Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kto uznał że więcej węgla już nie kupi .


berthold

Rekomendowane odpowiedzi

6-7tyś jednostka, wymiennik 1000-2000 (kupiony), jakieś pierdoły akcesoria wyjdzie ok 8tys zł.

 

Za 8tyś to chyba nie ma sensu. Wolę dołożyć 1500zł i mieć Haiera 5kW z gwarancją.

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja to jedno a druga sprawa to osprzęt typu ciepłomierz, aplikacje nadzoru i sterowania zdalnego. Niby ktoś powie że zbedne, jednak do prawidłowego ustawienia pompy nieocenione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haier to w pewnym sensie pompa z opcją "zrób to/coś sam", a mi to nie przeszkadza 👍

 

Zresztą do zakupu, jeszcze długa droga, więc może zmienię zdanie jeszcze cztery razy 😁

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, o6483256 napisał(a):

6-7tyś jednostka, wymiennik 1000-2000 (kupiony), jakieś pierdoły akcesoria wyjdzie ok 8tys zł.

jak poszukasz to cały klimatyzator kolegi @berthold jednostka wew. + zew. kupisz za 5 tysi. Są też opcje kupna samej jednostki zew w okolicach 4-5tysi ale innej firmy, mowa o 7kW.
Sam się zastanawiam nad ta opcją, sterowanie na arduino lub jego klon też w mediach społecznościowych jest do ogarnięcia. Fakt trochę majsterkowania ale za to masz dokładnie to czego chcesz. A czas zainwestowany w przeróbkę zwróci Ci się wcześniej czy później, choćby wtedy jak padnie Ci wymiennik co kiedyś nastąpi na pewno w tego typu pc.

Edytowane przez damdam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, damdam napisał(a):

Myślę, że kolega @berthold zapłacił poniżej 7 tysi ale niech sam się wypowie. Płacenie 2x tyle tylko po to aby mieć markową naklejkę mija się z celem ale każdy sam decyduje na co wydaje swoją kasę nic mi do tego 🙂

No niestety poniżej 7 się nie da bo moja jednostka nalezy do jednych z droższych i sama klima kosztowała 6800 zł do tego skrzynka el plus 2 przekaźniki jakies pierdołki i wymiennik cieczowo-gazowy ale swojskiej roboty czyli rura 5/8 w wężu pe 32 zwinięte na kole rezerwowym w kółko ale niewiele powyżej 8 tys ,można zrobić to taniej o co najmniej 2 tys zł z haier tayga bardzo fajna wdzięczna klima na przeróbki ona idzie w granicach 4300 zł a steruje się nia bardzo prosto i fajnie z mocą schodzi nawet do 200 watt jak cieplej moja tego nie potrafi bo nie jest w stanie zejść niżej niż 670 watt potem się wyłącza jak nie potrafi z mocą zejść ale w sumie jaki to problem. w każdym razie też nie widzę sensu kupna pompy za 30-40-50 tys bo to teraz stek przekleństw a winne są temu te durne dofinansowania dla każdego a powinny być tylko dla totalnych biedaków .

1 godzinę temu, carinus napisał(a):

Gwarancja to jedno a druga sprawa to osprzęt typu ciepłomierz, aplikacje nadzoru i sterowania zdalnego. Niby ktoś powie że zbedne, jednak do prawidłowego ustawienia pompy nieocenione.

Moja klima ma moduł internetowy i mogę z drugiego końca świata załączać wyłączać zwiększać i zmniejszać temp to tu problemu nie ma , nawet haier tayga plus 7kw ma moduł wifi.

Godzinę temu, damdam napisał(a):

jak poszukasz to cały klimatyzator kolegi @berthold jednostka wew. + zew. kupisz za 5 tysi. Są też opcje kupna samej jednostki zew w okolicach 4-5tysi ale innej firmy, mowa o 7kW.
Sam się zastanawiam nad ta opcją, sterowanie na arduino lub jego klon też w mediach społecznościowych jest do ogarnięcia. Fakt trochę majsterkowania ale za to masz dokładnie to czego chcesz. A czas zainwestowany w przeróbkę zwróci Ci się wcześniej czy później, choćby wtedy jak padnie Ci wymiennik co kiedyś nastąpi na pewno w tego typu pc.

