Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ja też nie wiem co mam zrobić bo jestem na kupnie tego kotła,ale czytając te temat dochodzę do wniosku ze kocioł jest nie dopracowany ^_^.Kocioł ma spalać drzewo a w większe mrozy węgiel.Obsługiwać ma go kobieta

a wskaż mi taki DS który jest dopracowany do perfekcji??? też taki miałem dylemat, teraz obsługuje go nawet 2 kobiety i jak go ustawiłem na początku tj. skalibrowałem miarkownik- tak pracuje, nic nie przerabiałem o nawet czasu na to nie mam. W porównaniu do starego pieca teraz słysze, że tylko załadunek ich interesuje.

Edytowane przez mark2222
Opublikowano (edytowane)

Łukasz74

 

Przeczytaj co wczoraj pisał Carinus odnośnie obsługi kotła przez żonę.

 

Miej też na uwadze że kocioł się zmienia - ulepsza. Ja kupiłem w wakacje a już są drobne zmiany w konstrukcji. 

Zależy co uważasz za niedopracowanie. Konstrukcja Camino nie zmieniła się przez kilkadziesiąt lat. Ludzie przerabiają ten kocioł na wszelkie sposoby. Nadal są nabywcy na ten model. Czy w takim razie skoro przez tyle lat nic nie jest zmieniane a piec się sprzedaje należy uznać że to dopracowana konstrukcja? To dlaczego są setki stron forum o modyfikacji? 

Edytowane przez Darek55
Opublikowano (edytowane)

@lote

To nie problem w kotle tylko problem w ludziach. Kocioł jak kocioł, całkiem niezła konstrukcja dolnospalającego, tu cudów się nie zrobi. Ludzie boją się brać małe moce kotła o później eksperymenty jak tu ograniczyć moc. Dla użytkowników DS trzeba życzyć całą zimę dużych mrozów. DS nie nadają się do palenia jesiennego i wiosennego, chyba, że ktoś ładuje nim bufor to wtedy moc kotła nie jest istotna. 

 

Jak chcesz miło i przyjemnie to masz gaz, olej, pellet, kocioł podajnikowy. Podajnikowy nie może być byle jaki bo jak czytam to niektórzy z podajnikowymi mają więcej problemów niż zasypowcy. 

Edytowane przez emigrant
Opublikowano

@lote

To nie problem w kotle tylko problem w ludziach. Kocioł jak kocioł, całkiem niezła konstrukcja dolnospalającego, tu cudów się nie zrobi. Ludzie boją się brać małe moce kotła o później eksperymenty jak tu ograniczyć moc. Dla użytkowników DS trzeba życzyć całą zimę dużych mrozów. DS nie nadają się do palenia jesiennego i wiosennego, chyba, że ktoś ładuje nim bufor to wtedy moc kotła nie jest istotna. 

 

Jak chcesz miło i przyjemnie to masz gaz, olej, pellet, kocioł podajnikowy. Podajnikowy nie może być byle jaki bo jak czytam to niektórzy z podajnikowymi mają więcej problemów niż zasypowcy. 

Nad kotłem z podajnikiem też się zastanawiałem ale mam kotłownie do przesady małą,gazu niema.Kocioł ma być 12-14kw do ogrzania 215m2 z palnikiem 8-10kw.Ale w obsłudze chyba łatwiejszy jest GS

Opublikowano (edytowane)

Wydaje mi się, że na 215m^2 dobrałeś perfekcyjnie kocioł.  GS to męczarnia z wypalaniem do końca, rozpalaniem itd., bez sensu. 

Jak masz 9000 złotych na podajnikowy to proszę bardzo Sas Solid 14kW z czujnikiem żaru i multifunem. On wszystko dopasowuje sam, nic nie robisz.  

Edytowane przez emigrant
Opublikowano

Większość obecnych na forum cierpi na kociołkomanie i na to nie ma rady. Jeśli ktoś dobierze odpowiednio moc do potrzeb to będzie bardzo zadowolony z kotła zakładając że spełni warunki montażu. Ja niestety z tą mocą przesadziłem i teraz kminie jak poprawić żeby było lepiej. Wczoraj o 21 załadowałem(eksperymentalnie) 2 duże szczapy drewna na ścianę pod zasypem a na ścianę nad palnikiem 4 szufle(dawne piaskówki) węgla i od 21 się paliło a o 6 rano mnóstwo żaru i temp 50 na kotle. Podejrzewam że do 8 spoko by dało radę. Ten wynik mocno mnie ucieszył.

P.S może ktoś podpowie jaki nabyć termometr do mierzenia temp spalin?

Opublikowano

Witam, jestem nowy na forum. Od dwóch lat palę od góry w GS Defro Optima Komfort Plus ze sterownikiem S3P (z PID), a od tego sezonu z modyfikacjami m.in. KPW. Śledzę ten wątek bo myślę o zmianie na sezon 2016/2017 na dobrego dolniaka. Jako jednym z niewielu takim właśnie zdaje się być MPM DS.

 

Gelo2104:

Ja ostatnio zamówiłem taki termometr jako uzupełnienie tego co mam w ramach sterownika S3P:

http://www.ebay.com/itm/121511722102?_trksid=p2060353.m2749.l2648&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT

Powinien dotrzeć za jakieś dwa tygodnie.

