Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Rakoczy cortina pellet 21kW


ronuch

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli piszesz o otwarciu zaworu z obrazka powyżej to jest to chwilowe otwarcie. Było wcześniej 100%  a że temperatura zaworu już nadto osiągnięta to zaczął się zamykać. Jak już wszystko dogrzane, CO, powrót, zawór to zejdzie tak do mniej więcej 30 % A na początku rozpalania to oczywiście zamknięty do minimalnego otwarcia i sukcesywnie się otwiera/przymyka wraz ze wzrostem temperatury na powrocie.

Ta rura idąca w dół nie jest zaślepiona tylko połączona w piwnicy z jakimś starym powrotem na cienkiej rurce (nie wiadomo skąd takie już kupiłem wraz z domem). Wolałem nie ryzykować i nie kazałem jej zaślepiać tylko podłączyć, wcześniej była włączona w powrót przy piecu który stał w piwnicy. Wszystkie grzejniki w domu grzeją więc chyba nie jest źle z obiegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To całe podłączenie 4d coś mi nie pasuje. Nie wiem czy miesza ci wodę w odpowiedni sposób, ale to już niech ktoś mądrzejszy się wypowie. 

Co ochrony powrotu,  jeśli masz zadaną np. 65* to nie przejmuj się o powrót. Serwisant sprytnie ustawił Ci 30* CO JEST NIEZGODNE z instytucją kotła bo wiedział że przy 50* nie będziesz w stanie ogarnąć ochrony kotła i zarazem zadanej na zaworze.  Jaką masz zadaną zaworu? Ja bym wyłączył pid,  zrobił skok zaworu 20% i wyłączył ochronę powrotu i zadał na zaworze conajmniej 48*. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja to zakładałem. Nie mogą wszyscy robić wszystkiego bo by nie potrzeba było fachowców ale jeśli moje amatorskie oko dobrze widzi to mam dokładnie tak jak na obrazku.

Na zaworze mam 55 zadaną. Wysoko  ale tylko przy takiej temperaturze jest większa szansa, że zagrzeje mi pokój w czasie jednego cyklu (choć częściej tego nie robi). Jak obniżę temperaturę za zaworze to z pewnością kocioł się przegrzeje wcześniej i cykl grzania pokoju zostanie przerwany do następnego rozpalenia.

Bez tytułu.png

Edytowane przez Andrzeju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko na tym zdjęciu tak wygląda. Idzie w dół (woda jak już to w tej rurce podchodzi do góry) bo musiałem w piwnicy zostawić pojedyńczą rurkę chyba 1/2 cala niż robić z niej jakąś ,,ślepą kiszkę".

Ja nie mam problemu z niedogrzanym powrotem, zawór 4D jeśli chodzi o zasadę to wg mnie działa dobrze. Osiąga temperaturę i ją utrzymuje, powrót nagrzewa się do 51 stopni (na ochronie ustawionej na 30 stopni) jak się wszystko wygrzeje. Ja w tym elemencie nie widzę jakichś znaczących problemów.

Edytowane przez Andrzeju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co te wode napędza ze idzie do góry.
Zawor wypuszcza wode w obieg o zadanej temperaturze i spodziewa się ze z tego dokładnie obiegu wróci mu ta sama woda. Jak jest inaczej to jest problem.
Może gdzieś się rozgałęzia zasilanie za pompa i masz dwa powroty które się spinają przed 4d?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 No to piszę od trzech postów, że nie wiem. Pisałem, że w piwnicy jest podłączona że to pozostałość starego powrotu to ta rurka zaślepiona (zasilanie całkiem odcięte). Tak jest pokręcona, że nie ustalę skąd idzie bez zrywania podłogi/lub stropu w piwnicy więc wolałem ją zostawić. Jeśli jest to źródło mych problemów z przegrzewaniem kotła no to trudno. Kończmy temat.

IMG_20190220_201146.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, przepraszam, niepotrzebnie się uniosłem ale ile razy mam pisać, że NIE WIEM skąd idzie, nie to, że mi się nie che iść zrobić sprawdzić ale jest tak ukryta, że nie ma mądrego żeby to ustalił i nie wiem kto to robił. Nie ma możliwości żebym pruł podłogę i ściany żeby sprawdzić jej przebieg. Jeśli faktycznie ona jest problemem to tak jak pisałem TRUDNO.  Muszę z tym żyć. Aczkolwiek nie rozumiem dlaczego miałaby ona aż taki wpływ na obieg wody w układzie. Zawór 4D zamyka się do 30% żeby utrzymać temperaturę zadaną zaworu i w tym czasie kocioł zaczyna się przegrzewać czyli pracuje ze zbyt dużą mocą wg mnie. I tu znów nie wiem co  o tym sądzić bo minimalna moc tego kotła to 7kW a dom mam poniemiecki, piętrowy, nieocieplony częściowo z kamienia więc nie sądzę, że te 7kW to jest jeszcze zbyt duża moc.

Jaką macie temperaturę załączania pomp ?. Widzę, że CO i CWU załącza się przy tej samej.

Edytowane przez Andrzeju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zadaną kotła 70*. Temperatura załączenia pompy 60*. Ochrona powrotu 55*. Grube stalowe rury, 200 żeber alu,  2 grzejniki c22 i 2 drabinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Andrzeju napisał:

Wyłączyć ochronę powrotu???? Przecież wg niektórych to świętokradztwo !!! 

Wyłączyć bo nie masz pompy kotłowej,która powinna być pod zaworem 4D.Brak tej pompy skutkuje wolnym przepływem wody gdy sterownik dąży do ochrony powrotu kotła.A jak zadbać na ten moment o ochronę to już pisał tordal  bodajże w poście nr.120.

Możliwe,że masz za dużą kobyłę w stosunku do zapotrzebowania domu na energię.Rozpędzony kocioł do 21KW zaczyna schodzić z mocą pięć stopni przed zadaną i zmierza do 7KW.Ale może w takiej sytuacji jest to titanic przed górą lodową.

Moim zdaniem na próbę mieszacz ustawić ręcznie na pełne otwarcie.Ile na kotle niech tyle idzie na instalację.I zobaczyć jak się będzie zachowywał kocił przy współpracy z termostatem.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli tak ma wyglądać płynna modulacja tego kotła że jedzie na 100 % i dopiero schodzi niżej to wg mnie jest troche do bani. Myślałem ze to jest na odwrót, zaczyna od najniższej i stopniowo zwiększa jak jest taka potrzeba. Teeaz w godzinę mam wygrzaną instalacje i nie widzę zeby wentylator pracował na 1 (jeden) % obrotów a miesiąc temu tak było. Teraz non stop na 100% az osiągnie zadaną i dopiero wówczas zwalnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju: no jak sama nazwa mówi - temperatura zadana - czyli taka na jakiej chcesz żeby pracował kocioł i to jest dla niego priorytet. Dopiero gdy ją osiągnie, zaczyna zmniejszać moc i dostosowywać ją tak żeby utrzymać temperaturę zadaną w zależności od bieżącego rozbioru ciepła.

Wszystko gra. Po prostu kiedyś robił to szybciej bo miałeś mniejszy pobór ciepła, teraz jest zima, ściany już nie tak wygrzane jak na jej początku i tyle w temacie - chłoną dużo ciepła z powietrza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.