MPM Kocioł DS MPM

[Gredy]

Z tym 1000*C to trochę zaszalałeś. Już w temp 500-600*C spalamy większość związków chemicznych powstających z pirolizy opału. W tym najbardziej kaloryczny z tych związków tlenek węgla, którego temperatura  zapłonu wynosi 460*C a samozapłonu 620*C. Takie temperatury bez większych problemów uzyskuje się w nowym palniku mpm-a , pod warunkiem że palimy dłużej niż godzinkę, czy dwie a miarkownik nie zamknął nam międzyczasie  PP ;) 

[emigrant]

Ja przepalam w kotle dolnego spalania i jakos nie ma problemu z dymieniem.

 

 

Brak dymu nie musi oznaczać poprawnego spalania. Nie pamiętam szczegółów, ale może ktoś o tym napisze. 

[emigrant]

Z tym 1000*C to trochę zaszalałeś. 

Tak mi kiedyś powiedzieli "inżyniery" z Kostrzewy. 

[Gredy]

To tylko pozazdrościć takich "inżynierów"  tej firmie   ;)

Tak naprawdę, jest dokładnie tak jak piszesz, standardowe firmowe palniki mało kiedy uzyskują 1000*C podczas normalnej pracy. Całe szczęście że tyle nie musimy osiągać do czystego spalania :)  Inaczej nasze straty kominowe pewnie by znacznie wzrosły :/

Wiem że większość z Nas  już to czytała, ale tak dla przypomnienia.  

 http://czysteogrzewanie.pl/technika/spalanie-wegla-i-drewna-od-kuchni/

Palnik w którym notorycznie uzyskiwałem temperatury powyżej 1000*c  

Super spalanie, lecz miał też swoje wady. Ale zawsze tak jest, że coś jest kosztem czegoś :/

Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[lowisz]

Wydaje mi się, że u mnie to dymienie jest właśnie z powodu niskiej temperatury. Zanim kocioł się rozgrzeje to już na zasobniku mam ciepłą wodę o kocioł przechodzi w stan "spoczynku" (że tak to nazwę). Jedno co zaobserwowałem, to czopuch ma taką temperaturę, że ręką mogę dotknąć bez poparzenia się. Opału też nie ładuję mu do pełna bo po co ma się wędzić w nim skoro i tak niema odbioru mocy (grzejniki zakręcone). Dzisiaj trochę więcej włożyłem opału to palnik pewnie zdążył się lepiej rozgrzać, więc jak klapka PP była zamknięta i rozetkę też zamknąłem to wtedy z komina uchodził słabiutki dymek, jakby ktoś papaierosa zapalił w kotłowni. Inna sprawa to moje nawyki z obsługi starego kotła. W DS jak rozpaliłem i tylko złapało cug to zamykałem drzwi od popielnika i zamykałem klapkę krótkiego ciągu spalin. Więc zanim kocioł zdążył się rozgrzać to już mu brakowało paliwa. Dopiero jak się zacznie sezon grzewczy to wtedy będzie można się nauczyć palić czysto. Byłem tylko ciekaw czy zasmolenie komory załadowczej to normalne zjawisko czy może ja popełniam jakiś błąd.

Pozdrawiam i dziękuję za rady.

[drewniak]

Panowie, dymu nie powinno być jak wlot do palnika będzie zasłonięty. Jak bedzie łapać lewe powietrze i nie będzie przechodzić przez palące sie drewno to troche zadymi. U mnie w przerobionym śmieciuchu na ds latemkomora załadowcza ma głębokość 20cm i drewno cały czas zasĺania palnik a dymu zero po 5minutachod rozpalenia.

[wszczesn]

Witam wszystkich!

 

