Tragedia......efektywność Spalania W Piecu Węglowym

[dorecho]

Witam.

Nowe doświadczenie.

śmieciuszek ma palenisko 25x30 i wys. 30 cm. Wczoraj zmniejszyłem cegłami i powstała powierzchnia 12x25 . Do pełna weszło 6,3 kg węgla.

odpalone i ..................... paliło się full przez 7 godzin !!!!! Bufor z 16 nagrzał się do 39 stopni !!! czyli około 18,4 kW ciepełka.

Jak na śmieciuszka w porównaniu z pierwszym "badaniem" rewelacja.

Czyli wolne spalanie małej ilości węgla powoduje tak drastycznie zwiększenie sprawności 6,3 kg x 7,5 kW do 18,4 kW daje 38,9 % sprawności rzeczywistej.

Poprzednio było 21 % .

Miałem też pewne problemy z utrzymanie ognia w kociołku, Jak gazował było ok, potem jakby przez ponad godzinę był bardzo wolny przyrost /a nawet maly spadek/ temperatury.

Musiałem otworzyć drzwiczki popielnika i po pół godz. rozbujał się ponownie ogniem.

 

Czy takie zmniejszenie powierzchni paleniska ma az tak pozytywne skutki ??

Czyli we wszystkich kotłach powinniśmy na okresy "przejściowe" zmniejszać drastycznie powierzchnię poleniska???

 

Moje 7 godzin palenia było w zasadzie przy full pracującym kotle.......pompa odbierała ciepło /termostatem/ jak temp. na piecu przekroczyła 50 stopni.

Czyli jeśli zapotrzebowanie byłoby skromne to te 6 kg węgla paliłoby sie np. 14 godzin ??? czy sprawność tez zwiększyłaby się proporcjonalnie ??

 

Jeśli chciałbym podgrzewać cwu w ilości 370 l/ na dobę o 50 stopni to potrzebuję 18,5 kW czyli tyle ile wyszlo w badaniu..

18,5 kW pradu to koszt /u mnie / 10 zł. 6,3 kg węgla to koszt /u mnie/ 4,79 zł. / została mi szufelka popiołu/.

 

 

Teraz troszkę o sprawności kotła z podajnikiem........................

wyczytałem w raporcie z badania /certyfikat heatmatix/ , że kocioł przy obciążeniu 100 % ma sprawnosć taką samą jak przy obciążeniu 30 %.

Czy jest to logiczne w porównaniu z moim "badaniem" śmieciuszka ?? Pozdro

[dorecho]

Hallo Kazik.

A co tu obliczyć ?? 1 do 1,3 kg węgla na godzinę to 7,5 do 9,75 kw spalonej energii.

Jeśli sprawność Twojego kotła jest np. 40% , tu rzeczywiście potrzebujesz 3 do 3,9 kW /h na ogrzanie Twojego domu. /piszesz że przez 12 godzin/

Czyli statystyczna godzina to 1,5 do 1,95 kW w ciągu doby.

Ale jeśli sprawność np. 25% to potrzeba 1,87 do 2,44 kWh.......czyli statystyczna godzina doby to rzędu 0,94 do 1,22 Kwh a to już chyba przyzwoicie wygląda.

Ale przez 12 godzin zużyłes 12 do 15,6 kg węgla czyli 90 do 117 kW ciepła...........przy zapotrzebowaniu rzędu 30 kW na dobę..

i to już wyglada ..................................strasznie ? fatalnie? wychodzi sprawność spalania = 25 % !!!!!!!!!!!!! reszta poszła w świat, nie w ogrzewanie.....

Jednak wyżej to tylko przypuszczenia.

 

Nie wiem czy to dużo , czy mało...................mój dom ostatnie tygodnie potrzebował temp. rzędu 28 stopni na zasilaniu grzejnika..........przy 50 też był bym ugotowany.

Pozdro.

[dorecho]

Witaj.

 

Oto moje przypuszczenia:

100 kg węgla na dobę to ok. 750 kW ciepła spalonego......................

Twój piec wtedy pracuje na mniej niż pół gwizdka.

Jeśli przyjąć założenie zapotrzebowania max. 40 W/m2 *560 powierzchni to potrzeba 22,4 kW x 24h daje 538 kW na dobę, a spalasz 750 Kw

Wychodziłaby sprawność 71,7 % .......................aż nie do wiary !!!!!! patrzac na moje "badania" śmieciuszka.

 

Koledzy fachowcy mnia poprawia ...proszę.......czy jest to prawidlowy tok wymyślania??Pozdro

[adamasz]

Witaj.

 

Oto moje przypuszczenia:

100 kg węgla na dobę to ok. 750 kW ciepła spalonego....

