Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sterowanie pogodowe kotła = Wyłączone.

Ty masz samą podlogowke?

Krzywa grzewcza podłogi u mnie niższa, ale ja mam drugi obieg kaloryferów, więc to inaczej się przekłada. Przy 0,6 narazie można chyba pozostać, tym bardziej, że wygrzewasz posadzki. W przyszłym roku będzie różnica na 100%.

Sterowanie na 23' a jest 22,2-22,6
Jaką masz histerezę termostatu pokojowego? Jak 0.8 to by się wszystko zgadzało Sprawdź tę wartość.

Zmniejszenie temperatury zadanej mieszacza = o ile stopni mieszacz obniży temperaturę wody, gdy temperatura pokojowa zostanie osiągnięta. Czyli temp. mieszacza np. 27. W pokoju osiągasz 23, mieszacz obniża się na 26.
Mam to przy kaloryferach, ale przy podlogowce nie warto, bo za wolno reaguje. Daj to na zero.

Przesunięcie równoległe krzywej = jak robi się cieplej na zewnątrz, a temperatura w domu spada, to przesunąć krzywa do góry.
U mnie jest przesunięcie = 2. I teraz jest OK.

Nie osiąganie temperatury pokojowej przy podlogowce może też być związane z koniecznością regulacji przepływów na rotametrach. Ale narazie pozostań przy regulacji kotła.

Sprawdź histerezę termostatu pokojowego i ja podaj.

Przy podlogowce zmiany ustawień są odczuwalne po dłuższym czasie, więc nie krec za często

Opublikowano (edytowane)

Takich to szanuję. 

 

Tak, tylko podłoga. Zastanawiam się jeszcze nad krzywa kotła, czy grzebnac na 1,0 np

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Nie, sterowanie pogodowe kotła wyłącz.
Ustaw na sztywno 70 st. i histerezę kotła na początek na 15.

W podłogę nie wpuszczaj za dużej temperatury, to wszystko musi wyschnąć i dlatego pochłania więcej energii. Jak ktoś pisał wyżej, masz wilgoć technologiczna i trzeba czasu, żeby się jej pozbyć. Tak wygląda pierwszy sezon grzewczy w KAŻDYM nowym domu.

Jeżeli miałeś na myśli krzywa mieszacza podłogi, żeby ją ustawić na 1, to ja bym tego nie robił. 22 do 22.6 stopni w domu nie jest źle.

Jaką masz histerezę termostatu pokojowego?

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, gregoro85 napisał:

Ciągnąć temat...Pojemność wodna jakie ma znaczenie?

Trzeba zwracać na to uwagę przy wyborze pieca?

W Twym przypadku poj. wodna ma ogromne znaczenie przy obiegu tylko podłogowym. Krótko mówiąc ten kocioł na dobę odpali Ci się ze 4 w mrozy 5 razy. Taki z poj wodną do 100 litrów może i z 10 i więcej.

To jest jedyny kocioł który da Ci pełen komfort. Drugim kotłem jest Budmet Nocoń model Forest , ma wszystko to co Biawar, ale ma poj, wodną o 50 litrów mniejszą. Sterowanie Tech i palnik jakiś taki nie do końca , mi osobiście odpowiada.

Jeżeli ruszt ma służyć tylko po to , że palnik ulegnie awarii , to nie zawracaj sobie tym głowy. Jak już tak się boisz , to po to jest serwis kotła by ten palnik i kocioł przywrócić do stanu pierwotnego po sezonie . Koniec kropka. 

Jak się zorientujesz to ten forest jest w cenie nawet wyższej niż Biawar , nie warto, nawet pomimo jego większej sprawności i klasy A++. Porozmawiaj z użytkownikiem tak jak pisałem dobrze Ci radzę , on Ci powie o palniku jak pali beznadziejne pellety itp.

Ja ze swej strony pofatygowałem się jakiś miesiąc temu na prezentację  kotła Biawar  i widziałem go w trakcie pracy, miałem trochę inną wyobraźnie o palniku PB max, ale to co zobaczyłem i sposób jego oczyszczania przemówiło do mnie , w niczym on nie ustępuje KIPI.

