Skocz do zawartości
Wiadomość dodana przez marcin

Tutaj piszemy tylko o współpracy SKZP 02 z analizatorem Brager BCA 02.

Główną dyskusję o SKZP 02 znajdziesz klikając tutaj.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej, czy spala ktoś miał Wujek-Staszic - jaki procent tlenu wymaga?

Jest on b. koksujący, nie wiem jaki tlen ustawić, a wszelkie porady z forum z lat poprzednich zalecają rezygnację z tego opału, ale jakoś muszę się przemęczyć w tym roku.

Opublikowano

Długie podawanie i wysoka kaloryczność żeby długo leżał w palniku - nie wiem czy ustawisz pod Bragera.. Najlepiej dokup jakiś marny groszek i zmieszaj.

Mnie zostało trochę orzecha III ze staszica więc go kruszyłem i mieszałem z Karlikiem ale i tak ten węgiel daje bardzo dużo sadzy. Póki co dałem sobie z nim spokój - poczekam na mrozy.

Paliłem nim zanim kupiłem Bragera.

Opublikowano

wcześniejsze wpisy sugerowały minimalne podawanie tak by często poruszać żar celem przeciwdziałania spiekom

ustawiłem bez Bragera na podawaniu 2s i zawyżonej kaloryczności bez spieków ale tlen ok 18% 😞

 

teraz będę testował długie podawanie...

 

Opublikowano (edytowane)

Zostaw ten czas podawania. Nie zwiększaj.

Tlen 18% to przy mocno przewietrzonym palenisku. Masz za duży nadmuch. Ewentualnie jest krytycznie za słaby, przez co nie ma odpowiedniego zawirowania i tlen nie jest zużytkowany pomimo jego dostatecznej ilości. 

Ustaw deklarowaną kaloryczność i tak dostrajaj nadmuch aby osiągnąć odpowiednią wartość tlenu w spalinach. Przy pełnej mocy tlen 8%, a na 30 tlen 14. Korekta analizatora oczywiście na 0.

A czy potencjał ustawiłeś? W SKZP to kluczowy parametr.

Edytowane przez Dozy
Opublikowano

Czy Karlik też wam dymi na 14%tlenu palink sv200

Opublikowano

Karlik dymi cały czas. Nie oszukujmy się, to jest wegiel gazowo-płomienny i nie spalisz go bezdymnie w kotle CO. 

Niemniej na 14% tlenu dymi tak samo jak przy 8 czy 7.

Opublikowano

Znajomi u których ustawiam sterownik (argos pid), palą karlikiem. Dobry, mocny opał. Popiołu bardzo mało, do tego sypki z minimalną ilością popkornu. Dymi się przez krótki czas po przejściu kotła w podtrzymanie. W czasie pracy ze stałą mocą płomień jasny bez dymu.

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, Mar1234 napisał(a):

Czy Karlik też wam dymi na 14%tlenu palink sv200

Paliłem Karlikiem dwa sezony temu, bez względu na to ile mu zadałem tlenu, dymił cały czas. Palnik sv200. Nie wiem jak ma się dzisiejszy Karlik do tamtego.

Edytowane przez altoro
Opublikowano

Na dzień dzisiejszy palę karlikiem na retorcie. Jest na tyle dobry że nie ma zjawiska wypalania z jednej strony. Dymi i ciężko to opanować mimo że jest hallotron i brager. Widać że jest to mieszanka różnych wegli bo raz jest luźny żar innym razem spika się. Kaloryczność ok.

Opublikowano

Może być, że jest to mieszanka różnych węgli. Ustawienie powietrza zajęło mi 2h. Przy odpowiedniej jego ilości, końcówki płomienia czasami dymiły. Dlatego ustawiłem jego nadmiar.

Kocioł 12kW, ok 60% mocy. Przy obecnych temperaturach pracuje 50-60 min, po czym stoi w podtrzymaniu ok 10-12 min.

Opublikowano

A po co sterownik ci przechodzi w podtrzymanie? U mnie chodzi na okrągło w zakresie 30-40%. Nie widzę na razie żadnego dymienia. Paliłem wcześniej Karolinką, na weekend poszły dwa worki Karlika bo mi się trochę plątały pod nogami w kotłowni.

