Dobór kotła na pellet LIDIA compact 5-25 vs ferroli biopellet 24

[radik81]

Ferroli Biopellet 

[joint32]

Ten kociołek bardziej do mnie przemawiał a czy ten z linka to to samo co czerwone?

https://allegro.pl/oferta/ferroli-biopellet-pro-18kw-piec-pellet-eco-design-8297517041?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_budownictwo&ev_adgr=Ogrzewanie+-+Kotły+i+piece&gclid=Cj0KCQjw0IDtBRC6ARIsAIA5gWsM_KxAFoY8EEh5_k1hVRGib3hDqJXyTsNk6xk4gDnXAjQAagX36J0aAhayEALw_wcB

Co jeszcze z moim kominem jak założę RCK będzie ok?

[joint32]

Jeszcze czy 18Kw nie będzie przewymiarowany?

 

[radik81]

Ten też jest OK. RCK nie jest konieczne. Ja mam i powiem, że robi robotę szczególnie jesienią przy silnym wietrze. Koszt niewielki a oszczędności w pellecie spore.

[joint32]

Dziękuję za odpowiedź, pozostaje kupić i znaleźć dobrego fachowca.

[radik81]

Masz jeszcze Ferroli 12 KW,  ten spokojnie wystarczy. Te kotły bardzo dobrze modulują od niskiej mocy a to jest  bardzo ważne, Ferroli Biopellet Pro 12 KW moduluje już od 3,6 KW, Pro 18 KW moduluje od 5,5 KW.

Kiedy chcesz montować kociołek?

[joint32]

Jak się uda to nawet w tym roku.

[radik81]

Jak w przyszłym roku to może @Puławiak by Ci to ogarnął, polecam super fachowiec. 

[joint32]

Mieszkam w Kuj.-Pom. nie wiem czy tak daleko operuje.

[radik81]

Montuje w całej Polsce. Na Facebooku możesz obejrzeć jego montaże. 

https://m.facebook.com/KotlyPulawiak/

[joint32]

Dzięki może poczekam.

[radik81]

Powiem Ci, że warto poczekać. Facet zna się na robocie jak mało kto.

[joint32]

Myślisz, że w nowym roku kotły na pellet pójdą w górę? Kupię teraz kociołek i niech czeka na Puławiaka.

[radik81]

Na pewno będzie drożej. Lagunę półtora roku temu kupiłem u @Puławiaka za niecałe 10000 zł. Teraz za Lagunę trzeba zapłacić ponad 15000 zł.

Ferroli to dobry kociołek, dzwoń do @Puławiaka u nie kupisz kociołek a zamontuje Ci go w przyszłym roku. 

[joint32]

Ok dzięki.

[maronka]

Pytanie do puławiaka lub innych co sie znają,czy istnieje możliwość pracy takiego kotła jak w temacie w układzie otwartym-parter i pierwsze piętro z pół bara ciśnienie by było

[eliks]

Poniżej 0,5 Ci nie odpali, nie wiem co będzie przy równym 0,5.

[SONY23]

Podniesiesz o metr naczynie i po bólu...

[eliks]

Zamknięcie instalacji to nie jakiś tam super wydatek przecież. To co piszesz ma sens Sony, pod warunkiem że ma jeszcze gdzie podnosić :)

[radik81]

Jak też się "obawiałem" układu zamkniętego przy wymianie kotla na pelletowy i powiem, że niema czego. Jak instalacja wykonana prawidłowo, odpowiednie zabezpieczenie kotła przed przegrzaniem nie ma prawa się coś wydarzyć. 

[maronka]

Czasami kusi mnie taki kociołek i stąd to pytanie by nie za dużo przerabiać ale jednak przychodzi zawsze małe otrzeźwienie i kuszenie przechodzi,palę w kotłach ze 35 lat i nigdy nie miałem awarii wykluczającej grzanie domu,no może zatkany komin przy hajnówce,ale to prosta sprawa,bo nie było to trwałe zatkanie,a z tymi wszystkimi podajnikami jest jak jest ,jak działają jest super wygoda itp.ale zbyt często pojawiają się awarie i elektroniczne i mechaniczne powodujące brak pracy i jeśli jest to jedyne źródło ciepła i z serwisami jest jak jest to strach przed takim stanem rzeczy skutecznie hamuje kuszenie

[eliks]

Dlatego dobrze brać sprawdzone i proste konstrukcje. Tutaj ta napinka na to że kocioł musi obsługiwać mieszacz i wachlowanie sterownikami może sprawiać prędzej czy później problemy m.in. z niedogranym softem czy jak sytuacja u kolegi, przyjeżdża serwis na wymianę sterownika nie z tym sterownikiem bo jeden obsługuje a drugi nie. Jak ktoś chce to zawsze można to zrobić na module zewnętrznym.

[johny156]

16 minut temu, maronka napisał:

Czasami kusi mnie taki kociołek i stąd to pytanie by nie za dużo przerabiać ale jednak przychodzi zawsze małe otrzeźwienie i kuszenie przechodzi,palę w kotłach ze 35 lat i nigdy nie miałem awarii wykluczającej grzanie domu,no może zatkany komin przy hajnówce,ale to prosta sprawa,bo nie było to trwałe zatkanie,a z tymi wszystkimi podajnikami jest jak jest ,jak działają jest super wygoda itp.ale zbyt często pojawiają się awarie i elektroniczne i mechaniczne powodujące brak pracy i jeśli jest to jedyne źródło ciepła i z serwisami jest jak jest to strach przed takim stanem rzeczy skutecznie hamuje kuszenie

Jeszcze nie przeżyłem jeszcze sezonu grzewczego a problemów było sporo,rozwiazał je serwisant.W zimie pewnie było by jeszcze bardziej nerwowo..Zuzycie powala z nóg tak duze.Nigdy nie masz pewnosci czy montaz zrobiono dobrze.Fachowcy ci tego nie powiedzą .Konkurencja zawsze wytknie pare błędów ale najpierw musisz zaufac komus kto ci to zamontuje,lepiej lub gorzej.Technika grzewcza poszła tak daleko do przodu,że sami serwisanci gubia sie w tym.Dzisiaj piec i cały system grzewczy to naprawdę skomplikowana sprawa.Podoba mi sie ta wygoda i czystość ale jednak tęsknie za czasami kiedy nie było nic do zepsucia,kiedy mogłem samemu cos przerobić i kiedy po domu przy minus 10 st. chodziło sie w majtkach a zuzycienie nie stanowiło problemu.Niestety czasy sie zmieniaja ,ekologia ważniejsza.Jedyne co dzisiaj chciałbym miec to mozliwosć przejścia na ogrzewanie elektryczne np.piece akumulacyjne nowej generacji,maty grzewcze plus fotowoltanika.Kominek oczywiscie na wypadek wojny musi być.

[kocyl]

Ale masz już wszystko ogarnięte? wszystkie problemy zostały wyeliminowane?

Jakie masz obecne spalanie i ile razy Ci się kocioł załącza przy obecnych temperaturach?

 

[johny156]

Wszystko działa poprawnie .Czekam teraz na wizytę Pana z Wentora.Niech obejrzy instalację,dom/powierzchnie do grzania ,docieplenia itd/moze określi jakie powinno byc spalanie i lub co jest nieodpowiednie.Czy nastawienia pieca,czy montaż a moze moje metody grzamia domu.

Teraz odpala dwa razy na dobę po 1,5godz..Wychodzi około 10kg

Edytowane 14 Listopada 2019 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu