Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Oj koledzy,nie wiem czy niektórzy tylko widzieli,czy też bawili się ecumasterem.To jest sprzęt do silnika spalinowego i modyfikowania (nie sterowania,do sterowania jest EMU) sygnałów,jestem w tym praktykiem,nie teoretykiem.Ja potrzebuję tylko zwykłego sygnału o zawartości tlenu w strudze spalin.Na tej podstawie zamiast na oko,ustawiam klapkę PW do momentu uzyskania śladowych ilości tlenu,czyli szansa na dopalenie całości gazów.Przy pracy ciągłej kotła takie coś daje gwarancję braku niedopału i czysty wymiennik,komin,czyli większa sprawność odbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W taki sposób jak opisujesz sam regulowałem oba swoje kotły- najpierw sonda o znanej charakterystyce i wg niej ustawiam co trzeba - i PP i PWw kotle DS lub dawkę paliwa w pelletowym.

Następnie pożyczony analizator spalin praktycznie potwierdził nastawy z sondą i woltomierzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewienko albo węgiel ciut zawiśnie albo przytka tu a odsłoni tam i już mamy całkiem inne warunki w kotle. Tak czy siak ustawiamy jakieś średnie optymalne nastawy i tyle albo aż tyle. Dlatego tak ważna jest sama budowa kotła, żeby ewentualnych epizodów o których wspomniałem było jak najmniej.

Kiedyś wstawiałem na forum link do niemieckiego kotła na drewno, gdzie sonda ze sterownikiem regulowała i PP i PW. Dwa oddzielne, dedykowane do tego wentylatory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawność ogólna silnika składa się ze sprawności cieplnej i mechanicznej,  przede wszystkim stąd  różnica w sprawności silnika ZI vs ZS. Tutaj można jeszcze podzielić tę ogólna stratę sprawności na poszczególne składowe. Co do lambdy, stechiometrii EGRów i NOXów to oczywiście tak jest (nowsze silniki chodzą czasami na bardzo ubogiej mieszance ale to inna bajka) . Natomiast w kotle jest nieco inny problem.

 

Brak kontroli nad ilością paliwa znajdującą się w komorze spalania, brak kontroli nad cugiem, brak kontroli nad jakością paliwa, szczelność kotła itd itp oraz kombinacje powyższych powodują szereg stanów nieustalonych. Stąd trochę naiwna jest wiara, że klapką PW można zapanować nad czymkolwiek może tylko przy jakiejś przybliżonej oczekiwanej dokładności. Ale takie rzeczy dla kogoś obeznanego z ecumasterem są chyba oczywiste.

 

Można bardzo fajnie obserwować te zależności jeśli się posiada analizator spalin, i obserwuje się 4 gazy podczas manipulacji przy dolocie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miki -teorię masz opanowaną.Z kolegami na pewnym forum zajmujemy się praktyczną stroną opanowania 2JZ ,1GF.na DET3.

Takie wynalazki w kotle są traktowane jako kolejne fanaberie w dążeniu do perfekcji w kontroli spalania.Muszę w tej sprawie nawiązać temat z Samborem bo widzę że przerobił juz temat w praktyce.Wszelkie uwagi do sensowności działań są nieistotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ten temat ewoluuje.... Od lepienia super palników po sondy lambda i całkiem akademickie teorie. Jestem prostak nieogarnięty i ni chu chu nie kumam. Czytać strach te mroczne wywody a pojąć nijak nie sposób.

Jeszcze trochę i zahaczymy o fizykę kwantową. Fajnie że się na tym znacie ale my prostaki chętnie poczytamy o normalnym spalaniu węgla w tym DS-ku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam regulus i chwalę,i wracając do do tematu , to już nie wystarczy proste kryterium braku dymu i osiągania przez kocioł zadanej temperatury czyli pracy na mocy nominalnej ,ja rozumiem kotły na gaz czy olej ,tam to się może przydać i przyczynić do oszczędności ale w takim zasypowcu szczerze wątpię

