Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Opinie Na Temat Tekla Draco Bio / Tekla Draco Bio Compact 12 Kw


Sterydziak

Rekomendowane odpowiedzi

To nie blacha tylko płyty szamotowe, które są po to, żeby zatrzymywały ciepło w kotle, a nie pozwalały temu ciepłu wylatywać kominem. No i właśnie po przegrzaniu je wycięgnąłem razem z zawirowywaczami. Tylko, że od razu po tym temperatura spalin mocno poszła do góry. Za chwilę pewnie znowu ciąg zrobi się taki, że zacznie szarpać kominem i będę z powrotem wkładał te szamoty.

Trener40 co powiesz na syf w palniku od Kriss12? Płaskownika nie ma a syfu tyle co ja. I jemu się nie przegrzewa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównaj co zalega u Ciebie, a co jest u niego. On ma żużel, a Ty masz opal. Jakiej jakości spala pellet, tego nie wiem. 

A czy ja pisałem, że blaszka jest winą zaistniałej u Ciebie sytuacji? Ja pisałem, że zasypujesz palnik, a blaszkę bym poddał obróbce. 

Jemu się nie przegrzewa, bo pewnie ma ustawione cykle czyszczenia mechanicznego palnika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Trener40 napisał:

Porównaj co zalega u Ciebie, a co jest u niego. On ma żużel, a Ty masz opal.

Tak wygląda u mnie teraz palnik. Czyściłem ostatnio w sobotę rano. Serio widzisz jakąś różnicę miedzy moim syfem, a syfem od Krissa, poza tym, że u niego jest tego więcej?

20210405_151019.jpg

Edytowane przez Ozi80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerowałem się tą fotką,którą ja ostatnio wstawiłem... Powiem tak i zapytam się... Czy tyle syfu zostawało po olczyku i  innego lepszego pelletu... Jak przy tak zapchanym ruszcie ma być prawidłowo spalane paliwo? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstawiłeś fotkę z filmiku, gdzie było nagrane jak wygląda po przegrzaniu, bez wygaszania. Pisałem to tu kilka razy.

Po Olczyku było tak samo. I nigdy się nie przegrzewało.

 

38 minut temu, Trener40 napisał:

Jemu się nie przegrzewa, bo pewnie ma ustawione cykle czyszczenia mechanicznego palnika

Idąc tym tokiem rozumowania, to skoro u mnie przegrzało się dwa razy bezpośrednio po czyszczeniu, bo to był "zbieg okoliczności", to czemu u niego po czyszczeniu takiego "zbiegu okoliczności" nie było, skoro syfu ma jeszcze więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to mnie nie pytaj. Ja nie mam jego palnika. Musisz poprosić Krisa żeby nie czyścił palnika, to się dowiemy o ewentualnym przegrzaniu. 

Teraz palisz cyklicznie, więc palnik po każdym wygaszeniu jest przedmuchany... Jezeli wentylator nie jest wstanie wydmuchać tego co zostaje po każdym cyklu, to ten pellet też nie jest najlepszej jakości... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro u mnie przegrzewa się tylko po wyczyszczeniu, to obawiam się, że jakby wydmuchiwał całość, to takie zbiegi okoliczności zdarzałyby się częsciej...

 

P.S. Czy jest tu ktoś, kto nie ma samoczyszczenia i może pokazać palnik po powiedzmy spaleniu 100 kg? Chętnie bym sobie porównał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla odswieżenia pamięci. 

Cyt : ostatni post.

. Dopiero po spaleniu pół tony poprzedniego peletu wpadłem na pomysł, żeby wyczyścić palnik i coś tam wygrzebałem. Ale gdyby codziennie zbierało mi się wtedy tyle samo, co teraz, to po jednym dniu, to po spaleniu tej pół tony, palnik chyba byłby cały zawalony. A nie był.

 

Wniosek? 

Edytowane przez Trener40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki, że pięć lat temu czy był czysty palnik, czy zawalony syfem, to przegrzania nie było. Teraz jak mam czysty to przegrzanie jest, a jak zawalony syfem, to nie ma.

Żeby nie było, że tylko neguję, to jutro wyczyszczę palnik i zmniejszę podawanie. Teraz mam 4,0 sekundy na 20 sekundowy interwał. Zastanawiam się, czy zmniejszyć delikatnie do 3,8, czy od raz bardziej do 3,5. W Święta już mi się tam nie chciało brudzić. Chodziłem tylko czasem sprawdzić temperaturę palnika. Teraz miałem 62 stopni...