Panowie litości - ciepło można sobie liczyć w kJ(oule'ach) albo kcal ew nawet w kWh jak elektrownia prąd! Ale kW to jest moc czyli pochodna ciepła(energii) po czasie: dE/dt - inaczej szybkość wydzielania się (albo przejmowania) energii; w uproszczeniu zaś to jej uśred przepływ w 1s :lol:

Ale kombinujecie w dobrym kierunku; owa sprawność zmienną jest i ja np. podziwiam inwencję producentów kotłowych w walce na sprawności. Niektórym to już 90% z blaszaka poziomego z podajnikiem ale bez płomieniówek wychodzi :D

[walp]

Witam

Stwierdzam że te twoje badania na "śmieciuszku" to strata czasu - chyba że chcesz udowodnić to co jest pewne (takie kotły to dobre tylko na złom)

Ten kociołek ma malutki wymiennik i np. - zmniejszając palenisko poprawiłeś sprawność kotła bo zmienił się stosunek powierzchni paleniska do powierzchni wymiennika .

Jak wyszło z twojego doświadczenia - za mały wymiennik w tym kotle.

 

"Teraz troszkę o sprawności kotła z podajnikiem........................

wyczytałem w raporcie z badania /certyfikat heatmatix/ , że kocioł przy obciążeniu 100 % ma sprawnosć taką samą jak przy obciążeniu 30 %.

Czy jest to logiczne w porównaniu z moim "badaniem" śmieciuszka ?? Pozdro"

Jeżeli ma przewymiarowany wymiennik to jest to możliwe i logiczne.

 

Taki bufor 800 l to super rzecz do eksperymentów i doświadczeń nad sprawnością kotła.

(Wtedy można operować cyferkami)

[dorecho]

Witam

 

Kolejne doświadczenie ..... ku pokrzepieniu serc......................

Kocioł "całodobowy" miałowy , ok. 1m2 paleniska i ok. 1m2 przewodów spalinowych.................chyba z 15 kW mocy..........

załadowane 4,6 kg ekogroszku. Po 3,5 godz . palenia uzyskałem 22,4 kW .!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

rewelacja????

Początkowo paliłem ciągiem naturalnym, po 1 godz. na kotle 54 stopnie... na czopuchu 48 /termometr ok. 15 cm za kotłem - leży na wierzchu czopucha zaizolowany/................. zrobiłem z dmuchawą: po nast. 1 i 1/2 godzinie na kotle 88 stopni na czopuchu 74 st. /było max 94 st/......... i zaczęło spadać...........

Stwierdzam,że paląc naturalnym - pali się ładnie ale byłoby długo....................dmuchawą szybko ubywało węgla ale efekt też szybszy....

Sprawność rzeczywista 65%.!!!!!!!!!!!!!

 

Wprawdzie instalacja inna: buforek 300 l., uwzględniłem też ciepło w kotle - ma ok. 150 l. wody w sobie.

/śmieciuszek ma 22 l. , wiec w poprzednich obliczeniach śladowo/ bufor 800 l./

Jak zrobić , aby uzyskać 80% sprawności ?????

 

Pozdro

[walp]

Jak zrobić , aby uzyskać 80% sprawności ?????

Uważam że dałoby się wycisnąć te brakujące 15% jeśli :

 

1. Kocioł będzie czysty - CZYSTY ( zakładam że kotły do badania sprawności są zabierane prosto z produkcji; zaznaczam że sadza jest bardzo dobrym izolatorem)

 

2.Będzie dobrana optymalna ilość spalonego jednorazowo węgla - np.ty miałeś 4,6 kg a co będzie przy 1kg albo 10kg .

 

3.Dobór optymalnej ilości powietrza (siły ciągu) do poszczególnych faz spalania; np. ty na początku tego doświadczenia dałeś mniej powietrza ,a później więcej - myślę że powinno być odwrotnie.

 

Oczywiście występuje korelacja między pkt.2. a pkt.3 - z tego wychodzi czas palenia.

Tak że trzeba spalić chyba tonę węgla aby doświadczalnie dobrać te wartości.

Widać że producenci kotłów podają zawsze tą najwyższą sprawność jaką uda im się uzyskać.

Im wyższa sprawność tym mniejsza strata kominowa - dobrze że robisz pomiary temp. na czopuchu ale radzę mierzyć bezpośrednio (przewiercić otworek ..........) - są olbrzymie różnice.

 

A tak na marginesie: Jak wygląda twoja kotłownia !!! :)

Z tego wynika że masz podłączonych PIĘĆ różnych kotłów a chcesz dołożyć jeszcze DWA a o TRZECH pompach ciepła nie wspomnę!

Tak więc wrzucaj foto (panorama)..........;jeśli chcesz mieć u NAS SZACUNEK.