Edytowane przez robin60
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, papen76 napisał:

Przez trzy lata trzymałem wyjety z kotła ruszt, bo "może palnik się zepsuje i się kiedyś przyda". Na wiosnę tego roku zardzewiały ruszt wylądował na złomie emoji3.png
Jeżeli mogę doradzić, kup kocioł do peletu, ale sprawdzona konstrukcję i będziesz zadowolony. Przy rosnących cenach peletu nie warto bawić się w półśrodki. Poszukaj postów Tomka0407, on zszedł ze spalaniem z sześciu ton na trzy i pół.

Z 9t na 3,5t, generalnie bufor polecam, fotowoltaikę również. Mam instalację 3,19kWp, po roku mam nadwyżki ponad 1tys kW mocy oddanej do pobranej. Jakbym miał grzałki w buforze to mógłbym to zagospodarować. Tylko, że u mnie prędzej było jeszcze solary i mam układ taki, że po dogrzaniu zbiornika CWU przełącza sie zawór i ładowany jest dolną wężownicą bufor. Tak czy siak polecam bo to wszystko wpływa na zmniejszenie ilości peletu. I uwierzcie jak już raz ktoś zacznie palić peletem to nie będzie mu się chciało w kotle palić drzewem czy węglem. Normalnie włącza się tryb lenia. Więc jeśli mogę wtrącić przysłowiowe 3 grosze to polecam Kolegom wahającym się jaki kocioł zakupić - kupić typowego peletowca, a drzewem to ewentualnie w kominku lub kozie przepalać okazjonalnie.

Zrzut ekranu 2019-11-29 o 09.09.03.png

Zrzut ekranu 2019-11-29 o 09.09.19.png

Edytowane przez Tomek0407
  • Lubię to 1
Opublikowano

@Tomek0407  to tak jak u mnie zużycie roczne na poziomie 2600 , czyli 4 Kw jak znalazł.

Opublikowano

No tak mi się zakodowalo, że spalales sześć ton. A przecież Ty spaliłes sześć ton MNIEJ po zmianach
Tak z innej beczki, całe życie mieszkałem w bloku i zanim kupiłem dom, to siedziałem że trzy lata po różnych forach budowlanych, żeby poczytać o ogrzewaniu. Przez te parę lat największy problem, to "jakie macie ustawienia?" i "co zrobić, żeby palił mniej". No i dziesiątki setki wariantów ociepleń, wiele rodzajów instalacji, dziesiatki rodzajów paliw...
A rozwiązanie jest proste - wystarczy, żeby kocioł "widział" nie całą instalację, a sprzęgło hydrauliczne i już mamy z górki.
U jednego sprawdzi się sprzęgło małe, u drugiego będzie miało postać kilkusetlitrowego bufora, ale zawsze to będzie lepsze niż bez tego.

Oczywiście, pozostaje kwestia sterowania i kosztów, ale wg mnie warto.
PS. Właśnie widzę przez okno, że do sąsiada targają nowy kocioł na pellet. Jeden kopciuch na ulicy mniej, alleluja!

Ja mam teraz inny zgryz, bo w przyszłym roku na wiosnę będę miał już rurę z gazem ziemnym i kombinuje jak podłączyć kocioł gazowy do sterowania Pluma.

  • Lubię to 2
Opublikowano
22 minuty temu, robin60 napisał:

@Tomek0407  to tak jak u mnie zużycie roczne na poziomie 2600 , czyli 4 Kw jak znalazł.

Podobne mam zużycie jak u Ciebie. Te 4kWp  OK  tylko radziłbym Tobie byś zamontował  większy inwerter z możliwością ewentualnej rozbudowy o większą ilość paneli. Jeśli okaże się że te 4kWp będzie za mało do ogrzania domu. Chodzi o koszty

