Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Setlans Selvan 11 kW - zalety, wady, spostrzeżenia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, pawlopawlo napisał:

Znaczy kupujesz/zamówiłeś czy jeszcze się zastanawiasz?bo tak od ręki to chyba nie kupisz

Są dostępne od ręki  w niektórych punktach:)

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano (edytowane)

Jak tam Wasze Setlansy? U mnie sezon grzewczy rozpoczął się już we wrześniu. Trochę też u mnie się pozmieniało... Latem wszystkie grzejniki aluminiowe zdemontowałem i przepłukałem w środku pod ciśnieniem po 14 latach. Zdemontowałem także pięcioletnie naczynie wyrównawcze  stalowe, żeby przepłukać, wyczyścić. Naczynie już nie wróciło z powrotem. Po 5 latach od środka naczynie mocno zardzewiałe, wręcz zgnite. Wyleciało ze środka od groma kawałków rdzy. W nieskończność wylatywały kawałki rdzy. Miałem wstawić nowe naczynie takie samo, żeby nie przerabiać rurek miedzianych, ale ostatecznie zdecydowałem się na naczynie wyrównawcze ze stali kwasoodpornej. Swoje stare naczynie wysłałem kurierem do firmy co robi naczynia, bojlery i inne rzeczy z kwasówki i zrobili identyczne naczynie jak stare stalowe. Z 115 złotych(tyle kosztuje stalowe 30 litrów) zrobiło się prawie 700 złotych. To jednorazowy zakup, więc zapłacone i zapomniane. W instalacji ze stali węglowej mam tylko kocioł, grzejnik drabinkowy w łazience i łączniki w grzejnikach aluminiowych. Tak, w Fondital żeberka są łączone przez stalowe łączniki. 

W kotłowni wywaliłem z rur miedzianych izolację kauczukową i zastąpiłem otuliną z wełny skalnej Rockwool 800 o grubości ścianki 3 cm. Otulina kauczukowa po 2 latach kruszyła się, była skamieniała, jakby przegrzana, więc nie nadaje się do instalacji wysokotemperaturowych, gdzie jest 70-80 stopni w obiegu kotłowym. One niby do 110 stopni, ale praktyka pokazuje co innego. Wydaje mi się, że otuliny kauczukowe są bardziej do chłodnictwa, żeby nie skraplała się woda niż ciepłownictwa. Jak już to może do niskotemperaturowego. Czopuch miał 3 cm otuliny z wełny, co było zdecydowanie za mało. Teraz ma 10 cm. 

Zastąpiłem starą pompkę LFP nową elektroniczną Wilo Yonos PICO Plus dla CO( https://wilo.com/pl/pl/Produkty-i-zastosowania/pl/produkty-i-zastosowania/wilo-yonos-pico-plus ). Ten nowy model "Plus" dodatkowo pokazuje przepływ wody w m3/h. Bardzo przydatny bajer.  Nowy model bez "Plusa" nie ma tej funkcji. Przeskoczyłem z 45-65W na 5-6W poboru mocy. Przy zmiennej różnicy ciśnień Δp-v i ustawieniu pokrętłem wysokość podnoszenia na 2 metry to przepływ miałem 0,6-0,7 m3/h i pobór 7-8W. Aktualnie pompka chyba sama się uczy instalacji, do tego na 11 grzejników 3 ma głowice termostatyczne, więc aktualnie pobór mocy mam 5-6W i przepływ 0,5-0,6 m3/h. Pompka sama zjeżdża na mniej więcej 1,5 metra podnoszenia. Jak samemu się ustawi 1,5 metra to właśnie jest pobór 5-6W. 

Został zamontowany separator zanieczyszczeń Fernox Omega na zasilaniu( https://fernox.com.pl/product/tf1-omega-filter/ ). Interesuje mnie tylko ochrona instalacji, grzejników. Nie widzę powodu, żeby chronić kocioł zasypowy. Wręcz wypada/należy chronić instalację CO przed stalowym kotłem. Do instalacji zalałem inhibitor korozji Fernox Protector+ Filter Fluid( https://fernox.com.pl/product/protector-filter-fluid-f9-500ml/ ) i biocyd Fernox Biocide AF10( https://fernox.com.pl/product-category/bacterial-control/ ). Inhibitor z racji "mixu" różnych metali w mojej instalacji - stal węglowa, miedź, aluminium, kwasówka, mosiądz. Biocyd, głównie ze względu, żeby w naczyniu wyrównawczym nie doszło do zakwitu glonów, czy rozmnażania się bakterii tlenowych. Tam jest cały czas stojąca woda. Do tego u mnie naczynie jest na klatce schodowej pod sufitem schowane a tam całą zimę temp. +25. Idealne warunki do rozwoju żyjątek. Jak wsadzałem palec do starego naczynia to było czuć coś mazistego pod palcem - pewnie glony. One właśnie są w formie takiej galaretki, maziaji.  