Ale przeciez sterowanie masz w jednostce wewnętrznej , wyciągasz elektronikę to płytka 15x15 cm i tyle z niej czujniki na freon wodę pilot w dłoń i tyle acha jest też moduł wifi którym też zdalnie możesz sterować , nie wspomnę też o tym że ta przeróbka ogarnia też grzanie bojlera .

 

zapomniałem dopisać że przeróbka to już jest split jak komuś przeszkadzają pompy ciepła typu monoblok , tu nic nie zamarza bo wymiennik w domu.

Edytowane przez berthold
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, o6483256 napisał(a):

Haier to w pewnym sensie pompa z opcją "zrób to/coś sam", a mi to nie przeszkadza 👍

 

Zresztą do zakupu, jeszcze długa droga, więc może zmienię zdanie jeszcze cztery razy 😁

Pamietaj, tylko krowa nie zmienia poglądów. Też mialem ochotę zbudować coś samodzielnie i ... dałem se siana. Prościej i bezpieczniej było mi kupić gotowe urządzenie. Żeby nie było że jestem anty dla samorobek, to będę robił drugą PC na wodę gruntową. Co prawda chcę wykorzystać używaną faktyczną jednostkę, ale wymienniki są do przerobienia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w temacie pomp jestem zielony, dlatego proszę o podpowiedź co zrobilibyście na moim miejscu.

Dom 145m2 mieszkalnej + 75m2 powierzchni gospodarczej, ledwo podgrzewanej. Na sezon idzie 4-5 ton węgla orzecha w kotle MPM DS + bufor. W zeszłym roku udalo mi się na pgg kupić 5 ton Wesołej jeszcze za normalne pieniądze, ale przy obecnej cenie już się to mało opłaca. Z drewna w okolicznych nadleśnictwach można kupić tylko świerka w granicach 100zł/m3. Warto przerzucić się na tego typu drewno? Czy raczej myśleć o pompie? Choć pompa przy grzejnikach i obecnych cenach prądu po limicie wydaje się mało ekonomicznym rozwiązaniem... A za rok będzie jeszcze drożej...

Na PV nie ma szans, brak funduszy.

Zastanawiam się też nad zamontowaniem kolektorów rurowych do grzania wody latem - obecnie grzeję wyłącznie prądem, zużywając ok 250kwh miesięcznie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl o tańszej pompie do grzania w cieplejsze zimowe dni i zostaw MPM-a do pracy na drewnie w te zimniejsze okresy, lub daj możliwość wspomagania pompy kotłem. Pompa w okresie letnim zmniejszy 5-6x zużycie prądu na grzanie cwu. W moim przypadku dogrzewania bojlera 340l do temp. 46*  delta 8, to wydatek ok. 1,7kWh. Możesz jeszcze wykorzystać bufor jako sprzęgło i pozwolić na zasilanie tego z obu źródeł. Podstawowy warunek to przewymiarować grzejniki. Masz dosyć spore straty ciepła i podstawowe grzanie w te mroźne dni spocznie jednak na kociołku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bądźmy obiektywni  berthold   już kiedyś miał fabryczną pompę haiera, ale zamienił stryjek siekierkę na kijek i w tym sezonie baaaardzo za tym haierem zatęsknił. Potem był gotów zmienić swojego wychwalanego tu Amber Prestige na  pieniądze, inną pompę, bony towarowe do Pewexu, cokolwiek. Bo jest zwyczajnie za duży i przy jego nikłym zapotrzebowaniu na ciepło taktuje gorzej niż przewymiarowany On/OFF. Idąc tym tropem kupił taką samą ale mniejszą by ... okazało się że ta mniejsza to jest tylko wykastrowana programowo ta większa i próbował ją sprzedać.
Jaki jest finał tej historii nie wiem, ale tu się jej też raczej nie dowiemy.

Bzdurą jest, że Tayga 7kW schodzi do 200W. 330W to jest całkowite minimum wynikające z mocy sprężarki i konstrukcji falownika. Poniżej po prostu się wyłączy.
Nie zmienia to faktu, że konstrukcja pompy ciepła z klimatyzatora nadal się opłaca, ale tylko do domów o relatywnie niskim zapotrzebowaniu na moc i na jednostkach budżetowych, a ta wymieniona powyżej jest całkiem niezłym materiałem na przeróbkę.

