Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sterownik Skzp-02 - Ustawienia, Porady


energotop
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj piszemy ogólne pytania i odpowiedzi w temacie sterownika SKZP-02.

Wątek o aplikacji Wojszym | Wątek o sondzie Brager

Rekomendowane odpowiedzi

A ja się nie zgodzę jak palisz pelletem i masz kotłownie 30m od domu w drugim budynku to ja chodzę tylko 1ra na tydzień do kotłowni by dosypać paliwa i takie udogodnienie by było bardzo fajne widział bym kiedy muszę iść do kotłowni

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan tomek chyba sie zdenerwuje jak zobaczy ten koncert nżyczeń  :)

Tutaj się zgodzę że się przydada takie info jak ile zostało w zbiorniku   ,choc ja mam kotłownie w domu ale jak ktoś ma jak tutaj kolega

w innym budynku no to by się przydało coś takiego ale fakt nie jest to smartfon zabawka tylko ma spełniac to do czego jest zaproje-

ktowany stworzony może w aplikacji na androit lub panelu pokojowym to będzie prostsze bo nie będzie obciążac samego sterownika.

 

Ja tutaj pytanie z innej beczki mam  dużo drewna i mozliwośc palenia na drugim palenisku i,często palę drewnem w okresie pużno jesiennym   i wyłaczałem sam podajnik na starym sterowniku wyłacznikiem z boku ,jak tutaj to będzie  działać bo jak wyłączę podajnik,

w menu rozpal/.wygaś  dam na STOP to dmuchawa chodzi dalej na minimum mocy tak cały czas ,przydał by się przycisk wył. samego

podajnika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Od kilku dni mam zainstalowany ster SKZP-02 (Do kotła tłokowego 25KW), soft ma do tłoka.

Muszę przyznać, ze ster. bardzo rozbudowany, a jednocześnie bardzo prosty w obsłudze.

Natomiast ustawienie tłokowca z tym sterem już takie proste nie jest.

Mam pytania:

1. Co zrobi sterownik gdy w zakładce paliwo wpiszę mu np. 5% na plus lub 5% na minus (podajnik tłokowy)

2. jaką kaloryczność wpisać dla najgorszego miału( 400zł/T w lipcu)

3. Od jakich danych zaczynać zabawę w ekonomiczne spalanie w zakładkach:

modulacja

paliwo

powietrze

Kto może niech pomoże!!!  :)

 Z góry bardzo dziękuję za pomoc lub choćby za zaiteresowanie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem nowy na forum. Rozumiem, że Tomek jest głównym programistom naszego urządzenia. Fajnie by było dodanie takiej funkcji:

 

Super sprawa. w tym programem. Można jeszcze dać wizualny ubytek opału w kotle aby widzieć ile jeszcze go zostało. Do tego celu można było by ustawić w opcjach ilość wrzucanego opału i z czasem na rysunku podajnika by go ubywało w innym kolorze. Po załadowaniu go kliknęło by się i ponownie odejmowało by zużycie.  Fajna była by sprawa jak dla mnie.

 

Pozdrawiam

witam

 podzielam tą podpowiedź z tym wskaźnikiem ilości paliwa,konkurencja ma takie rozwiązanie i w sumie wydawało mi się że tu też jest.

wcześniej myślałem sam zrobić taki czujnik umieszczając kontraktron przy wale i magnes na wale ślimaka(ilość obrotów na pełny zbiornik ) na zasadzie licznika impulsów może konstruktor coś pomyśli...

przy okazji - czy jest jakaś możliwość wpięcia się do neta na tą chwilę ?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. skróci lub wydłuży przerwy między podaniami 

2. o kaloryczność trzeba pytać sprzedawcę

Dzięki toorano!

jeszcze jak byś sprecyzował jak 1% to ile sekund czy minut?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

palnik- tryb pracy-podajnik STOP 

Kurna miałes rację ,,ucze się .Nie paliłem jeszcze ale wiosną na pewno ,szukałem  w menu rozpal/wygaś.

Mam turbulatory w górnej części pieca spaliny się obniżyły o 50st.Walak walka walka ,55 dałem na kotle zobaczymy co będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Sterownik RT-16 nie moduluje, ma ograniczone nastawy; 30, 50 i 100% mocy. Można tylko regulować ilością powietrza oraz korektą paliwa i powietrza, resztę ma zaszyte na stałe w PID. Pracował w dwustanie. Poza tym sprawował się bardzo dobrze, ale chciałem mieć większą kontrolę nad pracą pieca i sterownika. Na razie nie jest źle i można przypuszczać że będzie lepiej, gdyż ster ulega modyfikacji.

Tulbulatory masz takie jak u mnie na zdjęciu. Jaką masz dmuchawę? Ja swoją będę musiał wymienić gdyż nie pracuje stabilnie. Najpierw zacznę od kondensatora jak nie będzie poprawy to wymienię na WPA 06

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po weekendzie spędzonym w cieple kominka  :rolleyes:

 

Wczoraj o 20 odpaliłem moją Malinę, obklejoną i uszczelnioną oraz lekko zmodyfikowaną po konsultacjach z kolegą "hamerg" o czym napiszę na końcu.