Opublikowano

Papen76 dokładnie jak piszesz. Moje przygoda zaczęła się od próby zoptymalizowania spalania węgla w kotle górniaku Viadrusie U-22. Dlatego bufor. Po lewej stronie bufora kocioł gdzie zoptymalizowałem spalanie pod kątem samego paliwa i kotła, a druga strona to zoptymalizowanie ( zautomatyzowanie ) dystrybucji tego medium. A jeszcze po drodzę to uzupełniłem wiedzę, że oprócz tych dwóch spraw to pozostaje kwestia sprawności ( uwzględniając jak najniższą temperaturę medium) oddawanie do pomieszczeń tej energii. Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia zapotrzebowania domu na energię. I życzę wszystkim forumowiczom by mieli możliwość doprowadzić  do maksymalnych parametrów to o czy wcześniej pisałem.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ano właśnie, mnie dwie kwestie "bolą": rozpalanie palnika i praca w okresie przejściowym. I tu bufor jest środkiem na całe zło. Tak ostatnio przyjrzałem się dokładniej cyklowi pracy kotła. U mnie mniej więcej 1/3 czasu to moment od rozpalenia przy 50, potem spadek tej temperatury i powrót na 50 i w górę.

Sprawa druga. Ocieplenie rur zasilania i rury wzbiorczej/bezpieczeństwa przy kotle (oraz pozostałych).
Nie jest jeszcze doskonale, bo zasilanie muszę ocieplić jeszcze jedna warstwą, ale jak narazie cykl pracy skrócił mi się o ok. 5-6 minut na jednym rozpaleniu. Niedużo.
Ale rozpaleń mam teraz ok. 10 na dobę, więc się uzbiera. Potem policzę dokładnie powierzchnię wszystkich rur w kotłowni, chyba trochę tego będzie Nie wiem sam, czemu ja tego wcześniej dobrze nie zrobiłem...

Opublikowano
47 minut temu, Tomek0407 napisał:

Te 4kWp  OK  tylko radziłbym Tobie byś zamontował  większy inwerter z możliwością ewentualnej rozbudowy o większą ilość paneli. Jeśli okaże się że te 4kWp będzie za mało do ogrzania domu. Chodzi o koszty

Jeśli chodzi o sprawność i efektywność pracy samego inwertera, bardziej wskazane jest lekkie przewymiarowanie ilości paneli do niego niż duże przewymiarowanie samego inwertera, tzn. pakowanie inwertera 10kw do paneli o mocy 3 kw jest raczej niewskazane

Opublikowano (edytowane)

Dlatego nie wskazane, bo są później duże straty na pracy inwertera, za duży ma późniejszy start i wcześniej się wyłącza. 

 

Pytanko mam , muszę wymienić pompę obiegową, kupić zwykłą trzy biegową, czy bawić się w automatyczną. 

Edytowane przez misiek30
Opublikowano
6 godzin temu, g69 napisał:

Jeśli w instalacji nie będziesz miał bufora to  kocioł zsypowy nie spełnia wymogów 5 klasy.

Jak często chciałbyś przepalać drewnem? Trzeba mieć świadomość,że przykładowo w takim MPM palenie na ruszcie szybko zasmołuje komorę zasypową a wraz z nią palnik.Żeby do tego nie dopuścić to częściej musi pracować Kipi.

hqdefault.jpg.bff6a50ed241a543ae59b139b8ede9f3.jpg

Lub dać palnik 16 kw w środkowe drzwi jak juz tu było pisane,wtedy nie zasmoli się ,ale nie wiem czy nie przegrzeje,podobno nie

Opublikowano

Korci mnie ustawienie histerezy CWU na 1C, tak, żeby kocioł niejako przy okazji i stale dzielił się swoim ciepłem z bojlerem. Teraz mam ustawioną histerezę CWU 10C (zadana CWU to 55C) i dogrzanie bojlera o te 10C to dodatkowe 30min pracy kotła (~30-40min bez CWU i ~60-70min z CWU). Czy ktoś może mi z własnej wiedzy lub doświadczenia powiedzieć, że to zły pomysł, czy klasycznie - jak nie spróbuję, to się nie przekonamy? :)

Wracając jeszcze do temperatury powrotu i zaworu 4-D, to ustawiłem zadaną kotła na 75C z histerezą 20C (tryb standard) i powrót nie spada poniżej 45C. Teraz, kiedy jest cieplej to nawet różnica zasilania i powrotu to ~7-8C.

