Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
@gtoni

Dobrze napisaleś: o ile stary piec jest sprawny i NIE MUSI sie go wymieniac, to:

NIE MA SENSU BUDOWAC SAMEMU KOTLA.

Zgadzam się z Tobą. Tylko jak już zacznie cieknąć co co wtedy? Kupujesz jaki jest dostępny.

No właśnie. Nie chciałbym się ponownie znaleźć w takiej sytuacji, że założę kocioł inny niż tak naprawdę chcę a niestety w zimie w czasie mrozów tak bywa.

Było tak: Piątek godzina 12, minus 18 na zewnątrz i.... kocioł dziurawy. I co zrobiłem. Kupiłem co było dostępne w sklepie na miejscu. Po 3 latach mordowania się zmieniłem na inny. Szkoda mi było bo mógłby jeszcze trochę pociągnąć a tak kasa wyrzucona praktycznie w błoto.

 

Teraz kiedy żywot obecnego kotła dobiega końca chcę przygotwać się na jego upadek.

Wiem, że trochę marudzę, mieszam Wam w głowach i zabieram czas. Proszę jednak o wyrozumiałość i cierpliwość.

 

 

ramzeus

 

A to zmienia cala postac rzeczy. Jak mawial pewien elektryk "nie chcem ale muszem",

przy okazji masz dobre hobby. powodzenia.

Przy okazji chce poruszyc sprawe powietrz 1 , 2 i 3

Powiatrze pierwotne podaje sie pod ruszt i steruje klapka na dolnych drzwiczkach. Steruje sie miarkownikiem ciagu.

To powietrze odpowiedzialne jest za caloksztalt pracy kotla. Tj temperatury zadanej, rozpalania i przytlumioania kotla.

Czasami to powietrze jest rozdzielane na 2 czesci. Jedna przez ruszta, druga przez rure z popielnika nad ruszta w sfere

zaru. Ma to znaczenie gdy ruszta sa zapopielone, i bez tej drugiej drogi byloby brak tlenu. Jednak to cale powietrze jest

sterowane przez klapke, i dlatego nalezy je cale uznac jako pierwotne.

Drugie powietrze jest podawane nad zar w strefe plomienia, lub pod palnik. To powietrze ma oddzielne sterowanie

sruba rozetka itp. Zadaniem tego powietrza jest ZOPTYMSLIZOWAC proces palenia, a wiec ma zupelnie inne cele.

Mowiac krotko by w spalinach nie bylo nie spalonych gazow, lub za duzo powietrza.

Jest jeszcze trzecie powiatrze, ktore powoduje duzo zamieszania na tym forum.

Powietrze przez klape zasypowa. I tu jest pies pogrzebany!

Kotly dolnego spalania powstaly by wydluzyc i ujednolicic w czasie proces palenia.

A wiec idea pracy kotla dolnego spalania jest by jak NAJWOLNIEJ spalac wegiel w komorze zasypowej, a tylko na palenisku. Idealnie by bylo by tam wogule sie nie palil. MA to miejsce tylko wtedy gdy NIE MA tam tlenu, a wiec nie nalezy tam podawac powietrza. Tworzace sie tam palne gazy,od wysokej temperatury powinny byc kierowane w strefe

plomienia by tam sie dopalily. Jezeli jest powietrze w komorze zasypowej te gazy spalaja sie podnaszac dalej temerature i rozpalajac wegiel - reakcja lancuchowa. Tworzace sie gazy osiadaja czesciowo na sciznkach komory, co jest nieuniknione. Scianki komory zaladowczej nie sluza do odbierania ciepla i nie sa zaliczane do wymiennika, maja

zadanie tylko schladzac wegiel by sie nie rozpalal. Wiec stan tych scianek nie rzutuje na wydajnosc pieca.

Danie szczeliny na gorze komory powoduje ucieczke tych gazow do wymiennika, ale do strefy gdzie juz nie ma ognia.