 

Uszczelniony jeszcze raz palnik z dyszą, oraz miejsce w którym dysza styka się z palnikiem na który transportowane jest paliwo z zasobnika.

 

Dało to bardzo mocny strumień powietrza, który rozpalił ogień na powierzchni całej powierzchni ramki dyszy. Takiego efektu nie miałem od początku jak się w nim pali.

 

Sama dysza/palnik wygląda tak:

 

post-71238-0-03598500-1484587828_thumb.jpg  post-71238-0-97278900-1484587824_thumb.jpg

post-71238-0-67685600-1484587825_thumb.jpg  post-71238-0-21094800-1484587826_thumb.jpg

post-71238-0-82622600-1484587826_thumb.jpg  post-71238-0-41411400-1484587827_thumb.jpg

 

wykonanie jego, przypomina mi produkcję chałupniczą, z lat 70-90 gdzie schodziło wszystko na pniu a produkcja szła pod hasłem udo się czy nie, głupi i tak kupi, no bo gdzie to kupi...?

Otwory w dyszy są wykonane niesymetrycznie, widać ślady po zakończonym wycinaniu oraz otwory po zaślepiane, niedokończone, wiercenie otworów pod różnym kątem , ale nie widać nigdzie znacznika poprawnej pozycji montażu w palniku. 

Takie chybił-trafił.

Drogą dedukcji doszedłem jak zamontować oglądając ślady po silikonie montażowym, ale czy monter na pewno poprawnie to zainstalował?

Wg mojej wiedzy, jeśli na symetrycznej powierzchni, w tym przypadku prostopadłościan z kwadratową podstawą i stożkiem równoramiennym,to albo wiercimy otwory symetrycznie, albo oznaczamy stałe miejsce montażu by niesymetryczność zawsze była montowana w tym samym miejscu.

W moim przypadku jest to "Toto lotek" który rozgryzałem jak to powyżej napisałem, po śladach i oględzinach samej dyszy, czyli okopcenie.

Liczę na innych użytkowników tych kotłów (Malina 12kW), by rozwiązać czy tak po prostu jest czy też mnie się trafiła samoróbka jakaś.

 

A tak, teraz się pali i po 24 godzinach, tak wygląda popiół w popielniku.

 

post-71238-0-84257200-1484591972_thumb.jpg  post-71238-0-04469400-1484591974_thumb.jpg

post-71238-0-70300900-1484591974_thumb.jpg

post-71238-0-69476200-1484591975_thumb.jpg  post-71238-0-73591400-1484591971_thumb.jpg

 

Popiołu naprawdę tyle co kot napłakał, gorzej w górnej części pieca, tam się go trochę odłożyło, ale i tak nie wiem czy to dużo czy mało, więc tym sobie na razie głowy nie zaprzątam.

Do czyszczenia używam odkurzacza, z dostawką do popiołu kominkowego, więc robota w miarę czysta.

 

No a teraz pogadajmy o wynikach po przepracowaniu 24 godziny.

 

post-71238-0-32185400-1484592245_thumb.jpg  post-71238-0-94779200-1484592246_thumb.jpg

post-71238-0-14224700-1484592243_thumb.jpg post-71238-0-23144800-1484592244_thumb.jpg post-71238-0-93286800-1484592247_thumb.jpg

 

Niestety tutaj poprawy są mizerne.

Piec ustawiony jest na stałą modulację, z załączoną na stałe pompą CWU bieg I. w cyrkulacji, więc bojler odbiera (ok.140 L) tyle ciepła z kotła ile się da, a zarazem dzięki temu mam taki niby bufor, gdy załącza się pompa CO i mam dzięki temu trochę kilo zapasu na schłodzony powrót.

Spalanie jak widać spadło do niecałych 18 kg ale mrozów nie ma więc moim skromnym zdaniem co najmniej o 6 kg za dużo. Zgodzę się na powyżej 10kg spalanie bo mam jeszcze dwa okna wymienić, drzwi i dokończyć ocieplenie które nie jest jeszcze skończone, no ale przy 60m2 można spalać zdecydowanie mniej.

 

A tu są moje ustawienia.

post-71238-0-35503700-1484593010_thumb.jpg post-71238-0-64416800-1484593009_thumb.jpg post-71238-0-01365300-1484593011_thumb.jpg

 

post-71238-0-12001200-1484593107_thumb.jpg post-71238-0-60246200-1484593106_thumb.jpg post-71238-0-75901300-1484593107_thumb.jpg

 

Koledzy, ustawień nie ruszałem przez prawie 24 godziny, po za delikatną korektą powietrza do 30% (gdyż starałem się trzymać cieplejsze spaliny) mocy kotła i korekty kaloryczności węgla (ustawiona wg deklaracji dostawcy którym jest firma BARTEX 24-26Mj.

gdyż starałem się trzymać cieplejsze spaliny.

Niestety nie udaje mi się obniżyć ilości spalania węgla i głównie na tym się skupiam, gdyż linia modulacyjna będzie ładna gdy zmaleje spalanie. 

