Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Na Pellet + Bufor - Wady I Zalety


Gość berthold61

Rekomendowane odpowiedzi

Jak masz zbiornik w zbiorniku to i tak grzejesz całość - i to nie ważne czy masz dod grzałkę lub wężownicę w zasobniku wewnętrznym.

Między jedną i drugą wodą masz tylko cienką blachę i ciepło się przez nią przenosi.

Nawet jak grzejesz tylko "pół" bufora , to bufor i tak grzejesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To „pół” górne należy potraktować jak zbiornik CWU dwupłaszczowy. 
 

Autor pytał czy musi grzać cały bufor odpowiedz jest ze nie. Latem grzejemy cześć CWU czyli np. 1/3 od góry.

Taki bufor CWU ma dodatkowo zaletę. Można jeśli jest taka potrzeba (zjechało się pół rodziny) zagrzać latem całość. I wtedy masz np. 500-700l wody gorącej dla CWU. 

Edytowane przez PioBin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na jaki okres czasu oceniasz trwałość takiego zbiornika jak Galmet, Elektromet czy Lemet? Wg Twojego doświadczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynalazek z ACV ma dozywotnia gwarancje. Czesc wewnętrzna dla CWU powinna być w wykonaniu ze stali nierdzewnej.

Wada to cena.

Polskie odpowiedniki to dalej drogo choc za polowe ceny acv. 

Jak zawsze najtaniej to bedzie "skleic" cos samemu dla siebie.

Enegochlonnosc zalezy od izolacji. U mnie ta fabryczna faktycznie jest slaba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, sambor napisał:

Kolego baconp masz dom, który wg obecnych przepisów ,nawet nawet przy -20C nie będzie potrzebował 5kW mocy grzewczej, więc kup jak najmniejszy kocioł z buforem 300-500l i to wszystko.

Jeżeli w podłogówce np na 100m jest ok 180L wody (wyliczenia z internetu) to czy taki bufor 300-500L nie będzie za mały. W sensie wymiana wody będzie tak częsta że nie opłaca się stawiać bufora tylko dać sprzęgło?. Ponieważ piec i tak będzie często się załączał

32 minuty temu, sambor napisał:

W zbiorniku kombinowanym grzejesz cały zład- czyli bufor + CW.

Czyli w sezonie letnim lipa?

 

33 minuty temu, sambor napisał:

Jak masz bufor to on robi za sprzęgło i nie potrzeba dodatkowo sprzęgła.

Właśnie kazano mi się zastanowić czy jest sens w tak małej powierzchni podłogówki dawać bufor czy mam brać sprzęgło. Dlatego wolałem zapytać Was doświadczonych użytkowników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się z koniem kopał, nie przyszedłeś po pomoc, tylko na przepychanki w stylu - "ja wiem lepiej"

To ostatni post w tym temacie - bufor robisz dla kotła, a nie dla instalacji.

Ps

w 100m2 podłogi to max 100l wody zmieścisz.

Ale ty wiesz lepiej.

Powodzenia.

45 minut temu, eliks napisał:

A na jaki okres czasu oceniasz trwałość takiego zbiornika jak Galmet, Elektromet czy Lemet? Wg Twojego doświadczenia. 

Do 10 lat max, 

Sam mam biawara osobnego 300l i mimo 2 anod w zasobniku, widzę że 12 lat nie pociągnie.

33 minuty temu, PioBin napisał:

Wynalazek z ACV ma dozywotnia gwarancje. Czesc wewnętrzna dla CWU powinna być w wykonaniu ze stali nierdzewnej.

ACV ponad 12 lat temu wykonywała z nierdzewki całość, obecnie część na wodę  grzewczą jest niestety ze stali czarnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, baconp napisał:

Jeżeli w podłogówce np na 100m jest ok 180L wody (wyliczenia z internetu) to czy taki bufor 300-500L nie będzie za mały

Nie będzie. 

16 minut temu, baconp napisał:

W sensie wymiana wody będzie tak częsta że nie opłaca się stawiać bufora tylko dać sprzęgło?. Ponieważ piec i tak będzie często się załączał

2-3 razy to tak często? 

