Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Gość berthold61
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Ponad 90% wypadków w pracy to czynnik ludzki. W większości to rutyna, i bardzo często lekceważenie przepisów BHP. Wystarczy popatrzeć na pracowników gdzieś tnących kontówkami, piłami czy coś tam szlifującymi, masa ludzi nie ubiera okularów ochronnych, taka prosta sprawa, choć chroni to im oczy to mimo wszystko, zwrócenie im uwagi na brak okularów ochronnych ich obraża. Taka natura człowieka ze wie lepiej, bo przecież 20 lat tak robi i nic mu się nie stało to co ma mu się teraz stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoczyłem dzisiaj do OBI dokupić awaryjnie kilka worków i... ekogroszku brak. Ponoć wczoraj sprzątnęli całość, w to miejsce w sklepie postawili drewno i brykiet. Na stronie OBI groszku brak. Ciekawe 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście, że temperatury są już przyzwoite i nie muszę się na ten moment pałować z zakupem, bo kotłownia pusta. Mam czas żeby na spokojnie i bez pochopnych decyzji coś sobie szukać. U mojego brata palą się ostatnie dwa worki i jest mały problem, bo nigdzie nie ma. Jedyne miejsce gdzie lokalnie namierzyłem węgiel to Castorama gdzie worek 20 kg kosztuje jakieś 45 złotych. W małej mieścince obok jego miejsca zamieszkania są trzy składy. Dwa kompletnie nie odbierają telefonów. Gość w trzecim odebrał, ale nie wie kiedy będzie. Młody jestem, ale zaczynam powoli czuć w kwestii zakupów węgla jak to było przed zburzeniem muru i transformacji ustrojowej. Oczywiście można kupić węgiel. Albo wystartujesz w węglowych igrzyskach powered by PGG or Tauron, albo zamawiasz z jednego z nielicznych już miejsc w necie w cenie ca. 2200-2500 zł. Naprawdę zaczynam żałować, że poszedłem w paliwo stałe, mimo, że z kotła i instalacji u siebie jestem bardzo zadowolony. Zadowoleniem niestety nie nagrzeję domu i wody w boilerze. Chyba bym dołożył te 15-20 tysięcy i poszedł w pompę wraz z dofinansowaniem.

Edytowane przez MrWolf
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MrWolf napisał:

jak to było przed zburzeniem muru i transformacji ustrojowej

Akurat węgiel był, tylko raz musiałem podratować się przez kilka miesięcy brykietem z węgla brunatnego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HarryH mój błąd. Zastosowałem skrót myślowy. To prawda, że węgla wtedy nie brakowało. Miałem na myśli dostępność różnych produktów w tamtych czasach i to porównałem do obecnej sytuacji z węglem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego na olx z tym pelletem to już całkiem poniosło

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tak. Zaraz będzie koniec promocji na VAT oraz cena za kWh też pójdzie w górę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem w trakcie modernizacji kotłowni , decyzja jeszcze w tamtym roku padła na pellet, bo i wyjścia nie było na co innego, PC odpada bo do grzejników to się nie nadaje, we wspólnocie paneli też nie założę a póki co nie mam możliwości zmiany na podłogowe a gazu nie mam więc decyzja padła na pellet, za miesiąc montaż a ceny pelletu nie miło zaskakują. Najgorsze w tym wszystkim jest to że w śmieciuchu zawsze jest alternatywa, można patyki w lesie pozbierać i trochę chałupę sobie zagrzać, w pelleciaku jak nie masz pelletu to klapa tak samo w PC, jak prądu nie ma to sobie nie pogrzejesz chaty.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MrWolf napisał:

Mam czas żeby na spokojnie i bez pochopnych decyzji coś sobie szukać. 

To zdanie wybrzmiało jak by była alternatywa.... Ja nie chcę zamętu siać, ale z każdym miesiącem będzie tylko drożej w tym roku. Później będzie jesienią wielka awantura, do wiejskiej dotrze ze wylali dziecko z kąpielą i zacznie się szukanie alternatyw. W kolejnym roku być może zacznie normalnieć. Popatrz ile pomogli tym od gazu. Ktoś tam się zlitował nad kimś  jak rachunki po 20kkz dostawali ?. Ale po zadymie i nagłośnieniu coś tam zrobili / zmienili chyba - nie wiem nie śledzę. Tak samo tutaj zadziała tylko jedna myśl. Umiesz liczyć licz na siebie. Więc spokojnie bez pochopnych decyzji to jest czas przeszły. Teraz jest być albo nie być czyli walka z PGG, Tauron, albo niemała $$$. Tu gościu namierza i linkuje gdzie co jeszcze coś jest. Parę linków pod filmem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, daromega napisał:

Ja nie chcę zamętu siać, ale z każdym miesiącem będzie tylko drożej w tym roku. 

 

Ja też nie chce siać, ale gdzieś mi się obiło o uszy, że na jesień groszek bedzie ok 3.5 tys, a pellet po 2.5 tys. 

