Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stary dom a pompa ciepła


Damiano

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Korzystając z dotacji z programu Czyste Powietrze zapragnąłem zmodernizować nieco mój dom z lat sześćdziesiątych, który odkąd pamiętam jest w ciągłym remoncie. Najpierw remontowali go mi rodzice teraz ja to robię i końca nie widać. Zapewne lepiej byłoby pobudować nowy dom, energooszczędny itp. ale brnę dalej w modernizację. Jestem na etapie wymiany wszystkich okien na 3-szybowe. Nadchodzi czas wymiany źródła ciepła.

Kilka słów o budynku. Pochodzi on z okresu gdy budownictwo "państwowe" robiło z tego co miało pod ręką. To typowa agronomówka, zbudowana za różnych materiałów. Głównym budulcem jest pustak żużlowy. Niestety nie jestem pewny całego przekroju ściany więc posiłkuję się wspomnieniami z tego co leciało ze ściany jak wierciło się jakieś otwory. Kolory były różne: biały, czarny, czerwony co świadczy o bogactwie użytych materiałów 🙂 Kojarzę, że 10 lat temu przy modernizacji centralnego ogrzewania i nadbudowie kute były rowki pod rurki i tam pierwszą warstwą była taka biała cegła. Grubość muru, całkowita to 52 cm z czego na zewnątrz 7 cm przypada na styropian i 2-3 cm na takie wióry czy coś tam. Być może pomiędzy tą tajemniczą białą cegłą a pustakiem żużlowym jest jeszcze pustka powietrzna. 

13 lat postanowiłem dobudować poddasze użytkowe. Jest ono zrobione z tradycyjnego pustaka Solbetowskiego od wewnątrz docieplonego 5 cm wełny mineralnej i od zewnątrz styropianem 7 cm. W dachu 20 cm wełny. Pełne deskowanie. Powierzchnia po podłodze to koło 210 m2 z czego na parterze około 30 m2 jest w podłogówce. Reszta grzejniki aluminiowe. 

Kotłownia niestety jest oddalona o 10 m od domu. Dom niby duży a miejsca w nim na kotłownię nie znalazłem. Taki układ. Zapewne jakieś straty na przesyle są dlatego teraz będę wymieniał rury na preizolowane. Ma to ograniczyć straty do minimum. W tej chwili paląc ekogroszkiem zużywam około 6 ton na rok. Z obserwacji wynika że raczej nie przekraczam 50-55 stopni na dom. CW ma wspomaganie z instalacji solarnej (3 panele plus zbiornik 300 l). W tym roku zainstalowałem fotowoltaikę 9,99 kW myśląc o pompie ciepła.

https://cieplo.app/wynik/ukp9

I tu, po długim wywodzie przechodzimy do sedna: jaką pompę ciepła dobrać? Jakiej mocy szukać? Mam wstępną propozycję na Viessmann Vitocal 150-A10 lub A13. Nie znam się więc jedyne co mogę stwierdzić, że wygląda fajnie. Ale czy się nadaje do mnie i czy w jej cenie nie można kupić np. Panasonica, który byłby lepszym wyborem? Co do kwoty to chciałbym się zamknąć w 40 tys. Jeśli byłoby to uzasadnione to coś tam dorzucę 🙂 Czytam i czytam o tych pompach i głowa pęka. A to moc nie może być za duża, a to pompa musi schodzić jak najniżej z mocą żeby nie taktować itp. itd. 

Pomożecie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie masz miejsca na kotłownię, to pomyśl nad monoblokiem, nie zajmuje miejsca wewnątrz budynku. Straty na przesyle ciepła nie pozwalają na dokładne przeliczenie spalanej ilości węgla na potrzebną moc z PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wchodzi w grę. Za dużo przeróbek wewnątrz domu i dodatkowo solary, które również znajdują się w obecnej kotłowni. Myślę, że w chwili obecnej straty nie przekraczają 10% a po wymianie rur pewnie zredukuję je do powiedzmy 5% a może i mniej... taką żyję nadzieją. 

Ilość spalanego węgla też nie jest miarodajna bo piec wg mnie przewymiarowany. 25kW Cichewicz w opakowaniu Buderusa. Pali dużo bo musi i do tego nie potrafię go optymalnie ustawić. Dlatego realnie parząc pompa w zakresie 10-12 kW powinna dać radę. Mój instalator widzi to tak: piec 25 kW, sprawność 60-70% do tego zawór 4 drogowy ustawiony na pół gwizdka i piec ustawiony na 50-60 stopni. To wg niego daje dużo mniejszą moc niż ta 25 kW. Dla mnie brzmi logicznie ale jestem laikiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym zapotrzebowaniu na ciepło 12kW spokojnie powinna wystarczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zmierzysz zapotrzebowanie ciepłomierzem, to można precyzyjniej określać moc pompy, a tak to wróżenie z fusów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Damiano napisał:

Może ktoś, mający doświadczenie w tej materii mógłby polecić jakiś konkretny model pasujący do moich potrzeb.