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Honeywell-a bo był polecany jako mniej upierdliwy i sprawdza się bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Regulus to największy chłam. Zresztą wycofany o ile wiem z produkcji, bo umiera po pierwszym zagotowaniu wody i chodzi dość skokowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz miałem 105 na kotle i jest nadal ok i wcale skokowo nie chodzi tylko płynnie ale jak mi padnie kupię honeywella to porównam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez te wiatry pewnie niektórzy nie maja pradu ,polecam sprawdzony zasilacz awaryjny który tez mam sam Made In Poland  firma Techtron ,czym się rózni od konkurencji ?zuzyciem pradu w trybie jałowym biorą 6-9W gdy konkurencja do 40W  ,a na to niewielu zwraca uwage 

https://techtron.pl/p2557,zasilacz-awaryjny-do-pomp-co-oraz-kolektorow-slonecznych-za-tech-300.html

U mnie wczoraj nie było prądu. Dobrze że kocioł był wygaszony. Czy ten zasilacz musi pracować z akumulatorem żelowym? Czy może być kwasowy?

 

 

Co do miarkownika.

W starym kotle miałem miarkownik firmy SYR. 

Woda gotowała się nie raz i mu to nie przeszkadzało. W związku z tym, że już go nie produkują to kupiłem Honeywell-a i nie narzekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miki -teorię masz opanowaną.Z kolegami na pewnym forum zajmujemy się praktyczną stroną opanowania 2JZ ,1GF.na DET3.

Takie wynalazki w kotle są traktowane jako kolejne fanaberie w dążeniu do perfekcji w kontroli spalania.Muszę w tej sprawie nawiązać temat z Samborem bo widzę że przerobił juz temat w praktyce.Wszelkie uwagi do sensowności działań są nieistotne.

Najpierw opanujcie z kolegami teorię bo popłyniecie z kasą bez sensu. Lepiej wiedzieć dlaczego silnik się kręci :) Podpalanie baku z benzyną i próbowanie sterowania klapką od wlewu na podstawie wskazań sondy to dosyć ryzykowny temat :)

 

Ja też mam Regulusa chodzi bez zarzutu 3ci sezon :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wczoraj nie było prądu. Dobrze że kocioł był wygaszony. Czy ten zasilacz musi pracować z akumulatorem żelowym? Czy może być kwasowy?

 

 

Co do zabezpieczenia kotła to właśnie zakupiłem używany UPS za 100 zł, mam zamiar używać go z akumulatorem kwasowym 45 Ah. Na kilka godzin pracy pompy powinno wystarczyć.

Edytowane przez Jaco80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wczoraj nie było prądu. Dobrze że kocioł był wygaszony. Czy ten zasilacz musi pracować z akumulatorem żelowym? Czy może być kwasowy?

 

 

Co do miarkownika.

W starym kotle miałem miarkownik firmy SYR.

Woda gotowała się nie raz i mu to nie przeszkadzało. W związku z tym, że już go nie produkują to kupiłem Honeywell-a i nie narzekam.

Ja mam starszą wersję techtron 300-s bez tego wyświetlacza i zużywa ok 5W (czy jakoś tak). Z tego co czytałem żelowe są najlepsze do tego typu zasilaczy. Ja kupiłem osobno zasilacz a osobno akumulator na all... Tak wychodziło taniej. Jak masz do tego pompę elektroniczną z niskim poborem prądu to masz zabezpieczenie nawet na kilkanaście godzin bez prądu. Może i agregat lepszy ale jak śpisz to skąd wiesz że nie ma prądu i masz iść uruchomić agregat? A to rozwiązanie jest bezobsługowe. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego zasilacza - zresztą można zobaczyć na YouTube jak wygląda pobór prądu tego i innych zasilaczy tego typu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwie pompy energooszczędne. Grundfos i Wilo.

Gdy pracują razem pobór jest 11-12W. Akumulator byłby potrzebny na 5-8g pracy. Z tabeli na stronie producenta wychodzi że ten najmniejszy 40Ah przy poborze 50W pracuje około 5,3h. To przy moim 11-12W plus sterownik i zasilacz powinien spokojnie wystarczyć.