Opublikowano (edytowane)

Masz zawór termostatyczny dla CWU? Chodzi o to by nikt się nie poparzył jak załadujesz CWU do 75stC. Pompa od CWU musiała by być załączona na stałe.

Edytowane przez Dragster
Opublikowano

Nie mam, dlatego nie chodzi mi o to, żeby pompa od CWU chodziła na stałe, tylko żeby grzać CWU do 55C, ale z histerezą 1C, tzn. co chwilę dogrzewać po trochę zamiast 3-4 razy dziennie o 10C.

Opublikowano

No to zależy ja działa kocioł i jaki duży masz zasobnik CWU. Morze generować takie ustawienie więcej rozpaleń. Nic prostrzego, potestuj.

Opublikowano

No właśnie byłem ciekawy, czy ktoś testował taki patent. Ja tak paliłem na ekogroszku i się sprawdzało, no ale tam palnik chodził non stop...

Opublikowano (edytowane)

To zależy jak palisz. Jak cyklicznie, to się nie sprawdzi. U mnie takie coś destabilizowało kocioł. Jak chcesz wykożystać CWU jako mini bufor to potrzebujesz 2 rzeczy. Zawór termostatyczny dla CWU (antyoparzeniowy) i stałą pompę dla CWU. Musisz mieć świadomość, że woda z wodociągów jest zimna i może wychładzać mocno wymiennik.

Edytowane przez Dragster
Opublikowano

Paląc cyklicznie nie miałem wątpliwości, że to zły pomysł. Teraz palę jednak ze stałą pompą i histerezą kotła 20C. Na razie myślę jedynie o zmianie sposobu podgrzewania ciepłej wody. Wykorzystanie bojlera, jako buforu i montaż zawotu termostatycznego też chodzi mi po głowie, ale mam bojler 140l... To nie za wiele...

Opublikowano

To może się sprawdzić.

Opublikowano
17 godzin temu, robin60 napisał:

Nie będę tu się rozpisywał , i chwalił co to za kocioł odeślę Cię do jego użytkownika kolegi @Danielwa

A czy ten kolega długo już posiada ten kocioł? Bo na forum jest nowy (rejestracja we wtorek) zresztą podobnie jak ja.

Postaram się z nim skontaktować.

 

Opublikowano
1 minutę temu, Dragster napisał:

To może się sprawdzić.

Masz na myśli wykorzystanie 140l bojlera jako bufora, czy ogrzewanie CWU z histerezą 1C?

Opublikowano

Ogrzewanie CWU histerezą 1C.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, gregoro85 napisał:

A czy ten kolega długo już posiada ten kocioł? Bo na forum jest nowy (rejestracja we wtorek) zresztą podobnie jak ja.

Ludzi nie ocenia się po stażu na forum tylko po  tym co sobą reprezentują w kontakcie bezpośrednim. Choć staż na danym forum i ich  wypowiedzi wiernie odzwierciedlają ich charakter i wszystkie cechy osobowe danego użytkownika. Ja polecam Ci kontakt.

Ja Ci powiem więcej bo ogrzewanie pelletem to suma naczyń połączonych która musi być na każdym z jego etapów poprawna i jeżeli zostaną spełnione wszystkie warunki to spalanie pelletu jest niskie i opłacalne i takie będzie.

 A więc tak w skrócie kocioł pelletowy z możliwie największą sprawnością.

 Instalacja CO wykonana poprawnie  na każdym z jej etapów z możliwie jak najmniejszą poj wodną czyli nowoczesna stopniowane rur ( bez rur 2 cale itp.) starego typu.

odpowiedni ciąg kominowy ( obowiązkowo regulator ciągu kominowego)

Dom dość dobrze zmodernizowany  czyli ocieplony bez dużych strat cieplnych .

 Jak zachowane będą te warunki możesz liczyć na tanie i przyzwoite ogrzewanie bezproblemowe. 

Ale żeby do tego dojść trzeba poczynić dość znaczne nakłady finansowe. Ale wszystko na to wskazuje , że nie mamy wyboru i trzeba iść w tym kierunku który jest nie odwracalny.

Edytowane przez robin60

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.