Skocz do zawartości
IGNOROWANY

akcyza i kondycja ekogroszków


Witas35

Rekomendowane odpowiedzi

39 minut temu, Oldek napisał:

Jesteś mocno opóźniony w temacie który poruszyłeś. Może ta strona której adres wkleję wprowadzi Cię w temat rosnących od 3 miesięcy cen opału. Moja rada, kup na PGG, tu cena jest jeszcze strawna.

https://jakiekogroszek.pl/katalog-ekogroszkow

 

Nie tyle strawna co w zasadzie się nie zmienia. Mam wrażenie, że centralne sterowanie znowu jest w akcji, bo gdyby PGG zachowywała się rynkowo, to także by ceny podnieśli. Akurat w tym przypadku jest dla mnie ok, bo właśnie 2T wjechały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Szykują jeszcze większe zmiany bo zniknie ekogroszek jako nazwa i potem będzie tylko orzech 3 następna sprawa to zwolennicy słomianego ekogroszku przeważnie ruskiego będą zawiedzeni bo wg nowych norm będzie musiał mieć minimum 28Mj oraz wilgotność maksymalnie 11 procent więc sami rozumiecie że z 2 tys za tonę nie zejdzie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie orzech, tylko groszek III i tu mają być wymagania identyczne, jak dziś dla ekogroszku. Więc zmiana nazwy chyba nikogo nie zrazi, jeśli nawet dzisiaj przykładowo Czarna perła nie jest ekogroszkiem, tylko groszkiem i prawie nikt tego nie zauważa. Poza tym są różne ekogrysiki itd. Wreszcie mówimy o projekcie, a w Polsce od projektu do rozporządzenia to jeszcze bardzo długa droga. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z kolegą @Oldek. Jakbym w tej chwili miał brać węgiel to z PGG. Czarna Perła w tej chwili kosztuje 919 zł bezpośrednio z KTK, a jest to słabizna 22-24 MJ. Wczoraj otrzymałem dostawę 3 ton Stabka jeszcze wyszarpanych po 800 zł/tona. Jak jest to brać Karlika albo jeszcze lepiej Pieklorza i się nie zastanawiać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dojdzie do tego,że będzie sie opłacało zainwestować w domową kruszarkę 😉 chyba,że orzecha też dobiją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orzech w zasadzie zginie śmiercią naturalną, przynajmniej jeśli chodzi o odbiorców indywidualnych. W nowoczesnym kotle bez obróbki tj. rozdrobnienia takim nie napalisz. Jeśli ktoś jeszcze kupując nowe źródło ogrzewania idzie w węgiel to właśnie w ekogroszek. Zasypowce zgodne z piątą klasą plus bufor to promil ogółu. Dni starych kopciuchów są policzone, bo jeśli nie dobiją ich uchwały antysmogowe, to dobije je czas -wieczne nie są. Zapytasz pewnie co że starszymi ludźmi, którzy ma przekór bądź z braku pieniędzy nie będą chcieli wymienić kotła. Cóż, nawet jeśli lokalnie będzie ciche przyzwolenie na palenie takimi kotłami to Ci ludzie też wiecznie żyć nie będą. Młodzi ludzie którzy dostaną w spadku/kupią taki dom do remontu wywalą to w kosmos, bo palenie w tym jest upierdliwe i nie pasuje do obecnego stylu życia. Ostatnie co by mi się chciało po całym dniu pracy to złazić do kotłowni i rozpalać w piecu, a w domu mieć 19-20 stopni w najlepszym przypadku. Ewentualnie będą się pchali do miast.

Natomiast co do tych straszących artykułów to polecam ich nie czytać. Dla nas jako odbiorców ekogroszku w zasadzie nic większego się nie zmieni z wyjątkiem nazwy. Nawet jeśli pozbędą się słabszych węgli to w zasadzie wyjdzie na to samo. Co za różnica czy kupię i spalę 4 tony groszku 22 MJ za ponad 9 stów czy 3-3,3 tony węgla 28 MJ za 1200-1300. Kosztowo wyjdzie podobnie. Kwestia dostępności. Tu może być problem, ale to już pokaże przyszłość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby było zabawniej nagonka pismaków na węgiel trwa dalej. Ostatnio czytając artykuł na money.pl właśnie na ten temat dowiedziałem się, że ekogroszek zawiera różne paskudne lepiszcze 😉

Nasi od węgla już się prują do rządu, że to złamanie podpisanych nie tak dawno przecież ustaleń.

