Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Z której kopalni kupić węgiel (oprócz ekogroszku)


AdamMa

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie, przerost węglowy. To zwykły, słaby rusek z kopalni odkrywkowej. Nie obraź się Witku, ale moim zdaniem do palenia od góry kompletnie bezsensowny zakup. Niby cena dobra, ale zimą będzie szedł jak papier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Co zrobić..przepadło. Pocieszenie takie że tych bryłek jest stosunkowo mało, na trzy tony które wniosłem do kotłowni było tego może ze 20 sztuk. Groch z tamtego roku miał niemalże identyczną strukturę i sporo więcej popiołu, tez bym go sklasyfikował jako rosyjski wyrób i poszło tego 6 ton. Dziś ten groszek niby Ziemowit cenią na 700 zł więc wybrałem ten orzech. Natomiast Staszic za 900 zł...wiem że inna liga, ale po Bogdance jakoś nie wywietrzała mi z głowy uciążliwa robota z cotygodniowym gruntownym czyszczeniem kotła, czopucha i komina z zalegającej sadzy.  Dopiero sezon pokaże co to warte ale wiem że na pewno nie będzie walki ze smołą czy sadzą a to już jest jakiś tam zysk. Przyjdzie zima , spalę to cudo i znów będzie pole do popisu. A opinię ze spalania wystawię w sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce krakac, ale ja z 3 ton takiego ruska z przerostami wyrzuciłem kiedys ze 30 wiader kamieni, ktorych nie widzialem ani wrzucając wegiel, ani ladujac go do kotła. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Wiem że trudno Wam mnie dołować ale opisujecie swoje doświadczenia i nie są one zbyt kolorowe za to szczere i to sobie cenię. Węgiel kupiony i trzeba go sfajczyć. Kupując , każdy ma nadzieję na trafiony zakup, dopiero zima pokaże co on wart. Jazda po bandzie to moja słabość przy podejmowaniu decyzji i zakupie węgla. Jak się ewentualnie  urobię i naklnę to może za rok wezmę coś mocniejszego. A może nie będzie źle, niech się pali jak papier byle kamulców nie było. I sadzy. Dzięki za opinie, dam znać czy mam kłopot czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też kiedyś skusiłem się na tańszy rosyjski węgiel i spaliłem go 6,5 tony, podczas gdy marcela spalam 4 tony.Miało być taniej ,a wyszło drożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś doradzi jaki węgiel wybrać? Na składach u mnie w mieście mam do wyboru:

- Chwałowice

- Jankowice

- Wujek Staszic

- Marcel

-Piast

- Ziemowit

-Wesoła

Najbardziej skłaniam się do zakupu Chwałowic, ale o Wesołej tez słyszałem dobre opinie, jak i o Wujku. Węgiel będzie spalany w górniaku Defro Optima Komfort z miarkownikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym paliłeś w przeszłości? Węgiel z Chwałowic nie stwarza żadnych problemów przy paleniu. Jedynie czego można się czepić to ilość popiołu ale i tak jest to do zaakceptowania. To węgiel gazowo-płomienny o dobrej kaloryczności więc będzie trzymał. Nie mniej wziąłbym na próbę z dwa worki Wesołej. Też gazowo-płomienny zdecydowanie mocniejszy i mniej w nim popiołu. Nie powinien stwarzać problemu. Piast i Ziemowit odradzam. Szkoda pieniędzy. Z Jankowicami mam złe doświadczenie. Wujek Staszic? Niech sprzedawca się określi, z której to kopalni bo to dwie różne i w ciemno bym nie ryzykował. Marcel to bardzo dobry węgiel koksujący i w Twoim górniaku z powietrzem wtórnym przejdzie. Ale to Twoja decyzja bo w ciemno też bym go nie kupował czy Ci odpowiada. Marcel koksuje i po przepaleniu zostaje koks. U mnie średnio się spisywał. Mam przewymiarowany kocioł dlatego preferuje węgle gazowo-płomienne. Na Twoim miejscu wziąłbym na próbę Wesołą a jak nie będzie Ci odpowiadała to kupiłbym Chwałowice z tego co masz do wyboru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktos z was miał częsty kontakt z orzechem z Chwałowic? Pytam bo kupiłem dzisiaj 2,5 tony, nawet ważyli przy mnie auto z weglem i bez, ale zastanawia mnie że po pęknięciu jest on szkliście czarny i  małe kawałki można łamać w rękach. Zastanawiam się, czy nie wcisneli mi jakiegoś ruska albo Piasta?

https://zapodaj.net/6d0e4e8153a3b.jpg.html

https://zapodaj.net/f65c16cd7c441.jpg.html

Edytowane przez ManiekWRC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ManiekWRC napisał:

A czy ktos z was miał częsty kontakt z orzechem z Chwałowic? Pytam bo kupiłem dzisiaj 2,5 tony, nawet ważyli przy mnie auto z weglem i bez, ale zastanawia mnie że po pęknięciu jest on szkliście czarny i  małe kawałki można łamać w rękach. Zastanawiam się, czy nie wcisneli mi jakiegoś ruska albo Piasta?

https://zapodaj.net/6d0e4e8153a3b.jpg.html

https://zapodaj.net/f65c16cd7c441.jpg.html

To wygląda na węgiel typ - 31,2  i  mogłaby to być  mieszanka obu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz właśnie nim pale, część frakcji ma złote paski, duże kostki rzucone o beton nie pękają, drobne natomiast kruszą się w dłoni pod mocnym naciskiem. Podczas palenia pozostaje posklejany w drobne bryłki koks. Może faktycznie niepotrzebnie się przejmuję, chociaż plusem jest ze chciałem 2,5 tony a załadowali 2560, wcześniej paliłem Marcelem wiec byłem przyzwyczajony do twardej frakcji którą, żeby rozbić musiałem uderzyć kilka razy młotkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miniony sezon paliłem miałem z Chwałowic. Nie zrobiłem próby przed zakupem i trochę się przejechałem. Myślę, że był to miał II o kaloryczności 24 lub mniejszej. Dużo popiołu ok 15%. W przeciwieństwie do miału Piast/Ziemowit palił się na całym palniku, a nawet w silne mrozy przy dużym podawaniu pojawiał się niedopał. W tym roku jeszcze nie kupiłem opału na zimę ale wracam do Piasta/Ziemowita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał kupiłem na składzie gdzie zawsze kupuję, niestety nie udało mi się znaleźć paragonu bo tam jest napisane jaki miał i jaka kaloryczność. Miał przeciętny, dużo popiołu tak, że nie mieściłem się w podstawionych kubłach a przecież wcześniej paliłem miałem 25 i 23 z Piasta i Ziemowita to mam porównanie. 

Na stronie PGG jest też miał II z Chwałowic o niższych parametrach, które załączam

Edycja: Kilka lat wcześniej paliłem odsiewką Chwałowice z produkcji groszku, samo to w ogóle nie chciało się palić, za bardzo się spiekało, czarne spieki unoszące się nad palnikiem ale po zmieszaniu z miałem z Piasta to był chyba najlepszy opał a palę w tym kotle już 10 lat.

 

Opera Zdjęcie_2018-06-17_173001_www.pgg.pl.png

Edytowane przez jacek61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.