Uzyskanie żółtej linii temp. nie stanowi dla mnie problemu, wystarczy, że włączę pompę CO na stałe.

Przed wklejeniem dyszy palnika dokonałem pomiaru podajnika i na przestrzeni 6 minut otrzymałem 1,5803 kg węgla, więc dawkę ustawiłem na 16kg.

Przez pierwsze 3 godziny moc kotła ustawiłem na 11kW lecz dochodzenie do zadanej temp. było zbyt długie więc podniosłem na 12kW.

Obecnie zastanawiam się nad tym jeszcze podnieść moc nie ruszając pozostałych parametrów, gdyż pozostała praca kotła wydaje mi się prawidłowa.

 

No i o przeróbce której dokonałem.

Po fajnej pogawędce z kol. "hamerg" i przeanalizowaniu tematu, postanowiłem wg jego sugestii wydłużyć drogę spalin. W ten sposób ich temp spadła pomimo mocniejszego nadmuchu. 

Dzięki temu popiołu mniej, piec faktycznie ciut szybciej osiąga obecnie wyższą temp. no i może te 5kg mniejsze spalanie też jest tego wynikiem.

Poniżej fotka jak to wygląda.

 

post-71238-0-10591800-1484594288_thumb.jpg

 

Liczę na wszelkie sugestie i wasze przemyślenia, doświadczenia. Ja je naprawdę wszystkie czytam i dogłębnie analizuje, nawet jeśli komuś się wydaje że nie, bo nie odpowiedziałem na post.

Zależy mi w chwili obecnej na co najmniej 35% obniżce zużycia węgla. 

Jak już pisałem powyżej, będę zadowolony w chwili obecnej ze zużycia w okolicach 12kg.na dobę.

 

Dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do konstruktora pana Tomka.

Chodzi mi o kalibrację zaworu 4D.Autentyczna pozycja zaworu jest w ololicy 50% a pokazuje 10% czyli minimum które jest ustawione 

w menu.jak zawór sie fizycznie otworzy na max do krancowego to na sterowniku jest 60% brakuje mi pozycji kalibracja zaworu.

Po resecie sterownika do fabrycznych ustawień pozycja jest ta samama  co przed nic to nie daje.

Zrobiłem po swojemu-reset fabryczne ustawienia sterownika po tem w menu diagnostyka zamknąłem zawór całkowicie i jeszcze raz

nowy soft zaktualizowałem i po uaktywnieniu zaworu 4D w menu jest w kon,cu pozycja o i za chwilkę 10% domyślnie ustawiony teraz

zawór chodzi i pokazuje pozycję jak trzeba.

Jestem ciekaw jak to działa bo nie ma info z siłownika do sterownika o pozycji krańcowych tylko 3 przewody 220v zamykanie/wspólny/otwieranie sam siłownik ma wył. krancowe i jak dojdzie do końca to  sie wyłączy póżniej dostaje napięcie na drugi wył.krancowy z przeciwnego kierunku i to samo jedzie do wyłączenia na tym wył. krancowym jak wyłaczy silniczek to napięcie  na tym przewodzie od strony sterownika pulsuje raz na około 5 sekund,czy to zamykanie czy otwieranie. Czy sterownik szuka pozycji na podstawie temp. czy sam wukrywa pozycje krancowe na podstawie braku poboru prądu przez silniczek siłownika bo z dwa dni

jak dałem soft to pozycje mi nie pasowały no i w końcu to tak zrobiłem.

pozdrwaiam i dzięki za wyjaśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Sterownik RT-16 nie moduluje, ma ograniczone nastawy; 30, 50 i 100% mocy. Można tylko regulować ilością powietrza oraz korektą paliwa i powietrza, resztę ma zaszyte na stałe w PID. Pracował w dwustanie. Poza tym sprawował się bardzo dobrze, ale chciałem mieć większą kontrolę nad pracą pieca i sterownika. Na razie nie jest źle i można przypuszczać że będzie lepiej, gdyż ster ulega modyfikacji.

Tulbulatory masz takie jak u mnie na zdjęciu. Jaką masz dmuchawę? Ja swoją będę musiał wymienić gdyż nie pracuje stabilnie. Najpierw zacznę od kondensatora jak nie będzie poprawy to wymienię na WPA 06

No to się nie popisali fachmany z recalart .SKZP jest ok prosty w obsłudze dzięki dotykowi tylko trzeba posiedzieć sporo żeby go wyczuć  Ja miałem a300d zabytek totalny golas.

