MPM Kocioł DS MPM

[Gość brodekb]

Heso ,co do wymiennika tez sie wypowiadałem w tym temacie ,na dole w komorze nawrotnej dali blache a można by pociągnać wymiennik z 20cm więcej ,tez dawałem zdj jak te przez wyczystke , 8,5cm przelot w komorze nawrotnej,21cm blacha ,a to sporo stron do tyłu to przypomne  :

 

na czerwono owa blacha :

 

popielnik ? za mały ? z 1,5 węglarki pojemności 

ruszt ? mimo obaw że nowość przy węglu daje rade 

palnik-sam zmieniam i kombinuje na inny szczelinowy ,ale będą dwa do drzewa i węgla zamienne -wyciagane od przodu -taki plan 

wezyry sie zakitowuja i sa zbędne w tym kotle ,

[maracz]

Ja miałem zamiar kupić MPM 17-19kw, ale jako że mieszkam na Śląsku i od 1 września zaczyna obowiązywać ustawa antysmogowa a ta wersja nawet nie była badana na emisję spalin i nie ma żadnego "papierka", to postanowiłem się wstrzymać z zakupem i poczekać jak to wszystko się ułoży.

[zozuś]

Do wymiany kotła zostałem niejako zmuszony,stary zaczął przeciekać.Niespecjalnie byłem na to przygotowany, tak finansowo jak i organizacyjnie.Nie jestem w gorącej wodzie kąpany i przed zakupem czegokolwiek,długo szukam.Opinie,wskazówki,wiedza z netu itp.(co czasem ma mi za złe żona).Jak do tej pory nieżle na tym wychodzę bo kupione sprzęty działają latami.Tak też i było z zakupem kotła MPM DS,kupiłem go pod wpływem tego forum,po zapoznaniu się ze wszystkimi stronami tego tematu.Chciałem mieć coś innego,lepszego i z perspektywą na coraz bardziej zaostrzające się normy,jednocześnie w rozsądnej cenie.A MPM w miarę spełniał te oczekiwania,.I chociaż kocioł już pracuje w kotłowni to z uwagą nadal czytam ten temat.Brałem pod uwagę opinie i wiedzę ludzi i "guru" z tego forum.I stwierdzam że nie mam odpowiedniej wiedzy i doświadczenia żeby podejmować merytoryczne i techniczne dyskusje z nimi.Jestem zwykłym użytkownikiem,palaczem domowym który jest zadowolony z nowego nabytku.Jak na razie ominęły mnie kłopoty z tym kotłem,opisywane na przestrzeni tego tematu.Sam kocioł produkowany jest dopiero od kilku lat,jak wypowiadają się tu specjaliści,ma swoje wady i nie wiadomo jak będzie z jego trwałością.Oby działał jak najdłużej.

[maronka]

ja dziś osiągnąłem 5h na 3/4 pojemności pieca na sośnie ale temp spalin po ustabilizowaniu 100 stopni więc chyba będę palił teraz w lecie jednak na krótkim biegu bo wtedy te 150 jest ale nie wiem czy tak wolno cały czas na krótkim palić ,czy nie przeszkadza to niczemu , o opał nie chodzi bo prawie darmo mam

[drewniak]

A dlaczego na cwu palisz 5 godz.?, nie lepiej przepalić ostrzej w 1-2godz?. Dla kotła, komina i ekonomiki to będzie lepiej.

[SONY23]

Pewnie kiepski bojler i nie nadąża z odbiorem ciepła z kotła a jak już się nagrzeje, to krótko trzyma i dlatego zapewne maronka robi z kotła ołtarzyk z kadzidłem...

[maronka]

A dlaczego na cwu palisz 5 godz.?, nie lepiej przepalić ostrzej w 1-2godz?. Dla kotła, komina i ekonomiki to będzie lepiej.

masz rację to była taka próba ,wsypało mi się za dużo kory od sosny z kubła , zawsze palę tak że 2-3h jest ogień a 1 h to trochę mało bojler 130 więc raz dwa rozładują -rodzinka, znaczy się a ja się dopiero koło 24.00 kąpię-prysznic , a muszę mieć gorącą i z tąd te 2-3h, a hajnówka paliła się 1h ale pewnie przez ilość wody do rana gorąca była ale drewna i tak szło 2x tyle co w mpm

[maronka]

Pewnie kiepski bojler i nie nadąża z odbiorem ciepła z kotła a jak już się nagrzeje, to krótko trzyma i dlatego zapewne maronka robi z kotła ołtarzyk z kadzidłem...

no Sony i humor mi poprawiłeś od razu i powiem ci że jet ołtarzyk z kadzidłem dlatego pytałem o ten krótki obieg ale niech se jest , trzyma zadaną i jest bezpiecznie i wygodnie i to rozpalanie Sony to dudnienie niskim basem to miód na moje uszy ,nie no sorki zwariowałem,ale do rzeczy można grzać na krótkim obiegu czy nie 

[zaciapa]

Do ciepłej wody,jednak bufor to fajna sprawa. Palę na fula około 4 godz, do około 100* starcza mi to na 7-8 dni. Spalam przy tym niecałą taczkę drewna. Dorobiłem drugą klapkę do drzwiczek nad popielnikiem do podawania PP i muszę przyznać, że super się kociął sprawuje, teraz palenie drewnem, to czysta przyjemność :)

[maronka]

dodam tylko ,,a nie mówiłem,,

Edytowane 19 Czerwca 2017 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[Gość witek1234]

A jak Ci się sprawuje kocioł na Unisterze? Masz jakąś specjalną technikę typu uchylona klapka PP na stałe czy zamyka się całkowicie?

