MPM Kocioł DS MPM

[hamis]

Koniec problemu z popiołem zrobiony automat rusztujący

Coś więcej na ten temat/jakaś fotka? Ten nieszczęsny popiół już mi spać nie daje, kocioł zadusza się w połowie nocy...

[Wilu]

Proszę

Edytowane 23 Lutego 2018 przez Wilu

[Andkru21]

Wypełniłem ciepło właściwe:

http://cieplowlasciwie.pl/wynik/3nme

Jak pisałem wcześniej mam piec mpm-a 12/14 z górnym zasypem. Kupiłem go od jednego gościa po miesięcznym użytkowaniu. Palił w nim mokrym drzewem więc trochę osmolony.

Mam nadzieję że nie jest mocno przewymiarowany? Czy istnieje do niego blacha zmniejszającą ruszt?

Mam instalację starego typu tzn grube rury, wyjście z pieca dwa cale.

Edytowane 23 Lutego 2018 przez Andkru21

[maronka]

No panowie na drewnie tych problemów nie ma ale trzeba przy paleniu ciągłym co 4h dorzucić więc na to samo wychodzi ,chyba że ma się takie coś jak kolega wyżej to na węgielku jest spoko chociaż ja musiałem rusztować co 12 h ,ale powiem wam że zaczyna się tygodniowa jazda bez trzymanki i postanowiłem dać radę bez węgla,na takie czasy ten ds został stworzony ,gdy żaru jest na wysokość palnika to dokładanie u mnie odbywa się bez grama dymu i teraz gdy średnia dobowa -5 temperatura w domu nie przekracza 22-23 stopni a na kotle 75-80 ,tu właśnie wychodzi brak ocieplenia ,ale też przyjemnie posiedzieć przy miłym ciepełku z grzejników płynącym a nie jest wcale za gorąco,jak to bywało w cieplejsze dni ,jestem naprawdę zadowolony z kociołka ,do kolegi wyżej : smołę będziesz miał tam zawsze ,taki urok ds-a ,popal trochę bez blachy bo może się okazać że jest ok ,a blacha zawsze trochę wkurza ,a to się węgiel zawiesi ,a jak stwierdzisz że bez niej jest za dużo mocy i kisi to sobie zamówisz u producenta i po sprawie,bo ja własnie doszedłem do wniosku że ten kocioł najprzyjemniej się sprawdza bez żadnych wynalazków typu blacha ,wezyry,dodatkowe szamotki,ważne by bez bufora nie był za duży,ten mój troszkę jest za mocny ale teraz w mrozy to idealny

Edytowane 23 Lutego 2018 przez maronka

[hamis]

Na drewnie nie masz przynajmniej problemu popiołu. Ten ruszt jest ogólnie tragiczny i ciągle się zapopiela. Siedzę właśnie w kotłowni, 3/4 kotła węgla a ruszt i palnik się zapopielil i za cholere tego wajcha nie ruszy. Na kotle 51 stopni czyli graniczna pompki. I tak jest średnio co dwa dni. Za godzinę pewnie spadnie do 40 i będzie się kisic dwa dni, a ja będę bez ogrzewania.

Jedyna opcja to wyciąganie płonącego węgla i czyszczenie rusztu i palnika...

 

Kupiłem teraz z Bartexu pół palety Wesołej i pół Czecha, od jutra będzie testowane. Może będzie mniej problemów.

A jak nie to pozbede się zloma po sezonie i zamówię bezproblemowego GSa. Temu popiół nie straszny ;-)

[maronka]

Możesz nie zdążyć ,podobno można sprzedawać do lipca gs-y,gdzieś mi się obiło o uszy ale może się mylę ,a w ogóle to podajesz powietrze środkowymi też bo wtedy ono łatwiej ma przedostać się ,fakt rozpali się trochę więcej węgla ,ale nie zmarzniesz przynajmniej 

[hamis]

Tak, środkiem też idzie odrobina (może ze 3mm) ale to nic nie da jak się zrobi ściana popiołu przy drzwiczkach...

Ogólnie do kotła nic nie mam, pod warunkiem, że się normalnie pali. Dymu zero i w domu gorąco. Ale trochę popiołu/kamienia zabija ten kocioł.

On w zestawie powinien mieć automat rusztujacy albo inne rozwiązanie...

Fakt, że popiołu z tego węgla jest mnóstwo.

 

Nie będzie można sprzedawać markowych GSow. Od lokalnego spawacza z garażu będą zawsze...

