Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kącik majsterkowicza


Fozgas

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli odpalił te przed VII 2018, to jeszcze sezon może sobie popalić.

Jeśli jednak wpisał jakąś klasę do CEEB, to

 

Edytowane przez HarryH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wcale od Ciebie nie oczekuję żadnego partnerstwa, tylko suchych faktów popartych jakimiś dowodami. Tak jak to jest w moim przypadku.

Udowadniam, że spalam opał z taką i  taką sprawnością. Mam dom opomiarowany i wyniki uważam, za prawdziwe.

Niestety w twoim przypadku jest odwrotnie. Ty sobie coś tam piszesz i próbujesz udowodnić bez dowodów, że jest tak, a nie inaczej.

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sambor niczym się nie chwalę tylko pokazuję pewne zależności, które należy wziąć pod uwagę, a nie sam papier o 5 klasie, bo z jego posiadania ( też mam papier 5 klasy) ekonomicznego palenia nie będzie, bo każdy ma inne warunki ( przykład: tych 2 Asów co mają papier i co z tego? - jak kilkukrotnie przewymiarowali kotły). 

Dla ewentualnej kontroli papier mam, ale nie papier decyduje o sprawnym i czystym spalaniu tylko brak dymu nad kominem i wyraźnie mniejsze zużycie opału - wyraźnie zauważalne bez ciepłomierza. Każdy może to zauważyć porównując zużycie sezonowe czy dobowe na podstawie swego wcześniejszego zużycia. 

Prowadzi to do paradoksu gdzie mając papier 5 klasy i bufor mogę dymić, a bezklasowcem bez dymu nad kominem już nie. Taki mamy klimat i przepisy. Sam wiesz że normy wg przepisów wskazują moc kotła na -20' i to są przepisy, a ja wskazuję dlaczego te przepisy są oderwane od rzeczywistości i dlaczego tak nie należy robić, bo zużycie opału będzie o wiele większe. Każdy ma wybór, ale głębsze zrozumienie tematu pomaga podjąć wlaściwe decyzje. Prowizje instalatorów od droższych, większych kotłów są zbieżne z przepisami o mocy kotła na ruską zimę i wiem że moje rady są solą w ich oku, a jest ich tu na forum wielu. Więc usprawnienia kotła za pomocą kilku cegiełek szamotowych zamiast kupna drogiego + modernizacji kotłowni z xx tys. jest nie miłe widziane przez instalatorów na tym forum.

Nikt mi do kotła nie będzie zaglądał, jakie są przeróbki ? - zresztą nawet by ich nie zauważył jakiś urzędnik z Gminy. Zresztą żeby przyjść na kontrolę to muszą mieć podstawy do tego, a ja im nie daje do tego podstaw. Nie jestem zwolennikiem ekologii, ale sprawne i czyste spalanie z korzyścią dla kieszeni akurat idzie w tym kierunku, a ja bezinteresownie pokazuje jak to zrobić - osoby z tego forum, które to zrobiły u siebie mogą to potwierdzić i to jest najlepszy dowód - ich niższe zużycie opału ( nie moje) czystsze spalanie i wygodniejsza obsługa kotła świadczą o tym że przeróbki się sprawdzają.

Nie chwalę się tylko bezinteresownie pokazuję jak można to zrobić nie wielkim kosztem i samodzielnie, a każdy ma wybór - może też skorzystać z zakupu kotła, pompy modernizacji kotłowni i instalatora z forum.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Piecuch19 napisał(a):

przykład: tych 2 Asów co mają papier i co z tego? - jak kilkukrotnie przewymiarowali kotły). 

Zejdz zemnie. Bo ja wiem z duzym przyblizeniem jaka jest sprawnosc ogrzewania u mnie. Wynosi ona okolo 80% z samego pelletu. To duzo moim zdaniem jak na domowe warunki uwzgledniajac CO i CWU.

Nie wiem tez co ma moj kociol lub moja grzalka do Twoich 30000 kWh z nikad, powtarzam z nikad!

I po jaka cholere kupiles przewymiarowany kociol a potem ceglami go wykladasz - mniejszych nie bylo takich pasujacych dla Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sekretna forumowa światowa loża instalatorów zabiera piecuchowi wolność! Nie dość że nie pozwalają naciągać we wszystkie strony danych to jeszcze wskazują ekologia to ekonomia, jeszcze wyjdzie że ma to sens!. Ten postęp porządkuje sprawy w zastraszającym tempie już połowa rodaków się nabrała ! Do broni! aby nie skończyło się jak z żarówkami led i obowiązkową sławojką na posesji! może jeszcze kilka lat uda się  plastiki do mpma wrzucić.

