Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Widać że kolega nigdy szamotu nie obrabiał - takie ząbki to można w stali rzeźbić , a nie w cegle

 

Zastanawiam się jak długo ten szamot wytrzyma i po jakim czasie popęka? Czy ktoś wykonał testy palenia - kocioł chodzi 24h na dobę przez 7 dni? Jaka jest grubość tych cegieł?

W moim KWKD 22 cegła szamotowa o wymiarach 32 x 114 x 230 położona na grodzi pęka po tygodniu w/w palenia... Po dwóch tygodniach rozpada się na mniejsze kawałki... Dałem sobie więc spokój.

Edytowane przez userq
Opublikowano

Problem w tym ze nie wszyscy co go już mają lub dopiero go kupią będą wiedzieli zeby tu wejść i podzielić się swoją opinią. Nie odnoszę się do chęci tych użytkowników to to już inna bajka. Są dzisiaj dalej tacy co bez szybra w czopuchu to do kotła nawet nie podchodzą.... (z zamiarem kupna oczywiście)

Opublikowano

 

Poza tym drzwiczki otwierane do góry + brak krótkiego obiegu spalin, to niestety, daje często zadymianie kotłowni. Szczególnie przy niskim poziomie paliwa.

 

 

Przecież dakon ma klapkę krótkiego obiegu (nr 23):

dakon-dor-przekroj.png

Opublikowano

Żeby ten kocioł nadawał się do spalania węgla, producent musi pomyśleć o możliwości zmniejszenia rusztu. Nie może być uniwersalnego kotła na węgiel i drewno. Jakiś profili przyspawać nad rusztem ruchomym, żeby można było oprzeć na nich blachę, lub szamot, nie blokując rusztu. Ale ogólnie rzecz biorąc, dla zwykłego użytkownika, ogromna komora zasypowa, to duży plus, bo zasypujesz węglem do pełna, i kisisz 24 godziny, a żeby zrozumieć, że sprawność jest 30%, to trzeba trochę wiedzy i chęci, których zazwyczaj brak.

Opublikowano

genab tam nie ma co zmniejszać, przy kotle 8kw jest tylko dwa elementy rusztowe, w 14kw jest 3szt. Jeśli dobierzesz odpowiednio moc do swojego domu to niczego nie będziesz spawał.

Opublikowano

Przecież dakon ma klapkę krótkiego obiegu (nr 23):

 

No widzisz, tylko jakby to powiedzieć, to jest kawałek blachy wsunięty w szyny.

I żeby go wyjąć to trzeba zdjąć górną klapę i pomocować się troszku z zarośniętą klapką.

Ostatnio zajęło mi to z 5 minut.

Opublikowano

Klapa to nr 32.

Tylko przy moim kominie to w zasadzie nie ma potrzeby używać. Ciąg mam aż za dobry.

Opublikowano

Nie przesadzasz czasem?  Dziurkę możesz sobie wywiercić sam, w rurze spalin idącej od czopucha do komina.  Gdy producent wywierci dziurkę od góry, to się okażę, że Heńkowi dziurka nie pasuje, bo średnica nie taka, Cześkowi nie pasuje, bo on by chciał termometr z lewej strony, a Jaśiek by chciał z prawej.

 

Nie przesadzam. Ja miałem na myśli termometr na przewodzie, więc miejsce dziurki nie ma znaczenia. Termometr i tak powinien być wyprowadzony gdzieś do przodu albo do góry żeby nie zapuszczać żurawia gdzieś do tyłu na czopuch. Bo pewnie miałeś na myśli termometr bezpośrednio wsadzony w czopuch.  Fajnie byłoby żeby to był fabryczny termometr z możliwością wymiany bo wiadomo końcówka termometru po kilku latach ulegnie zniszczeniu.  Co do średnicy to hmm, są od tego silikony do 1500 stopni ;). Jak za mała średnica to trudno, rozwierci się. Tak czy siak chodzi o to aby było przyzwolenie producenta na montaż termometru podczas trwania gwarancji zakładając, że dziurka ma być wywiercona w czopuchu. 

Opublikowano

Jak czytam niektóre teksty to, aż mnie słabi, za chwilę ktoś będzie narzekał, że producent nie dodał zapałek i nie mam czym zapalić w kotle, bo w domu same smartfony laptopy ale ognia brak... Generalnie dobrze, że producent przynajmniej stara się wprowadzić w życie to co się tu wałkuje dodatkowo ma z tego co pisze moc przerobową co skutkuje tym, że kocioł da się kupić/zamówić w jakimś normalnym terminie i nie kosztuje tyle co kocioł podajnikowy.