Temat poruszany już nie jeden raz, ale chciałbym poznać Wasze konkretne doświadczenia w temacie doboru mocy MPM DS do ogrzewanej powierzchni. Zamówiłem DS-a w wersji 12-14 kw. Dom parterowy, częściowo podpiwniczony z zagospodarowanym poddaszem. Dom z końca lat 70-tych budowany oczywiście w stylu gospodarczym. Większość materiału to pustak leszowy docieplony w 2004 styropianem 10 cm. Na poddaszu zabudowa lekka na konstrukcji oraz wełna 20 cm na skosach. Powierzchnia ogrzewana to 180 m2 + zasobnik Galmet 200 L. Kaloryfery mieszane stalowe + aluminium. Instalacja stalowa, spora średnica rór. Z kalkulacji na cieplowlasciwe.pl wychodzi, iż zapotrzebowanie na ciepło to 15kw przy temp wewnętrznej 21C. Zalecana moc kotła zasypowego to 16-19kw. Z tego co rozumie,15kw to moc jaka będzie potrzebna do utrzymania średniej temp wewn 21C w najzimniejszy dzień roku (-22C). Mieszkam w rejonie Nowego Sącza. Wszyscy wiemy jakie mamy ostatnio zimy, dlatego zdecydowałem się na kocioł 12-14kw a nie 17-19kw. Wszyscy piszą, że ds ma śmigać na wysokich obrotach, wiec dlatego stwierdziłem że będzie lepiej jeśli wezmę słabszy, niż ten wynikający z obliczeń na cieplowlasciwe.pl Rozmawiałem kiedyś z przedstawicielem MPM i jeśli dobrze pamiętam, mówił mi iż udało im się wyciągnąć w warunkach laboratoryjnych 16 kw z pieca 12-14 kw. Wiadomo, teoria, ale jeśli to prawda, tzn. że potencjał jest. Proszę o Wasze opinie na ten temat. Czy decyzja jest sensowna? Czy ktoś z Was dobierał DS-a na podstawie wyliczeń ze strony cieplowlasciwe.pl i czy wyliczenia pokrywają się realiami? Może ktoś z MPM zajmie głos w tej kwestii. Wprawdzie pieniądze już przelałem, ale prosiłem o wstrzymanie wysyłki :)     

[sambor]

Dobrze dobrałeś, ale taki post powinien być napisany przed podjęciem decyzji o wielkości kotła,

a ty sam podjęłeś taką decyzję , nawet trafną, a teraz chcesz aby cię pochwalić.

Ważne jeszcze czym będziesz palił.

 

Ja mam DS trochę innej konstrukcji ( prototyp)  ok 14kW, ale podczas palenia , jak wejdzie w fazę zgazowania to bez problemu wyciągam z niego 25kW , przez 2-3h - pomiar ciepłomierzem.

 

Dobór kotła wg tej strony jest mocno przybliżony i często z błędami, ale lepsze to niż nic.

[emigrant]

Inaczej nasze straty kominowe pewnie by znacznie wzrosły :/

Palnik w którym notorycznie uzyskiwałem temperatury powyżej 1000*c  

Super spalanie, lecz miał też swoje wady. Ale zawsze tak jest, że coś jest kosztem czegoś :/

 

Albo palimy agresywnie w DS i dopalamy wszystko palnikiem albo niska moc i puszczamy w komin substancje palne(te też niewidoczne), cudów nie ma. U większości palnik nie działa, nawet w MPM. Działa przy rozpalaniu, gdzie następuje wygrzewanie instalacji i kocioł ten czas pracuje pełną mocą, albo kilka dni w sezonie zimowym, gdzie są duże mrozy.

To co pokazałeś na filmiku to jest prawidłowe spalanie z dopalaniem gazów i tam widać, że jest bardzo wysoka temperatura, pewnie tak jak napisałeś ponad 1000 stopni. Tak powinno palić się 24/dobę. Nasz klimat na to nie pozwala. Brak zim. 

Najlepsza praca DS jest przy ładowaniu bufora 2000-3000 litrów. Do takich instalacji powinien być wykorzystywany a nie bezpośrednie grzanie instalacji. 

Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez emigrant

[wszczesn]

Dobrze dobrałeś, ale taki post powinien być napisany przed podjęciem decyzji o wielkości kotła,

a ty sam podjęłeś taką decyzję , nawet trafną, a teraz chcesz aby cię pochwalić.

Ważne jeszcze czym będziesz palił.

 

Ja mam DS trochę innej konstrukcji ( prototyp)  ok 14kW, ale podczas palenia , jak wejdzie w fazę zgazowania to bez problemu wyciągam z niego 25kW , przez 2-3h - pomiar ciepłomierzem.

 

Dobór kotła wg tej strony jest mocno przybliżony i często z błędami, ale lepsze to niż nic.

Ja naprawdę nie szukam poklasku. Dla mnie jest to nowy temat (jak widać pierwszy post), wiec po prostu się waham i dlatego pytam zanim piec wyjedzie od dostawcy. Nie ma problemu żeby dopłacić 300 pln i zamówić większy ale czy to będzie miało sens. Dom nie ma certyfikatu czy jak to się tam nazywa, wiec mogę tylko polegać na wyliczeniach z ww strony lub opiniach innych, bardziej doświadczonych użytkowników. Pale węglem, ale mam też dostęp do własnego drewna, wiec przy umiarkowanych temp z niego właśnie korzystam. Poza sezonem ogrzewam tez CWU oczywiście tylko drewnem. Zamierzam zamówić węgiel orzech z f-my Sambudrol.  