Tlen mam ustawiony 12-15, maksymalna korekta 30. Na podobnych ustawieniach różowy Tauron robi ciężki syf w kotle i z tym poradzić sobie nie mogę.

Ostatnio zmieniłem starą dmuchawę z WPA120 na WPA117HL i dość często jestem teraz w kotłowni. Jest jakby lepiej, ale wypowiem się więcej na ten temat jak spalę z tonę węgla.

Opublikowano

Pisałem o kotle i sterowniku znajomych (Jańczak 12kW SV200 argos pid).

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Panowie jest problem z bragerem, wyświetla się err po ok 2 min od włączenia , sonda się żarzy. Wychodzi że moduł nie może nawiązać połączenie z sondą. Miał ktoś taką sytuację. Jakieś sugestie. Czyżby umarł.

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Miałem wymienianą sondę po gwarancji, bo mi się odpadła. Odpadł ten sam element co się nagrzewa. Wcześniej raz działał, raz nie.

Informacyjnie podaję, że naprawa wymagała odesłanie analizatora i zamontowanie nowej sondy.

Całkowity koszt z przesyłką za pobraniem wyniósł 290 zł.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam Wszystkich.

Jak Wam się sprawuje współpraca analizatora ze sterownikiem skzp02 w dłuższej perspektywie czasu? Korekta nawęglenia palnika rzeczywiście sprawdza się lepiej?
Podzielę się swoimi spostrzeżeniami na ten temat. Posiadam piec 12 kW, od lokalnego producenta. Pierwotnie siedziała w nim zwykła retora (również tego producenta). Latem postanowiłem wymienić ten kłopotliwy palnik na najmniejszy SV200. Ogrzewam trochę ponad 70 m2 czyli zapas mocy jest. Dmuchawa to RV13AMs 40 watt na silniku EMC.
Wymiana palnika no name na SV jak najbardziej na plus. W zeszłym tygodniu dokupiłem do niego dodatkowo Bragera.

Szczerze powiedziawszy nie jestem do końca usatysfakcjonowany co do współpracy tych urządzeń a dokładniej korekt jakie wprowadza sterownik względem odczytywanego tlenu. Skalę powietrza 20-60, palnik: 18-75. Patrząc tylko na podgląd to dmuchawa pracuje bardzo nierówno (nie liniowo).

Kolejna sprawa - przy mocnym wietrze przy minimalnej modulacji jaką mam zadaną (30%) sterownik pracuje cały czas podnosząc nawęglenie o 50% (taką mam wartość korekty ustawioną dla analizatora). Regulator ciągu kominowego także zainstalowany. Skutkuje to oczywiście przebiciem zadanej temperatury.
Sterownik późno też ,moim zdaniem, reaguje na zbyt duży tlen na palniku. W konsekwencji mocniej nawęgla palnik po czy koryguje w drugą stronę bo tlenu nagle zaczyna brakować.

Czy sterowanie powietrzem nie miało tutaj właśnie lepszego zastosowania? Ustawiamy potencjał, kaloryczność i wentylator sam dobiera powietrze do zadanej mocy. Czytając Wasze wypowiedzi w tym temacie od pierwszego wątku wychodzi że nie. Dalej jesteście tego zdania że sterowanie nawęgleniem przynosi lepsze rezultaty?
Aktualnie jestem na wersji v2.50 i powiem szczerze zastanawiam się nad zejściem do 2.45 gdzie sterownik wprowadzał korekty dmuchawy przy oparciu o dane z analizatora. Ma to sens?

Opublikowano (edytowane)

Po pierwse,bragger za ciebie palnika nie ustawi.Musisz sam dobrac odpowiedne powietrze dla min i max.mocy,potym z braggera odczytac wartosci tlenu w tych warunkach,takie ustawic.Potym dopiero korekta jest užyteczna,nawet 50% przy startu užywania jest troche za dužo.

Mi teraz lambde padla i jakos z podstawy przy paleniu czystego wegla braggera mi nie brakuje.Poki ale pale mieszanka wegla i zrebki,dziala bardzo dobro i wykrywa nie ladne zamieszanie tych opalow,nie potrzebne zmieniac potencjalu,czy kalorycznosci,beztak niestabilne.Stan palnika idealny oproci takiemu paleniu bez braggera.

