Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Promujmy Czyste Spalanie Węgla


Juzef

Rekomendowane odpowiedzi

To ja przerwę Juzefowi, żeby zakomunikować, że za pośrednictwem pana posła Tadeusza Arkita (wyśledziłem go w sprawozdaniach z posiedzenia sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej, gdzie dobrze gadał nt. norm emisji dla kotłów małej mocy) udało mi się skontaktować z wiceprezesem małopolskiego WFOŚiGW panem Janem Musiałem. Jest spora szansa, że informacje o możliwości rozpalania od góry zostaną włączone do prowadzonych przez Fundusz akcji dot. zwalczania niskiej emisji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pozdr.

Ale akcje Putina nie promują czystego spalania, wręcz odwrotnie - wiele osób nie mających pojęcia o paleniu profilaktycznie zakupi najtańszy kocioł w markecie i będzie w nim palić od dołu, gdyż to takie "naturalne" - rozpalamy ogień a następnie zasypujemy paliwem. ;)

 

PS

Ta sytuacja na wschodzie u nas zaczyna się już czkawką odbijać np miałem brać udział w dużej inwestycji w Rzeszowie, ale prywatny inwestor od wtorku zaczął się zastanawiać czy się nie wycofać, bo Ukraina blisko, bo sytuacja niepewna, bo........, choć wszystko dopięte, łącznie z budżetem i pozwoleniem na budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Już jest: Juzef

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ma Putin do czystego spalania czyżby znowu jakaś propaganda ????

Strach przed brakiem gazu powoduje kupno najgorszych "śmieciuchów" do palenia byle czym, w których palą osoby , które nie mają o tym zielonego pojęcia.

Ba czasem te pseudo "kotły "  przeznaczone do układu otwartego, wstawiane są do obiegu zamkniętego bez zabezpieczeń - gdyż to tylko na wszelki wypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strach przed brakiem gazu dobreee to hit tygodnia ,a my czekamy aż Putin zakeci gaz i bedzie powód do zerwania umowy a ten zakręcić nie chce bo za dobrze płacimy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywiad jest ok ale moim zdaniem zabrakło w reportażu końcowym demonstracji jak należy palić. Zrobili coś zupełnie przeciwnego a mianowicie ładowali węgiel na rozpalony zasyp (co prawda jedna szufelkę ale zakłóciło to odbiór całej treści reportażu), widząc to przeciętny Kowalski  powie co on tu pitoli przecież ja tak właśnie palę albowiem nie zrozumie wypowiedzi.

Ja mam częsty kontakt z różnymi klientami i z moich obserwacji ludzie w 90% nie rozróżniają kotłów DS i GS argumentując to że u nich też się pali od dołu :D ale ja znalazłem na to sposób albowiem zauważyłem że ludzie utożsamiają DS-y to tzw. Trociniaków

 

Co mnie tknęło to niewiedza urzędników albowiem  ta Pani uważa że czarny dym jest zły a ten jasny to już nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też żałuję, że nie było demonstracji, bo np. filmik autorstwa Juzefa trwajacy 2 i pół minuty odpowiednio wmontowany byłby świetna ilustracją do wywiadu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywiad jest ok ale moim zdaniem zabrakło w reportażu końcowym demonstracji jak należy palić.

no i słusznie! bo dojdzie do tego, ze powstanie jakaś sekta górnopalaczy i nawet Ci co posiadają DS będą zmuszeni palić od góry  :D .

Nawet na forum chyba muratora ludziska chcieli palić od góry w swoich DS  :blink: .

Czego mi zabrakło w tym wywiadzie, żeby Juzef wytłumaczył pani redaktor, że eko groszek to poprostu najwyklejszy węgiel tylko spełniajacy określone parametry, które już w kontrolowany i sterowalny sposób można spalać w kociołku. Bo w tym wywiadzie jak nic wyszlo, że dla mas eko groszek to coś cudownego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele można było lepiej zaplanować, lepiej powiedzieć, ale jak przyszło co do czego, to i tak był spontan. Niby było trochę pytań z góry ułożonych, ale potem te początkowe i tak prowadząca wymyśliła, a część z przygotowanych wypadła. Nagranie trwało raptem 15 minut, tu się siłą rzeczy wszystkiego nie upchnie, o części zapomni, a na samo wytłumaczenie różnicy między rodzajami kotłów można by więcej czasu zużyć.

 

Na to co tam sobie wmontowali nie miałem wpływu. Liczyłem, że może filmik wezmą, ale zrobili coś po swojemu...

 

W każdym razie dzięki @pepito82 za ruszenie sprawy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, czemu Juzef? Fajny wywiad, gratuluję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To długa historia. Jest taki magazyn CD-Action ciągle. Koło 2002 roku na płytce z tym pismem był taki magazynik z opowiadaniami Action Mag. Tam pojawiały się teksty kolesia o bardzo długiej i dziwnej ksywce, których bohaterem był JUzef. JUzef był menelem, mieszkał na skraju osiedla w budce z serduszkiem, miał psa co szczekał 'bełt-bełt' oraz umiał otworzyć parasol w rzyci. Własnej. Choć w sumie charakterystyka owego bohatera nie miała tu większego znaczenia, ot tak się przykleiło i zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juzef, czy przypadkiem nie pomyliłeś Żywca z Zębcem w dzisiejszym wpisie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kraków:

http://www.samorzad.lex.pl/czytaj/-/artykul/krakow-rozbudowa-sieci-ograniczy-palenie-weglem-w-piecach

 

Zastanawiający fragment (cytat z powyższego artykułu, pogrubienie moje):

"Zgodnie z przyjętymi zasadami miasto dopłaci maksymalnie 900 zł za każdy kW mocy nowego źródła ogrzewania oraz 1 tys. zł za każdy metr kwadratowy w przypadku zainstalowania kolektora słonecznego. Dotacja może być udzielona w pierwszej kolejności na podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej, a tam, gdzie to jest niemożliwe, na ogrzewanie gazowe, elektryczne, olejowe lub odnawialne źródło energii."

 

MPEC w Krakowie należy do miasta. Jak spółka zarobi to do miasta wrócą kwoty wydane na dotacje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla miasta dobrze.

 

"Przymuszanie" do korzystania z usług MPEC-u ogranicza swobodę wyboru, więc teoretycznie może prowadzić do nieracjonalnych decyzji (nieoptymalnych).

 

Miasto "daje zarobić swoim" - w Polsce generalnie budzi to złe skojarzenia. Ja uważam, że z biznesowego punktu widzenia jest to słuszne postępowanie, jeśli miasto traktujemy po części jako dużą firmę ze spółkami zależnymi (holding/grupę kapitałową). 

 

Czyli z punktu widzenia miasta OK, natomiast posiadacze palenisk mogą być narażeni na dodatkowe utrudnienia w postaci braku wyboru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.