Wtedy jest szansa zmieścić się z cała instalacją (jednostka, pompa, wymiennik, elektronika, elektryka, hydraulika)w kwocie
do 10 tysięcy. I to co jest w tym wypadku sufitem wydatków, w przypadku zakupu najtańszej oryginalnej nowej pompy ciepła jest dopiero podłogą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ludów nie ma pojęcia jak połączyć przewody w gniazdku elektrycznym i oni pompy sobie sami nie zrobią. Nawet jak komuś zlecą to później tego sami nie ogarną gdy coś zafiksuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, der napisał(a):

bądźmy obiektywni  berthold   już kiedyś miał fabryczną pompę haiera, ale zamienił stryjek siekierkę na kijek i w tym sezonie baaaardzo za tym haierem zatęsknił. Potem był gotów zmienić swojego wychwalanego tu Amber Prestige na  pieniądze, inną pompę, bony towarowe do Pewexu, cokolwiek. Bo jest zwyczajnie za duży i przy jego nikłym zapotrzebowaniu na ciepło taktuje gorzej niż przewymiarowany On/OFF. Idąc tym tropem kupił taką samą ale mniejszą by ... okazało się że ta mniejsza to jest tylko wykastrowana programowo ta większa i próbował ją sprzedać.
Jaki jest finał tej historii nie wiem, ale tu się jej też raczej nie dowiemy.

Bzdurą jest, że Tayga 7kW schodzi do 200W. 330W to jest całkowite minimum wynikające z mocy sprężarki i konstrukcji falownika. Poniżej po prostu się wyłączy.
Nie zmienia to faktu, że konstrukcja pompy ciepła z klimatyzatora nadal się opłaca, ale tylko do domów o relatywnie niskim zapotrzebowaniu na moc i na jednostkach budżetowych, a ta wymieniona powyżej jest całkiem niezłym materiałem na przeróbkę.

Wtedy jest szansa zmieścić się z cała instalacją (jednostka, pompa, wymiennik, elektronika, elektryka, hydraulika)w kwocie
do 10 tysięcy. I to co jest w tym wypadku sufitem wydatków, w przypadku zakupu najtańszej oryginalnej nowej pompy ciepła jest dopiero podłogą.

 

Dalej mam tego ambera przecież i narazie niczego nie zmieniałem a to że nie zejdzie niżej z mocą to przecież żaden problem bo ciepełko jest zawsze 23 stopnie w domu a pobory dobowe to okolice 15kwh/doba więc luzik ,całość kosztowała nie 10 tys a raczej okolice 8 tys zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty pozyskania takiej pompy z klimy, powinny skłonić do zrobienia kaskady z dwóch różnej mocy zestawów i używać zamiennie lub przy największym zapotrzebowaniu obu jednocześnie. Rozpiętość mocy czegoś takiego byłaby niesamowita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała nadzieja w Francuzach podobno wymyśleli całkiem nowy typ pompy bez sprężarek zaworów eev czy tam innych bzdetów tylko jakiś rodzaj głośnika powiedzmy i helu ,chodzi w całym zakresie i z tego co czytałem to rozpiętość od 1kw do 30 kw mocy z jednego urządzenia można czerpać a cop w okolicach 4 a co najlepsze bez F-gazów itp więc koszty w dół polecą potężnie tylko oby z tego coś wyszło bo znając życie różnie bywa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, berthold napisał(a):

Cała nadzieja w Francuzach ,,,


Nieco więcej danych o pompie ciepła w wersji termoakustycznej. Zapewne niebawem, każdy będzie przerabiał swoje stare kolumny na pompę ciepła, bo ta oryginalna będzie droga. 