Dzisiaj na dworze wieje i cztery razy dogrzewał mi dom. Przy okazji dwa razy razem z wodą w bojlerze:

image.png.b8b89a40a6c653b6f2adf66c35f614a0.png

Edytowane przez Ozi80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy ważeniu wyszło 25 kg/h a podawanie mam ustawione na 1,6...U Ciebie 4.0 to dla mnie kosmos. Oczywiście masz większy kocioł i dom, ale jeżeli masz pellet z czystych trocin to ile może być lżejszy od mojego. Mogę się tylko domyślać że nie wiele a różnica między Twoim a moim podawaniem jest ogromna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam że jak miałem podawanie 3,2 to co chwilę miałem brak ognia opału poprostu go zasypywało ale nigdy nie przegrzał się. Zmniejszyłem na 2,5 i jest malina. Ja w ramach testu zszedłbym na 3,2-3,5 u @Ozi80 i zobaczył co się dzieje. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik foto mi pokazuje wartości 150-200. Po pracy będę próbował. Ale przy okazji zmniejszenia podawania będę też musiał zmniejszyć temperaturę zadaną na CO. Bo patrząc jak teraz walczy żeby wydostać się z temperatury startu pomp, to po takim obniżeniu mocy, to w ogóle będzie dramat.

Screenshot_20210406-093954_Chrome.jpg

Edytowane przez Ozi80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilość podawanego paliwa = 21,3 kg/h
Wartość opałowa = 4,8 kWh/kg
Czas podawania = 4 sek/20 sek = 0,2

21,3*4,8*0,2 = 20,448 kW
Widać, że sprawność ma 88,5%, skoro mu wychodzi 18,1 kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisałem w swoim sterowniku Twoją wagę w celu przeliczenia. 

Przy Twojej wadze i pracy na 10KW musiałby podawać 1.87 s ( patrz fotkę) 

Zmieniłem, że ma pracować z mocą 18 KW i sypałby 3.38 s  ( patrz fotkę) 

Myślę, że spokojnie możesz mu zejść do 3.5 s, o czym też wspomniał @Pumping

Zapomnialem zmienić wartość opałową. Miałem 5.0, więc przeliczyłem jeszcze raz wpisując 4.8 i wyszło tyle ile podałem ?

IMG_20210406_121824.jpg

IMG_20210406_121845.jpg

IMG_20210406_130856.jpg

Edytowane przez Trener40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo masz inną sprawność kotła w procentach, albo mniejszy interwał czasowy, skoro masz inny wynik, niż ja. Jak zmniejszę do 3,5 sek, to moc spadnie poniżej 16kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Po czterech dniach od przegrzania wyczyściłem palnik. Spaliłem w tym czasie 83,5 kg peletu. Tak wyglądał przed czyszczeniem:

20210406_213228.thumb.jpg.87abface49a5d1faf23bc621220b9e2b.jpg

Tak wygląda teraz:

20210406_214223.thumb.jpg.50789391eb7e73abc41e316e85fc3ead.jpg

W ciągu tych czterech dni przegrzania nie było, ale temperatura palnika przekraczała 60 stopni.

Powiem tak: aż się boję jutrzejszego poranka, że znowu po czyszczeniu będzie przegrzanie.

Aha, zmniejszyłem podawanie z 4,0 sekundy na 3,5. Nadmuch zostawiłem na 50%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Ozi80 napisał:

 

21,3*4,8*0,2 = 20,448 kW
Widać, że sprawność ma 88,5%, skoro mu wychodzi 18,1 kW

No to już instytuty puściłeś z torbami o jakiej tu sprawności piszesz . Nie pisz takich głupot albo czytaj co napisałeś bo jeszcze ktoś w to uwierzy .

To co wyliczyłeś to jedynie zadeklarowana przez sterownik moc jaka powinna zostać wytworzona z określonej ilości paliwa o zadeklarowanej kaloryczności w określonej jednostce czasu .

Palnik chłodzi się powietrzem a skoro się przegrzewa to tego powietrza jest za mało w stosunku do paliwa na ruszcie albo na odwrót za dużo paliwa a za mało powietrza , na jedno wychodzi . Palnik powinien wszystko ładnie wydmuchać chyba że jest żużel to znaczy że coś w pelecie jest niepalnego , wystarczy namoczyć i zobaczyć co tam zostanie na spodzie bo coś tam musi być nie tak . Miałem taki pelet że potrafiły się robić kule wielkości pięści ze stopionego piachu . 

Wydaje mi się że masz dolne szczeliny pozapychane , odkręcałeś kołnierz przy czyszczeniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje, że pozapychane. Pisałem ze dwa razy, że otwory muszą być drożne, ale @Ozi80 zawsze twierdził, że czyścił, a przegrzanie było po czyszczeniu. Może mu się filmik przyda,a pod filmikiem przeczytałem ciekawy komentarz odnoście tego płaskownika. Cyt :

"Owa blacha jest dobra jak sie dobrze ją założy. Czyli do góry nogami masz. Na górze ma być owy rant a dół być otwarty. Jest po to by tworzyło się samoistne podciśnienie taki pomagające robić dłuższy język ogniowy a tym samym lepsze samoczynne czyszczenie z popiołu"

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mac65 napisał:

No to już instytuty puściłeś z torbami o jakiej tu sprawności piszesz . Nie pisz takich głupot albo czytaj co napisałeś bo jeszcze ktoś w to uwierzy .