[marek85st]

Na drewnie nie masz przynajmniej problemu popiołu. Ten ruszt jest ogólnie tragiczny i ciągle się zapopiela. Siedzę właśnie w kotłowni, 3/4 kotła węgla a ruszt i palnik się zapopielil i za cholere tego wajcha nie ruszy. Na kotle 51 stopni czyli graniczna pompki. I tak jest średnio co dwa dni. Za godzinę pewnie spadnie do 40 i będzie się kisic dwa dni, a ja będę bez ogrzewania.

Jedyna opcja to wyciąganie płonącego węgla i czyszczenie rusztu i palnika...

Kupiłem teraz z Bartexu pół palety Wesołej i pół Czecha, od jutra będzie testowane. Może będzie mniej problemów.

A jak nie to pozbede się zloma po sezonie i zamówię bezproblemowego GSa. Temu popiół nie straszny ;-)

Mam ten sam problem, można się wykończyć psychicznie z tym. Od wtorku (jak mi przyjdzie nowy palnik bo stary mam spekany) biore sie za opracowanie jakiejś przeróbki bo dalej tak być nie może, piec sam w sobie polubiłem ale rozwiązanie palnika jest tragiczne

[grzmalczyk]

Na drewnie nie masz przynajmniej problemu popiołu. Ten ruszt jest ogólnie tragiczny i ciągle się zapopiela. Siedzę właśnie w kotłowni, 3/4 kotła węgla a ruszt i palnik się zapopielil i za cholere tego wajcha nie ruszy. Na kotle 51 stopni czyli graniczna pompki. I tak jest średnio co dwa dni. Za godzinę pewnie spadnie do 40 i będzie się kisic dwa dni, a ja będę bez ogrzewania.

Jedyna opcja to wyciąganie płonącego węgla i czyszczenie rusztu i palnika...

 

Kupiłem teraz z Bartexu pół palety Wesołej i pół Czecha, od jutra będzie testowane. Może będzie mniej problemów.

A jak nie to pozbede się zloma po sezonie i zamówię bezproblemowego GSa. Temu popiół nie straszny ;-)

 Węgiel  z Wesołej powinien rozwiązać problem z popiołem. Miałem tak samo i pomogło palenie z blacha zmniejszając paleniska. Teraz przed każdym dołożeniem jak jest niewiele żaru, czyszczę palnik pogrzebaczem jest w blasze taka wyczystka umożliwiająca dojście do palnika. W praktyce obsługa pieca 2 razy dziennie po 5 min (dosłownie) a przy węglu z Wesołej nawet nie muszę schodzić i ruszać wajchą do rusztowania. Jedyna wada tego węgla, bardzo kaloryczny i trochę dymi z komina.

[Łukasz74]

czyli nie trzeba dokupować osobnej sondy i wystarczy to co jest w komplecie? http://allegro.pl/miernik-temperatury-tm902c-50-1300-st-c-fv-i6937954141.html

Wystarczy to co jest w komplecie jedynie musisz dorobić osłonę na sondę

[Panstan]

Dlaczego producent nie zmieni rusztu,na sztabkowy lub zwykły,regularny.Pewnie mechanizm przegarniacza trzebaby było przerobić? Podoba mi sie rozwiazanie w moim KUSie,zwykły ruszt 20x30,jak sie powygina czy peknie mozna kupic nastepny za 40 pln(po 3 sezonach oryginał tylko lekko wygiety),ruszt pionowy to połowka tego samego zwykłego rusztu.Mechanizm niezniszczalny,palnik składa sie z 4 czesci,w tym 3 wymienne płytki szamotowe. Nie kombinuję z palnikami,choć palić lubię :). Zasypuje 9-12 kg plus drewno na spodzie,wytrzymuje to 6-8 h. Nie trzeba odpopielac,choc przy okazji to robię.Oczywiscie trzeba ładowac 2-3 razy na dobę i z tym musiałem sie pogodzic,w kazdym razie moc dobrana idealnie,nie trzeba kisic.

[Gość berthold61]

Możesz nie zdążyć ,podobno można sprzedawać do lipca gs-y,gdzieś mi się obiło o uszy ale może się mylę ,a w ogóle to podajesz powietrze środkowymi też bo wtedy ono łatwiej ma przedostać się ,fakt rozpali się trochę więcej węgla ,ale nie zmarzniesz przynajmniej 

Nie chcę cie martwić ale to będzie dotyczyć GS tak samo jak DS , znikną wszystkie ale pozostaną jako urządzenia do podgrzewania wody użytkowej

[Gość berthold61]

Tak, środkiem też idzie odrobina (może ze 3mm) ale to nic nie da jak się zrobi ściana popiołu przy drzwiczkach...

Ogólnie do kotła nic nie mam, pod warunkiem, że się normalnie pali. Dymu zero i w domu gorąco. Ale trochę popiołu/kamienia zabija ten kocioł.

