Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Hej, 
Coś mój sterownik chwilowo miał udar lub ja przypadkiem coś źle przestawiłem. Temp spadła koło godź. 4 rano ale sterownik chyba za późno ogarnął, że wygasł i zawalił mi gdzieś z połowę popielnika węglem. Za pewne to wina ustawień chociaż wole się dopytać czy ktoś miał kiedyś podobne przygody. Temp pieca jest stała 60*, na co idzie chyba 34* i od godź 23 do 5 rano, jest zbijana na 31*. 

Zdjęcie wykresu zrobione o 12:24

20231030_123044.jpg

20231030_122911.jpg

20231030_122922.jpg

20231030_122735.jpg

20231030_122728.jpg

20231030_122437.jpg

20231030_122426.jpg

Edytowane przez Pjottter
Opublikowano (edytowane)

Udaru mógł dostać, ale komin nie sterownik. ...od czadu i smoły. 😜

Masz ustawienia jak dla pelletu.

Daj max czas na 10 min, powietrze na 30 do 40 max i stabilizację na 10 min.

Edytowane przez Dozy
Opublikowano

Pisałem e-maila ale na razie zero odzewu , zobaczymy 

Opublikowano
5 godzin temu, Kijasr napisał(a):

Coś to strasznie nie stabilnie nie pracuje, źle jest ustawiony palnik

Obecnie takie ustawienia miałem i dość ładnie dopalał karlika, chociaż jak teraz zrobiłem zdjęcie wnętrza komory to wydaje mi się, że jeszcze za dużo powietrza. Nie patrzcie na popiół bo to po wygaszeniu.

20231030_203046.jpg

20231030_203120.jpg

20231030_203159.jpg

VideoCapture_20231030-204134.jpg

Opublikowano

Ja pisałem o ustawieniu zapalarki. Przecież wypchnęło ci całą szufladę węgla bo nie rozpaliło.

Nie wiem też po jaki czort masz aż 120min czasu wygaszania. Poczytaj o tym w instrukcji to dojdziesz do wniosku, że tą 1-kę z przodu możesz śmiało zdjąć. 🙂

A propos max czas przekroc. t. to wydaje mi się stanowczo za krótki. Ja ustawiłem 600 bo moim zdaniem lepiej żeby kocioł przebił temperaturę nawet do 5 stopni niżeli palnik miałby choć na kwadrans przejść w czuwanie. Bo jak to już w instalacji bywa, w ciągu kolejnej godziny czy dwóch może być pik na wyższy pobór ciepła i wtedy zbije tę nadwyżkę z kotła a palnik przez cały czas sobie pracuje. 

Opublikowano

Wiem, ustawienia zapalarki już zmieniłem. Wygaszanie tak fabrycznie chyba było ale to w sumie chyba nic nie zmienia, ponieważ gdy się da wygaszanie to i tak wchodzi tylko w dopalanie i później stop, po tych 2 godzinach nie widzę by cokolwiek się zmieniło.
Max czas mam tak ustawiony by kocioł przebił o jakieś 5* przy ustawieniu co na 34*, on sobie tak stoi z 30min, po czym się rozpala na jakieś 15 i znowu czeka. Nocą przebija o więcej z tego co widzę bo mniejszy pobór jest z co. Różnicy poboru na razie raczej dużej nie ma, stare żeliwne grzejniki połowa z starymi zaworami, a druga połowa bez termostatów więc ciągle jest na maxa rozkręcone.

Opublikowano

Czas wygaszania nie jest związany ani z zapalarką ani z dopalaniem. Jeszcze raz mówię - zajrzyj do instrukcji.

Jeśli T.kotła przebije o 5° to palnik przejdzie w czuwanie niezależnie jaki masz ustawiony czas przekroczenia. 5° to jest fabrycznie ustawiona wartość bez możliwości zmiany.

Skoro przebija i czuwa pół godziny, to zawsze możesz spróbować przestawić typ palnika na pellet sv200. Wtedy ustawiasz T.zadaną + histerezę, np. T.zadana 55 + histereza 10, wtedy palnik normalnie moduluje do osiągnięcia 55°, a potem schodzi na ustawioną modulację min i pracuje tak aż przebije wartość histerezy, czyli 55+10=65 wtedy dopala paliwo i czeka wygaszony aż temperatura na kotle spadnie poniżej zadanej czyli tych 55. Wtedy test ognia i rozpalanie lub od razu stabilizacja i dalej pracuje na mocy min aż do przekroczenia histerezy, itd.

Nie nalegam, ale możesz to przetestować. Ja tak paliłem zanim zrobiłem bufor i powiem, że przy jednym obiegu i niskim zapotrzebowaniu na ciepło taka cykliczna praca dawała wymierne rezultaty.