Turbulatory wsadziłem i o 50st mniej na spalinach, wydajność lepsza już widzę a od rana to mam, nie chce mi się już tych fotek robić .Zawór 4D rozgryzałem bo mi coś pozycje żle wyświetlał i zle sterował ale tera już mam opanowane.Założyłem viadrusa i właściwie to nalatałem się tyle samo co przy starym piecu zasypowym własnej roboty.Teraz to jest to co miało być dawno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę kacper12 piszesz że na razie nie jest źle możesz wierzyć czy też nie jak poświecisz trochę czasu to idzie fajnie ustawić ten sterownik i modulacja jest płynna od 15 do 55 % bez wchodzenia w czuwanie ,jeśli chodzi o wnoszenie poprawek to możecie koledzy mi wierzyć że ilu nas tu jest tyle jest pomysłów , wiec nie oczekujmy że producent je wszystkie zrealizuje z racji tego że jest tu grono kolegów którzy pytają średnio co 3 strony o ten sam temat i wystarczy przeczytać instrukcję 10 razy ze zrozumieniem i w końcu będzie ok a teraz sobie wyobraźmy jak dojdzie do obecnego menu jeszcze 5 innych opcji to nowy użytkownik co dopiero zacznie przygodę z tym sterownikiem po 14 dniach podda się i pogrąży producenta złą opinią wiec ja jestem za tym aby sterownik był po prostu dobry prosty w  obsłudze .

Edytowane przez Klaudiusz3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po weekendzie spędzonym w cieple kominka  :rolleyes:

 

Wczoraj o 20 odpaliłem moją Malinę, obklejoną i uszczelnioną oraz lekko zmodyfikowaną po konsultacjach z kolegą "hamerg" o czym napiszę na końcu.

 

Uszczelniony jeszcze raz palnik z dyszą, oraz miejsce w którym dysza styka się z palnikiem na który transportowane jest paliwo z zasobnika.

 

Dało to bardzo mocny strumień powietrza, który rozpalił ogień na powierzchni całej powierzchni ramki dyszy. Takiego efektu nie miałem od początku jak się w nim pali.

 

Sama dysza/palnik wygląda tak:

 

 

 

wykonanie jego, przypomina mi produkcję chałupniczą, z lat 70-90 gdzie schodziło wszystko na pniu a produkcja szła pod hasłem udo się czy nie, głupi i tak kupi, no bo gdzie to kupi...?

Otwory w dyszy są wykonane niesymetrycznie, widać ślady po zakończonym wycinaniu oraz otwory po zaślepiane, niedokończone, wiercenie otworów pod różnym kątem , ale nie widać nigdzie znacznika poprawnej pozycji montażu w palniku. 

Takie chybił-trafił.

Drogą dedukcji doszedłem jak zamontować oglądając ślady po silikonie montażowym, ale czy monter na pewno poprawnie to zainstalował?

Wg mojej wiedzy, jeśli na symetrycznej powierzchni, w tym przypadku prostopadłościan z kwadratową podstawą i stożkiem równoramiennym,to albo wiercimy otwory symetrycznie, albo oznaczamy stałe miejsce montażu by niesymetryczność zawsze była montowana w tym samym miejscu.

W moim przypadku jest to "Toto lotek" który rozgryzałem jak to powyżej napisałem, po śladach i oględzinach samej dyszy, czyli okopcenie.

Liczę na innych użytkowników tych kotłów (Malina 12kW), by rozwiązać czy tak po prostu jest czy też mnie się trafiła samoróbka jakaś.

 

A tak, teraz się pali i po 24 godzinach, tak wygląda popiół w popielniku.

 

 

 

Popiołu naprawdę tyle co kot napłakał, gorzej w górnej części pieca, tam się go trochę odłożyło, ale i tak nie wiem czy to dużo czy mało, więc tym sobie na razie głowy nie zaprzątam.

Do czyszczenia używam odkurzacza, z dostawką do popiołu kominkowego, więc robota w miarę czysta.

 

No a teraz pogadajmy o wynikach po przepracowaniu 24 godziny.

 

Niestety tutaj poprawy są mizerne.

Piec ustawiony jest na stałą modulację, z załączoną na stałe pompą CWU bieg I. w cyrkulacji, więc bojler odbiera (ok.140 L) tyle ciepła z kotła ile się da, a zarazem dzięki temu mam taki niby bufor, gdy załącza się pompa CO i mam dzięki temu trochę kilo zapasu na schłodzony powrót.

Spalanie jak widać spadło do niecałych 18 kg ale mrozów nie ma więc moim skromnym zdaniem co najmniej o 6 kg za dużo. Zgodzę się na powyżej 10kg spalanie bo mam jeszcze dwa okna wymienić, drzwi i dokończyć ocieplenie które nie jest jeszcze skończone, no ale przy 60m2 można spalać zdecydowanie mniej.

 

A tu są moje ustawienia.

 

 

Koledzy, ustawień nie ruszałem przez prawie 24 godziny, po za delikatną korektą powietrza do 30% (gdyż starałem się trzymać cieplejsze spaliny) mocy kotła i korekty kaloryczności węgla (ustawiona wg deklaracji dostawcy którym jest firma BARTEX 24-26Mj.

gdyż starałem się trzymać cieplejsze spaliny.

Niestety nie udaje mi się obniżyć ilości spalania węgla i głównie na tym się skupiam, gdyż linia modulacyjna będzie ładna gdy zmaleje spalanie. 

Uzyskanie żółtej linii temp. nie stanowi dla mnie problemu, wystarczy, że włączę pompę CO na stałe.

Przed wklejeniem dyszy palnika dokonałem pomiaru podajnika i na przestrzeni 6 minut otrzymałem 1,5803 kg węgla, więc dawkę ustawiłem na 16kg.