[kand]

tematu...................... cel........................ kotła??? węgla ??? 80% ???? godzinę............... dom??? m2....?

wyliczeń............. dobę...... domów ???????????????? informacji............. godzinę????????????? matematyki............

Pomocy !!!!!!!!!! dymem.................. Wiessmana............ śnię ???????? komin ??????????????? Ratunku !!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam,

Z przymrużeniem oka:

"Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości."

— Terry Pratchett

Nie wiem co z kropkami.

Pozdrawiam

[kazik]

Witam,

Z przymrużeniem oka:

"Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości."

— Terry Pratchett

Nie wiem co z kropkami.

Pozdrawiam

 

Korekty ciąg dalszy: trzy wykrzykniki, a nie wykrzykników, chyba, że trzech wykrzykników.

Kandzie, ale komin to masz do d.........py (kropeczki) :)

Z poważaniem

Kazik

[baca350]

Producenci to szubrawcy, badają sprawność na nowych kotłach.

Niech podadzą wyniki po 2 sezonach, to by im jaica opadły! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[czy to znaczy że jestem niezrównoważony?? ]

Ja swoje kociołki szkrabie co 2-3 dni jak frustrat, lecz mam głęboka wiarę, iz tym sposobem zaoszczędzę na 2 piwa/tydzień. A to juz coś!!

Hej!

[kazik]

A ja nie szkrabie i żyję.

Cuś mi się Pany zdaje, że ciepło przyszło, dajta kotłom trochę spokoju.

A ty Bacuniu piwo przestań chlać bo Ci na potomstwo przejdzie.

Moja córka (psycholg kliniczny) mówi mi, że nie jestem alkoholikiem tylko opojem, a to ponoć zasadnicza różnica.

Ja ostatnio zrębką palę i szczęśliwy jestem.

Kaźmirz.

[baca350]

Kazik, opoju, moje dzieci juz nałogi, zadbalem o to aby naszło je to szybko.

A ty, drewniany palaczu, podrap sobie kiedy swego zapyzielca to sie zdziwisz.

A skąd wiesz że piłem?? Hej!

[kazik]

Ja mu daję lepszego kopa i płomienie go same czyszczą, a Twój piecokocioł zamula się szybko bo nieudany jest :) .

A tak na poważnie Baco z tym piwem to uważaj, bo ponoć narkotyków dosypują i naług jak nic.

Ja tylko czystą, bo gastryczny jestem.

A czym się zajmujesz - rentą, bacowaniem, czy jeszcze czym innym?

Pozdrawiam Cię serdecznie z zalanego Powiśla.

Kazimierz - pleciuga.

[dorecho]

Witam,

Z przymrużeniem oka:

Nie wiem co z kropkami.

Juz wyjaśniam::::: dużo kropek to najprawdopodobniej przepuklina /pachwinowa..........Pozdro

[dorecho]

Witam.

Chwilowo koniec z doświadczeniami kotłów. za gorąco. Ale spróbuję uszykować sie do spalania zawsze z moca nominalną. Chyba będzie to ok. 2,5 kw węgla na godzinę....

Włączyłem dzisiaj pompę ciepła na chłodzenie.

Kol. Walp..................miło,że ktoś ma tutaj szacunek................tylko szkoda że zalezy od ilości posiadanych żródeł ciepła

rozumiem, że im mniej tym większy szacunek . Niestety na pewno na razie nie będę tej ilości likwidował. Przykro mi,że mam taki malutki szacuneczek albo wcale.......

Pozdro

[walp]

...........tylko szkoda że zalezy od ilości posiadanych żródeł ciepła

rozumiem, że im mniej tym większy szacunek .

Kol.Dorecho. No to źle rozumiesz . A myślisz jak s.... k..... , (ty lubisz kropeczki) a czasy komuny się dawno skończyły- teraz kto ma dużo (pieniędzy,samochodów czy KOTŁÓW) - to ma szacunek !

A tak na serio ; to szacunek ma ten kto mówi (pisze) prawdę.Więc dawaj te zdjęcia twojej kotłowni i 5 podłączonych kotłów.

 

(Przepraszam że nie na temat ale czas palenia się skończył ) :)

[dorecho]

Do kol. Wapl.

Pozostawiam bez komentarza .........jak każdy s....k..... Bez Pozdro.

A propos........chociaż s......k......, ale uwagi odnośnie ogrzewania cenne..........Pozdro

[dorecho]

Witam.

Pogrzebałem w starych rachunkach za gaz..................odnośnie cwu..

Stwierdzam,że zużywałem 3 m3 gazu na dobę. 3 * 9,5 =28,5 * 80% sprawności daje ok. 22,8 kW na dobę, czyli 500 litrów podgrzane o 45 stopni.

I to mniej więcej się zgadza z poprzednimi wyliczeniami.

Dzisiaj 3 m3 gazu to ok. 7,00 zł.