Z góry jeszcze dodam, że praca interwałowa to nie to samo, bo w interwale z góry deklarujesz moc pracy palnika i nawet gdy T.kotła zacznie spadać to palnik będzie nadal pracować na ustawionej mocy. A w przypadku trybu automatycznego i pellet sv200 modulacja automatycznie wzrośnie przy większym zapotrzebowaniu na ciepło. 🙂

Przy ustawieniu na pellet wrzutkowy jest coś tam jeszcze inaczej, ale tego nie testowałem.

 

Opublikowano

Ciekawy pomysł z opcja na pellet, jak będzie chłodniej to spróbuję. Chociaż mam wrażenie, że moja instalacja może działać trochę jak bufor. Ponad 440l w samej instalacji i grzejniki żeliwne, które może dłużej się nagrzewają ale za to trzymają długo temperaturę.
Ciekawi mnie tylko to dlaczego nie można histerezy ustawić na ekogroszku. Przecież chyba jeżeli będzie powiedzmy stał przez 30min i tylko dokładał i przedmuchiwał co 15 to lepszą opcją było by poczekanie aż temp spadnie do granicy histerezy i wtedy grzać lub ewentualnie rozpalić. Przez co węgiel w popielniku będzie ładnie dopalony, a tak to zawsze trochę tego "gruzu" niedopalonego z dorzucania zostaje. Rozumiem jeszcze gdy nie ma zapalarki ale gdy jest taka możliwość powinna być moim zdaniem.

Sprawdziłem, dawno tam nie zaglądałem i faktycznie trzeba będzie to zmienić, nie wiem dlaczego mam aż 2h ustawione 😄 
Zostawię gdyby ktoś był ciekawy, a nie chciało mu się szukać 🙂 

image.png.adc03b2999614c6ec47055ba359a9653.png

Opublikowano

Niestety już się utarło, że dla palników groszkowych nie ma cyklicznego palenia. Wydaje mi się, że to wina retorty. 😜

Nie wiem jeszcze jak przy wyborze sv300. Tam jest do wyboru groszek lub pellet i chyba nawet przy groszku jest histereza. Ale przy przełączeniu na sv300 zamieniane są wyjścia zasilające podajniki, w sensie przy np. dopalaniu okresowo załączany jest podajnik dolny (widać na ekranie) natomiast nic nie buczy.

Więcej nie sprawdzałem.

 

Opublikowano
W dniu 31.10.2023 o 02:05, Dozy napisał(a):

(...)

Skoro przebija i czuwa pół godziny, to zawsze możesz spróbować przestawić typ palnika na pellet sv200. (...)

 

Zostają stare ustawienia palnika, wiatru, zaworu, pogodówki i obiegów grzewczych czy trzeba wklepać nowe?

Opublikowano

A co ma piernik do wiatraka? Pogodówka to pogodówka, zawór to zawór, wiatr to wiatr, itd.

Pisałem o zmianie typu palnika w sterowniku i zadanej kotła oraz ustawienie histerezy. Czy mam za każdym razem wypisywać czego nie zmieniać?

Opublikowano
5 godzin temu, Dozy napisał(a):

A co ma piernik do wiatraka? Pogodówka to pogodówka, zawór to zawór, wiatr to wiatr, itd.

Pisałem o zmianie typu palnika w sterowniku i zadanej kotła oraz ustawienie histerezy. Czy mam za każdym razem wypisywać czego nie zmieniać?

Pytanie w sumie dobre, nie wiem czemu się tak pieklisz 😄

Rożne systemy działają różnie i czasami zmiana "programu" powoduje reset całego zestawu ustawień by nie kolidowały z innym programem. Dlatego też pytanie nie jest złe, jeżeli byłby "reset" to wartałoby wcześniej zrobić sobie zdjęcia ustawień 🙂 

  • Zgadzam się 2
Opublikowano

Nie piekle się. Po prostu dla mnie to było zbędne zadawanie niepotrzebnych pytań.

Nie dyskutujemy tu o różnych systemach, ino konkretnie o SKZP-05.

Gdy zmienisz na sv300, wówczas owszem, nadmuch, potencjał i kaloryczność zmieniają się na domyślne wartości, ale nie przy zmianie z ekogroszek na pelle sv200.

Opublikowano
W dniu 30.10.2023 o 15:18, Pjottter napisał(a):

Hej, 
Coś mój sterownik chwilowo miał udar lub ja przypadkiem coś źle przestawiłem. Temp spadła koło godź. 4 rano ale sterownik chyba za późno ogarnął, że wygasł i zawalił mi gdzieś z połowę popielnika węglem. Za pewne to wina ustawień chociaż wole się dopytać czy ktoś miał kiedyś podobne przygody. Temp pieca jest stała 60*, na co idzie chyba 34* i od godź 23 do 5 rano, jest zbijana na 31*. 

