Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nie Chcę żadnej Porady, Nie Mam żadnego Problemu...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Iven, ile miejsca jest potrzebne z obu stron kotła?

 

Szerokość mojej kotłowni to 170 cm. Z tego co pamiętam od osi czopucha do ściany działowej z garażem mam 42 cm, czyli 1/2 pustaka dymowego (17 cm) +15 cm komin wentylacyjny + dodatkowe 10 cm.

Z tego co widzę na stronie sam kocioł 25 kw ma szerokość 64 cm (1/2 szer. tj. 32 cm), czyli od ściany kotła do ściany działowej zostałoby mi 10 cm!!! Szaleństwo :)

 

od strony podajnika: 107 -32 = 75 cm - szerokość kotła od osi czopucha wraz z podajnikiem

odległość od ściany zewnętrzej budynku do osi czopucha - 128 cm

128-75 = 53 cm - tyle zostaje na obsługę kotła od strony podajnika

 

jakby co to mogę troszeczkę przesunąć ścianę działową kosztem garażu (jeszcze nie jest wymurowana) i zwiększyć odległość z lewej strony kotła, bądź też przesunąć kocioł w lewo i zmniejszyć odległość od strony podajnika.

 

Wąska ta kotłownia i kombinuję jak mogę a i tak nie wiem jaki będzie efekt końcowy :)

Po bokach kotła są jakieś okienka do obsługi retory....czy one się otwierają, ile na to potrzeba miejsca?

 

Powiedz mi jeszcze czy czyszczenie tego kotła jest kłopotliwe bo rzekomo cyt. "górna

wyczystka oraz drzwiczki z tyłu urządzenia KotstalEko"! Na zdjęciu tego nie widzę ale cytat pochodzi od fachowca więc może on ma rację, a ja mam wąską kotłownię i mogę mieć problem z dojściem dot tych otworów!

 

Jak już tak zachwalasz ten kocioł to mam nadzieję, że poczujesz się w obowiązku żeby mi odpisać :)

Opublikowano
Iven, ile miejsca jest potrzebne z obu stron kotła?

 

Szerokość mojej kotłowni to 170 cm. Z tego co pamiętam od osi czopucha do ściany działowej z garażem mam 42 cm, czyli 1/2 pustaka dymowego (17 cm) +15 cm komin wentylacyjny + dodatkowe 10 cm.

Z tego co widzę na stronie sam kocioł 25 kw ma szerokość 64 cm (1/2 szer. tj. 32 cm), czyli od ściany kotła do ściany działowej zostałoby mi 10 cm!!! Szaleństwo :)

 

od strony podajnika: 107 -32 = 75 cm - szerokość kotła od osi czopucha wraz z podajnikiem

odległość od ściany zewnętrzej budynku do osi czopucha - 128 cm

128-75 = 53 cm - tyle zostaje na obsługę kotła od strony podajnika

No cóż,

Nie wiem co na takie dictum odpowie IVEN, ale podejrzewam, że MałyMiki zapytałby (i pewnie słusznie) o wymiary osoby obsługującej ten kocioł... :)

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów :(

Jestem od jesieni użytkownikiem kotła Ogniwo ECO 24 (wcześniej grzałem gazem). Po eksperymentach z różnymi paliwami i nastawami palę groszkiem. Nie musi być suchy, wystarczy, żeby się w zasobniku nie zawieszał. Do zasobnika wsypuję 4 worki (weszło by jeszcze pół worka). Taki zasyp przy obecnej temperaturze na zewnątrz (około 0*C) wystarcza mi na 4 dni - 4 worki = 100kg. Ogrzewam 3-kondygnacyjny dom ocieplony styropianem (8 cm), na jednej kondygnacji są nowe okna w pozostałych dwóch stare 20-letnie. Powierzchnia do ogrzania to około 240m2. Popiołu z zasobnika mam około 10L (połowa 20-litrowego wiaderka po farbie). Raz na 4 dni dokładam i wybieram popiół. Piec czyszczę raz w miesiącu. Ostatnio czyściłem przed świętami. Kocioł dobrze radzi sobie z miałem i innymi mieszankami (co się wsypie to spali) tylko jest jeden warunek - podajnik musi to podać do retorty. Mokry miał zawiesza się w podajniku. Spieki koksowe pojawiają się przy pracy pieca na "wysokich obrotach", przy pracy na "pół gwizdka" są tylko spieki żużlowe, ale to już zależy od paliwa.

Konkludując - może to nie to samo co gaz (pod względem eksploatacji), ale jestem zadowolony - 50% kasy za ogrzewanie zostaje w kieszeni :)

pozdrawiam wszystkich

masol

Opublikowano

Mam pytanie do użytkowników kotła Kotstal 17kw. jaka jest wysokość kotła po otwarciu pokrywy zasobnika. Bo rozważam zakup tego kotła albo kotła ogniwo eko. Tylko nie wiem czy zmieści mi się w mojej kotłowni ponieważ ma wysokość 185cm. a sam kocioł z zasobnikiem 150cm.

Opublikowano

Moja kotłownia ma 177cm wysokości i klapę otwieram prawie na "maxa". Ekogroszek wsypuję do zasobnika wiadrem 15-20l bez najmniejszych problemów

Opublikowano

Iven, a co z moimi odległościami od bocznych ścian kotła? Jak będziesz się zachwycał tym pięknym kotłem, to proszę zerknij jak to wygląda. Z tego co pamiętam, pisałeś też że są duże drzwiczki do komory z rusztem awaryjnym, a czy dostęp do samego rusztu jest ok? W jednym kotle to prawie zgubiłam rękę żeby wyciągnąć te żeliwne szczeble! A co by było gdyby ten kocioł był już używany i brudny! Strach pomyśleć! :(

Opublikowano

Po eksperymentach z różnymi paliwami i nastawami palę groszkiem. Nie musi być suchy, wystarczy, żeby się w zasobniku nie zawieszał. (...) Mokry miał zawiesza się w podajniku.

