Witam wszystkich forumowiczów :(
Jestem od jesieni użytkownikiem kotła Ogniwo ECO 24 (wcześniej grzałem gazem). Po eksperymentach z różnymi paliwami i nastawami palę groszkiem. Nie musi być suchy, wystarczy, żeby się w zasobniku nie zawieszał. Do zasobnika wsypuję 4 worki (weszło by jeszcze pół worka). Taki zasyp przy obecnej temperaturze na zewnątrz (około 0*C) wystarcza mi na 4 dni - 4 worki = 100kg. Ogrzewam 3-kondygnacyjny dom ocieplony styropianem (8 cm), na jednej kondygnacji są nowe okna w pozostałych dwóch stare 20-letnie. Powierzchnia do ogrzania to około 240m2. Popiołu z zasobnika mam około 10L (połowa 20-litrowego wiaderka po farbie). Raz na 4 dni dokładam i wybieram popiół. Piec czyszczę raz w miesiącu. Ostatnio czyściłem przed świętami. Kocioł dobrze radzi sobie z miałem i innymi mieszankami (co się wsypie to spali) tylko jest jeden warunek - podajnik musi to podać do retorty. Mokry miał zawiesza się w podajniku. Spieki koksowe pojawiają się przy pracy pieca na "wysokich obrotach", przy pracy na "pół gwizdka" są tylko spieki żużlowe, ale to już zależy od paliwa.
Konkludując - może to nie to samo co gaz (pod względem eksploatacji), ale jestem zadowolony - 50% kasy za ogrzewanie zostaje w kieszeni :)
pozdrawiam wszystkich
masol