A z tą wymianą to źle rozumujesz. Woda w instalacji krąży ta sama a z bufora dobierana jest niewielka część celem uzupelnienia tej energii która poszła na ogrzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, sambor napisał:

Sam mam biawara osobnego 300l i mimo 2 anod w zasobniku, widzę że 12 lat nie pociągnie.

Mój Biawar ciągnie od 2003 r. , dotąd zjadł 5 anod. Ale nie mam pojęcia, w jakim jest stanie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To masz szczęście i pewnie lepszą wodę, ja mam wprost ze studni bez uzdatniaczy, zmiękczaczy.

Twardość ok 18 wg skali niemieckiej.

U mnie dod minusem na trwałość bojlera jest sporadyczne grzanie do temp ponad 80C - jak grzeję kotłem DS.

Anody wymieniałem 1x -- mam 1m dł i 0,5m dł, obie w pionie.

Cztery lata temu wyglądały takIMG_3315.thumb.JPG.144addf80f4a60c440a5c3f0b4928e1b.JPGIMG_3317.thumb.JPG.cde2f355d3f6b5fde5076423d6b1edf6.JPG

A powinny tak :

IMG_3313.thumb.JPG.15b17222de96be446521bbcfa64d65d9.JPG 

 

Edytowane przez sambor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak HarryH, od 2003 r mam emaliowanego Galmeta (pionowy), ma wbudowaną anodę. Nigdy jej nie wymieniałem, odpukać na razie nic złego się nie dzieje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę podpytam przy okazji.

Czy i jak i czy w ogóle odkamieniacie cześć wewnętrzna zbiorników? Mówimy o CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy takiej operacji nie przeprowadzałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, sambor napisał:

Cztery lata temu wyglądały tak

No niezłe. W zasadzie „normalne” zużycie.

Mój bojler to nierdzewka wiec nie obawiam się ze coś mu będzie. Bardziej czy mi nic nie będzie po takim czyszczeniu :). Jak to dobrze zrobić i czym?

Przemysłówki myje się kwasem i jest to obowiązkowe żeby utrzymać jakość wody i higienę wewnątrz potem płukanie woda i testy na pozostałość.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może w 2003 Galmetowi lepiej szło emaliowanie zasobników - mój zakupiony w 2013 stracił szczelność po 7latach - stacja uzdatniania, co tydzień dezynfekcja (może bez tego dłużej by żył), anoda 2x wymieniana;

co ciekawe po 2tyg sączenia tuż przy korku spustowym sam się uszczelnił - jak szperałem kamerką to emalii były tylko śladowe ilości na ścianach, a na dnie leżały resztki anody (pewnie jakby dostał dezynfekcję to by znowu popuścił); finalnie wymieniłem na nierdzewkę Grant'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, PioBin napisał:

Mój bojler to nierdzewka wiec nie obawiam się ze coś mu będzie. Bardziej czy mi nic nie będzie po takim czyszczeniu :). Jak to dobrze zrobić i czym?

Nierdzewne można płukać nawet samą wodą pod ciśnieniem, w zasobnikach ACV falisty kształt ścianek powoduje że osadzane na ściankach osady same odpadają podczas nagrzewania się zbiornika - czyli tam trzeba co 5-10 lat wybierać z dna zasobnika zanieczyszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, sambor napisał:

Nie będę się z koniem kopał, nie przyszedłeś po pomoc, tylko na przepychanki w stylu - "ja wiem lepiej"

To ostatni post w tym temacie - bufor robisz dla kotła, a nie dla instalacji.

Mówisz o mnie że nie przyszedłem tu po pomoc?

 

19 godzin temu, sambor napisał:

 

w 100m2 podłogi to max 100l wody zmieścisz.

Ale ty wiesz lepiej.

Powodzenia.

Nie wiedziałem że tak mało. Liczyłem wg kalkulatorów w internecie. Nie wiem ile jest z praktyki, to mój pierwszy dom. A kazdy hydraulik który mi wycenia robociznę mówi co innego, a bo tak u kazdego robią. Człowiek zgłupiał.