Te gazy sa STRACONE. jednoczesnie nastepuje przewiewanie wegla i jego rozpalanie sie. do czego ma NIE DOPUSCIC

uklad dolnego spalania.

Tyle na dzisiaj bo zona sie niecierpliwi.

gtoni

Opublikowano

Kłaniam się.

Tytułem polemiki zdań kilka.

Moim zdaniem, jeśli kocioł jest górniakiem to powietrze z popielnika pójdzie poprzez opał a jeszcze lepiej przez wewnętrzne napowietrzacze do góry komory. W dolniaku , nad żarem jest gorąco i "duszno" i tam zimne i ciężkie powietrze bardzo niechętnie napływa. To skutkuje skroplinami z powodu zbyt małej wymiany gazów. Pożądaną wymianę można uzyskać poprzez dodanie górnymi drzwiczkami zewnętrznego powietrza co nazywane jest "efektem czystej szybki" np w kominku. Żadnemu z tych zwykłych kotłów taka dywersyfikacja zaopatrzenia w powietrze nie szkodzi ale wymaga ? balansowania stopniem otwarcia ? śluz (przepustnic).

Trzecie powietrze, w dolniakach podawałbym za dyszą (dyszami) i to podawanie sterowałbym miarkownikiem powietrza, ale odwrotnie do tego z przodu kotła. jak kocioł jest jeszcze nie rozpalony (zimny) miarkownik z tyłu powinien zamykać trzecie powietrze i dopiero po uzyskaniu temperatury (początek powstawania gazów) miarkownik z przodu powinien się przymykać a z tyłu otworzyć ? Jak ustanie gazowanie i za tym praca na dyszach, miarkownik trzeciego powietrza powinien się zamknąć, żeby nie studzić wymiennika.

To jest teoria która powinna zadziałać przy spalaniu drewnopochodnych paliw a czy węgla ? nie wiem .

Jak dalece rozbieżne są nasze teorie? Czy różnice burzą podstawy ciepłownictwa?

Do tej pory interesowałem się komunikacją wewnętrzną gazów, ale HESO mnie zainspirował i szukam więcej dziur i więcej "fikuśności" w spalaniu. Internetem posługuję się kulawo i niewiele widziałem oprócz mojej piwnicy. Jestem zapóźniony? czy mam świeże spojrzenie poprzez okulary dla krótkowidzów ????

def

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

def

 

Umiesz czytac!

Post jest o KOTLE DOLNEGO SPALANIA, wiec nie piepsz glupot i nie smiec!

gtoni

Opublikowano
def

 

Umiesz czytac!

Post jest o KOTLE DOLNEGO SPALANIA, wiec nie piepsz glupot i nie smiec!

gtoni

Kłaniam się....

" Panie fłaco..... alesz ja sie tylko pszysiadlem....." i nic nie podżeram ...

a poważnie, to mogę przeprosić. Przepraszam jeśli łamię jakieś zasady.

def

Opublikowano

Zasady są, ale sądzę, że Gtoni jest w mylnym błędzie.

A propos dolnego spalania to gościu potrzebuje Defie Twojej pomocy bo se chce kupić kocioł dolnospalający z dolnym spalaniem KWKD Zębiec 15. Dolne spalanie to jest to, ale ja wolę ...górne. Defie, a Ty?

Kazik -spalacz drewniano- miałowy górnospalający i się zastanawiający, czy by się nie stać dolnospalającym.

Opublikowano

Witam.

 

Wątek założył Ramzeus,który chce zbudować kocioł dolnego spalania ponieważ ma dość kotłów znanych producentów.

Qutoni udzielił mu kilka porad,więc nieśmialo podjął próbę skierownia dyskusji na właśćiwe tory.

 

Pozdrawiam Bodzio12.

Opublikowano

Witam.