P.S. sterowanie powietrzem przy braggeru,to byla katastrofa.Z opalom jest to bajka.

Edytowane przez bercus
Opublikowano
Godzinę temu, bercus napisał(a):

Po pierwse,bragger za ciebie palnika nie ustawi

Tego akurat byłem świadom jeszcze przed zakupem analizatora. I co do jego działania nie mam zastrzeżeń. Analizator działa tak jak bym tego oczekiwał. Chodzi mi głównie o korektę jaką Skzp02 wprowadza w oparciu o jego dane. Moim zadaniem powinno to lepiej działać. Nie liniowa praca dmuchawy to raz, nie równa frakcja opału to dwa. Wydaje mi się że korygując dmuchawa o wiele szybciej wejdzie na wyższy bieg lub z niego zejdzie niż nawęgli się palnik oraz nadmiar paliwa zostanie spalony.

Opublikowano

bercus ma rację. Brager działa podobnie jak ma to miejsce w samochodzie. Komputer dodaje lub ujmuje paliwa w zależności od spalin i powietrza dostarczonego przez przepustnicę.

Jeśli bez bragera dobrze się pali to trzeba ustawić poziom tlenu i korekty. Jeśli bez niego jest lipa, to do poprawy są ustawienia sterownika. 

Brager przydaje się jeśli często zmieniamy opał lub palimy mieszanką. Ja kupuję groszek na cały sezon od jednego dostawcy i dla mnie jest to zbędny gadżet.

Opublikowano
41 minut temu, holdy89 napisał(a):

Chodzi mi głównie o korektę jaką Skzp02 wprowadza w oparciu o jego dane.

To ty jestesz panom ponad korekta.Poki ustawiasz wiecej,niž 20-25% na nie doskonalo ustawionym spalaniu,palnik isto poszaleje.Jedynym problemom jaki zaobserwowalem jest duža bezwladnosc korekty.Bo kiedy sa tlen przeklopi z niszej wartosci na wysza niž ustawiona,jescze dlugo korekta dziala odwrotno.

Opublikowano

Pierwszą tonę którą palę to ekogroszek z Kazachstanu 25 Mj. Kolejna która czeka to Karolinka z PGG.
Jak na 25 Mj to sporo sadzy przy ustawieniach tlenu na 30% 14. Podniosłem teraz na 15. Lewego tlenu na pewno nigdzie nie zaciąga. Sadza która powstaje wydaje mi się że pochodzi z tych wahań modulacji (korekty, którą wprowadza sterownik). Raz za dużo opału raz za mało. Jak miałem ustawioną niską wartość korekcji 20% to przy wietrznych dniach cały czas miałem właśnie o tą wartość podniesioną modulację. Przy korekcji dmuchawą nie miało by to miejsca.

1 minutę temu, bercus napisał(a):

Jedynym problemom jaki zaobserwowalem jest duža bezwladnosc korekty.Bo kiedy sa tlen przeklopi z niszej wartosci na wysza niž ustawiona,jescze dlugo korekta dziala odwrotno.

I przez to palnik zbyt mocno się nawęgla. Jeśli przy tym mamy ustawioną niską wartość korekty to zaczyna kopcić.

Opublikowano

Tak.Do doskonalosci brakuje w wykresu korekta,by wspomagalo zaraz z ustawienim nadmuchu i tlenu.

Opublikowano (edytowane)

Kolejna sprawa to zakładka wykresy. Kiedy tam zaglądamy to widzimy piękną prostą załóżmy przez 2 lub 3 godziny równa na 30% gdzie jeśli analizator koryguje nawęglenie więc mamy wahania +/- wartość korekty którą wprowadzamy.

I gwoli ścisłości - analizator poprawił proces spalania. Przed nim ustawiając powietrze na "oko" spalanie miałem średnio o ponad kilogram na dobę większe przy podobnych warunkach atmosferycznych a temperatura podajnika rzadko kiedy była niższa niż 40 stopni. Teraz spalanie mi spadło a temperatura podajnika to max 28 stopni. Ale niestety jest sadza.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że jeśli mam wartość tlenu taką jak zadałem przy 30% czyli 15 % otworzę drzwiczki to nic mi nie kopci. Z kąt więc ta sadza? Z wahań modulacji moim zdaniem.