Nie wiem co będzie lepsze bufor dla ( jak to powiedzieliście dla pieca ) czy na jakimś sprzęgle instalacja

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam bufor samorobny 1200L z prostokątem w podstawie ocieplony wełną 30 cm dosunięty do ściany, w środku wężownica 2x25m fi18 palę śmieciuchem - drzewo rozpalane od góry ok 3h do temp 70/65/60 raz dziennie w mrozach dwa razy dziennie latem raz na 5 dni i wody starcza 5 osób jeden po drugim za trzecim przed czwartym i piąty dwa razy....

Dom 132m2

Zastanawiam się nad pelletem tylko dlatego że jak wróciłem po tygodniu nieobecności było zimno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam po jakimś czasie...

Wciąż testuje różne ustawienia ale już "zgłupiałem". Zapowiadało się dobrze, ale gdy przyszły mrozy kocioł "żre" jak głupi. Aby utrzymać w domu 22' przy tych kilkunastostopniowych mrozach połykał ok 35kg na dobę. Teraz gdy jest ok zera lub lekki mróz 25-27kg.

Czy lepiej grzać bufor wyższą temperaturą i mniejszym przepływem czy wręcz odwrotnie. Większym przepływem ale niższą temperaturą?

Tyczy się to biegu pompy ładującej i zastosowanej wkładki w zaworze termostatycznym.

Przykładowo mam teraz wkładkę 50'. Na 3cim biegu pompy ładowanie startuje z temp ok 58st i 48st powrót. Aż do momentu gdy powrót z bufora będzie miał te 50'  wtedy zaczynają rosnąć obie temperatury cały czas utrzymując różnicę między zasilaniem, a powrotem ok 10'.

Przy pierwszym biegu pompy ma się to tak: zasilanie ok 62' powrót na tej samej wartości ok 48'. Lecz ładowanie trwa dłużej ale nagrzewa górę buforu do wyższej temperatury.

Przy wkladce zaworu term 55' sytuacja jest analogiczna tyle że temperatury parę st wyższe. 

Ładowałem cały bufor do 60/65/70' i także opierając się tylko na temperaturze z góry zbiornika 60/65' z różnymi wkładkami zaworu 3d term i spalanie praktycznie na jednym poziome.

A jeżeli lepiej ładować bufor wysoką temperaturą(gdzieś tak wyczytalem) to może wkładka 60' tylko wtedy dużo ciepła idzie na ogrzanie powrotu i 3bieg pompy?

Wiem, że wszystko zagmatwałem ale w takim stanie jest poziom mojej aktualnej dezinformacji.

Edytowane przez Michal86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj kocioł dużo pali bo dom dużo potrzebuje
Takie ustawienia pompa/wkładka/powrót to można dopieścić spalanie o 1 czy 2kg na dobę, ale to ci nie zmniejszy spalania o 20 czy 30 proc
Jeżeli w kotle siwo bez spieków i niedopałków to kocioł nie marnuje opału tylko zamienia na ciepło które odbiera instalacja
Jeżeli uważasz że powinien palić mniej to szukaj gdzie to ucieka instalacją

Patrz że 35kilo na dobę to 1,4kg na godzinę, czyli licząc nawet super lux pelletu jakieś 7kw energii, licząc średni pellet i odliczając sprawność kotła pewnie będzie poniżej 6
A jakie masz wyliczone zapotrzebowanie w projekcie domu?

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 kg peletu na 24 godziny to zaledwie 6,5 kW pracy ciągłej kotła , czy to tak dużo ? 

Jak czysto pali , temperatury w porządku bez niedopałów w popielniku to nie ma co szukać problemów , sypać w zasobnik i tyle .

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, KarolBl napisał:

 

Tlen. W spalinach mam między 6, a 10% więc przypuszczalnie usredniam do 8%. Popiół biało szary. Wszystko ok. Czyli moja stodoła z czasów prl tyle potrzebuje... Ok 200m2 w całości. Słabe ocieplenie 8cm na elewacji 10 cm na stropie. 

 

Dodam,  że instalacja pod grawitacje piony grube jak ręka i żeliwne grzejniki. Choć temperatury niskie np przy 0' idzie na instalacje 38-39 stopni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.