Przez pierwsze 3 godziny moc kotła ustawiłem na 11kW lecz dochodzenie do zadanej temp. było zbyt długie więc podniosłem na 12kW.

Obecnie zastanawiam się nad tym jeszcze podnieść moc nie ruszając pozostałych parametrów, gdyż pozostała praca kotła wydaje mi się prawidłowa.

 

No i o przeróbce której dokonałem.

Po fajnej pogawędce z kol. "hamerg" i przeanalizowaniu tematu, postanowiłem wg jego sugestii wydłużyć drogę spalin. W ten sposób ich temp spadła pomimo mocniejszego nadmuchu. 

Dzięki temu popiołu mniej, piec faktycznie ciut szybciej osiąga obecnie wyższą temp. no i może te 5kg mniejsze spalanie też jest tego wynikiem.

Poniżej fotka jak to wygląda.

 

Liczę na wszelkie sugestie i wasze przemyślenia, doświadczenia. Ja je naprawdę wszystkie czytam i dogłębnie analizuje, nawet jeśli komuś się wydaje że nie, bo nie odpowiedziałem na post.

Zależy mi w chwili obecnej na co najmniej 35% obniżce zużycia węgla. 

Jak już pisałem powyżej, będę zadowolony w chwili obecnej ze zużycia w okolicach 12kg.na dobę.

 

Dzięki i pozdrawiam.

Podziw tylko tyle roboty ,kto to robił jakiś pseudofachman.Ja bym zrobił  kątówką od tyłu ciął takie płaskie cienkie otwory tylko tak zfazować od tylnej strony tylko jakby powiększyć te otwory  żeby popiół ,drobinki kalfiory  miały szansę wylecieć jak sie juz tam dostaną. Choc mam cakiem inny piec ale to akurat jest to samo prawie tylko mam okrągły palnik ale 3-częściowy z rochomym środkiem i jak 

sie tam coś dostanie to to chakiem tylko pokręcę tym środkiem w palniku i wylatuje wszystko na dół,po tem trzeb aodkręcić raz na sezon z dołu i wyczyscić.Teraz można madrowac jak już wszystko jest poskładane uszczelnione jasna sprawa.

Efwkty wymierne są więc idzie ku dobremu walka trwa jak u mnie 

Pozdrawiam życze powodzenia będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Liczę na innych użytkowników tych kotłów (Malina 12kW), by rozwiązać czy tak po prostu jest czy też mnie się trafiła samoróbka jakaś.

Piec ustawiony jest na stałą modulację, z załączoną na stałe pompą CWU bieg I. w cyrkulacji, więc bojler odbiera (ok.140 L) tyle ciepła z kotła ile się da, a zarazem dzięki temu mam taki niby bufor, gdy załącza się pompa CO i mam dzięki temu trochę kilo zapasu na schłodzony powrót.

Próbowałeś pracy pompy CWU na II ew III biegu?

Dlaczego kocioł pracuje w modulacji a  nie utrzymujesz stałej pracy pompy CO?

(sorry, pewnie pisałeś ale nie śledzę kto co i dlaczego)

 

No i o przeróbce której dokonałem.

Ja też coś tam zastosowałem, w trzy kanały w górnych drzwiczkach, tam gdzie Ty zamontowałeś to coś, ja zrobiłem zawirowywacze na wzór http://www.e-sklep.zebiec.pl/zawirowywacz-spalin-nr-rys-czesci-230-08-00,3,57398,10072. Na razie testowo z kawałków blachy, trochę z 0,5mm, jeden z resztki blachodachówki.

Oprócz tego w komorze awaryjnego spalania wstawiłem w poprzek dwie cegły na wysoki kant, patrząc poprzez otwór cegły leżą najdłuższym bokiem na ruszcie, największą powierzchnią skierowane w stronę drzwiczek. Jedna prawie przy tylnej sciance (2-3cm od), druga ok 15 cm od przedniej krawędzi drzwiczek/otworu. Na to położona blacha o szerokości komory (milimetry luzu) i długości/głębokości takiej ze po dosunięciu do tylnej ścianki komory z przodu pozostaje ok 10cm wolnego. W ten sposób ciepło/spaliny mają zdecydowanie dłuższą drogę, nie "uciekają" prawie od razu w górę.

Po zastowaniu tych gadżetów temp. spalin spadła o 20-30st.

Zrobione były do testu ale pewnie pozostaną na ten sezon do końca :D

 

Palnik też nie pali równo ale nie mam czasu tego poprawiać tym bardziej że piec nie jest u mnie w domu ale parę km dalej u rodziców.

W popiele jest nieco koksików ale wybieram je i palę w swoim piecu, tak że strat niema.

Kanały czyszczę codziennie, szczotką/zmiotką na długiej rączce, na czas czyszczenia wchodzę w ustawienia powietrza i ustawiam na min, po czyszczeniu wychodze bez zapisu.

Operacja czyszczenia to kilka min.

Skrzynke z popiołem wyjałem, stoi obok kotła, popiół spada bezpośrednio do komory popielnika, wyjmuję go szeroką szuflą do skrzynki popielnikowej

 by ostygł i następnym razem co nieco powybieram koksików, reszta do kubła.