Co ciekawe to raczej nie koniec podwyżek, bo podobno ptaszki cwierkają, że kontrakty na następny rok na drewno opałowe 50% w górę. LPG do aut już przebiło 3 złote co w moim 30 letnim życiu nigdy nie miało miejsca. Zima i sezon grzewczy dopiero rozpoczęte, więc gaz jeszcze może pójść do góry. Zawsze na zimę był droższy. Zapewne za chwilę benzyna i diesel też przekroczą 6 zł. Zielony ład nadchodzi 🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam się w kontekście pojawia jsw, czyli ktoś pomylił ekogroszek z Varmo. Widać ktoś za to płaci, bo we wszystkich gazetach i portalach jest praktycznie ten sam materiał, z charakterystycznymi błędami wskazującymi jedno źródło. Cóż, z pelletem, gazem czy prądem tego nie zrobisz, ale w razie w węgla mogę sobie kupić do końca życia i zmagazynować gdziekolwiek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą wprowadzić ustawą że " kopcowanie węgla" będzie zabronione z wyłączeniem ziemniaków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też czytałem te wypociny o lepiszczu w ekogrochu 😄 .

Dla mnie w tej chwili najtańszym paliwem jest drewno. No ale potem palenie w piecu Kuzniecowa (parter) to kwestia przyniesienia drewna ze składu i podpalenia -10 min. I tyle na 24/48h w zależności od pogody. Mniej roboty niż przy obsłudze kotła DS (piętro) w zimie (biorąc jeszcze pod uwagę workowanie 2t węgla).

W obliczu podwyżek zastanawiam się w perspektywie kilku lat nad budową drugiego pieca akumulacyjnego na piętrze (już lżejszego) i przejściem na drewno w ogóle. Jedyna pracochłonną rzeczą jest oczywiście przygotowanie drewna (co zajęło mi w tym roku pewnie jakieś 30h w lesie+rąbanie- 15 mp - to starczy na 2-3 lata).. Potem to już poezja wbrew pozorom,choć oczywiście nic nie przebije gazu,ale ten drożeje ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma się swoje drewno to jak najbardziej warto iść w tym kierunku. Piec akumulacyjny fajna sprawa, tylko nie w każdym domu chyba można coś takiego postawić. Szczególnie mam tu na myśli właśnie piętro. Taki piec swoje waży i trzeba mieć to na względzie. Inna sprawa, że żadnej klasy to mieć nie będzie i niestety smutni panowie pewnego dnia mogą zabronić go użytkować (a szkoda bo zamysł prosty, piękny w swojej prostocie i efektywny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale naklejki z 5 klasą na Kuzniecowa nie dostaniesz, a to znaczy, że w mojej okolicy wkrótce wg uchwały "smogowej" straż by się na niego przyczaiła.

Godzinę temu, Piecuch19 napisał:

Mogą wprowadzić ustawą że " kopcowanie węgla" będzie zabronione z wyłączeniem ziemniaków

Ludzie bimbrownie pochowali, to ja węgla nie schowam? 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, MrWolf napisał:

Taki piec swoje waży i trzeba mieć to na względzie

Dlatego pisałem,że myślę o lżejszym,w innej technologii.

 

24 minuty temu, HarryH napisał:

Ale naklejki z 5 klasą na Kuzniecowa nie dostaniesz,

To jest bardzo niejasna sprawa,piece kaflowe i akumulacyjne to wyroby rzemieślnicze,a nie gotowe,interpretacja przepisów różna.Już dziś niektóre województwa musiały zmienić swoje ustawy antysmogowe,pisane na kolanie (dot drewna). Takie piece na Zachodzie zaliczają się do innej kategorii. W najbliższym czasie się pewnie wyjaśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MrWolf napisał:

Co za różnica czy kupię i spalę 4 tony groszku 22 MJ za ponad 9 stów czy 3-3,3 tony węgla 28 MJ za 1200-1300. Kosztowo wyjdzie podobnie. Kwestia dostępności. Tu może być problem, ale to już pokaże przyszłość. 

No właśnie chodzi o dostępność. Ile jest na rynku węgla który po zmieszaniu da parametr > 28MJ/kg? No i ten niski popiół... Jak jest mała podaż a popyt wysoki bo ludzie pozmieniali kotły na ekogroszki to cena rośnie bardzo szybko. I raczej nie będzie to 1200- 1300zł IMO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na to forum i pojawiające się tematy, to ludzie raczej nie wymieniają kotłów na ekogroszek, tylko pellet, gaz i pompy ciepła. Z węglem dla niektórych jest za dużo pitolenia.

@HarryH w piwnicy mam aktualnie ponad 3T węgla. Myślę że bez problemu bym z 20T wepchnął, co by mi starczyło tak na 5 lat palenia. Pomijam drobny fakt, ze w tej piwnicy mam też zadekowane pyry.

A i tak by się nikt nie zorientował, że palę węglem bo z komina dosłownie żaden dymek nie leci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni rok z dopłatami so kotłów węglowych, więc wkrótce pelletowe staną się tańsze. Ja i tak kupiłem za własne pieniądze, więc mogę palić czymkolwiek, co ma papier. Niektórzy mieli umowy na dotacje na palenie ekogroszkiem wg dtr, a tam to wymagania bywają kosmiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • marcin zablokował(a) ten temat

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.