Tylko do czego to doprowadzi?🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doprowadzi do tego, że wychodząca właśnie kolekcja zimowa w sklepach z ciuchami szybko się wyprzeda co by nam było odrobinę lepiej w mieszkaniu przy 16 stopniach podczas sezonu grzewczego.

Edytowane przez MrWolf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęście w nieszczęściu jest takie, że nie ma zim jak były 30 lat temu, bo przy temperaturze w zimie na poziomie -30, ciepło by mieli Ci z kopciuchami, PC to by było muzeum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Trener40 napisał:

Tylko do czego to doprowadzi?🤔

Do przeliczania uzysku KWh z danego nośnika (gaz, prąd, węgiel, drewno śmieci etc.) co się zresztą już dzieje. 4kkz za węgiel to grzałki taniej wyjdą nawet jak wat zrobią 23.  PC i COP choć z x2 x3 jeszcze taniej ale trzeba sypnąć sporym groszem na kolejna inwestycję.

Jeszcze nieco starsze pokolenia przeżyją w tych niedogrzanych domach. Ale jak ktoś ma małe dzieciaki to średnio to widzę. Wielu ludzi poszło też "w kredyty bez odsetek". Jednym pociągnięciem glapa stopy wyregulował i ich teraz zabiją te kredyty. A do tego trzeba kupić węgiel po 3 czy 4 ?. To wszystko zmierza w stronę ogromnego ubóstwa i to nie tylko energetycznego. Zwijać manatki i emigrować do ciepłych krajów dla wielu będzie jedyną alternatywą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kopciucha trzeba mieć jeszcze co włożyć by palić, jak wieść się niesie grozi nam deficyt na 9-10 mil ton węgla więc w lasach będzie wojsko jak podczas stanu wojennego co by wszystkiego nie wyciąć.

Może trza zacząć zbierać opony i palić by szybciej się klimat ocieplił to i problem z ogrzewaniem zimą się skończy 😁

4 minuty temu, daromega napisał:

Do przeliczania uzysku KWh z danego nośnika (gaz, prąd, węgiel, drewno śmieci etc.) co się zresztą już dzieje. 4kkz za węgiel to grzałki taniej wyjdą nawet jak wat zrobią 23.  

Jak zimą włączą 4 lub 5 stopień zasilania to i grzałki nie wiele pomogą.

Edytowane przez Olejek78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopciucha to masz do końca 2023. Od stycznia 500 na zachętę, tydzień na zmiany i kolejne pule to 5000 co tydzień. Wytrzymasz do nakazu zapłaty i wjazdu komora. Później już poleci z górki. Okleją wszystko co masz i idziesz nad rzekę mieszkać w szałasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, daromega napisał:

 trzeba sypnąć sporym groszem na kolejna inwestycję.

..., i w tym kierunku poszedłem ( dwie klimy). Przy obecnych cenach prądu (bo tak szybko cena nie zwariuje) będę mial punkt odniesienia w nast okresie zimowym, patrzac na ceny pelletu, a zużycie prądu. Nast kolejny sezon będę kalkulował co będzie tańsze... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie. Jak tak dalej pójdzie to zrezygnuję z częściowego grzania pelletem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, daromega napisał:

Być może, na co liczę sytuacja będzie już normalna

Sytuacja jakoś tam się znormalizuje. Oczywiście. Ale taniej to już nie będzie. Nigdy nie jest. Za trochę zakażą węgla. Za rok, dwa inwestycja w taką przykładową pompę jak i zresztą w cokolwiek innego wzrośnie skokowo w stosunku do sytuacji obecnej. A najgorsza nauka to ta na własnych błędach. w 2007 roku wstawiłem sobie kocioł na ekogroch, który to już dokonał żywota i poszedł sobie do huty. Płaciłem wtedy 450 PLN za tonę grochu i był to wyjątkowo drogi węgiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Outsider

Nie wiemy co będzie i w którą stronę to pójdzie. Węgiel szybko nie zniknie z pola boju. Tym bardziej w sytuacji z jaką przyszło nam się teraz zmierzyć. Wszystko co tutaj napiszemy to zgadywanie jak ze szklanej kuli. Czas to pokaże dopiero co będzie za rok, dwa trzy, dziesięć.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w okolicy węgiel po 1500zł (kostka, orzech) ekogroch to chyba >2k. 

Więć sensowność ekonomiczna zakupu opału jest praktycznie zerowa.

W garażu mam w sumie 2,5t węgla, dziś przyjdzie 9mp osiki więc jakoś tą zimę się prześlizgam.

Co ciekawe w okolicy obdzwoniłem 7 leśniczych i tylko w jednym miejscu mieli drzewo a to i tak bo komuś się nie zmieściło na auto.

Co do opału to jest go na składach mnóstwo jak na tę porę roku ale ceny są zabujcze.

Zastanawiam się nad dołożeniem grzałki elektrycznej do kotła :). W okresach przejściowych wrzesień/październik/marzec/kwiecień to może być najekonomiczniejsze źródło ciepło w nadchodzącym sezonie.

Oczywiście nie znamy podwyżek jakie będą ale....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.