Może i nie trzeba czyścic codziennie ale wychodz z założenia że im mniej osadów na ściankach tym lepiej odbiera ciepło

 

Może to nie na temat wątku ale nie ja jedyny :P

Edytowane przez Amanda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę kacper12 piszesz że na razie nie jest źle możesz wierzyć czy też nie jak poświecisz trochę czasu to idzie fajnie ustawić ten sterownik i modulacja jest płynna od 15 do 55 % bez wchodzenia w czuwanie ,jeśli chodzi o wnoszenie poprawek to możecie koledzy mi wierzyć że ilu nas tu jest tyle jest pomysłów , wiec nie oczekujmy że producent je wszystkie zrealizuje z racji tego że jest tu grono kolegów którzy pytają średnio co 3 strony o ten sam temat i wystarczy przeczytać instrukcję 10 razy ze zrozumieniem i w końcu będzie ok a teraz sobie wyobraźmy jak dojdzie do obecnego menu jeszcze 5 innych opcji to nowy użytkownik co dopiero zacznie przygodę z tym sterownikiem po 14 dniach podda się i pogrąży producenta złą opinią wiec ja jestem za tym aby sterownik był po prostu dobry prosty w  obsłudze .

Przede wszystkim nie mam intencji urażenia kogokolwiek bo produkt jest naprawdę dobry. Wspólnie pracujemy nad ewentualnym usprawnieniem produktu mimo że nie jesteśmy jego producentem.

Zgadzam się że sterownik ma być prosty w obsłudze i przejrzysty. Ale... Czy na ten przykład nowy użytkownik mający wcześniej zainstalowany dwustan, mógłby w jakiś sensowny sposób przekonwertować wcześniejsze ustawy na pracę w modulacji?Z uwagi że producenci ładują różne palniki do pieców ( chodzi o deklarowaną moc), o kaloryczności węgla nie wspomnę, mamy schody.Nie każdy wie jak sobie policzyć jaką moc rzeczywiście ma jego palnik o jakiejś tam kaloryczności węgla, przy czasie podawania x i czasie przerwy y. Powinien być pliczek ( który mam tylko nie mogę zamieścić) gdzie wpisujemy pewne wartości i mamy zgrubnie ułatwioną pracę. Druga sprawa jak już ustawimy żeby piecyk sobie jakoś działał, to mamy następnego zonka w postaci ustawienia mocy dmuchawy, tak aby w całej rozciągłości pracy kopiec nie podnosił się ani nie opadał. Jeśli piec działa w zakresie 10-50% sinusoidą lub inną krzywą to nie jesteśmy w stanie dobrze dobrać parametry.Tym którzy mają spore doświadczenie dzięki wielogodzinnym obserwacjom i regulacjom łatwo powiedzieć że to proste. Postawcie się czasem po tej stronie i przypomnijcie sobie początki. Większość kupując ma na celu poprawę swojego komfortu i nie ma zamiaru spędzać w kotłowni dni czy miesięcy na próbach. Nie wiem jaki jest nie wykorzystany potencjał pamięci w sterowniku ale pewnie coś tam zostało. Sam kiedyś wraz kolegą popełniałem układy sterowania ale do turbin wiatrowych i wiem że pomoc użytkowników w udoskonalaniu produktu jest bezcenna. Może czasem wydaje się bezsensowna, ale zawsze trzeba się pochylić na sugestiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę kacper12 piszesz że na razie nie jest źle możesz wierzyć czy też nie jak poświecisz trochę czasu to idzie fajnie ustawić ten sterownik i modulacja jest płynna od 15 do 55 % bez wchodzenia w czuwanie ,jeśli chodzi o wnoszenie poprawek to możecie koledzy mi wierzyć że ilu nas tu jest tyle jest pomysłów , wiec nie oczekujmy że producent je wszystkie zrealizuje z racji tego że jest tu grono kolegów którzy pytają średnio co 3 strony o ten sam temat i wystarczy przeczytać instrukcję 10 razy ze zrozumieniem i w końcu będzie ok a teraz sobie wyobraźmy jak dojdzie do obecnego menu jeszcze 5 innych opcji to nowy użytkownik co dopiero zacznie przygodę z tym sterownikiem po 14 dniach podda się i pogrąży producenta złą opinią wiec ja jestem za tym aby sterownik był po prostu dobry prosty w  obsłudze .

Sterownik jest prawie opanowany. Możesz sprawdzić kilka postów wyżej. Brakuje kilku opcji, ale o tym już rozmawiałem z p. Tomkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś pracy pompy CWU na II ew III biegu?

Dlaczego kocioł pracuje w modulacji a  nie utrzymujesz stałej pracy pompy CO?

 

 

Tak próbowałem. na II i III biegu, ale to nie miało znaczenia.

 

Chyba się źle wyraziłem. Obecnie sterowanie pracą kotła odbywa się po przez sterownik pokojowy. Użyłem takiego skrótu myślowego "praca w modulacji"

Po prostu pompa się załącza gdy spada temp. w pomieszczeniu w którym temperaturą steruje sterownik a nie głowice termostatyczne.