Wysłane z czystej kotłowni w której właściciel zamiast babrać się drogim paliwem stałym w niskosprawnym piecu majsterkuje przy winkach, pasztetach z grzybów oraz przecierach z pomidorków.

Edytowane przez Lolekx86
  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lolekx86 napisał(a):

Wysłane z czystej kotłowni w której właściciel zamiast babrać się drogim paliwem stałym w niskosprawnym piecu majsterkuje przy winkach, pasztetach z grzybów oraz przecierach z pomidorków.

Wyjdź z piwnicy, wojny nie ma, wiosna jest, słońce!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem kocioł, ocieplenie nie podołało trudom temperatury na zewnątrz. SPISEK! PV nie jest w stanie za darmo nagrzać bojlera SPISEK!

Lamentuje bo sprawność spalania mam w granicach 50% 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś 30-40% więc "nie jesteś dla mnie partnerem do rozmów" 🤣 Ja nawet 64% potrafiłem przekroczyć 😁

Edytowane przez o6483256
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"nie jesteś dla mnie partnerem do rozmów"

Tylko w ten sposób obronimy godność kotłów na paliwo stałe! Niech wszyscy wiedzą jak jest naprawdę w każdej instalacji i nie nabierają się na wymysły ekooszołomów ! jak tanio jest ! nie zmarnujmy tradycji narodowych ! wolnoć tomku w swoim kominie!, niech będzie somsiad kopcił nam w twarz! , nasze najlepsze!, niezależne! , tylko w niewielkim stopniu dotowane i uzupełniane dobrym paliwem z argentyny czy australii. Zmieniać nic nie trzeba bo to spisek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pront z elektrowni tesz jest z wengla 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie już spokój. Jazda jak w podstawówce :)

Limity prądu serio nieco psują elektryfikację. Jeśli kWh kosztuje ponad złotówkę, to koszt kWh ciepła przy COP 3, to prawie 40 groszy. Przy tej cenie, to podobnie (a nawet taniej) wychodzi węgiel, czy drewno. Pellet podobnie. Jeśli ktoś nie ma gazu, a ma troszkę rodziny i gotuje i piecze na prądzie, do tego pranie, zmywarki itp, to za limit wychodzi bardzo szybko. No i podjarka pompą ciepła dość szybko spada. Dla mnie nie jest zaskoczeniem, że komuś wychodzi taniej grzać inaczej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Może tak tymczasowo być i spoko. I odwrotnie u innych gdzie już teraz paliwo stałe wyjdzie drożej / mniej sensownie. Nie wszystko wszędzie da się od razu zmienić i zbilansować ale słuszny kierunek i  jest obrany. Tylko przy okazji takich dyskusji u stałopalnych konserwatystów przeważnie jest okazja do naginania faktów , insynuacji; spisek , wolność zabierają, czy w ogóle jest sens zmian. przestało padać:)

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, miklo napisał(a):

No i podjarka pompą ciepła dość szybko spada. Dla mnie nie jest zaskoczeniem, że komuś wychodzi taniej grzać inaczej.

Tutaj nie chodzi, o to czym i jak najtaniej grzać, tylko o uczciwe podejście do tematu, czego niestety Piecuch nie reprezentuje. Jego argumenty to zwykłe domysły i czyste teoretyzowanie.

To, ze grzeje sobie zasypowcem w niczym mi nie przeszkadza i niech sobie grzeje czym chce. Tylko jak już głosi jakieś teorie niech podpiera się twardymi danymi.

 

Edytowane przez o6483256
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, o6483256 napisał(a):

Tutaj nie chodzi, o to czym i jak najtaniej grzać, tylko o uczciwe podejście do tematu, czego niestety Piecuch nie reprezentuje. Jego argumenty to zwykłe domysły i czyste teoretyzowanie.

Dokladnie wlasnie tak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jescze wytrzymam bez tej pompki kilku lat,jescze nie mam ufnosci w nia,nawet grzanie wysokotemperaturowe.Ale zasypowiec,to codzienny terror i juž bym nie chcial sa na tym meczyc nigdy w žycju.W szkole tež dožyje ostatni sezon i bedziem wyzwolonym niewolnikom,uzupelniac tam opalu gdy ja mam czasu i nie zmuszony czakaniem na dopalenie zasypu beztak marnym,smrodom,syfom zasyfiony przez i przez.