To co wyliczyłeś to jedynie zadeklarowana przez sterownik moc jaka powinna zostać wytworzona z określonej ilości paliwa o zadeklarowanej kaloryczności w określonej jednostce czasu .

A czy ja pisałem gdzieś, że obliczam inną moc, niż napisałeś? Wzór jest jeden i prosty, jak budowa cepa. A skoro wynik wychodzi więcej o ileś procent, niż podaje sterownik, to wychodzi na to, że producent tego sterownika wstukał sobie jakiś procent sprawności kotła. Wychodzi też na to, że producent sterownika od Trenera wpisał ten procent nieco wyższy.

Co do szpar, to sam to zauważyłem po zrobieniu zdjęcia. Od razu sprawdziłem to jeszcze gołym okiem i szpary są drożne. To jest efekt optyczny po odbiciu się lampy. Zrobiłem wczoraj chyba z 10 zdjęć pod różnym kątem, bo wiedziałem że się do tego doczepicie. Ale zawsze z błyskiem tak wychodziło. Ja ten ruszt wyciągam co lato i pod nim za wiele nie jest. W zimie boję się to odkręcać, bo śruby są zapażone i łatwo je przekręcić, wielu forumowiczów tu pisało, że tak się dzieje. A w lecie na spokojnie psikam je WD40, zostawiam na pół dnia i dopiero potem odkręcam.

Co do płaskownika, to na pewno nie powinien on być z góry. Miliony razy serwis Tekli widział na zdjęciach mój palnik, tutaj na forum które wiem, że czytają, też o tym było pisane. I nikt nigdy od nich nie zwrócił nikomu uwagi, że to jest na odwrót.

Rano na szczęście przegrzania nie miałem. Nie wiem, jaka była temperatura palnika, bo niestety moduł internetowy nie przekazuje takiej informacji. Natomiast na wykresie widzę, że na tej zmniejszonej mocy bardzo się męczył...

 

Screenshot_20210407-083833_Chrome.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do śrub używa się smaru i nie ma problemu aby je odkręcić. Po drugie, to patrząc na Twoje wykresy ( podawanie 4.0, czy 3.5), to ewidentnie widać, że siłownik wahluje w prawo i lewo zapewniając ochronę powrotu i tutaj cudów się nie spodziewaj, no chyba, że założysz palnik 50KW, to zdąży podgrzewać kocioł na bieżąco  jak zimna woda będzie go cały czas zalewała. 

A co do płaskownika... Jezeli pasuje na górne śruby, to ja bym go właśnie tam założył i sprawdził... 

Screenshot_2021-04-07-08-45-44-1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się bardziej zastanawiam, czy go całkiem nie wywalić. Zauważ, że na tych dwóch górnych gwintach są po dwie nakrętki, a na tych pozostałych czterech, gdzie jest płaskownik, to jest tylko jedna nakrętka. Dołożę cztery nakrętki i płaskownik będzie chyba można odstawić...

Mam aktualne zdjęcia palnika. O wczorajszego czyszczenia do teraz spaliło 12 kg. Jakie wnioski? Dalej za duże podawanie?

20210407_090638.thumb.jpg.eb9ae641f479b7bc57cd06c3691def02.jpg20210407_090606.thumb.jpg.927882b958181158773b985dd3c24b61.jpg

18 minut temu, Trener40 napisał:

ewidentnie widać, że siłownik wahluje w prawo i lewo zapewniając ochronę powrotu

To raczej nie wahlowanie siłownika, tylko włączanie i wyłączanie pompy CO, której start jest ustawiony na 45 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do płaskownika. Może właśnie ten gość dobrze pisał w komentatarzu, że zamontowany na górze spełnia swoje zadanie. 

Pozostałości po spaleniu 12 kg oznaczają, że pellet zanieczyszczony. 

To, że kiedyś sprawdzałeś, że od spodu nic nie zalega, to nie oznacza, że teraz się tam nie nazbierało. Trzeba zacząć od początku, ale Ty jesteś oporny i szukasz jednego rozwiązania. 

Odkręcić te rurę i sprawdzić ( ewentualnie wyciągną odkurzaczem jeżeli coś zalega.) Otwory przelecieć szczotką drucianą,gdyż mogły się zmniejszyć przez zgorzeline ( spalanie paliwa). Płaskownik założyć na górze w celu testu,a na koniec wyciągnąć ten opał + w rurze podającej i kupić ponownie kilka worków dobrego pelletu. Teraz nawet nie chcesz napisać jaki wynalazek spalasz i za ile go kupiłeś. 

Jak dalej będzie to samo, to ja się poddaje, ale trzeba od czegoś zacząć.

Pytanie odnoście zaworu 4D i tego siłownika. 

Za co odpowiedzialny jest ten siłownik, oraz na ile otwarty jest zawór 4D... 

Aaaa..... Masz jeszcze jakąś pompę CO nad zaworem 4D? Czy tylko ta jedna na powrocie? 

Odpowiedź skrupulatnie, bo mnie się już nie chce pytać o każdy szczegół.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.