 

Chcę sprawdzić czy uda mi się wprowadzić kocioł w pracę modulacyjną, ale nie od 10% (lub z oczekiwania) do 100% tylko w mocach pośrednich, np. do 25 do 60-80% i by linia pracy kotła nie była równa jakby ją linijką narysować tylko by modulowała.

Tak mi kocioł pracował na początku tylko nie pamiętam (nie zapisałem sobie wówczas ustawień) czy sterowanie mocą odbywało się za pomocą sterownika pokojowego, czy po przez głowice termostatyczne na grzejnikach.

Znowu skrót myślowy, chodzi oczywiście o sterowanie temp na kotle.

 

 

 

Może i nie trzeba czyścic codziennie ale wychodz z założenia że im mniej osadów na ściankach tym lepiej odbiera ciepło

jeśli podniosłeś temp. w kotle to osadów powinieneś mieć mniej w piecu.

Może to właśnie przez tę zasłonę na ruszcie wodnym cegły i blacha ...

No ale w sumie wodę grzejesz w tym ruszcie ...

 

 

Pytanie do forumowiczów, jakie jeszcze inne piece są ze sterownikiem SKZP - 02 które warte są uwagi i w razie porażki z tym co mam, na wymianę?

Oczywiście żadnych rusztów "awaryjnych" na kanałach wodnych. ;)

Edytowane przez PrzeMal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również zrobiłem mały test z zawirowywaczem i skutek był taki ze spaliny o ok 30-40st.w dół. Na razie na jednej półce, ale chyba zrobię do pozostałych dwóch. Nie wiem jak że zużyciem, bo zrobiłem to po mrozach i spalanie mocno spadlo.od kilku dni wyłączam kocioł na dzień, pale w innym kotle na wióry, przełączam instalacje na ten drugi kocioł, do niego opał mam za fre ale kłopotliwe ładowanie zasobnika.spalanie ok 7kg na ok 12godz bo tyle pracuje piec na eko resztę doby stoi.mam do zrobienia mala przeróbkę aby instalacje same się przelaczaly, ale muszę spuścić wode z instalacji.sterownik do kotła na eko skzp 02 na sofcie 1.83 z panelem pokojowym, panel jako czujnik temperatury w pomieszczeniu, kręci zaworem 4d, pomaga mu czujnik pogodowy.pompa cwu jako obieg kotłowy i grzanie boilera, podłączona pod wejście pompowe nr 2 i stale włączona.temp na kotle 60 st, powrót ok 55,56 st, czasem mniej.modulacjia od 5 do 100% ale moduluje max 60% w czuwanie nie przechodzi wcale.po poprzednim sterowniku dwustanowcu nie ma porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie nikt tu nikogo  nie krytykuje  czy coś w tym stylu tylko każdy coś tam wnosi w jedności siła ja tam jestem 

nowy ale na coś myślę się przydam.

Ja to bym musiał w moim viaderku u22 przyspawac prowadnice takie nad rusztem wodnym i dac jeszcze jedną pułkę z wkałdami

ceramicznymi ale już tak nie myślę bo idzie ciagle ku dobremu i to tylko za sprawą forum ,sam to bym się męczył z 4 sezony 

przerabiałem to na starym sterze i nie ma co porównywac SKZP-02 do dwustanu a jak dodac do tego prostotę obsługi za sprawą 

dotyku tak zwany niziany ekran to juz nie ma tu co porównywać z żadnym wsio przejzyste dostępne duże widaczne i tak to ma być.To ma działać dobrze i spełnia zadanie super a nie jakieś wodotryski cuda a moze ktoś sobie zarzyczy zmianę tapety ruchomej  albo gre i jeszcze co.

Wszystkim którzy mysla że tu tylko ktoś obraża czy koncert zyczeń proszę zmienić na nowy soft 1,86 jak jest starszy rozwiazuje to 

maśę  drobnych.Przecież windows , też jest co parę lat nowy ciągle się wszystko zmienia i to normalne ciągłe usprawnianie

a nie utrudnianie ,praca ciagła z tym może nie wszyscy to rozumieją ale nic tego nie zmieni.

Sory jak ktoś się obraża ja nie jestem taki ,tu chodzi o to żeby coś wnieś a sie to przydaje innym ja skożystałem więc się dzielę moimi

doswaiadczenaimi a może sie komuś przyda.

Mnie się przydało info z forum i to bardzo ,teraz idzie ku dobremu i to nagle ,więc sterownik jest jaknajbardziej ok tylko trzeba poczytać

potestować naumieć sie.Jak to mówią auto gwizda tylko szofer *** sory.

Ja miałem stary ster

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie używać wulgaryzmów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Kol.Przemal mam ten sam palnik 19X19 cm - 19kw i te same problemy z modulacją i wykresem jak Ty.

 

Czujnik kotła miałem na rurce zasilania  ,ponieważ oryginalny czujnik był za mały , luźny tam gdzie

mam miejsce na czujnik w kotle i dlatego przeniosłem go na rurę zasilającą  i niby było dobrze  piec

szybko łapał temperaturę i równie szybko ta temperatura spadała tak że piec nie wyrabiał się i rysowaŁ TAKIE SAME wykresy .

