Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Opinie Na Temat Tekla Draco Bio / Tekla Draco Bio Compact 12 Kw


Sterydziak

Rekomendowane odpowiedzi

Ozi chyba mnie nie zrozumiałeś . Nie piszę o rurze elastycznej tylko o metalowej którą wtykasz w palnik . Metal jednak lepiej przewodzi ciepło jak to spiro z plastiku . Rurę plastikową należy tak dobrać długością żeby nie było zakrętów a spadek w miarę możliwości był jak największy ( nie mniej jak 45 stopni )  . Rura elastyczna jest dlatego wykonana w taki sposób i z takiego materiału aby właśnie wygodniej tym było manewrować a drugi powód żeby w razie pożaru spaliła się rura a nie zawartość zasobnika.

Dobrzy producenci drukują na rurze elastycznej kierunek montażu ponieważ jest ona wykonana wewnątrz w kształcie spiralnego lejka właśnie po to aby drobna frakcja peletu nie powodowała zapychania rury przez trociny ale to tak na marginesie .

Godzinę temu, Trener40 napisał:

Czasami mi się tyle nasypie i potrzeba kilku odpaleń, aby klapa zeszła się z zasobnikiem i pomimo, że jest to tylko Kostrzewa, to cofki nigdy nie miałem, a temp palnika poniżej 30st. 

U kolegi @Ozi80 jak dla mnie dalej powodem jest, to, że spalona dawka paliwa pozostaje na ruszcie.

20210304_180419.jpg

Jeżeli masz racje z tym paliwem na ruszcie to łatwo to sprawdzić ale z kolei oznaczało by to że palnik ma źle ustawione wygaszanie skoro nie dopala paliwa na ruszcie . Wentylator powinien przy wygaszaniu tak długo dmuchać aż płomień zniknie do zera ( W moim sterowniku te funkcję mogę regulować chociaż się jej nie dotykałem ) nie wiem jak jest u Ozi80.. Jeżeli jednak przegrzewanie występuje podczas normalnej pracy to stawiam na ciąg kominowy i przedmuch spalin przez palnik. a to powinien wyjaśnić eksperyment z papierem na wlocie do palnika . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie chodzi o sam cykl wygaszania tylko o spalanie paliwa w czasie jego pracy. Tworzy się zgorzelina, która blokuje. Wentylator jej nie wydmucha, bo nie ma siły. Następuje kolejne odpalenie i coraz więcej ropalonego paliwa spala  się tuż przy ślimaku. 

Od tego bym zaczął, aby nic nie zostawało w momencie gdy palnik zakończy swoją pracę. 

Edytowane przez Trener40
Literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej metalowej rury, a raczej tulejki, to niestety taka jest długa i tego nie zmienię. Nowej nie skonstruuję. Ale czy to znacząco obniżyłoby odczyt temperatury na czujniku? On jest niżej, pod tą rurą, w takiej małej tulejce przyspawanej do kołnierza. Teraz rozumiem co masz na myśli z tym radiatorem, ale czy to rozwiązanie problemu, że ciepło zostanie odprowadzone? To ciepło tam się nie powinno w ogóle pojawiać...

Trener ma rację, że zostaje syf w palniku. Natomiast on był tam od zawsze i nigdy takich jaj nie było. Aż do 2019 roku.

Co do testu z papierem, to nie dzisiaj. Ale znalazłem taki filmik z 8 lutego, jak mi się przegrzał palnik...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ozi...kupe lat ?

odkąd się grupa na Whatsapp rozleciała:)

 

Widzę, że walczysz z peleciakiem.

Czujnik temp palnika ma być schowany w tej tulejce - kiedyś pytałem o to w tekli. Oczywiście to nie powód twoich problemów- ot tak mówię...

Przy takiej temperaturze wody jaką puszczasz na CO to chyba PC byłaby lepsza...PV na dach i jazda...