Zdjęcie wykresu zrobione o 12:24

20231030_123044.jpg

20231030_122911.jpg

20231030_122922.jpg

20231030_122735.jpg

20231030_122728.jpg

20231030_122437.jpg

20231030_122426.jpg

Chyba znalazłem chochlika, który spowodował całą tą lawinę problemów. Pompa CO miała wyłączoną opcje "Stale włączone gdy mieszacz", co z przy połączeniu z trybem programatora czasowego powoduje momentalne wyłączenie pompy o danej godzinie z powodu przebicia zadanej temperatury. Jednak temp. co. przy wyłączonej pompie sztucznie rośnie dzięki ledwo działającej grawitacji i tak po godzinie z ustawionych 31* jest 45* ale na powrocie z instalacji już tylko 21*. Kocioł przez przez takie ustawienie parę godzin musiał stać, aż w końcu przez złe ustawienia się zasypał.

10 godzin temu, Dozy napisał(a):

Nie piekle się. Po prostu dla mnie to było zbędne zadawanie niepotrzebnych pytań.

Nie dyskutujemy tu o różnych systemach, ino konkretnie o SKZP-05.

Gdy zmienisz na sv300, wówczas owszem, nadmuch, potencjał i kaloryczność zmieniają się na domyślne wartości, ale nie przy zmianie z ekogroszek na pelle sv200.

Pamiętaj nie ma głupich czy zbędnych pytań, są tylko głupie odpowiedzi 🧐

Prawdą jest to, że ten topic jest pod dany system ale nie każdy musi wiedzieć czy pamiętać, że zmiana rodzaju palnika może zresetować ustawienia (w tym systemie czy innym). Nie każdy z resztą będzie pamiętał swoje ustawienia, a mało kto je sobie zapisuje. Ja wychodzę z założenia, że lepiej zadać nawet głupie pytanie ale coś z tego wyciągnąć na przyszłość 🙂 

Opublikowano

Ale zaraz zaraz... Czy zmiana typu z ekogroszek na pellet sv200 resetuje ustawienia? Jeśli nie, to po co te dywagacje o pamiętaniu bądź nie pamiętaniu ustawień przez użytkownika? Tym bardziej pytania o pogodówkę czy mieszacz były zupełnie nie potrzebne. 

Odnośnie twojego chochlika - wspomniana opcja pompy na pewno nie była bezpośrednią przyczyną przesypania węgla do popielnika.

Mimowolny wzrost temperatury na mieszaczu nic nie wnosi do pozycji mieszacza gdy aktywna jest opcja "zamknij gdy pompa wył." Jeśli pompa nie pracuje to mieszacz będzie w pozycji "min otwarcie".

Opublikowano
Cytat

Czy zmiana typu z ekogroszek na pellet sv200 resetuje ustawienia? Jeśli nie, to po co te dywagacje o pamiętaniu bądź nie pamiętaniu ustawień przez użytkownika?

Ty to wiesz, ja teraz też ale inni mogą tego nie wiedzieć w tym cały sęk 🙂

Bezpośrednią na pewno nie, ale pośrednią już tak. Mam ustawiony minimum na zaworze 10% (to wychodzi mniej więcej 1 na zaworze) i jest włączona opcja zamknij gdy pompa wyłączona. Pompa się wyłączyła bo zawór się zaczął zamykać gdy temp przebiła granicę, a że nie było prawie odbioru to kocioł długo stał i jedynie w czuwaniu podawał trochę, a że wygaszanie było źle ustawione to za późno się ogarnął, że wygasł ale zdążył już popielnik zasypać. 
Dopiero wczoraj go odpaliłem i tak w nocy poszedłem jeszcze zerknąć i nie pasowało mi, że pompka nie pracuje a temp jest o wiele wyższa niż zadana.

Opublikowano
W dniu 29.10.2023 o 21:13, Dozy napisał(a):

A ja mam 5.52 i nie mam problemu. 😊

Powtarzam, dzwoń do timela.

Hey . Pisałem już dwa e-maile i niestety zero odzewu . Niewiem jak dostać od nich bardziej stabilny soft .  

Opublikowano

A czy ja mówiłem żeby pisać do nich maila? 😆

20 godzin temu, Pjottter napisał(a):

Bezpośrednią na pewno nie, ale pośrednią już tak.

Rób jak uważasz. Twój kocioł, twoja instalacja.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wszystkiego to niestety nie wiem, ale może to i dobrze. 😉

Tak czy owak potwierdzam, że 5.53 działa stabilnie. Korekta bragera już tak nie szaleje z +max na -max i przede wszystkim nie zatrzymuje podajnika, jak to miało miejsce w 5.52.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.