Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Właśnie wróciłem do domu minęło 23h od rozpalenia, zostało tyle samo żaru co wczoraj o godzinie 17. Spaliło się 22 kg węgla, rusztowane tylko raz o 5 rano. Chyba jest ok. Pytanie czy walczyć z temp spalin czy olać temat ?

Opublikowano

Jag głęboko masz czujnik w czopuchu ?

Opublikowano

Gdzieś w okolicy przepustnicy, teraz nie sprawdzę bo się pali. W którym miejscu powinienem mierzyć ? Nagwintuję w następnym tygodniu otworek i zainstaluję termoparę we właściwym miejscu.

Opublikowano

Dużo dymu w komorze zaladunkowej - co z tym zrobić? Jak prawidlowo ustawić piec, żeby max wykorzystać jego mozliwosci ? Palę węglem 24h

Doddam, że dopiero uczę się mpma

matejanek - tutaj dym będzie - kwestia postępowania przy otwieraniu komory. Ja zamykam dolny dopływ powietrza i powoli otwieram komorę (mam górny zasyp), tak, że dym zdąży wciągnąć do palnika. Jeżeli masz słaby ciąg komina, możesz jeszcze przełączyć klapkę krótkiego obiegu aby spaliny miały bliżej do komina.

Opublikowano

Czujnik długości pow. 10cm umieszczony 20 -40cm od kotla.

Opublikowano

Witam,

Od kilku dni jestem posiadaczem MPMa, dodam - szczęśliwym posiadaczem. Wcześniej paliłem w Żywcu KDO i nie ma żadnego porównania, jeśli chodzi o jakość palenia. To tak jakbym przesiadł się z Dużego Fiata na Merca. W Żywcu smoła lała się strumieniami. Nie pomagały żadne Wezyry i inne wynalazki. Lało się cały czas. Po lekturze tego forum bałem się, że z MPMem będzie tak samo. Niespodzianka... brak smoły i dymu w komorze zasypowej. Drzwiczki zasypowe mogę otworzyć w każdej chwili, szybko i bez przełączania obiegu na krótki i domykania klapki PG. Brak również dymu z komina, nawet jak miarkownik przymyka klapkę. Jestem pod mega wrażeniem jakości palenia w tym piecu.

Jak żyć Malkontenci, jak żyć... skoro nie ma się do czego przyczepić. MPM to dobrze wydane 3 tysie. Domyślam się, że 90 % problemów z tym piecem to słaby ciąg i przewymiarowany piec. Pozdrawiam :-)

Opublikowano

Zobaczyłem co masz w swojej stopce i wszystko jasne :)

8-10kW na 160m2 starego domu z prostą jak cep instalacją grawitacyjną to jest to co ds-ów psuje najlepiej,do tego dobry ciąg.

Brawo,tak należy dobierać kotły i nie komplikować instalacji.

Wszystko co proste jest niezawodne.

Opublikowano

Drewniak

Faktycznie miałeś racje.

Zainstalowałem czujnik (widoczny na zdjęciu) na głębokość 9-10cm (średnica czopucha 18cm). Czujnik montowałem w trakcie palenia, pozamykałem wszystkie doloty powietrza. Po montażu trochę przygasł, w momencie jak się pojawiły niebieskie płomyki było coś ok 170-180*C, teraz jak poszedłem było 64*C na kotle, żar na paliku, trochę niebieskich płomyków widocznych w komorze zasypowej, temp. spalin 115*C.

post-67089-0-71820200-1476533167_thumb.jpg

Opublikowano

To znaczy źe nie kisiłeś opału i komin był zabezpieczony.

Opublikowano (edytowane)

Panowie,

odnośnie temperatury czopucha, dziś zmierzyłem pirometrem rurę czopucha i okazało się, że mam 250st dla temp. 62 st. wody w kotle. Aż boje się pomyśleć ile było w środku czopucha. Połączenie kotła z kominem ma ok.60 cm.

Jak temperatura doszła do zadanej (62st) temperatura spadła do 115st. 

Jak obniżyć temperaturę, czy tak pozostawić ?

Edytowane przez tofek
Opublikowano

Mniej PP.

Opublikowano

Panowie,

odnośnie temperatury czopucha, dziś zmierzyłem pirometrem rurę czopucha i okazało się, że mam 250st dla temp. 62 st. wody w kotle. Aż boje się pomyśleć ile było w środku czopucha. Połączenie kotła z kominem ma ok.60 cm.

Jak temperatura doszła do zadanej (62st) temperatura spadła do 115st. 

Jak obniżyć temperaturę, czy tak pozostawić ?

Są 2 możliwości albo ograniczyć maksymalne otwarcie klapki PP albo zamontować RCK regulator ciągu kominowego.

Opublikowano (edytowane)

RCK odpada mam komin ceglany, boję się obniżyć temp spalin. jedynie wchodzi w grę zmniejszenie PP tylko jak to zrobić ??

Po 3 godzinach pracy kotła temp. czopucha ok.100st.

Mam komin o wymiarach 24x12cm i wys.12 m.

Edytowane przez tofek
Opublikowano

Najpierw trzeba ustalić faktyczną temper w czopuchu a nie blachy czopucha. Jeśli będzie zdecydowanie pow.200* to poprostu mniej uchylaj klapkę miarownika lub ustawiaj mniej ręcznie.