[maronka]

jak pewnie wiesz miarkownik mam na środkowej klapce i jak się przymknie to całkiem ,pewnie w zimie jak będzie odbiór jakąś małą szczelinę zastosuje ,ale nawet teraz mam szczelinę 1cm w klapce w dolnych drzwiach by całkiem nie dusić ognia i sprawdza się to znakomicie trzyma zadaną aż miło, jedynie pod koniec palenia jak jest już tylko żar trochę na tej szczelinie się bujnie tak około 5-10 stopni ale też fajnie wypali smołę,a otwór w górnych drzwiach mam zamknięty bo też trochę się za mocno rozpalało, ale to wszystko teraz bo w zimie będą na pewno zmiany i pewnie szamot nawet wyleci z nad palnika a ja mam regulus miarkownik i dla mnie rewelacja ,bardzo płynne działanie i dokładność też fajna no ogólnie na razie same ochy i achy

Edytowane 19 Czerwca 2017 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[maronka]

A jak Ci się sprawuje kocioł na Unisterze? Masz jakąś specjalną technikę typu uchylona klapka PP na stałe czy zamyka się całkowicie?

a teraz zajarzyłem że to do Zaciapa kolegi było ,sorki

[zaciapa]

A jak Ci się sprawuje kocioł na Unisterze? Masz jakąś specjalną technikę typu uchylona klapka PP na stałe czy zamyka się całkowicie?

 

U mnie unister pełni raczej rolę bezpieczeństwa, jak bym przesadził z ilością opału.

Podczas ładowania bufora klapka cały czas jest otwarta, gdy dół bufora dojdzie do 85*, to i na kotle wzrośnie na 85 , a przeważnie jest 70-80*. Myślę ,że u mnie bardziej sprawdził by się miarkownik mechaniczny..

[carinus]

Carinus ,często podaje Twój przyklad że kocioł MPM 8-10kW może być za duzy do dobrze ocieplonego domu o powierzchni ok 200m2 ,a stare przyzwyczajenia wręcz nie dopuszczaja że to moze sie sprawdzić ,a że jeszcze za duzo to juz nie mieści sie w głowie całkiem ,takie stereotypy sie utrwaliły przez lata gdzie fachowcy nie schodzili poniżej 20kW -bo jak będzie mróz  to co ?;-)

Dlatego jak bym mógł prosic Ciebie bys wypełnił stronke ciepłowłasciwe.pl i wkleił wynik w avatar ,wtedy czytający by mieli  lepszy obraz co ten kocioł ogrzewa i że "nawet te marne 8-10kW " wystarczą ,pora zmieniać  stereotypy i przyzwyczajenia , bo skoro 10kW wystarczy do dobrze ocieplonych 200m2 to warto to propagować ,tak mysle  :)

Zrobiłem wyliczenia na podstawie strony,jednak mam zróżnicowaną zabudowę domu i różne grubości docieplenia,jak i kubaturę,gdyż część domu jest parterowa i lepiej docieplona.Niemniej jednak średnia moc po korekcie wychodzi ok 5kW zamiast wyliczonych 6,7kW a w rzeczywistości wystarcza nawet mniej gdyż kocioł spala na dobę średnio 18kg węgla,czyli cały zasyp kotła.

[Gość brodekb]

Dzieki wielkie Carinus ,jak napisałeś że palisz  z przegrodą rusztu to pewnie wielu przyjmowało to z niedowierzaniem ,a praktycznie połowa rusztu zdała egzamin i starczyło i to samo sie potwierdziło w teorii.

Mam nadzieje że taki dobry przykład da do myślenia wielu potencjalnym kupującym ze nie ma co przesadzać z przewymiarowaniem kotła bo sie to zemsci i lipa z czystego palenia .

Jak nie ma żywego ognia w palniku ceramicznym to lipa z czystego palenia drzewa i węgla ,tak to wyglada realnie w kotle DS uogólniając.

Pewnie zaraz sie zacznie nagonka ze do 5-7kW  tam niewiele węgla wejdzie i nie będą co chwila latać i podkładać ,ale w 5-7 komora ma 24litry ,w 8-10 to 33lity pojemności zasypu ale jak paliłeś z przegroda to komora te kilka litrów była mniejsza czyli w praktyce pojemność by wyszła podobnie ,a nawet wolałbym 2 razy dziennie podłożyć niż  zasypać raz na dwa dni i produkować dym...

