Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Przy trybie FL bez bufora nigdy nie ustawia sie mocy max. równej wymiennikowi kotła, bo niejako "siłą rozpędu" przebije zadaną...

Jakbyś uzupełnił swój profil w stopce, łatwiej byłoby coś ogarnąć... Nawet nie wiadomo, jakiej mocy masz kocioł...

Edytowane przez Benton661
  • Zgadzam się 1
Opublikowano
8 godzin temu, Matex napisał:

Witam Panowie mam ostatnio problem z moim palnikiem kipi 5-20kw.Palnik wsadzony do kotla 16kw kalvis ds w ukladzie z buforem 1000l.spalanie ostatnie dni na poziomie 30-40 kg.wydaje mi sie ze duzo.kalorycznosc ustawilem juz na 6.6 bo sypie za duzo wydajnosc podajnika 18kg/h zwazona wielokrotnie.pellet 8mm palnik w trybie fl moc nadmuchu min 38 max 46.moze ktos ma jakies pomysly lub rady jak cos zmienic

Aleś sobie kaloryczność kolego wymyślił , przy takiej kaloryczności  to faktyczna moc palnika to nie wiadomo jaka , ciekaw jestem jak płomień wygląda u ciebie ? , kiedyś z ciekawości zawyżyłem  kaloryczność na taką wartość , po chwili z dorodnego płomienia przy mocy 20 kw zrobił się wypierdek i tyle .  

Opublikowano

Już próbuje koledze  Matex na prv przywrócić ustawienia palnika do normalności

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Fakt, ustawienie tak ustalonej kaloryczności to w sumie nie wiadomo jaka jest faktyczna moc kotła i czemu to ma służyć... Ale przy zamkniętym czopuchu to wszystko może się zdarzyc, włącznie z zaczadzeniem domowników...

Edytowane przez Benton661
Opublikowano
28 minut temu, Benton661 napisał:

Przy trybie FL bez bufora nigdy nie ustawia sie mocy max. równej wymiennikowi kotła, bo niejako "siłą rozpędu" przebije zadaną...

Jakbyś uzupełnił swój profil w stopce, łatwiej byłoby coś ogarnąć... Nawet nie wiadomo, jakiej mocy masz kocioł...

Już chyba uzupełnione 

Opublikowano

Co tak ogólnie chcesz osiągnąć? Pracę ciągła palnika? Sterujesz kotłem/pompą termostatem pokojowym?

Opublikowano

Chciałbym żeby albo kocioł wyłączył mi się dopiero wtedy gdy temperatura zadaną na mieszczu zostanie osiągnięta lub przy wyższej tem. zadanej kotła nie przegrzewał mi aż tyle że osiąga max tem. Kotła co powoduje otwarcie mieszacza i uruchomienie pomocy CWU ( pompa CO chodzi mimo sygnału termostatu) więcej informacji zerknij na mój wcześniejszy post z strony 281

Termostat pokojowy zamyka lub otwiera mieszacz. 

Opublikowano

Sterować kotłem za pomocą termostatu pokojowego można na wiele sposobów: 

1. Wyłączać kocioł po osiągnięciu zadanej w pomieszczeniu

2. Wyłączać pompę po osiągnięciu zadanej w pomieszczeniu

3. Stosować obniżenie od termostatu mieszacza po osiągnięciu temp. zadanej w pomieszczeniu. 

Osobiście preferuję 3 sposób, nigdy kocioł mi się nie zagotował...

Opublikowano

Tylko gdy termostat miałem podpięty pod sam kocioł to praca samy mieszaczem nie była prawidlowa. 

Opublikowano

Możesz jaśniej? Bo znowu nic nie kapuję...:)

Opublikowano

Tak sądzę heheheh

Opublikowano (edytowane)

Nie pamiętam już jak to było jak było gdy termostat był podpięty pod piec i to on sterował jego praco, a nie zakres temperatury zadanej kotła i jego histeraza. Czyli teraz mam tak termostat podpięty pod mieszacz i on steruję kiedy ma się otworzyć a kiedy zamknąć oczywiście sam się delikatnie domyka lub otwiera żeby utrzymać temperaturę która jest zadana na mieszaczu. 

Kocioł ma ustawioną tem. 70 stopni na FL histereze 20 stopni wiem że dużo ale dzięki temu plus te wkłady szamotowe kocioł potrafi się nie odpalać przy zamkniętym mieszaczu ok 1,5-2 godz aż do spadniecia tem. na kotle według histereze do 50 stopni lub wcześniej jeśli np termostat da sygnał do mieszacza i on się otworzy co spowoduje szybszy spadek tem. Na kotle. Tak czy tak ponowne uruchomienie kotła rozpoczyna się przy tem. 50 stopni 

Mam włączony tryb ochrony powrotu i tem. 45 stopni on z tego co widziałem podczas pracy kotła jeśli tem powrotu spadnie przymyka  mieszacz do 80% na jakiś czas po czym po chwili się otwiera utrzymując tem. zadano na mieszczu. 

Kocioł cały czas pracuje aż do uzyskania tem. 70 stopni ( przy FL 75) wtedy zazwyczaj jest już osiągnięta temperatura w pomieszczeniu gdzie jest termostat. 

Gdy temperatura zostanie osiągnięta termostat daje sygnał i mieszacz się zamyka. 

Mój problem polega na tym że przy zbyt niskiej tem. Zadanej kotła np 65 stopni kocioł potrafi dojść do tem. 70 stopni przy FL wejść w tryb wygaszanie mimo że temperatura nie jest jeszcze osiągnięta w pomieszczeniu gdzie jest termostat. 

Przy temperaturze 70 stopni zadanej kotła przy 75 wchodzi w wygaszanie ( zazwyczaj z tego co zauważyłem temperatura w pokoju gdzie jest termostat jest osiągnięta) w między czasie podczas pracy kotła termostat daje sygnał o osiągnięte tem. I mieszacz się zamyka, ale nim całkowicie się wygasi tem. Mimo zadanej 70 stopni wzrasta ponad 82 nawet 86 stopni gdy kocioł już nie pracuje ale nagrzane płyty szamotowe podnoszą temperature kotła do 90 stopni co Uruchomia zabezpieczenia i otwiera się Mieszacz i startuje Pompa CWU mimo że nie ma takiej potrzeby, oczywiście temperatura kotła w tym momencie szybko spada i często przy ok 60 paru stopniach zabezpieczenie się wyłącza mieszacz się zamyka pompa też nie pracuje ale to wszystko skutkuje tym że zamiast kocioł być w postoju standardowych 1,5-2 godz jest 30-40 min.  (50 stopni ) 

Sprawdzałem ilość odpalen to gdy niema zbyt wielu takich sytuacji jak ta wyżej opisana jest w granicy 9-11. Spalanie przy obecnej tem. Ok 18-20 kg na dobę. 

Nie znam się aż tak czy takie rozwiązanie jest ok ale tak mi podpowiedzi znajomy hydraulik i serwisant pieców na pellet tyko nie zna tych sterowników bo pracuje na techu. 

Chciałbym żeby kocioł wcześniej zmniejszył moc kotła aby pracował do momentu osiągnięcia tem. W pomieszczeniu po czym mieszacz się zamknął, kocioł osiągnął tem. Zadano wszedł w postuj i nie nagrzewał do 90 stopni. 

Jeśli coś źle rozumiem to proszę mnie poprawić. 

Edytowane przez Dareks09
Opublikowano

@Dareks09, w skrócie powiem tak. Prawdopodobnie bez aktualizacji oprogramowania sterownika, o której wspominał dzisiaj dzisiaj @robin60, która podobno poprawia działanie FL, nie osiągniesz zamierzonego efektu w trakcie pracy w trybie FL. Wg mnie pozostaje Ci przejście w tryb standard. I wtedy musisz doświadczalnie dobrać moc minimalną kotła, tak aby na tej mocy nie przebijał temperatury zadanej kotła, ale żeby był bardzo blisko tej temp i ustawić dosyć dużą H1. Jeśli H1 ustawisz wyższą niż H2, to palnik w ogóle pominie moc średnią i od razu z max mocy zejdzie na moc min. Ale musisz dobrać te wartości doświadczalnie. 

W trybie FL raczej na razie nie osiągniesz tego co chcesz. Mam podobną sytuację i pomimo wprowadzenia korekty parametrów A i B w trybie FL, kocioł zbyt powoli wyhamowuje i przebija temp zadaną, pomimo, że powinien jeszcze chwilę pracować na niższej mocy. 

Opublikowano (edytowane)

Po dołożeniu cegiełki, półki i wyczyszczeniu kotła można zaobserwować dużo różnice w sprawności naszych kotłów. Temperatura zmniejszona o 70C bodajże od początku używania Kipi.

 

Screenshot_20190106-224526.jpg

Edytowane przez palacz66
Opublikowano
2 minuty temu, cezar76 napisał:

@Dareks09, w skrócie powiem tak. Prawdopodobnie bez aktualizacji oprogramowania sterownika, o której wspominał dzisiaj dzisiaj @robin60, która podobno poprawia działanie FL, nie osiągniesz zamierzonego efektu w trakcie pracy w trybie FL. Wg mnie pozostaje Ci przejście w tryb standard. I wtedy musisz doświadczalnie dobrać moc minimalną kotła, tak aby na tej mocy nie przebijał temperatury zadanej kotła, ale żeby był bardzo blisko tej temp i ustawić dosyć dużą H1. Jeśli H1 ustawisz wyższą niż H2, to palnik w ogóle pominie moc średnią i od razu z max mocy zejdzie na moc min. Ale musisz dobrać te wartości doświadczalnie. 

