Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

około 13kw kw bo tyle ci potrzeba by 1500 litrów podgrzać o 60 stopni przez 8h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby zagrzać wodę od 30 do 90 stopni (o 60 stopni) w 6 godzin (od 0:00 do 6:00) potrzebujesz 17,4 kW grzałki.

Ale nie musisz grzać całego bufora - instalujesz mniejszą grzałkę w 2/3 wysokości i grzejesz tylko górę bufora. Termostat + wyłącznik dobowy wyłącza Ci grzałkę kiedy trzeba.

Też myślę nad awaryjnym grzaniem w ten sposób ale w dzień konsumuję sporo energii i nie wiem czy mi się opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Piotrek00 napisał:

@zaciapa dzięki za odzew :) do bufora 1500l  jedna grzałka wystarczy? jaka moc?

 

Poczytaj sobie ten temat kolegi @tomtomek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, rarek napisał:

w 6 godzin (od 0:00 do 6:00)

Z tego co tam zauważyłem to taryfa nocna jest od 22 do 6 czyli 8h i wtedy styknie 13kw

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam jakieś gwiazdki są od 22- 24, wiec bezpiecznie założyłem że od 24.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie miałem jeszcze bufora, miałem bojler 200 l stojący, paliłem latem co 2 dni na ciepłą wodę. Teraz bufor z wężownicą miedzieną, palę latem 4 razy w miesiącu :) 

Najlepiej jak taki bufor byś sam sobie zrobił, to byś miał na lata.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zamontować wężownicę w buforze,albo jeśli masz miejsce,osobny bojler i wtedy możesz spokojnie rozładowywać bufor na maxa,bez obawy że zostaniesz bez ciepłej wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie kocioł wrócił do oryginału ,została jedynie płytka nad palnikiem i jest efektownie bez dymu ale by było tak cały czas na drewnie (kostka sosnowa) muszę go bujać do 95(na grawitacji,bez pewnie do 80) by rozgrzał się fest i wtedy spalanie prima donna,a że mi ta temp nie przeszkadza jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie daje 6-8 Kw i też czysto spala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości palę teraz sosnowym palletem ( :D ). 70 stopni na wyjściu 55 na powrocie. Spaliny 200 i niżej nie schodzę bo zaczyna kopcić. Woda przez kocioł na maksa czyli 1,6m3/h. Jeśli dobrze liczę to wychodzi 27kW. Bez żadnych modyfikacji. Klocki 8x8x30 ułożone w stronę palnika. Czubek palnika w kolorze pomarańczowym. Płomień niestety bardziej pomarańczowy niż niebieski. Dębina, którą próbowałem ostatnio jednak pali się ładniej bo całkowicie na niebiesko. Zdecydowanie wole jednak węgiel bo sie nie wiesza. Transport 4t zamówiony na za tydzień i startujemy z sezonem. Sąsiedzi już zaczęli smrodzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zacząłem palić węglem (groszek ziemowit) i kopci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo sie pali orzechem groszek jest do kitu - bo zapycha palnik i dupa.  i nic nie poradzisz nieważne jaki to gat wegla i kopalnia.  tu trzeba wiekszą gradulacje

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie każdy groszek pięknie się spala i najważniejsza zaleta,to brak zawieszania tak drobnej frakcji.Groszek szybciej odgazuje,dlatego musi się spalać w mniejszej ilości przed palnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszt ma 42cm, daj zapas z każdej o 2cm, czyli 38cm, jeśli chodzi i długość. Grubość wedle Twojego zaangażowania i cierpliwości, im drobnej tym lepiej :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz sam doświadczalnie obadać jakie rozdrobnienie drewna najlepiej się sprawdzi w Twoim przypadku.Posiadam bufor i rozdrabniam kawałki drewna dosyć mocno.Spala się szybciej ale bez zawieszania,bo nie zdąży się zawiesić przy podawaniu powietrza przez zasyp.Jak potrzebujesz spokojniejszego spalania to będziesz chciał mieć coś grubszego,ale to musisz sam sprawdzić,jakiej konkretnie grubości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się,przez dość długie i grube drewno,,które muszę spalać w pionie, wywaliłem też tą płytkę nad palnikiem,została tylko szczelina piecucha,płytka trochę za mocno hamowała przepływ i ciężko się to drewno rozpalało,bez niej już elegancko się rozpaliło,nie dymiło nic,czyli mam teraz oryginał ze szczeliną piecucha i kociołek śmiga że hej ,tak że bez przeróbek też się da fajnie spalać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ma po równo pod ruszt i środkiem,tylko pod ruszt to za dużo powietrza jak jest szczelina piecucha i szybciej się wypali jama ,a tu i tu to równiutko się wypala drewno ,no po prostu jest dla mnie lepiej ,fajniejsze spalanie i nic nie zawiesza się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, ze udało się opanować groszek Ziemowita, tak wygląda płomień w stabilizacji po 4 godzinach od rozpalenia:

IMG_20190929_214632.thumb.jpg.7cfec369085766060b60413aef5b83ab.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.