Opublikowano

jeśli chodzi o MPM to nie ja jestem producentem tylko użytkownikiem tego kotła to tak dla przypomnienia ale myślę że dobrze że przynajmniej jeden rodzynek z producentów zainteresował się kotłem dolnego spalania chce go produkować 

ponieważ widziałem z czego robią i jak go robią wiec przybliżę to bliżej 

cały kociołek jest z 6mm stali łącznie z wymiennikiem duża ilość blach jest wyginana 

ruszt żeliwny jest pochylony w kierunku palnika aby żar przesuwał się do palnika a nie pod drzwiczki  

ten ruszt najlepiej się skręca śrubami więc w razie awarii nie powinno być problemów z wymianą 

palnik został podniesiony jest teraz wyższy  a cegła szamotka ma na celu zmniejszenie mocy kotła może docelowo będzie regulacja palnika góra dół ze stali

duża komora zasypowa lekko pochylona aby nie zawieszał się  opał  , będzie zmiana pochylenia drzwiczek wsadowych aby lepiej ładować duże kawałki drewna 

mówiłem Marcinowi o powietrzu dopalającym ma  to zmienić  dwie mufy w palnik z regulacją , teraz jest powietrze regulowane z bocznej wyczystki  widać na zdjęciach

Opublikowano

Do drewna załadunek musi być od góry czy lekko po skosie jak to jest w Warmecie Kostrzewy. Można ładnie poukładać  w poziomie czy pionie drewno. Tak jak jest aktualnie to tylko do wrzucania węgla. Na razie to chyba najpoważniejsza wada MPMa skoro to kocioł głównie do drewna. Na nowy sezon 2015/2016 będzie idealnie dopracowany ;)

Opublikowano

Witam.Śledzę ten wątek i jestem mile zaskoczony i pod wrażeniem że ktoś oprócz firmy P2ar próbuje w tym kraju jakiś porządny DS zrobić.Że jest tu jury bardzo wrażliwe na każdy błąd producenta nie powinno ani jego,ani użytkownika odstraszać.Ze swojej strony mogę tylko doradzić jedno,nigdy nie będzie kocioł idealny do węgla,idealnym do drewna i odwrotnie,to jest to czego pragnie typowy polski klient,niestety nie ma i nigdy nie będzie mercedesa s klasy który spali 3 l/100 km.to jest praktycznie niemożliwe w dzisiejszych czasach.Takie śmieszne porównanie.

Zwanzig,pieronie,otwórz se halba,hlapni sznapsa,przeca momy łostatki i ustuń z tymi notoma.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Dromore jak moższ to napisz czym palisz, na ile wystarcza cały zasyp komory i jakiej mocy masz piec? Troche dużo tych pytań, ale jak sie juz ujawniłeś to moze zaspokoisz naszą ciekawość.

mam węgiel z piasta i palę węglem do rozpalania drewno po budowie  sosna   ubiegłą zimę przepalałem drewnem po budowlanym sosna trzeba było przerobić   więc komorę zasypową trochę brudzi  ale nie ma tragedii ,smoła się nie leje i dość łatwo się to usuwa

 całego zasypu jeszcze nie zasypywałem bo nie mam takiej potrzeby taki klimat tej zimy mamy,węgla zasypuje takie wiadro budowlane dzisiaj ok 9 godzin  się paliło,  węglem pali mi  się idealnie więc za drewnem nie przepadam

drewnem paliłem ale tylko sosna więc szybko się spalała ale na drewnie też daje radę 

kociołek 14 kw

Opublikowano (edytowane)

@dromore

Wspominałeś, że palisz już drugi sezon. Rozumiem, że Twoja konstrukcja jest inna niż ta aktualnie sprzedawana?

 

BTW, skos ma też swoje wady. Może jest wygodniejszy w załadunku, ale zabiera cenną pojemność komory niepotrzebnie. 

Edytowane przez emigrant
Opublikowano

To wiadro ile mniej więcej zajeło zasobnika kotła (np połowe. 2/3)?

jaki dom ogrzewasz?

 

na spodzie było trochę drewna i wiadro węgla powiedzmy  ok.  połowę komory zasypowej 

 

dom 140 m do tego 2 grzejniki w piwnicy

Opublikowano

@dromore

Wspominałeś, że palisz już drugi sezon. Rozumiem, że Twoja konstrukcja jest inna niż ta aktualnie sprzedawana?

 

BTW, skos ma też swoje wady. Może jest wygodniejszy w załadunku, ale zabiera cenną pojemność komory niepotrzebnie. 

teraz jest nowsza myśl techniczna bardziej dopracowany , ja mam projektowany tylko dla mnie ze względu na wymiary kotłowni 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.