 

Bylem dzisiaj u gościa od ciecia blach, miły facet. Po krótkiej rozmowie (skoro mi się nie spieszy z budową) polecił mi do przeanalizowania projekt kotła o nazwie Fektus, Feks czy jakoś podobnie. Na pewno na F. Mówił, ze wycinał komuś takie cudo i tamten inwestor podobno był zachwycony efektem. Niestety przy zmianie maszyny zapodziały mu się gdzieś rysunki. Szukam na necie ale nie mogę znaleźć. Kocioł jest dolnego spalania z poziomymi wymiennikami płytowymi. Tyle wiem. Szukam nadal.

Jak by ktoś coś wiedział o tym kotle, będę bardzo wdzięczny za każde info.

Jeszcze jedno. Będę płacił 2,7 pln/kg wyciętej już blachy. Wydaje mi się, że mało.

 

Kazik dzięki za życzenia i wsparcie.

Opublikowano
Witam.

(...) polecił mi do przeanalizowania projekt kotła o nazwie Fektus, Feks czy jakoś podobnie. Na pewno na F.

 

 

Chodzi o kocioł FEX. robiła je firma Ferrum w Suwałkach.

Już nie robią pod tą nazwą, teraz to IRLEH - inna firma.

 

Tu jest przekrój :

http://www.kotly.irleh.com.pl/index.php?op...5&Itemid=70

Opublikowano

Żadna rewelacja,jezeli cos jest do wszystkiego,to jest do niczego. Poziome polki nie zwiazane w calosc, dostęp do czyszczenia od tylu. Brak dostepu do czopucha, tylko zabojady moga cos tak sknocic.

Chyba nie o ten kociol chodzilo?

gtoni

Opublikowano

film obejrzałem,przypomniał mi się warmet, też miało być cudownie,dołożyli niby wtórne powietrze ale chciałbym zobaczyć kocioł w środku po paru miesiącach, ;)

Opublikowano

Witam

 

Użytkuję kociołek FEX-30H i jestem bardzo zadowolony. Czyszczenie jest łatwe i mam dostęp do czopucha ;) Mój kociołek różni się kilkoma szczegółami budowy od tego produkowanego w firmie IRLEH.

 

post-1210-1265495936_thumb.png

 

Pozdrawiam

pawel

Opublikowano

Dzięki heso za szybką reakcję.

Niestety ten Irlech u mnie odpada, ma czyszczenie od tyłu a ja muszę mieć od góry albo z boku. Myślę, że taki wymiennik jest dobry, nie ma układu syfonowego, spaliny idą tylko do góry, w miejscu najwyższych temperatur nie ma wyczystki jak to ma miejsce w "syfonie".

 

 

Projekt FEX to jest to co mi się podoba i nad takim kotłem się skupię.

Pawew dzięki za rysunek. Jak możesz to proszę napisz coś więcej na temat tego kotła. Czym palisz, jaką osiągasz stałopalność, czy kocioł nie sprawia problemów itp.

Zamierzam w nim palić głównie drewnem,

 

Trudny będzie do spawania.

Opublikowano

Moim skromnym zdaniem, najlepsza kontrukcja do samodzielnego wykonania posiada kociol dakona 32D-ma wszystko o czym dyskutujecie tu od dluzszego czasu. Wymiennik z polkami poziomymi to pomylka moim skromnym zdaniem. Wiec albo sobie wyspawaj albo kup dakona (3600 zl za wersje 28 kW i 4500 za 45 kW) i dajmy juz spokoj z tymi dyskusjami, bo prochu tu raczej nie wymyslimy.

Opublikowano

Witam.

 

To może przybliż zainteresowanym swojego Dakona.Wrzuć schemat,opisz czym palisz itd.

Niewykluczone,że komuś się to przyda.

Ramzeus liczy.że wykonując własnoręcznie kocioł zamknie się w kwocie max. 1500PLN.

Jestem za, trzymam kciuki.

 

Pozdrawiam Bodzio12.

Opublikowano

Przeciez podalem Wam wyzej linka do strony Dakona pobrac schematy opisy czy tak trudno?

Jest po czesku ale mozna zrozumiec.

gtoni

Opublikowano
Przeciez podalem Wam wyzej linka do strony Dakona pobrac schematy opisy czy tak trudno?