On w zestawie powinien mieć automat rusztujacy albo inne rozwiązanie...

Fakt, że popiołu z tego węgla jest mnóstwo.

 

Nie będzie można sprzedawać markowych GSow. Od lokalnego spawacza z garażu będą zawsze...

Ani tzw markowych od spawacza ani porządnych firm produkujących dolniaki i górniaki , ale urządzenia do podgrzewania CWU zostaną :D

[SONY23]

To teraz nie będzie się robiło bufora z wężownicą cwu. zamiast bojlera, tylko duży "bojler" z wężownicą do zasilania co....

[maronka]

Czyli na wsiach gdzie skupisko małe będzie jak dawniej ,kupisz co będziesz chciał ,ale mpm-a 12-14 i jak dostanie 5klasę 17-19 będzie można w większości miejsc w Polsce legalnie kupić i zamontować bo ważna jest 5 klasa czystości i po to właśnie ten palnik jest jaki jest ,by miał 5 klasę czystości na badaniach gdzie wszystko wyjdzie bez ściemy dla kwita po prosu

Edytowane 24 Lutego 2018 przez maronka

[Gelo2104]

 

piec sam w sobie polubiłem ale rozwiązanie palnika jest tragiczne

W tym sezonie mam trochę węgla ale nie wiem o nic nic. Granulacja duże bryły 15-20cm. Pali się jak ta lala, nic się nie zapycha. No tylko wczoraj o 20 zasyp 3/4 kotła a rano miedzy 8-9 tylko 40stopni na kotle i prawie cały wsad wypalony ;)

[Wilu]

A ja jestem mega szczęśliwy z automatycznego odpopielania,2 godziny roboty i inne palenie.teraz tylko dokładam opał i wybieram popiół z popielnika zajmuje mi to 10 minut.Jak mnie nie ma dokłada żona córka,nic nie kopci przy dokładaniu,nic nie zapopiela palnika,bo popiół jest na bieżąco usuwany,schodzę do kotłowni średnio co 12 godz.Odpopielacz włącza sie na 10 sekund i 90 minut przerwy.

[zaciapa]

Wiliu

Przewidziałeś jakieś zabezpieczenie na wypadek zablokowania rusztu?

[Wilu]

Silnik zabezpieczony.Ruszt sprawdzany pod obciążeniem. Jak to montowałem sypałem do kotła ekogroszek w trakcie pracy rusztu nic nie blokuje,sam ruszt jest tak wymierzony i dobrany że nie wychyla się w skrajne położenia działa bardziej na zasadzie wibracji z minimalnym wychyłem

[edisded]

Wilu, czy możesz powiedzieć co to za silnik?

[Wilu]

Silnik wycieraczek samochodowych golf lub audi.Wykorzystany orginalny uchwyt przy silniku reszta ramienia odcięta z obu stron.Oraz wykorzystane orginalne ramię odcięte w połowie i połączone prętem 6 mm połączone cybantem do linek stalowych do regulacji długości ramienia.

[edisded]

a jak zasilanie i co steruje pracą?

[Wilu]

Dodam że przy kotle nic nie było wiercone wykorzystane oryginalne otwory.Zrobione dwie opaski z płaskownika ogrodowego chyba 10 mm ,opaski wygiołem w rękach na silniku aby go opasać trzema blachowkrętami, rurka od rusztu też dorobiona. Także wszysko jest demontowalne i śladu nie ma demontaż około 5 minut

 

Zasilanie zasilaczem 12v około 10 amper połączone z zegarem sterownikiem ktory to załącza zasilacz tylko na okres pracy czyli 10 sekund i jest wszystko wyłączane na 90 minut.Można wykorzystać akumulator i zasilacz do ładowania go.Silnik musi mieć dobry zasilacz gdyż pobiera około 6 amper

 

Sterownik (przekaźnik zegar) PCU-507

 

Dodam jeszcze temperatura na kotle stabilna przez cały okres palenia 62 stopnie temperatura spalin cały czas taka sama około 120 stopni

Edytowane 24 Lutego 2018 przez Ryszard

[Wilu]

I jeszcze jedna wielka zaleta o ile kocioł nie jest 3x przewymiarowany można sterować mocą kotła gdyż kocioł dostaje stabilnie dopływ powietrza praktycznie tą samą dawkę czyli na minimalnym uchyleniu klapy pali się praktycznie jednakowym płomieniem.

[edisded]

to jeszcze dopytam, a jak zabezpieczyłeś silnik przed zablokowaniem, jak się jakiś węgielek w ruszta wciśnie?