Edytowane przez holdy89
Opublikowano
5 godzin temu, holdy89 napisał(a):

Jak miałem ustawioną niską wartość korekcji 20% to przy wietrznych dniach cały czas miałem właśnie o tą wartość podniesioną modulację. Przy korekcji dmuchawą nie miało by to miejsca

A ja, żeby nie przetleniać palnika w wietrzne dni założyłem RCK.

Posłuchaj bardziej doświadczonych i najpierw znajdź optymalne ustawienia sterownika. Dopiero potem pozwól aby brager dokonywał korekt. On tylko optymalizuje pracę kotła.

Jeśli chodzi o pierwszą wersję i korekty powietrza zamiast opału. Może nie było dymienia, ale modulacja była niestabilna. Kiedy temp. spadała poniżej zadanej palnik się rozpędzał. W efekcie sporo przebijało temp. zadaną i była huśtawka. Zresztą jak sam wspomniałeś, możesz wgrać starszy soft i się przekonać.

Opublikowano
51 minut temu, Hitower napisał(a):

A ja, żeby nie przetleniać palnika w wietrzne dni założyłem RCK.

Jak już wspomniałem wcześniej RCK Darco mam już zainstalowany. Zamontowałem go zanim wymieniłem palnik na Sv200.
Co do optymalnych ustawień sterownika  - sam twórca SKZP02 przy okazji omawiania zmian w sofcie v2.46 stwierdził, że proces spalania ekogroszku nigdy nie będzie przebiegał liniowo. Oczywiście nie można się z tym nie zgodzić. Dla przykładu dzisiejszy dzień - modulacja zablokowana na ponad godzinę na 30% w celu wprowadzenia korekty nadmuchu dla tej mocy palnika. Brager tylko do podglądu. Przez ten czas zauważyłem, że tlen przy tej samej prędkości dmuchawy potrafi oscylować pod 14% (gdzie jest ok) do 12% (gdzie dymi). Ta sama wartość modulacji, to samo powietrze. Frakcja węgla jest nierówna i czasem podając nam większe kawałki, raz mniejsze. Raz powietrze przechodzi przez nie mocniej, raz słabiej.
 

 

Godzinę temu, Hitower napisał(a):

Zresztą jak sam wspomniałeś, możesz wgrać starszy soft i się przekonać.

Co do tego mam właśnie pytanie. Od jakiegoś czasu wypuszczane są dwie wersje softu w zależności od procesora jaki w sterowniku siedzi. Ja mam na STM. Wersja v2.45 jest uniwersalna? Nie chciałbym uwalić sterownika w sezonie grzewczym.

Opublikowano

Starsze wersje były dla procesora LPC. U mnie siedzi taki w sterowniku, ale i tak nie mogę wgrać wersji starszych niż ta, z którą go otrzymałem. Zapalarka była wtedy nowością. Zdecydowałem się na nią i nie żałuję mimo początkowych problemów z rozpalaniem, (zapalarka była fabrycznie źle zamontowana w uchwycie).

Sterowanie mocą palnika to nic innego jak sterowanie ilością opału. W wersji 2.45 gdy kocioł dochodził do temp. zadanej modulacja spadała, ale żeby spalić nadmiar opału na palniku, brager podnosił powietrze. W efekcie przebijało temperaturę.

Sterownik mam ustawiony tak, że wolno reaguje na zmiany temperatury. Większość czasu temp. jest minimalnie mniejsza od zadanej (0,1-0,5°). Tylko od czasu do czasu ją przekracza. Gdy temp. spadnie o 2-3° w momencie ładowania CWU, modulacja wzrasta. Gdy temp. zbliża się do zadanej (1-0,5°), modulacja spada. Kocioł przebija max o 1°. Jeśli podczas spadku modulacji zaczyna się dymienie wiem, że czas na czyszczenie komory powietrznej. Średnio co 1-1,5t, zależy od frakcji spalanego opału.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.