 

Pozdrawiam!

Opublikowano
Opublikowano

Nie wygląda to na parę, kopci dymem. Pary chyba przy wylocie nie widać i po chwili zamienia się w widoczne skropliny(chmurkę). Tu dym aż słania się do ziemi. Słaby ciąg albo na zbyt małej mocy palisz i nie działa w ogóle palnik. 

Dziś zamknąłem całkowicie klapkę w wyczystce i mam wrażenie, że dymiło podobnie - nie nagrywałem ponieważ pojechałem na działkę jak już był półmrok i nie byłoby nic widać... zastanawia mnie natomiast jedna rzecz, u mnie nie słychać tego charakterystycznego hałasu dla palnika... jak np. na tym filmie:  https://www.youtube.com/watch?v=QsytyFttRJE   dziś też wiało i chwilami wdmuchiwało mi w komin bo z pieca dymiło... coś mam dziwne wrażenie, że komin za niski ;-( u szwagra w kotle MPM ds 10kW aż szumi - ale komin wyższy o jakieś 2 metry...

Opublikowano (edytowane)

Tak, jak palnik pracuje to tak charakterystycznie dudni jak odrzutowiec. Jak nie masz takiego efektu to masz słaby ciąg, pali się leniwie, więc utylizujesz drewno i kopcisz dymem.  Czy komin za niski, może tak może nie.  Komin jest ponad kalenicę czy nie bardzo? na filmiku za bardzo nie widać, powinien być z 50-80cm nad kalenicą. 

Edytowane przez emigrant
Opublikowano

jeśli nie komin to gdzie szukać przyczyny? - kiedyś myślałem o zakupie "strażaka" ale naczytałem się w necie, że to raczej lipa... i już sam nie wiem co zrobić :-( u mnie komin wystaje ledwo ponad kalenicę...

Opublikowano

Wentylator wyciągowy rozwiąże wszystkie problemy imho. O ile masz problem z ciągiem, musisz to jakoś zbadać. Na tym leniwym paleniu osiągasz temperaturę zadaną? Jak tak, to masz na dziś za dużą moc kotła. Nie kupują żadnych strażaków, zarośnie smołą z dymu i kasa  wydana w błoto. 

Opublikowano

Po naładowaniu bufora nie wygaszasz kotła? Czy bufor tylko robi za zabezpieczenie przed zagotowaniem kotła? No dobrze a co się dzieje w początkowym etapie jak dom jest zimny, instalacja jest zimna, MPM pracuje na pełnej mocy, też palnik nie działa i dymi z komina?

Opublikowano

jak bufor się napełni to wygaszam, jak ładuję bufor to kocioł niby dobrze się pali bo płomienie aż zawijają za wymiennik ale nie ma tego dźwięku - chyba, że nie jest aż tak głośny... na pełnej mocy pojawia się też bulgotanie w piecu...

Opublikowano

Jak długo ładuje Ci się ten bufor i na ile wystarcza aktualnie po wygaszeniu kotła? Czy kocioł osiąga zadaną temperaturę zanim naładuje się cały bufor?

Opublikowano

Hm, aktualnie wygląda to tak, że jadę na działkę ok 15 i muszę wrócić już o 20... tak czy inaczej, bufor od tej 15 do 20 jest nagrzany cały, na ile starcza? ciężko powiedzieć ponieważ w nocy mnie tam nie ma :( - palę tylko i wyłącznie drewnem. Kocioł osiąga zadaną temperaturę bez problemu - na powrocie mam zawór 3D - nie wiem też czy przekroje są OK, ewentualnie pompa nie za mała, bo wydawało  mi się, że właśnie to powinno wyglądać tak, że piec powinien mieć ok 70 stopni i chodzić na maxa... a teraz ustawię miarkownik na 85 stopni i o ile nie zawiesi się opał to bez problemu złapie te 80-kilka...

Opublikowano

Witam, mam mały problem z kotłem MPM za każdym razem kiedy zostanie zapalone pojawia się smoła tylko w komorze zasypowej (raz więcej raz mnie)na . Dlatego mam do was pytanie czym może być to spowodowane? Dodam jeszcze że kocioł pracuje na miarowniku ciągu elektronicznym, ustawionym na 65stopni. Polone jest mieszanką tzn trochę drewnem sezonowanym z 2 lata i węglem groszkiem z kopalni wesoła i piasta.

Opublikowano

O smole w komorze zasypowej nie masz co sie martwic ten typ kotlow tak ma

Opublikowano (edytowane)

Właśnie konfiguruje sobie kociołek Mpm przy górnym zasypie gdzie jest lepiej praktyczniej zamontować miarkownik ciągu na bocznej ścianie czy z czoła?

Edytowane przez Łukasz74
Opublikowano

Podobno podawanie PP przez drzwi zasypowe powoduje jej mniejsze powstawanie .

Opublikowano

Z tym się akurat zgodzę bo już to przetestowałem, że jak się poda PP przez drzwi zasypowe to widać że mniej jest tej smoły i nie jest taka mokra. Ale żeby jej całkiem nie było to mi się jeszcze nie udało.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.