Jest po czesku ale mozna zrozumiec.

gtoni

ja się pochwale, mam dolniaka produkcji mojego dziadka (robił kotły i wszystko inne) stał ten kocioł z 15 lat aż w końcu się doczekał został zamontowany w domu co moi rodzice wybudowali i owy kocioł podłączyli mi "fachowcy". pale pierwszy sezon i jak na razie jest ok :)

Opublikowano

Rafallle pewnie, że można kupić gotowy kociołek tylko jak mogę zrobić sam mając ku temu wszystko co potrzebne to czemu nie spróbować i nie zaoszczędzić przy tym jakieś 2000 PLN? W metalu pracować bardzo lubię. Dakon no cóż... nie ma aż tak pochlebnych opinii.

Prochu na pewno nie wymyślimy ale skoro wszyscy mieli by takie podejście to po co w takim razie zakładać fora. Wzywamy fachowca, kupujemy nowe, nic nie naprawiamy, nic nie modernizujemy. Nie robimy nic, siedzimy z piwem w dłoni i płacimy za wszystko. Na świecie są jednak ludzie dociekliwi i chętni do pracy, dzięki którym istnieją takie fora jak to. To tylko dyskusje nikt nikomu nie karze nic robić wybór należny do każdego z nas. Rozmowy na forach pomagają wielu ich uczestnikom w zaoszczędzeniu czy to czasu czy pieniędzy.

Opublikowano

Hem hem. Przepraszam za wczesniejsza krytyke z mojej strony. Nie chcialem byc niemily-fakt faktem ze jak mozna zaoszczedzic dwa tysiace to moze i gra warta swieczki. Ja swojego Junkersa Supraclass 28 kW kupilem za 2300 zl (okazja), wiec w tej cenie to nie chcialoby mi sie nawet kombinowac cos wiecej. Ale z doswiadczenia wiem ze czesto cos tanio wychodzi dwa razy drozej-jak doliczymy rozne przejazdy, elektrody, prad, welne do ocieplenia,szamot cuda wianki to moze sie zrobic niewiele taniej od fabryki i minus dodatkowy-fabryczny dakon ma odlewane, zeliwne elementy i kilka rzeczy trudnych do odtworzenia w domowych warunkach. No ale jak da sie taniej-to nie strzepie juz jezyka po proznicy.

Opublikowano

Czesc

Niestety nie bedzie taniej. Kociol ma wage min 300 kg. Jak pisze ciecie 2,7 zl za kg = 800-900 zl.

Blacha nie wiem ile min 350 kg = 600 - 700 zl. To juz 1500 zl. Drzwiczka, ruszta, miarkownik i innne szpeje = 500zl

Razem 2000 zl, a gdzie spawanie prad lub gazy = razem min. 2500zl i to z "O" gwarancji na dzialanie i spawy.

Za ta cene ma najmniejszego Dakona. Poza przyleganiem gornej plyty nie mam zastrzezen.

Acha zapomnialem obudowa i izolacja.

Budowa to tylko Hobby, nie oszczednosc.

Ale powodzenia i trzymam kciuki -gtoni

Opublikowano

Gtoni 2,7 PLN to koszt blachy już pociętej. Drzwiczki zrobię nie będę kupował, ruszta to 35-40 PLN, ocieplenie ok 50 PLN, prąd ok 100 PLN, miarkownik już mam, waga kotła ok 200 kg, robocizny nie liczę.

 

W innym przypadku rzeczywiście nie miałoby to sensu.

Opublikowano

Witam.

 

"Chcesz mieć dobrze zrobione to zrób to sam".

 

To tylko połączenie paru kawałków blachy.Wolno a dokładnie.Inne uwagi we wcześniejszych postach.

Po uruchomieniu i ocenieniu sprawności satysfakcja gwarantowana.

Do obliczeń "księgowych" nie odnoszę się.

 

PS.

Niebawem w Polsce nie będzie opłacało się wydobywać wody.

 

Pozdrawiam Bodzio12.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.