 

Też kombinowałem z powietrzem , ba co nie robiłem - wszystko i dalej to samo.

Zaczołem kombinować z czujnikami i porządnie "włożyłem " czujnik tam gdzie mam miejsce na kotle

i eureka w ciągu godziny piec zaczął modulować i rysować modulację.

Spróbuj z czujnikiem od kotła mnie to pomogło .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Kol.Przemal mam ten sam palnik 19X19 cm - 19kw i te same problemy z modulacją i wykresem jak Ty.

 

Zaczołem kombinować z czujnikami i porządnie "włożyłem " czujnik tam gdzie mam miejsce na kotle

i eureka w ciągu godziny piec zaczął modulować i rysować modulację.

Spróbuj z czujnikiem od kotła mnie to pomogło .

Pozdrawiam

 

 

witam,

 

Ja na dzień dobry wywaliłem drewienka stabilizujące czujnik w kotle i owinąłem go samoprzylepną aluminiową taśmą do uszczelnień i połączeń wełny mineralnej z ochronną warstwą aluminiową. Wciśnięty jest tak ciasno, że nie wiem czy uda mi się go wyjąć.

Zabezpieczenie pieca i czujnik CO założone również tak jakby to jaki prof. humanista robił, nie obrażając ludzi z tymi tytułami ;) Przyklejone zwykłą taśmą izolacyjną do przewodów elektrycznych i na żadnej rurze w kotłowni izolacji chroniącej przed wyziębieniem.

Jak to określili, to jest nmiepotrzebne, tu jest ciepło ...

 

Wymiar tej kwadratowej dyszy, mam 20x20cm w środku, czyli to co wkłada się w środek stalowej obudowy, całego podajnika z palnikiem, a średnio 21,4x21,4 cm na kołnierzu zewnętrznym który opiera się na górnej krawędzi stalowej obudowy.

Jak widzę, nawet tu jest różnica, czyli jak się uda i do tego u mnie wymiar większy a moc pieca mniejsza ...

A jak u Ciebie z otworami, też taki totolotek jak u mnie?

 

A tu wykresik po 12 godzinach pracy w trybie pracy programatora czasowego.

 

post-71238-0-39291900-1484639585_thumb.jpg

post-71238-0-16977200-1484639570_thumb.jpg

post-71238-0-30690500-1484639611_thumb.jpg

post-71238-0-07820000-1484639666_thumb.jpg

post-71238-0-93673900-1484639681_thumb.jpg

post-71238-0-25974100-1484639690_thumb.jpg

 

Zauważyłem że spalanie spadło o cały kilogram do momentu gdy piec wszedł na stan grzania w komforcie.

 

i tak się zmodulowało po przejściu z powrotem do spalania ekonomicznego

 

post-71238-0-25974100-1484639690_thumb.jpg

post-71238-0-22758500-1484640604_thumb.jpg

 

moduluje nadal w górnej granicy mocy, więc moim skromnym zdaniem raczej nic nie da obniżenie mocy kotła, raczej należałoby ją jeszcze podnieść, by jego jazda się ustabilizowała na tzw mniejszych obrotach, jak np. w dieslu, w moim przy poj. 2.2cm3 najekonomiczniej jest przy 2.2 do 2.5 tyś.obrotów

Ten sam model z mniejszym silnikiem już potrzebuje do 2.7 tyś.obr. by uzyskać tę samą prędkość, w tym przypadku górną temp na kotle.

Sorry za porównanie do samochodów ale to akurat po mojej linii i łatwiej mi takim przykładem operować.

 

 

Liczę na dalsze wasze sugestie i pomoc.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Od kilku dni mam zainstalowany ster SKZP-02 (Do kotła tłokowego 25KW), soft ma do tłoka.

Muszę przyznać, ze ster. bardzo rozbudowany, a jednocześnie bardzo prosty w obsłudze.

Natomiast ustawienie tłokowca z tym sterem już takie proste nie jest.

Mam pytania:

1. Co zrobi sterownik gdy w zakładce paliwo wpiszę mu np. 5% na plus lub 5% na minus (podajnik tłokowy)

2. jaką kaloryczność wpisać dla najgorszego miału( 400zł/T w lipcu)

3. Od jakich danych zaczynać zabawę w ekonomiczne spalanie w zakładkach:

modulacja

paliwo

powietrze

Kto może niech pomoże!!!  :)

 Z góry bardzo dziękuję za pomoc lub choćby za zaiteresowanie!

no to chyba jest nas dwóch z tłokiem i tym sterownikiem na tym forum 

może opiszę na swoim przypadku 

mam piec 19 Kw a w ster ustawione 25 bo jak dostaje za mało opłau  to spalenie jest kosmiczne ale za to modulacje mam od 5-60% żeby sie za mocno nie rozpalał 

paliwo to co na worku minus 2-3 oczka i pewnie będzie realne ;)

powietrze minimalne u mnie 3-26 %  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.