[sambor]

Przy węglu ten mniejszy spokojnie wystarczy

[sambor]

Jestem ciekaw czy ktoś badał ten palnik wirowy DP na jakość i sprawność spalania ? - oczywiście nie na oko tylko analizator spalin i ciepłomierz.

Jeżeli tak to dajcie jakieś wyniki.

Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez sambor

[wszczesn]

Przy węglu ten mniejszy spokojnie wystarczy

Dzięki za opinię.

[Juzef]

Albo palimy agresywnie w DS i dopalamy wszystko palnikiem albo niska moc i puszczamy w komin substancje palne(te też niewidoczne), cudów nie ma.

Czyli rozbijamy się o tę samą ścianę co w kotłach zgazowujących drewno: na pełnej jara się pięknie a już poniżej - jakby nie do końca.

Skoro dobre spalanie uzyskiwane jest dzięki turbulencjom, które są dostateczne dopiero przy dużych prędkościach przepływu gazów, a takie mają miejsce przy pracy na wysokich mocach, to siłą rzeczy na słabym grzaniu wychodzi słabo.

A gdyby tak zamiast szalonych turbulencji dać gazom więcej czasu w wysokiej temperaturze na powolne zmieszanie i spalenie?

[drewniak]

Więcej czasu = dłuższa droga w otulinie szamotowej.

[maronka]

a powietrze wtórne to w wyczystce na ile masz uchylone ale nie w drzwiczkach zasypowych tylko na dole w wyczystce 

[drewniak]

Pw do wyczystki ? !to chyba pss (p schładzajace spaliny ) lub ręczne rck.

[jarekr]

Panowie, a jaki beton polecacie do odlewania palników ?

[sambor]

BOS 145, ale teraz jest już BOS 150, ponoć ma większą zawartość Al2O3 w kruszywie

http://www.sklep.fenixus.pl/41-betony-szamotowe-bos

[maronka]

Jestem ciekaw czy ktoś badał ten palnik wirowy DP na jakość i sprawność spalania ? - oczywiście nie na oko tylko analizator spalin i ciepłomierz.

Jeżeli tak to dajcie jakieś wyniki.

w firmie mówili że klasa czystości 5 84% sprawności w Łodzi niedawno był badany  

[maronka]

Pw do wyczystki ? !to chyba pss (p schładzajace spaliny ) lub ręczne rck.

w bocznej wyczystce jest klapka pow wtórnego którą się reguluje ilość tego powietrza które służy  do dotlenienia spalin w palniku a nie schładzanie tylko dopalanie a więc wzrost temp spalin a jak nie ma opału to każde pow schładza wprawdzie tego zamknąć automatycznie się nie da więc faktycznie po wypaleniu opału trochę schładza ale w czasie palenia wzrasta temp. spalin więc myślę że w sumie się opłaca mieć otwarte na maxa 

[sambor]

84% sprawności to nie 5  a 4 klasa

Klasa 5 od 87%  leci 

Nie ma takiego pojęcia jak 5 klasa czystości a sprawności 4, albo ma wszystkie parametry , albo nie na.

[SebekKry]

Panowie, a jaki beton polecacie do odlewania palników ?

Ja odlewałem właśnie z BOS 145 i jest bardzo dobry. Palnik działał tamten sezon i spokojnie wytrzyma jeszcze ten. Dodam że przepalam w nim teraz cyklicznie na CWU i z betonem nic się nie dzieje. 

Edytowane 12 Sierpnia 2016 przez SebekKry

[jarekr]

Dziękuję za informacje  .

[maronka]

84% sprawności to nie 5  a 4 klasa

Klasa 5 od 87%  leci 

Nie ma takiego pojęcia jak 5 klasa czystości a sprawności 4, albo ma wszystkie parametry , albo nie na.

no może i ok ale nie zmienia to faktu tak mi pan jakoś mówił że testy wypadły bardzo dobrze jeśli chodzi o sprawność i czystość spalin że jedne z lepszych czy nawet nie najlepsze w piecu bez użycia prądu i jakiejś skomplikowanej konstrukcji dobry komin czytaj cug i heja dla mnie jak na razie nr 1