Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie i jeszcze raz nie.

My tu mówiliśmy o jednym z wyrobów tego samego konstruktora. To akurat był piec. Ale istnieje cała rodzina pieców oraz kotłów działających na podobnych zasadach, zaprojektowanych przez tego samego gościa. Tutaj jest projekt, na którym Zębiec bazował. Ew. może z innej wersji, bo jest ich kilka.

Jak najbardziej ten piec/kocioł ma modulację mocy. Odbywa się ona przez regulację jednego jedynego dopływu powietrza – pod ruszt.

Jak już na Zębca wsiedliśmy, to ciekaw jestem, ile z oryginalnych konceptów tego kotła się zachowało. Samo przeskalowanie konstrukcji pod węgiel orzech już mogło emisyjnie sprawę pogorszyć, bo – jak twierdzi konstruktor – to groszek jest wymiarem ziarna optymalnym dla takich mocy rzędu kilkanaście kW.

Opublikowano

No co Wy chłopaki z tymi spalinami... Przecież wymiennik jest tam ogromny, wręcz przepastny. Popatrzcie jak lecą spaliny i policzcie ile powierzchni z płaszczem będzie miało z nimi styk. Producent podaje 135°C przy pełnej mocy na czopuchu. Powiedzmy, że zabrudzony da 160 °C to co dopiero na mocy mniejszej. Myślę, że zwykły komin tego może nie wytrzymać.

Opublikowano

@Juzef możesz podac jakiś link do pieca z wymiennikiem wodnym tego konstruktora?

Opublikowano (edytowane)

Wystarczy jeden link. Lub filmik jak to pracuje z wymiennikiem wodnym. Wymiary poszczególnych elementów mnie nie interesują

Edytowane przez Piecuch19
Opublikowano
Opublikowano
Opublikowano

Tutaj jest coś czego mi brakuje...czyli brak pionowego wejscia do palnika i zapychanie go kawałkami opału.

Opublikowano

Wszyscy szukają wad i niedoróbek, a nikt nie zwrócił uwagi na możliwość modulacji mocy w zakresie 3-12kW, to chyba jedyny kocioł zasypowy z tak szeroką możliwością modulacji mocy bez jakiś przeróbek.

Opublikowano

po modyfikacji rusztu,na położenie bardziej poziome, i ew modyfikacji palnika na wejściu nie dałoby się palić w tym drewnem?

Opublikowano
1 godzinę temu, Ryni napisał:

Wszyscy szukają wad i niedoróbek, a nikt nie zwrócił uwagi na możliwość modulacji mocy w zakresie 3-12kW, to chyba jedyny kocioł zasypowy z tak szeroką możliwością modulacji mocy bez jakiś przeróbek.

W moim śmieciuchu też jest zakres mocy między 2.4kW a 8kW,więc to nie jedyny kocioł :)

Dane swoje,życie swoje.

Opublikowano (edytowane)

A można go jeszcze kupić?

Edytowane przez Ryszard
Opublikowano
11 godzin temu, Juzef napisał:

Żar ma zjeżdżać do końca rusztu. To nie jest palnik jak w dolniakach klasycznych.

Może źle odebrałeś moją wypowiedź.Tego właśnie rozwiązania brakuje w moim kociołku,żar z czasem dostaje się do palnika i po tygodniu trzeba to jednak wyczyścić.Tutaj tego problemu nie ma.Wiesz że od samego początku stałem się fanem tego rozwiązania,właśnie za jego prostotę i może skuteczność działania,co może poznamu niedługo jak ktoś podzieli sie uwagami z użytkowania.Może namówię teścia na kupno tego kociołka.

Opublikowano (edytowane)
W dniu 17.10.2019 o 14:29, Piecuch19 napisał:

@SONY23 Nie wiadomo też jak i konkretnie w  którym miejscu jest podawane PW bo tego nie widać. Powinno być w miejscu budowania się płomienia, a nie po wybudowaniu się płomienia bo gorzej się miesza na małych mocach.

 

Są dwie przepustnice PW, w układzie pionowym, z boku kotła. Widać to na zdjęciach, a na schemacie w DTR jeszcze dokładniej i z opisem.

Edytowane przez sobol
Opublikowano (edytowane)

Z DTR rozdział 5.2 i 5.3 wynika że miejsce podania PW jest niewłaściwe ( za późno) i może uciekać do komina nie uczestnicząc w mieszaniu z gazami.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Może ten szamotowy komin na całej swojej długości, daje taką temperaturę, że dopala gazy nawet na wysokości przepustnic?