W trybie FL raczej na razie nie osiągniesz tego co chcesz. Mam podobną sytuację i pomimo wprowadzenia korekty parametrów A i B w trybie FL, kocioł zbyt powoli wyhamowuje i przebija temp zadaną, pomimo, że powinien jeszcze chwilę pracować na niższej mocy. 

A może ktoś podać mi jakieś ustawienia h1 i h2 i reszty żebym miał jakiś punkt wyjścia od czego miałbym sobie wprowadzać korekty? Zauważyłem że po tej zmianie którą podał @robin60 jest lepiej tzn płyniej moduluje mocą ale i tak nie jest idealnie. 

Opublikowano (edytowane)

H2- 10, H1-5. Przy takich ustawieniach jeśłi ustawisz na kotle zadaną temp 70, to na moc średnią zejdzie przy temp 60, a na moc min zajdzie przy temp 65. Tak to łopatologicznie wygląda. Ale wartości musisz dobrać sam. 

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Spróbuj standardowych ustawień:

Tryb standard

Temp. zadana kotła 70

Histereza kotła 15

H1=5

H2=10

Moc max 15 kW 

Moc pośrednia 10 kW

Moc min. 6 kW lub 5 kW

Edytowane przez Benton661
Opublikowano

@Benton661 podał Ci standardowy standard :), z którym się zgadzam, ale powinieneś spodziewać się konieczności wprowadzenia korekt w związku z akumulacją szamotem. Tak mi się wydaje... 

Opublikowano
7 godzin temu, Dareks09 napisał:

Mój problem polega na tym że przy zbyt niskiej tem. Zadanej kotła np 65 stopni kocioł potrafi dojść do tem. 70 stopni przy FL wejść w tryb wygaszanie mimo że temperatura nie jest jeszcze osiągnięta w pomieszczeniu gdzie jest termostat. 

Zmniejszyć moc maksymalną na FL a zarazem zwiększyć odbiór(wyższa temperatura na grzejniki, szybszy przepływ)

Opublikowano (edytowane)

Moc jest zmniejszona na FL o 1 kw nie chce więcej bo przy spadku tem. Kotła do 50 stopni i równoczesnym otwarciu mieszacza może nieco dłużej wygrzewac kocioł i osiągać tem. Zadano na mieszaczu. 

Ale zwiększenie przepływu na pompie prędkości ( mam staro manualna pompę z 1 na) nie sprawdzałem. 

Sprawdzę to zwiększanie tem. Mieszacza też sprawdzałem jest lepiej bo nie wyłącza się wcześniej niż trzeba ale po dłuższej przerwie osiągnięcie 60 paru stopni na mieszaczu sporo zajmuje bo mieszacz na siłę się otwiera i temperatura na kotle wolno wzrasta. 

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano (edytowane)

Witam panowie. Tragedia. Wracam dzisiaj o 5 rano z pracy w kotłowni pełne zadymienie. Po akcji wietrzenia okazało się, że w palniku zrobiła się mega zgorzelina (do dupy partia pelletu, wcześniejsze były ok sam popiół) i niestety płomień się cofnoł pellet palił się w rurze i okopcil rurę spiro. Palnik działa lecz wyciękło z niego trochę jak by oleju. Mam dwa pytania:

1. Czy zawieść palnik do serwisu aby go przejżeli? Boję się że się przegrzał.

2. Rozpoczełem dopiero palić tą trefną partią pelletu (zostało 19 worków 6"). Co mogę zrobić aby zgorzeliny było mniej oprócz codziennego wygaszania i czyszczenia? Zagęściłem cykle czyszczenia do 140sekund ale bez zmian.

Dziękuję za pomocne odpowiedzi

Edytowane przez Cinekmk
Opublikowano

@Dareks09, ty palisz w trybie start-stop, a nie ciągłym. I tak masz wysoką temp mieszacza,50-55. Na ile masz zwiększyć, na 60? Przy temp zadanej 70, to kiedy ci ten mieszacz się otworzy? Nie rozumiem porady @g69, dla mnie to jakaś herezja.

Opublikowano

Dla mnie jest logiczne jak palnik produkuje więcej energii niż instalacja jest w stanie odebrać to kocioł musi wejść w stan podtrzymania zanim dostanie sygnał od termostatu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.