Ostatnie sezony były na ekogroszku ok. 12 kg/ dziennie czyli 9,12 zł.

O kuwwwra węglem tak drogo?????????????

Dzisiaj jestem zadowolony..... /PC wspomagana solarem/ zużywam 6 kWh prądu na dobę czyli ok. 3,30 zł

 

Następna sprawa: od 4.5.2009 do 30.09. 2009 zużyto 1800 litrów LPG.

czyli przez 150 dni daje 12 litrów dziennie * 6,67 kW to ok.80 kW * 70 % sprawności to 56 kW rzeczywistego zużycia.

ale to jest 1000 litrów wody podgrzanej o 56 stopni !!!! Normalnie to ok.50 stopni ma ciepła woda.

Średnie zużycie wody wg licznika to 500 l/dziennie ; jesli nawet 400 litrów to wrzątek to gdzie jest reszta ciepła???

Czyżby instalacja wykazywała takie ogromne straty ? 50- 60 % ?

Czy jest możliwe że w letnie upały wylatuje gaz ze zbiornika, bo sie za dużo nagrzeje i zwiększa objętość w butli /na dworze i w słońcu/.

Czy ktoś z Was zaobserwował podobne "efekty" ?? z LPG ??

Czyżby sprawność pieca LPG była rzędu 40 -50 %. Chyba czarna magia....

Zaczynam bardzo powątpiewać w sprawności podawane przez producentów kotłów wszelkiej maści............... Pozdro

[AdamGuitar]

A może to z gazem jest coś nie tak?

[dorecho]

Witam.

Kol. guitar. Myślisz mam nadzieję o LPG.

Tak duże spalanie trwa conajmniej już 3 lata.

Przez cały rok spala się ok.7000 litrów. Przez tę zimę jakieś 8100 .

Więc na ogrzewanie idzie teoretycznie bardzo mało. nawet 8100 - 2x1800 /przez cały rok CWU/ to do grzejników szłoby 4500 litrów.

Dom ma 300 m2 więc gdyby nie CWU byłoby to rewelacyjnie małe zużycie dla CO.

Ta ilość ciepła dla CWU to jest horror......ale naprawdę oparty o faktury zakupu.

na pocz. czerwca wlano 1000 litrów.... zabaczymy na jak długo wystarczy.Miernik pokazał z 10 % na 45% zawartości zbiornika.

Pozdro

[dodan]

Nie wiem ale jakies dziwne rzeczy piszesz??? Ja ma dom 210 m, zasobnik 150 l, grzeje propanem, przez cały rok od czerwca do czerwca na gotowanie, c.w.u oraz c.o. zurzylem 3200 l (a zima przeca byla sroga :D )

Pozdro.

[adamasz]

@ dorecho - a może ucieka Ci ten LPG w niebo; wystarczy mały spacer z czujnikiem wzdłuż całej trasy przepływu i będziesz już miał tę pewność :D jak powiadają mądre kobiety...

Adam

[dorecho]

Witam serdecznie wszystkie Koleżanki i Kolegów!

Odgrzebuję stary temat;

Przerobiłem 30-letniego śmieciuszka na kociołek z dolnym spalaniem/przy pomocy szamotu/

zamiast 21% sprawności kiedyś - uzyskałem 24,6 %. ale pali się super - aż furczy - aż mi się podobało...

Przykro się z nim rozstać, ale trzeba go oddać na złom, może posłuży po stopieniu na inną lepszą konstrukcje.

Dla przypomnienia odpaliłem póżniej mój miałowy - bez żadnych ceregieli wyszło ponad 62 %.

Byłem na składzie opału Pieklorz workowany po 1100 zł tona. szał...........................nie kupiłem - oby tak już zostało /ze nie kupię/

Gaz u mnie też ostatnio podnieśli cenę...więc jak pompa ciepła przestanie się opłacać to włączę kondensata i mimo drozszego trochę gazu będzie nadal taniej niż ekogroszkiem.

 

Pisałem o LPG .KOL. Adamasz miał rację. uciekał przy wysokich temp. na dworze /jak świeciło na zbiornik ostro słoneczko/. nie do zauważenia tak po malutku, ale skutecznie.

Z tym gazem też kończymy. 1 litr był ostatnio w promocji po 3,09 zł.

Podziwiam Kol. , którzy nadal uważaja,ze ogrzewanie węglem jest tańsze niż gazem ziemnym. Pozdro

[Vlad24]

miał po 550zł/t + tłok = 33 zł/ GJ, 0,12 zł/kWh

 

Pozdrawiam

 

 

[vernal]

Podziwiam Kol. , którzy nadal uważaja,ze ogrzewanie węglem jest tańsze niż gazem ziemnym. Pozdro

No pewnie, że tak.

Nie ma jak zrębka i inne paliwa odnawialne.