Tu jest ciężka sprawa ze względu na oddaloną kotłownię, jakby była w budynku to raczej bez problemu wystarczy Panasonic T-cap 9kW ponadto trzeba dostosować grzejniki ( zwiększyć ich gabaryty )do zasilania max 45C , czy monoblok czy split to kwestia drugorzędna.

image.thumb.jpeg.1f310d72211bd830a9c5f1864e9e1e28.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem napisać dokładnie to samo - T CAP 9 kw i załatwione a jak rury i tak idą do wymiany to zainstalowanie  go przy domu równolegle do kotła  nie powinno byc problemem - wystarczą dwa  zawory  zwrotne klapowe  przed pompą  i na odcinku pomiędzy pompą a rurą zasilającą. Będzie to działać samorzutnie i nawet  bez prądu. Pompa  pracowałaby bezpośrednio na instalację domową a kocioł tak jak do tej pory .  Zamiast drogich rur preizolowanych można zastosować rury kanalizacyjne fi 160 lub wyżej ponawiercane np co  30 cm i tam wstawione rury i wtrysnięta pianka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patent z wierceniem i pianką dobry, ale potem trzeba zabezpieczyć tą piankę, przed wnikaniem wilgoci, więc trzeba ją czymś owinąć. 

Jestem przed takim zabiegiem (6m rury pod kostką) Wkładam rurę 200mm, a potem do środka 160 lub 110, a wokoło wełnę mineralną samoprzylepną. Wtedy w samą rurę właściwie z wodą w otulinie, jeden i drugi koniec odkryty, więc "jest przewiew" powietrzem z domu które dodatkowo zapobiega nadmiernemu wychładzaniu (zamarzaniu etc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Gruner napisał:

Miałem napisać dokładnie to samo - T CAP 9 kw i załatwione a jak rury i tak idą do wymiany to zainstalowanie  go przy domu równolegle do kotła  nie powinno byc problemem - wystarczą dwa  zawory  zwrotne klapowe  przed pompą  i na odcinku pomiędzy pompą a rurą zasilającą. Będzie to działać samorzutnie i nawet  bez prądu. Pompa  pracowałaby bezpośrednio na instalację domową a kocioł tak jak do tej pory .  Zamiast drogich rur preizolowanych można zastosować rury kanalizacyjne fi 160 lub wyżej ponawiercane np co  30 cm i tam wstawione rury i wtrysnięta pianka. 

Ale ja nie zostawiam starego pieca bo muszę go zlikwidować do dotacji z Czystego Powietrza. Więc PC jest w miejsce starego pieca w kotłowni 10 m od domu. Nie mogę jej przenieść do domu bo po 1 nie mam miejsca a po 2 zostają jeszcze solary które i tak są właśnie podłączone w kotłowni. Zbyt skomplikowana sytuacja niestety. 

A co do kosztów to się nie martwię bo na wymianę rur i tak dostanę 60% dotacji z Czystego Powietrza (max 9 tys) więc nie jest źle. Niech już będzie to zrobione "na bogato" 😉 

Orientujecie się jaki powinien być realny koszt PC z montażem? Czy stosować do tego jeszcze jakiś bufor ciepła? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, instalator polecający Viessmana wspominał że tam już jest bufor wbudowany. Sprawdzałem na stronie i niby to jest 16 litrów o ile dobrze wyczytałem. To chyba za mało, prawda?

A nie może być dwóch bojlerów? Ewentualnie czy stary bojler 300 litrów można wykorzystać na bufor czy to nie ta technologia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. I tu wyczytałem gdzieś, że korzystniej jest jak przez te kilka dni w roku pochodzą grzałki niż gdyby przewymiarowana pompa miała byt często się wyłączać przy wyższych temp. na zewnątrz.

Viessman chwali się, że pracuje w zakresie od 2,6 do 13 k. A jak jest z Panasem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, eHODOR napisał:

obyś tylko nie wpadł na pomysł rury 160 nawiercanej z wtryśnięta pianą, roboty kupa, gwarancji zero.

w sumie racja - lepsza będzie rura fi 200. A gwarancji tyle samo co dla pianki w obsadzonych nią oknach czyli  wg niektórych  zero a innych   na tyle dużo żeby zamieszkać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Damiano napisał:

No właśnie. I tu wyczytałem gdzieś, że korzystniej jest jak przez te kilka dni w roku pochodzą grzałki niż gdyby przewymiarowana pompa miała byt często się wyłączać przy wyższych temp. na zewnątrz.

Viessman chwali się, że pracuje w zakresie od 2,6 do 13 k. A jak jest z Panasem?

Tu masz wszystko https://drive.google.com/file/d/1qiQ_dTLfgp6iOv0KHElIPQTl-k7Uzj9S/view (link zaczerpnięty z forum murujących). Tam jest wersja H, ale mniejsza z tym - Tcap wygrywa, bo to typoszereg pomp większej mocy tylko z kagańcem. Obecnie Panas ciągnie do -20 (na wykresie jest jeszcze starszy soft) a dopiero przy 55C zejdzie w okolice 8,5kW. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powtórzę- Tcap ciągnie równo 9kW do -15C z Tz=55, a przy -20C spadnie na ~8,5kW (nadal przy 55C) więc jak autor leci na 50-55C nie widzę problemu z jego ogrzewaniem. Wykres będzie nadal tak samo poziomy: https://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=453765&d=1614968214

Dwuwentylatorowy tcap będzie miał wspomaganie grzałkowe przy -28C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Damiano napisał:

No dobrze, a co z większością zimy gdy temp. oscyluje wokół 0 stopni? A co z jesienią i wiosną i temp. +5? Czy taka mocna pompa potrafi dopasować się do takich temperatur?

Wtedy będą narzekać na spore zużycia i częste taktowania. Nie wiem dlaczego nastawiamy się na ekstremalne temperatury, których u nas raczej nie ma i raczej już nie będzie. Kilka dni większych mrozów tragedii nie wyrządzi, nie zamarzniemy jak temp w domu spadnie o 1-2*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.