andrzeju
Opublikowano (edytowane)

Możesz ustawić na sterowniki niska temperaturę ale zobacz czy nie masz opcji opóźnienia załączenia kotła. Nawet proste Eurostery mają opcję że jest 5 minut tolerancji na zmianę temperatury, czy to gotowanie czy otwarcie okna.

 

 

A jeszcze mam pytanie, czy masz podgląd na aktualne ciśnienie panujące w komorze spalania?

Edytowane przez eliks
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Andrzeju napisał:

No i cóż, alarmy o braku podciśnienia znów zaczęły wyskakiwać, w tym tygodniu cztery razy  (dziś w nocy to nawet dwa razy).  Dziś ma przyjechać serwisant od Rakoczego do mnie zobaczymy co powie.

Mam takie może lamerskie pytanie bo może ma ktoś inny sposób.

Dajmy na to że jest ciepło na dworze bądź chcę przewietrzyć mieszkanie i nie chcę aby kocioł mi się odpalił to pozostaje wyłączenie go z prądu ? Czy też na sterowniku pokojowym ustawić bardzo niską temperaturę? A może jest jakiś inny sposób? Tym Emodulem można to jakoś zrobić?

Może mój kocioł jednak jest wrażliwy na jakość pelletu? Klasa B 8 mm i dość dużo pyłu. Zacząłem go nawet odsiewać, będzie prawie szklanka z każdego worka (pewnie mielona płyta mdf). Warto to odsiewać czy nie przejmować się? Ten garnek tego dziadostwa to z pięciu worków.

 

IMG_20190305_124609.jpg

Po prostu  jak piec stoi (czuwanie) to menu i kliknąć "wygaszanie". Potem jak bedziesz chciał to klikasz "rozpal" i startuje. Tak czy siak i tak musi być Twoja ingerencja :)

Pozdrawiam

 

Edytowane przez gilal
Opublikowano

Ok, dzięki.

Eliks - serwisant jak był to w swoim menu miał podgląd na parametry związane z podciśnieniem i wg niego są generalnie w porządku choć występują niewielkie różnice między parametrem żądanym a rzeczywistym mogące być wynikiem prawdopodobnie zbyt dużego ciągu kominowego i to może  też skutkować wyskakiwaniem tego alarmu gdy skumulują się jakieś złe czynniki - ciśnienie atm., wiatr itp. Na razie zostały zmienione parametry wentylatora i prawdopodobnie czeka mnie montaż regulatora ciągu. Może to i też jest przyczyna, że mi się kocioł przegrzewa?

Opublikowano

No ale konkretnie możesz podejrzeć ciśnienie przy mocy minimalnej jak się kocioł rozbuja? Chciałem to porównać do swojego kotła. 

 

Opublikowano (edytowane)

Docelowa ilość obrotów - 269

impulsy na minutę - 264

To są podobno parametry związane z podciśnieniem i mają być w miarę jednakowe. Kocioł w tej chwili pracuje z wentylatorem na 20% mocy, generalnie jest wygrzany w końcowej fazie grzania.

Jak pracował na 100% to było i ponad 600 jeśli dobrze zauważyłem

Edytowane przez Andrzeju
Opublikowano

Kurcze chodziło mi  konkretnie o ilość Pascali w komorze. Nie masz podglądu tej wartości? 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.