źródło:
https://www.equium.fr/en/home

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dopiero pieśń przyszłości. Obecnie największe podniecenie wywołuje wzmianka o pompach na propanie czy dwutlenku węgla, ale dla użytkownika jest to obojętne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planują wypuszczać jednostki 8-10kw.
Wg redakcji https://www.pv-magazine.com/2023/01/02/residential-thermo-acoustic-heat-pump-produces-water-up-to-80-c/

Pc będzie działać do - 15 st. C, zatem poniżej tego dalej grzałki. No i ja jestem sceptyczny z tą bezawaryjnością. Jednak hel to bardzo małe cząstki i w cisnieniu 3 ba, może to być wyzwaniem dla konstruktorów, żeby zamknąć to szczelnie na długie lata, a ewentualne rozszczelnienie będzie nienaprawialne w warunkach domowych, raczej wymiana jednostki, albo modułu gazowego, w zależności 9d konstrukcji.
Pocieszające jest za ma być cicho 30db i prosta modulacja. Ciekawi mnie minimalne zużycie energi jakie można uzyskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, esselite napisał(a):

Planują wypuszczać jednostki 8-10kw.
Wg redakcji https://www.pv-magazine.com/2023/01/02/residential-thermo-acoustic-heat-pump-produces-water-up-to-80-c/

Pc będzie działać do - 15 st. C, zatem poniżej tego dalej grzałki. No i ja jestem sceptyczny z tą bezawaryjnością. Jednak hel to bardzo małe cząstki i w cisnieniu 3 ba, może to być wyzwaniem dla konstruktorów, żeby zamknąć to szczelnie na długie lata, a ewentualne rozszczelnienie będzie nienaprawialne w warunkach domowych, raczej wymiana jednostki, albo modułu gazowego, w zależności 9d konstrukcji.
Pocieszające jest za ma być cicho 30db i prosta modulacja. Ciekawi mnie minimalne zużycie energi jakie można uzyskać.

Zaskoczony jestem tym stwierdzeniem że do minus 15 skoro ta pompa będzie w domu a nie na dworze więc jak wpływ ma mróz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek rozwinął się w kierunku pomp ciepła ale może i ja coś skrobnę w temacie. Lata całe używałem węgla w kotłach GS różnej maści a nawet spróbowałem DS.... Nie przeszkadzało mi że trzeba było się upaprać w sadzy i popiele. Nawet planowałem zakup podajnika w ecodesign ale.... żona przekonała mnie do ogrzewania gazem. I powiem Wam, nie jest źle, oczywiście koszty są większe ale wygoda rekompensuje minusy. O pompie czy podobnych wynalazkach nie myślę, nie zgłębiam tego tematu bo i po co? Sam nie ogarnę wszelkich przeróbek a jaranie się jakimiś tam oszczędnościami....Jakoś mnie nie kręci. Gazem będę ogrzewal jeszcze sporo lat , co potem, nie będę się obecnie zamartwiał bo nie wiadomo co będzie za kilka miesięcy a co dopiero za parę lat. 

Odszedłem definitywnie od węgla i już do niego nie wrócę niezależnie od polityki naszego rządu czy dyrektyw z  Unii.

Jestem zadowolony z ogrzewania gazowego i na ten moment przy nim zostanę a zabawy i kombinacje z PC zostawiam dla bardziej ambitnych i ogarnietych niż ja.

To tylko moja subiektywna opinia. Hejka.😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i racja ja zdecydowałem się na pompę robioną bo u mnie gazu nie ma i prawdopodobnie już nie będzie a w węgiel nikt mnie robił nie będzie na szaro .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze Piecuch został z "betonowego elektoratu" węgla 😉

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze mam węgla na dwie zimy oprócz tej 😉 

Dopiero na zimę 2025/26 muszę się martwić o ogrzewanie. Może dokupię węgla jak będzie w promocji 😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tež zadowolnym z podajnikowca,pracy z tym minimum oproci dolniaku,o gorniaku nie mowiac i pompkam tak jak sa zrobione i z ogladom na przychodzace ceny pradu teraz nie wrože dluga przyslosc,tež z ogladom na cisnienie na samochody elektryczne.Bedziem palic poki sa da i czakac na rozwiazanie....

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kocioł z podajnikiem, to już jest akceptowalne rozwiązanie. Raz na tydzień można dosypać opału i opróżnić popielnik.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby pompa w starszym budownictwie była oszczędna w użyciu, wymaga niestety dodatkowych sporych nakładów. Może wtedy pracować jedynie w okresach mniejszego zapotrzebowania na ciepło, ale nadal trzeba mieć choć trochę tradycyjnego opału do wspomagania. Taka rewolucja z pompami za szybko węgla i drewna nie odsunie z użycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.