Opublikowano (edytowane)

RCK odpada mam komin ceglany, boję się obniżyć temp spalin. jedynie wchodzi w grę zmniejszenie PP tylko jak to zrobić ??

Po 3 godzinach pracy kotła temp. czopucha ok.100st.

Mam komin o wymiarach 24x12cm i wys.12 m.

Jak to zrobić jest tutaj zdjęcia pierwszy post, jest to modyfikacja dla kotła GS ale taki ogranicznik PP można zastosować również w DS-ie :

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/20443-ogranicznik-miarkownika-ciągu-ogniwo-s6wc-17/

lub tu https://www.youtube.com/watch?v=5WqEmonMtr4 przewiń do 3m25s

Edytowane przez andrzejaslo
Opublikowano

Wykonałem coś podobnego ale na sprężynie, nie zdało egzaminu ponieważ bujało klapą PG i była niestabilna praca kotła.

Opublikowano (edytowane)

Musisz pokombinować może mocniejszą sprężynkę, do tego przeciwwagę, może obciążniki do klapki, do tego trzeba też ustawić minimalne otwarcie klapki PP tak by się całkiem nie domykała. U mnie po regulacji klapka pracuje w zakresie  ok +/-0,5cm, i u mnie też jak piec dochodzi do zdanej temperatury i jest rozpędzony to czasami buja klapą ale wtedy jest ważne by całkowicie nie domykało klapki, po chwili to ustaje.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano (edytowane)

Wszyscy zalecają RCK ale przed zakupem chciałbym wykonać na próbę coś podobnego, czy możecie podać wymiary klapki ruchomej (tej w środku) dla komina o wymiarach 24x12cm i wys. 12m. Regulowałbym śrubą, jeżeli to przyniesie zamierzony efekt zakupię orginalny regulator.

Edytowane przez tofek
Opublikowano

Otwieraj przymykaj wyczystkie, bedziesz miał manualne rck ;-)

Opublikowano

Wyczystkę mam z drugiej strony komina w innym pomieszczeniu.

Opublikowano

Witam. 

Odnośnie dymienia, problemem jest twój sposób układania drewna.  Przy takim sposobie nie ma możliwości utworzenia się wystarczającej ilości żaru, który podgrzeje dym z odgazowania zanim wejdzie do komory w której podawane jest pw. Drewno tak ułożone, wypala się w stożek i są tam dość spore  luźne przestrzenie,przez które przepływa powietrze z popielnika nie dogrzewając się i palnika, wystarczająco. Prawdopodobnie twój kociołek przestaje dymić w momencie osunięcia się szczap. Ja u siebie, paląc drewnem i jego pochodnymi, zasłonięty mam jeden ruszt, ten przed palnikiem. Zauważyłem że paląc drewnem, przez szczelinę pomiędzy rusztem a cegłą palnika ucieka zbyt wiele zimnego powietrza  do komór wirowych nie uczestnicząc w spalaniu. :/ 

Skądinąd wiem że przy paleniu węglem, też warto czasami zasłonić tą szczelinę. Tutaj mój ukłon w stronę Tomasza :)

 

Wykładanie szamotem, wymiennika za palnikiem ma na celu podniesienie temp... spalin, mam zwykły komin i gdy zmniejszałem moc kotła o połowę, temp spalin były niewystarczające 80-120*C Chcąc uniknąć kondensatu wykładałem nad palnikiem wymiennik, podnosząc ciepłotę na czopuchu unikając  wykwitów na ścianach, nieznacznie lepsze spalanie, to efekt uboczny :D. 

 

Modulacja mocy w Ds-ie odbywa się głownie przez zmniejszenie ilości palącego się opału. Ja posiadam dwie blachy zmniejszające powierzchnie rusztu, jedna do węgla(mała), druga do drzewa i jego pochodnych. Zmniejszają mniej więcej o połowę  powierzchnie paleniska( zależy jaka temp na zewnątrz).

Kultura spalania znacznie sie poprawia, miarkownik nie zamyka się całkowicie,dzięki czemu, przez opał cały czas przepływa powietrze uczestniczące w spalaniu, podgrzewając szamoty do bardzo wysokich temperatur gdzie dostarczone jest pw.  

Niestety nie ma tak kolorowo. Zmniejszając palenisko, trzeba częściej odwiedzać kotłownie w szczególności paląc drewnem :/ 

 

Pozdrawiam. Grzegorz 

Mógłbys wstawić przekrój przez tą blachę?

Opublikowano

Witam,

Z usprawnień kotła polecam dołożenie automatu do przerusztowania, który można wykonać sobie samemu. Nie widziałem tego w tym wątku, więc poruszam temat. Automat jest bardzo prosty do zrobienia. Potrzebujemy zegar sterujący z odliczaniem sekundowym ( ok 60 zł na alledrogo terra-sklep), mechanizm od wycieraczek ze szrotu (silniczek + ramię które będzie popychało wajchę od ruszt) i prostownik 12V.  Całość składamy do kupy i voila :D  Obsługa pieca jest wtedy ograniczona wyłącznie do dosypywania opału.

P.S. Przerusztownie mam ustawione na 10 s co 3 godziny.

Pozdrawiam,

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.