[Gość berthold61]

pytałem  z jaką minimalną mocą może pracować mpm np 8-10kw czy 12-14 kw i jak porównać mpm-a do np p2ar-a ? chodzi o okonomię spalania 100% węgiel , mam okazję kupić tanio p2ar 12kw  i waham się bo kociołek ma już parę latek a mój górniak ma dopiero 2 lata

[Gość brodekb]

Berthold ,jak dla mnie 12-14 bo taki mam  z blacha zmiejszającą powierzchnie rusztu przy oryginalnym palniku wirowym to moc na poziomie ok 70% ,bo mniej juz zaczyna kisić i dymić .

Ten kocioł  ma po prostu dużo mocy w zapasie ,to tak sprawdzone w praktyce  u mnie po roku palenia na węglu.

Jak na to co opisałeś a avatarze to 5-7MPM by starczył -kiedys był do sprzedania na forum nowy duzo taniej .

Z tego co kombinuje teraz to kotła DS nie mozna za duzo zdusić zmniejszeniem wlotu palnika ,tak na poziomie 60-70% jeszcze chodzi znośnie -najgorzej z rozpalaniem ,trzeba po prostu zachowąć rozsądne proporcje powierzchni rusztu i wlotu palnika .

Co do MPM8-10 masz powyzej co napisał Carinus ,oblicz sobie ciepłowłasciwe.pl i sie zastanów dobrze czy sie opłaca kupic taniej okazyjnie czy lepiej kupić na miare by sie nie męczyć później ...

[Gość berthold61]

http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2ijg tyle mi wyszło ,być może gdzieś jeszcze nie do końca tak jest ale myślę że 8-10 kw powinien być ok , ale 2 lata temu kupowałem nowy kocioł i teraz znów nie chciałbym kupować nowy , mam okazję nabyć tanio kociołek przemysława P2ar 12kw  obecnie GS 20kw grzeję zmniejszony na maxa idzie mi na sezon 2 tony węgla i ciekawi mnie czy taki np P2ar czy MPM byłby oszczędniejszy Edytowane 20 Czerwca 2017 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[marcus312]

Wychodzi pompa ciepła najtaniej .Skoro tylko 2 tony na sezon to po co kocioł zasypowy wygodniejszy  podajnikowy   :D

[Gość berthold61]

Tak zgoda wychodzi taniej ale tylko użytkowanie , bo zakup pompy ciepła rujnuje finansowo (wydałem 150 tys na remont) albo palić dalej górniakiem lub kupić nowego MPM-a 8-10kw ewentualnie starszego używanego p2ar-a w małej cenie , mam podłogówkę i chciałbym grzać non stop , duże forum ale nikt nie może powiedzieć o kotle p2ar niczego ? ktoś je kupuje ?

[drewniak]

Powtarzam się ale uważam, że powinieneś zostawić tak jak jest. Masz b. dobry kocioł gs, teraz zmniejszasz go szamotem a jak dojdzie te 100m2 to będzie ok. Rozpalanie 1lub 2x na dobę to nic trudnego a nawet babcie tego nauczysz, a w ds to różnie bywa. Gdybyś palił tylko drewnem to inna bajka. Ekonomicznie nic nie zyskasz kupując ds , 2tony węgla w sezonie to b. mało. Ja bym się koncentrował nad udoskonaleniem palenia w gs ( kpw itp).

[SONY23]

Tak zgoda wychodzi taniej ale tylko użytkowanie , bo zakup pompy ciepła rujnuje finansowo (wydałem 150 tys na remont) albo palić dalej górniakiem lub kupić nowego MPM-a 8-10kw ewentualnie starszego używanego p2ar-a w małej cenie , mam podłogówkę i chciałbym grzać non stop , duże forum ale nikt nie może powiedzieć o kotle p2ar niczego ? ktoś je kupuje ?

Jak wstawisz fotki i przekrój konkretnego egzemplarza, to będzie można coś powiedzieć. Między egzemplarzami mogą być istotne różnice konstrukcyjne i użytkowanie może zmienić się radykalnie...

[Gość berthold61]

Powtarzam się ale uważam, że powinieneś zostawić tak jak jest. Masz b. dobry kocioł gs, teraz zmniejszasz go szamotem a jak dojdzie te 100m2 to będzie ok. Rozpalanie 1lub 2x na dobę to nic trudnego a nawet babcie tego nauczysz, a w ds to różnie bywa. Gdybyś palił tylko drewnem to inna bajka. Ekonomicznie nic nie zyskasz kupując ds , 2tony węgla w sezonie to b. mało. Ja bym się koncentrował nad udoskonaleniem palenia w gs ( kpw itp).

Fakt kocioł dobry i oszczędny , mam go zmniejszony szamotem i wiadro węgla trzyma ok 12 godz i to w zupełności wystarcza aby całą dobę było w domu od 25-21 st (podłogówka trzyma ) ta moja przeróbka co teraz robię na dolniaka też chyba się nie sprawdzi bo kocioł duuży a w dolniaku nie da się chyba jechać na słabych mocach , dlatego kombinuję z innym kotłem -mniejszym i dolniakiem ale może faktycznie odłożyć to na przyszłość

[marcus312]

To zabuduj sam podajnik do tego kotła który masz  :D