 

Przy takim podejściu wykończysz ten kocioł. Opał musi być suchy. Pozdrawiam.

Opublikowano

Bo ja nadal użytkuję swój kocioł bezproblemowo :) , nawet pomału zapominam o jego istnieniu . Na początku biegałem do piwnicy ,żeby sprawdzać , kontrolować , ustawiać i przestawiać . Obecnie tylko sobota jest dniem kiedy poświęcam mu więcej czasu tzn pół godziny na czyszczenie , usunięcie popiołu i zasyp węgla . Pozdrawiam ciepło wszystkich palaczy :)

Opublikowano

Jakby policzyć na m2 powierzchni (z opisu sądząc podobnie ocieplonej) macie wyniki praktycznie identyczne :)

Opublikowano

Większość ludzi tak odebrała (bardzo mylnie) mój temat ,że zachwalam ecoala ze względu na oszczędności w spalaniu , kłania się brak wiedzy w zakresie fizyki. Po wymianie kotła zapotrzebowanie mojego domu na energię cieplną nie zmalało jest na tym samym poziomie . Gdzieś już napisałem ,że obecne spalanie pokrywa się z tym jakie miałem na kotle zasypowym...(gdzie doszedłem do perfekcji i optimum)

Moje zadowolenie wynika z tego ,że od samego startu kociołek spalał optymalne dla mojego domu ilości węgla , bez eksperymentowania, ustawiania itd Domownicy pod moją nieobecnośc nie muszą nic kombinować ze sterownikiem .

Po tym jak czytam o kłopotach z ustawieniami różnych sterowników i ich właścicieli, oraz o zbyt dużym spalaniu (choćby to było tylko na samym początku) to mnie te kłopoty ominęły......Chodziło mi tylko o komfort i bezproblemowy start :)

Opublikowano (edytowane)

Ps. odnośnie słów "dodana" ,żaden sterownik pod względem spalania nie będzie rewelacją (tzn nie będzie oszczędzał paliwa) może tylko chodzić na optymalnych ustawieniach- a czy te ustawienia dobierze sobie sam , czy zrobi to za niego właściciel kotła to inna sprawa :)

Edytowane przez IVEN
Opublikowano (edytowane)

no i oto chodzi.

Ja używam sterownika z tzw "PID" który działa jak sami wiecie. Część ustawień sterownik robi za mnie ale główne parametry ustawiam sam.

Za nim ustawiłem optymalne ustawienia trochę musiałem się nim pobawić.

Do tego używam jeszcze zaworu 4D

Więc jeśli sterownik w kotłach Ogniwo dobiera sam idealnie parametry to pozazdrościć.

Edytowane przez Radko
Opublikowano

Większość ludzi tak odebrała (bardzo mylnie) mój temat ,że zachwalam ecoala ze względu na oszczędności w spalaniu , kłania się brak wiedzy w zakresie fizyki. Po wymianie kotła zapotrzebowanie mojego domu na energię cieplną nie zmalało jest na tym samym poziomie . Gdzieś już napisałem ,że obecne spalanie pokrywa się z tym jakie miałem na kotle zasypowym...(gdzie doszedłem do perfekcji i optimum)

Moje zadowolenie wynika z tego ,że od samego startu kociołek spalał optymalne dla mojego domu ilości węgla , bez eksperymentowania, ustawiania itd Domownicy pod moją nieobecnośc nie muszą nic kombinować ze sterownikiem .

Po tym jak czytam o kłopotach z ustawieniami różnych sterowników i ich właścicieli, oraz o zbyt dużym spalaniu (choćby to było tylko na samym początku) to mnie te kłopoty ominęły......Chodziło mi tylko o komfort i bezproblemowy start :)

 

Ja tak tego nie odebralem, co innego jest zapotrzebowanie na cieplo, a co innego sa straty spowodowane kiepska sprawnoscia i niezbyt przyjaznymi sterownikami. mialem na mysli to ze super sterownik :) powinien ta sprawnosc wyciagac jak najwieksza :)

Opublikowano

Witam.Jestem pierwszy raz na tym forum.

W połowie pażdziernika 2010 zamontowałem OGNIWO EKO 24 kW w nowym budynku.Z wielką ciekawością testowaliśmy dostępne w handlu "wynalazki" zwane eko-groszkami,przypadkowe miały i mieszanki miału z eko-groszkami.Kocioł radził sobie zaskakująco

dobrze.Jedynymi parametrami ,które były przez nas ustawiane to temperatura co i cwu.Próba odpowiedzi na pytanie,który kocioł jest lepszy,gdzie głownym kryterium jest ilość zużytego paliwa w określonym przedziale czasu jest niemożliwa.Musielibyśmy testować

porównywane przez nas produkty w tym samym czasie i w analogicznych warunkach.Na dzień dzisiejszy podstawowym problemem jest jakość paliwa,które dobre już było.Wszelkie działania mające na celu umożliwić efektywne , ekologiczne i wygodne dla

użytkownika spalanie paliw kiepskiej jakości są pożądane i oczekiwane.Osobiście czekam na doświadczenia z kotłem OGNIWO EKO PLUS.

Pozdrawiam.

.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.