Brak prądu to u mnie rzadkość. W ubiegłym sezonie przerw nie było wcale,ale przygotowanym trzeba być :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam właśnie tego starszego techtrona i akumulator AGM 40 Ah. W przerwach w dostawie prądu spokojnie wystarcza na jeden wsad w kotle czyli jakieś 4 godziny pracy z mocą 30 W plus zasila jeszcze telewizor z dekoderem satelitarnym czyli jakieś dodatkowe max. 100 W... Sprzęt godny polecenia. Mogę tylko dodać, że fajnie ładuje stare, ledwie żywe akumulatory samochodowe. Często do trupa wraca jeszcze życie na jeden sezon...

Edytowane przez SONY23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zippo68 , wiadomo żelowe najlepsze ale ten bez problemu chodzi na zwykłych samochodowych akumulatorach ,czy to obsługowe czy nie ,z tym że do domu lepiej bezobsługowe bo te zwykłe podczas ładowania wydzielaja gazy -a one sa palne -wybuchowe ,a podejrzewam ze bedzie stał niedaleko kotła .

Ja mam akumulator z auta ,myslałem ze padł akumulator któras cela oberwana i nie stykała  bo auto odpalało w kratke ,a to wybita tulejka rorzusznika i zebatki bendixa trafiały ząb na ząb z kołem zamachowym ,kupiłem nowy aku i ten roczny dobry mi został 55Ah

Robiłem próby ile pociagnie to wytrzymał ok 18-20godz ,a ma do obsługi sterownik pompy ok 4W i pompa Alpha2 ok 5W no i sam ciągnie kilka wat bo to straty na konwersji z 12na 230V itp , mam wersje bez tego trybu eco .

Lukasior ,Twoja wersja bez wyswietlacza pamietam miała pobór 3W ,bo sie zastanawiałem który kupic i wziełem ten 500W bo ma wyswietlacz stanu naładowania aku i poboru pradu z aku ale w watach dla 230V -diody 5szt każda pokazuje 100W ,to u mnie sie nawet jedna nie zapala przy tak niskim poborze pradu.

Aha jedna wazna sprawa ,jak kto planuje kocioł gazowy nowszego typu lub ma taki gazowy i kocioł zasypowy brac zasilacz ze STAŁA FAZĄ ,wazne w niektórych kotłach gazowych z zapłonem jonizacyjnym zeby zadziałał ,tez go maja ,link:

https://techtron.pl/p2597,zasilacz-awaryjny-do-pieca-gazowego-pomp-co-ze-stala-faza.html

Lodówki taki zasialcz tez nie pociagnie ,co z tego że agregat bierze 100-200W jak przy rozruchu kompresora prąd udarowy jest 6-7A ,zreszta napisane jest na stronie ,za taki co lodówke pociagnie trzeba juz dac 1000zł ,link:-

https://techtron.pl/p2738,zasilacz-awaryjny-12v-230v-1200w-za-tech-1200.html

Edytowane przez brodekb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poinstruowałem już rodzinę że w razie braku prądu,mają podłączyć przetwornicę przy samochodzie,pociągnąć do piwnicy przedłużacz i w razie potrzeby odpalać silnik do podładowania aku.Taniej to wyjdzie niż agregat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carinus ,dobry patent jak sie ma dobra przetwornice samochodowa z 12na 230V  :-) ,ale musi miec na wyjściu tzw czysty przebieg sinusoida .

Dlaczego to takie wazne ,bo większośc tanich przetwornic ma sinus tzw modyfikowany ,aprosymowany itd ,w sumie to taki kanciaty sinus- trapezowy  ,a silniki indukcyjne jak pompy ,wentylatory itp po podłaczeniu zaczynaja buczeć,grzac sie az do spalenia włacznie ...

Zasilacze Techtrona maja jeszcze jeden plus -zimny start ,tzw np bierzemy go na biwak podłaczamy akumulator i mamy 230V , bo konkurencja często nie ruszy z 12v na 230V jak nie jest na stałe podłaczona do sieci 230V 

Można go tez wykorzystac jak mój kolega zima doładowuje akumulator w aucie ,uzywa go jako prostownika do ładowania bo zasilacz ma dobry układ ładowania akumulatorów , i tez ożywia stare akumulatory co napisał Sony23 jak znany napój energetyczny ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.