Sam się nad tym zastanawiam jak żywot tekli dobiegnie kiedyś końca...ja puszczam 36-37C, bez problemu dla pompy ciepła, PV właśnie mi gmina założyła (mało 4,76kwh), ale kiedyś rozbuduje...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ozi... A sprawdź może połączenie rury spiro ze zbiornikiem. Ona u ciebie trzyma się widać bez żadnej Obejmy. To, że wchodzi ciasno nie oznacza że nie wydmuchuje tamtędy powietrza w końcu drut wewnątrz rury jest spiralny i może właśnie tamtędy ucieka powietrze przy okazji podnosząc temperaturę palnika. 

 

Ja obstawiałbym nieszczelność na drodze... Pellet w zbiorniku - palnik... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie rura spiro po prostu pękła i to tak, że nie widziałem tego pęknięcia(równo z drutem) , a rzeczywiście powodowało to chyba cofki bo temp palnika wzrosła. Całą rure wzmocniłem taśmą izolacyjna...
ot działa już tak rok...

Edytowane przez Pado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ozi80 a co masz w tym poziomym odcinku rury kominowej? Kiedy ją czyściłeś? Czy ma ona spadek w kierunku kotła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma spadku, jest pozioma. Czyszczę ją w miarę regularnie. Na pewno nie jest zapchana. Na tej rurze jest regulator ciągu kominowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, też co lato to czyszczę i nie ma tam za wiele syfu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz zrobioną tą Z przy kotle? Daj jakieś foto i opis. Jaka rura sam to robiłeś? 

Edytowane przez Waldii1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chyba macie panowie obaj przedmuchy w zasobnik . Rury się tak łatwo nie rozłażą a ciemnieją właśnie od temperatury (no chyba że faktycznie totalny budżet montują  )  . Sprawdźcie paluchem czy nie ma w środku osadu z sadzy . Fajnie macie podajniki górne bo prawie pionowo pelet spada . Nawet bym się nie zastanawiał i przy palniku dałbym dłuższe rury metalowe niż te co sa w tej chwili chociaż u krisa jest chyba sporo dłuższa niż u Ozi .No jeszcze zostaje śluza z przeciwwagą ale nie widziałem prostych tylko kątowe a u Was pasowała by prosta przelotowa .

 Ozi piszesz że masz RCK to może zwiększ ciąg na RCK po nagrzaniu kotła i zobaczysz jak temperatury podajnika będą sie zachowywały . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I przechwaliłem. Niedziela rano i pełny zbiornik musiałem opróżnić żeby dostać się do ślimaka. Całe szczęście serwisanta mam prawie na miejscu i miał zapasowy ślimak. 50 zł i po robocie. Najprawdopodobniej pył z pelletu tak zabił otwór i urwało ślimak. Nigdy nie czyściłem dokładnie tego miejsca. 4db4a2a51bbb17b832d45480aaeef477.jpg781556cfd0df6e77537b0dc0f9a6c57a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


To pelet nie rozwalił ślimaka, a pył tak? A może jakiś kamień się tam dostał?

  

W dniu 9.04.2021 o 00:30, mac65 napisał:

A ja bym jeszcze zrobił małe doświadczenie . Na rozgrzanym pracującym palniku odłączył bym rurę podajnika ( tak jak jest na fotce ) i położył na tej dziurze  kawałek papieru . Jak papier zdmuchnie to szukał bym powodu małego ciągu kominowego

Nie zdmuchło, wręcz zasysało kartkę:

  

W dniu 9.04.2021 o 11:49, bercus napisał:

Pokrywa kosza zasypowego powinna byc sczelna,to tež droga do cofania z palnika.

Ta nasza pokrywa to jakoś mega szczelna nie jest. Po prostu kładzie się pokrywę na zasobnik,  nie ma żadnych zawiasów, uszczelek. Ale tak mają wszyscy z Teklą, a problem z przegrzaniem nie wszyscy.