Nie opomne jescze,že 90% majsterkow dymi zasypowcom jak lokomotywa bez wzgladu na klase,bo sa nieumietni i mialo temu byc dawno zabronione,bo ludzia sa ....... i tych 10% co da rade tego nie uratuje.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh. Tutaj wrzucam, bo w sumie nie wiem, gdzie miałbym wrzucić. Do pośmiania. Windhager zgazowujący drewno wg przedstawiciele firmy ma unikalną cechę - ładuje bufory warstwowo 😉 No i ochronę powrotu też ma unikalną. Tylko cenę ma nieunikalną.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądnąłem tylko dyskusję, więc może niedokładnie nawiążę.
Jak zawsze chyba, zaczęliśmy pisać o tym do czego jesteśmy przekonani, co naszym zdaniem jest uzasadnione, bo na przykład wygodne, opłacalne itp.
Byłoby jednak ciekawiej, choć ryzykowniej, gdybyśmy pisali o tym czego się spodziewać.

Gdy wśród nas pojawiły się osoby z telefonami komórkowymi, wydawało się, że jest to przejściowa moda, zabawka, kosztowna, o niewielkim zastosowaniu. Dziś wiemy, że krytyczne zdania wtedy, okazały się nietrafione.
Jest jednak różnica. W tamtym czasie byliśmy świadkami rozkwitu, w każdej niemal dziedzinie życia. Rozwijała się działalność gospodarcza, budownictwo, motoryzacja.

Obecnie, mijamy niedokończone inwestycje, sprzedaż nowych samochodów spada, przedsiębiorczość napotkała problemy i coraz więcej firm boryka się z niewypłacalnością. Inżynierowie nadal pracują nad nowymi cudami, bo taka ich rola, lecz wielu z nas, jeszcze nie tak dawno, dowcipkowało o zbieraniu chrustu. Gdy na dodatek czytamy o drożejących samochodach używanych to bardziej jakby zbliżyliśmy się do świata, z obrazów science fiction, który miałby pozostać rozrywką.
W nieodległym przecież czasie mieliśmy nasiadówkę w domach, rozpoczęto bitkę w pobliżu nas, w którą zaangażowana jest większość cywilizowanego świata, finanse jakby już mniej kojarzą się z kolokwialnym zapewnieniem: "bankowo".
Jak tu więc zdobyć się na zaufanie i upewnić, że nadal się rozwijamy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, miklo napisał(a):

Heh. Tutaj wrzucam, bo w sumie nie wiem, gdzie miałbym wrzucić. Do pośmiania. Windhager zgazowujący drewno wg przedstawiciele firmy ma unikalną cechę - ładuje bufory warstwowo 😉 No i ochronę powrotu też ma unikalną. Tylko cenę ma nieunikalną.

 

Jeszcze ta unikalna klapka która się nie zawiesza i można ją wygiąć 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotły mają chyba fajne, ale te opowieści oraz ceny mają jak na wyprzedażach garnków dla staruszków. I jeszcze koleś mi w komentarzu odpowiada, że nie dla każdego te kotły są drogie, bo są dotacje ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ale na plus dla nich, że przynajmniej taki komentarz zamieścili 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Piecuch  oczywiście ma rację twierdząc że spala  megamało PIENIĘDZY.  A to dlatego  że podniósł sprawność spalania swojego kotła ponad 80 proc a ładuje go drewnem pozyskanym  tam gdzie ono najtańsze  dokupując do tego węgiel za otrzymaną dotację - te dwa  zmieszane ze sobą w stosunku 1-4 paliwa dają mu poczucie siły. Niestety  nie każdy może iść tą drogą a Ci którzy mają mniejsze możliwości spalania taniego drewna będą udowadniać że tak tanio jak on się nie da.  Jednak  dla tych którzy kupują opał u dystrybutorów pompa ciepła jest  bardzo dobrą alternatywą . Jeśli bowiem kilowatogodzina  z węgla kosztuje 40 groszy  to  kilowatogodzina z pompy jednak mniej -COP  3 to bowiem jej nejgorsze wyniki - od paru już lat  dzięki łagodniejszej aurze pompy znacznie lepiej pracują.  COP  3  przez 2000 kwh daje ich 6000  po 20 groszy a dopiero kolejne kilowatogodziny będą po te 40 -choć raczej na pewno  mniej.  W tych realiach koszt ogrzewania pompą całoroczny gdzie latem CWU wychodzi za grosze  jest równy a nawet mniejszy   niż koszt z paliw stałych zakupionych u dystrybutorów opału. Piecuch jakby kupował  całe paliwo miałby  sporo wyższe koszty pomimo sprawności kotła - a jak pisze Bercuś takich co nie chcą kopcić  jest 10 proc - reszta spokojnie przekracza 60 groszy za kilowatogodzinę ciepła i na dokładkę się truje - dla tej reszty pompa jest lepszym rozwiązaniem-  wg mnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd te ceny kWh.

kWh prądu kosztuje teraz, ze wszystkimi opłatami ok 0,95zł do 2000kWh

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.