Wracając do idei, która przyświeca działaniom @Juzefa, jeżeli dobrze rozumiem, to chodzi o skonstruowanie kotła, dającego sobie radę z Ecodesign bez pomocy bufora. Kocioł Zębca tych warunków jednak nie spełnia.

Opublikowano

Sam szamot nie wystarczy choć na pewno pomoże w dopaleniu. Powietrze wtórne z niezależnego źródła zawsze będzie przeszkadzać bo samo się nie dopasuje we właściwej dawce do aktualnego tempa spalania.

Opublikowano

Dla mnie to ta konstrukcja jest co najmniej o 10 lat za późno na rynku, jakby była sporo przed mpm-em to by może coś zawojowała, a tak to po ptokach.

Ponadto w przekroju to ona jest mocno do kalvisa podobna, a kalvis nie ma 5kl.

 

Opublikowano

Wychodzi na to, że ten kocioł jest tylko ogólnie podobny do pierwotnego projektu, natomiast zasadnicze założenia zostały zaorane przez ludzi bez pojęcia.

Emisyjnie (pyły) jest ~10 razy gorszy od tego, co osiągał pierwotny projekt.

Opublikowano
W dniu 20.10.2018 o 02:06, Juzef napisał:

To może być ciężko, bo nie wiem, czy ktoś jeszcze to zbudował.

Węgiel sam opadnie. W zasadzie to on cały czas zsuwa się w dół. Ponieważ dzieje się to powoli i płynnie, to nie ma żadnego kopcenia. Trudno to nawet obserwować naocznie, najlepiej widać na analizatorze jak zmienia się CO. Trzeba poszturchać rusztem naprawdę ostro, w sposób zakrawający o sabotaż, żeby do strefy spalania spadł węgiel nie do końca skoksowany w istotnych ilościach.

A tu nie wiem o co chodzi? Czy o zmniejszanie dopływu powietrza przy ograniczaniu mocy? Jeśli się to zrobi gwałtownie, to będzie jakiś czas przydymienia, bo gazowanie nie ustaje na zawołanie. Jak dotąd nie testowałem wiele pracy na niskich mocach. Konstruktor jako minimum na którym go puszczali wskazywał 15% nominalnego dopływu powietrza. Ja póki co latałem głównie na 50-100%.

Główny problem jaki obserwuję to zapopielanie rusztu. Na zdjęciu sytuacja po wypaleniu jednego wsadu i wygaszeniu pieca. Popiół jest luźny, ale przez ruszt nie przelatuje. Fakt, odstępy nie są duże, bo raptem 8-10mm a paliwo 8-25mm, czasem 15-25mm. Ale zwiększenie szczelin rusztu też problemu do końca nie rozwiąże, bo część paliwa wyleci przez ruszt a część popiołu i tak zostanie. Sam ruszt jest problemem – zakładamy naiwnie, że przez niego przeleci wszystko, co powinno, i tylko to, co powinno. Należałoby raczej tak rzecz rozwiązać, by ostatecznie wszystko, co na ruszcie pozostanie, mogło zostać z niego zrzucone – jak w kotłach podajnikowych, gdzie na końcu wywalane z palnika jest wszystko, co pozostało. 

IMG_20180801_094310.jpg

 

W dniu 9.07.2018 o 11:37, Juzef napisał:

Screenshot_20180709_112814.png

 

Jak widać w oryginale - popiół i kawałki niespalone mogą lecieć dalej - w zebcu na mocniejszym wegu bedzie sie to spiekać -tu wyżej fotka autora z testów prototypu. - nie chce źle wróżyć ale coś czuje że jak nie bedzie sie w tym palić słabym weglem to nici z palenienia - bo  zaraz przytka ruszt palnik żużlem

Opublikowano

@Juzef bardzo delikatnie to określiłeś " zaorane" Tam jest zupełnie inne podawanie PP ( od strony zasypu) jak wynika z relacji użytkownika tego kotła @DuckTo wogóle jest porażka. Ale z buforem można wiele różnych potrzebnych wyników osiągnąć w warunkach laboratoryjnych z wymuszonym ciągiem o określonej wartości.

Tylko warunki eksploatacyjne są wymiernikiem jakości kotła - co potwierdza się w praktyce ( nie warunki reklamowane na papierze czy by uzyskać 5 klasę = możliwość sprzedaży wogóle).

ps. Jak widzę co się dzieje na rynku to chyba się wezmę na stare lata za produkcję kotłów w spółce z kilkoma forumowiczami ( Tych chętnych forumowiczów zapraszam do współpracy na private).

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.