  

W dniu 9.04.2021 o 16:25, mrekzo napisał:

Ozi... A sprawdź może połączenie rury spiro ze zbiornikiem. Ona u ciebie trzyma się widać bez żadnej Obejmy. To, że wchodzi ciasno nie oznacza że nie wydmuchuje tamtędy powietrza w końcu drut wewnątrz rury jest spiralny i może właśnie tamtędy ucieka powietrze przy okazji podnosząc temperaturę palnika. 

Wg mnie jest szczelna. W ogóle to jak ręką sprawdzam temperaturę, to gorąco jest tylko na samym dole rury spiro, tam gdzie jest ten kołnierz. Wyżej już jest normalnie zimno.

  

7 godzin temu, Waldii1 napisał:

Jak masz zrobioną tą Z przy kotle? Daj jakieś foto i opis. Jaka rura sam to robiłeś? 

Zetka ma 16 cm średnicy. Otwór w domu mi wywiertali fachowcy specjalną otwornicą. Zetkę sam sobie składałem z rur, bo to żadna filozofia. Tak to wygląda:

 

  

6 godzin temu, mac65 napisał:

Nawet bym się nie zastanawiał i przy palniku dałbym dłuższe rury metalowe niż te co sa w tej chwili chociaż u krisa jest chyba sporo dłuższa niż u Ozi .

Wydaje mi się, że mam taką sam, jak Kriss. Ona ma tak ze 6 cm. wysokości.

  

6 godzin temu, mac65 napisał:

No jeszcze zostaje śluza z przeciwwagą ale nie widziałem prostych tylko kątowe a u Was pasowała by prosta przelotowa .

Nie wiem o jaką śluzę chodzi, ale czy takie zmiany konstrukcji to rozwiązanie przyczyn problemu, czy tylko zminimalizowanie jego skutków? Wolałbym to pierwsze...

  

6 godzin temu, mac65 napisał:

 Ozi piszesz że masz RCK to może zwiększ ciąg na RCK po nagrzaniu kotła i zobaczysz jak temperatury podajnika będą sie zachowywały . 

Zwiększam, zmniejszam te Pascale na tym RCK i efektu żadnego. Miałem wcześniej ustawiono luźno na chyba 15 Pa, to ktoś tutaj napisał, żebym zwiększył do 25 Pa, bo tak jest napisane w DTR.

Dzisiaj jak w końcu się dokulałem po ciężkim weekendzie do kotłowni, to wyglądało to tak.
Przy 100% mocy:

Przy 30% mocy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 100% mocy to ile u Ciebie jest w kilowatach ?

Strasznie dziwnie ten płomień u Ciebie wygląda pali się gdzieś wewnątrz rury a na 30 % to gdzieś w sztokerze bez mała, jak ma się nie przegrzewać .

u mnie na maksa mocy to ten płomień wylatuje z palnika nawet do 40 ,50 cm przy sztokerze to jest podawana świeża dawka pelletu  więc nic tam się nie pali temperatura podajnika ,palnika podczas pracy jest bliska temperaturze otoczenia , natomiast po wygaszeniu palnika nieznacznie wzrasta co jest normalne bo wentylator nie chłodzi i nie przekracza 50 st . 

Temperatura spalin też dość wysoka jak na pelleciaka piątej klasy .

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden pomysł mi się nasunął. Może kolega Ozi ma za małą dawkę startowa? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kordjano o tym pisałem... Zresztą widać jak jest zawalony ruszt.  Przy 30% płomień praktycznie wali w góre rury nagrzewjąc cały palnik.

Dawka startowa nie ma tu nic wspólnego z zaistniałą sytuacją. 

Edytowane przez Trener40
Dopisek
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przy 30 % mocy temperatura podajnika większa , co dziwne to jeśli dobrze widzę to w połowie palnika jest pellet nie dopalony i nie palący się .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepustnica pelletu wygląda tak jak na zdjęciu. A z tym palnikiem coś jest nie tak i trzeba go wytargać z kotła i na części pierwsze rozebrać ewentualnie może być uszkodzony reduktor przy podajniku i nie podaje tyle co powinien. Bo np tryby przeskakują. 

IMG_20210411_211359.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klapka w tym miejscu to tylko kłopotów może przysporzyć , łatwo o zawieszenie się pelletu w tym miejscu i zapchaniu rury spiro , co innego w palniku gdzie stoker moze ten pellet wypchnąć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fireblast II tak ma więc pewnie ktoś to przemyślał i przetestował zanim trafiło do sprzedaży. Ale ja się nie znam, jedno jest pewne że palnik kolegi @Ozi80 trzeba rozebrać i wyczyścić bo po tych 5 latach może być coś zatkane, lub uszkodzone w miejscu gdzie wyczystki nie ma a ma wpływ na pracę.

@Trener40 byłby zasypany pelletem jakby to padł reduktor w palniku a mi bardziej chodzi o reduktor podajnika zbiornika, może przeskakiwać i nie być precyzyjnym.

Ale tak jak mówiłem serwisantem nie jestem i nie znam się?

Edytowane przez Waldii1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dawka startowa, czy zepsuty podajnik zasobnika - tutaj raczej nie widzę związku. Jakby tak było, to peletu byłoby za mało. A jak widać, tutaj go za mało nie jest.

 

2 godziny temu, Kordjano napisał:

Te 100% mocy to ile u Ciebie jest w kilowatach ?

image.png.add4071f5c593395b111fbfc6abca61c.png

 

2 godziny temu, Kordjano napisał:

Temperatura spalin też dość wysoka jak na pelleciaka piątej klasy

Bo powyciągałem szamoty i zawirowywacze. Normalnie ma max ok.120 stopni.

 

1 godzinę temu, Waldii1 napisał:

z tym palnikiem coś jest nie tak i trzeba go wytargać z kotła i na części pierwsze rozebrać

Palnik rozbieram co lato w sensie takim, że wyciągam ruszt i te dwie boczne wyczystki. Grzałkę też już wyciągałem i szczerze powiedziawszy nie widzę tam, co by można było jeszcze bardziej rozebrać i wyczyścić. Jego konstrukcja nie jest aż tak skomplikowana. Chyba, że jest tu ktoś, kto rozbierał tego Fireblasta i mnie wyprowadzi z błędu?

 

2 godziny temu, Kordjano napisał:

u mnie na maksa mocy to ten płomień wylatuje z palnika nawet do 40 ,50 cm

U mnie kiedyś też był taki fajny język.

 

1 godzinę temu, Kordjano napisał:

Tak przy 30 % mocy temperatura podajnika większa , co dziwne to jeśli dobrze widzę to w połowie palnika jest pellet nie dopalony i nie palący się .

Przy 30% jest większa temperatura, ale do tej temperatury najpierw doszło po ponad godzinnej pracy na 100%. Jakby nie przeszło za 100% na 30%, to do takiej temperatury palnika by również doszło.
Czy ten pelet w połowie palnika się nie pali? Wydaje mi się, że on się dopala, żarzy się (zaznaczony poniżej na czerwono). Płomień jest większy z tyłu (zaznaczony na zielono), bo tam jest świeży pelet. A to z przodu (zaznaczone na niebiesko) to wypalony pelet, czyli syf jaki pozostał.

image.png.2f48355a0e78a0549d2fd5d5bc2f6234.png

Przypomnę, że powyższe zdjęcie, to z pracy na 30%, czyli de facto podtrzymanie płomienia. Przy 100% wygląda to tak:

image.png.1d774b004c55112930e906bd89d4e667.png

Trener. Choć ja dalej nie jestem co do tej tezy przekonany, to przyjmijmy, że winą jest zawalony ruszt. Co sugerujesz? Zmianę peletu?

Co to jest sztoker, o którym pisze Kordjano?

Edytowane przez Ozi80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.