Mała fotorelacja.

image.thumb.jpeg.8fea39fcfefdae71500f1c7da545f14e.jpeg

image.thumb.jpeg.8a16df3b2cdbf9169ae1403681a24b1a.jpeg

image.thumb.jpeg.1d4a1a4262e7c654fdf8e347d153cc67.jpeg

image.thumb.jpeg.84b67f2d0817986a5a162eb2e65a00ea.jpeg

image.thumb.jpeg.1ca182263974ae16b9a9f2bf0dba6fc9.jpeg

image.thumb.jpeg.f73b122c0438ce8946505109f47fffe5.jpeg

image.thumb.jpeg.6c7d10a110db3cc4884bf373a24e5e86.jpeg

image.thumb.jpeg.0581840b3d6f3d9ba0756951e26974a1.jpeg

 

Zalewamy instalację poprzez powrot CO. Prawie 180 litrów wody wlewało się ponad 8 godzin.

image.thumb.jpeg.99146c0496a45d490f4c3e14d6c4515a.jpeg

 

Tak było...

image.thumb.jpeg.27a93fb261beb57e566e7a4e6f9b188f.jpeg

 

Tak jest teraz:

image.thumb.jpeg.4ae508a8cd5e17fa35e7904007323550.jpeg

image.thumb.jpeg.8a10ce4907ff40f3e021a48eccdb1ebe.jpeg

 

Wilo Yonos PICO Plus

image.thumb.jpeg.b7489a1852222414c1ce787aeb2fd150.jpeg

image.thumb.jpeg.7338b300514bf98a5938b801d77ffcd6.jpeg

image.thumb.jpeg.cab0e7b7461b8b7c9c6b5b7014b747d8.jpeg

 

 

 

Edytowane przez emigrant
Opublikowano

Początki palenia w selvansie to porażka, cały dom zadymiony niczym wędzarnia ponieważ kotłownie mam w piwnicy do której schodzi się z korytarza w domu (drzwi prowizoryczne czytaj nieszczelne więc zamknięcie ich i tak nie zatrzymuje dymu w piwnicy)

Po wielu próbach i po lekturze tego forum wypracowałem taką metodę palenia:

Układam kilka pasków brązowej rozpałki przy samej dziurze palnika i podpalam je zwykłą zapalniczką z wysięgnikiem taką do zapalania gazu. Czekam chwilkę aby się ta rozpałka zajęła ogniem i na to kładę trochę patyczków czy bardzo cienko porąbanego drewna (grubość małego palca) a potem coraz grubsze kawałki w miarę rozpalania się tego co już jest w piecu. Cała sztuka polega na tym aby to co jest wsadzone w piecu paliło się żywym ogniem nie może się tlić czy kisić, to musi być ogień.  Rozetka z tyłu uchylona że czubek palca mi tam wchodzi, skośna blacha ze środka pieca wywalona przez co mam więcej miejsca na drewno w piecu, zawirowywaczy nie mam ale myślę że one nie będą przeszkadzały. Przy rozpalaniu krótki obieg potem długi, gdy rozpalam to drzwi dolne i środkowe mam całe otwarte i nic się nie kopci o ile tak jak pisałem w piecu jest żywy ogień. Gdy już mam dobrze rozpalone drobnicą to dokładam grubszego drewna i zamykam drzwiczki dolne i środkowe a powietrze podaje przez klapkę w drzwiczkach środkowych, klapka ta jest w zasadzie otwarta na full. Jak temperatura dojdzie do 60 to przykręcam tą klapkę którą podaje powietrze na minimalną szczelinkę grubości zapałki i już. Jedyny problem jaki jeszcze mam to dymienie w czasie dokładania do pieca, jak się wypali prawie cały wkład to uzupełnienie drewna trochę zajmuje a w tym momencie się kopci z komory załadowczej. Radzę sobie tak że obieg zmieniam wajchą na krótki i otwieram górne drzwiczki przez co chociaż część dymu wydobywającego się z komory wraca do pieca. 

Piec to selvans 15

100% grawitacja układ otwarty bez pompek, filtrów, zaworów 3/4d, ochrony powrotu czy buforów. Grzejniki pod oknami, około 100m² do ogrzania, na ścianach styropian 10cm, strych nie używany, w całości odeskowany dach pokryty papą i blachą, bez docieplenia. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

A selvans 21 jeśli ma klapkę do oddymiania to można w nim palić jak w starym kopciuchu bo dym wypuszczamy z pieca otwartą klapką a nie gdzieś z tyłu pieca dolnym otworem paleniska. Takie jest moje spostrzeżenie no chyba że źle rozumuje fakt umieszczenia klapki oddymiającej komorę spalania.

Opublikowano

Szczerze powiem że nie wiem, nigdy nie liczyłem. Zresztą to też zależy czy trochę cieńsze kawałki podłożę bo wtedy jest większa temperatura czy akurat wsadzę grube kawałki które dłużej się palą ale dają mniej temperatury.  Tak czy inaczej myślę że około godziny. Max jaki miałem na piecu to 87. Zazwyczaj utrzymuje się temperatura 55-70.

Opublikowano

Dzięki, czyli podobnie ja u mnie. Pytam, bo mój stary piec szybciej wchodził na te 60-70 stopni. W tym idzie to wolniej, ale z tego co zauważyłem dłużej trzyma temperaturę. Próbowałem też przy wyłączonych grzejnikach ogrzać ciepłą wodę, no i nie jest to rakieta jak poprzedni kocioł. Widocznie tak musi być przy dolnym spalaniu. 

Opublikowano

A jaki masz bojler znaczy ile litrów bo ja się teraz zastanawiam czy nie kupić takiego 140L ponieważ aktualnie mam termę elektryczną i przez nią na pewno przekroczę limit 2000 kw dlatego planuje zakup bojlera

Opublikowano

A mam do was pytanie jak ,awaryjnie' wystudzić/wygasić piec.

Przykładowo zagotowała mi się woda w układzie, w starym kopciuchu zamykałem dopływ powietrza na dole i otwierałem górne drzwiczki i piec się studził momentalnie a jak to zrobić w selvansie? Jak szybko studzić piec przy zagotowaniu wody?

Opublikowano

@PI-314 Pozamykać dopływ powietrza do kotła...

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

@PI-314dla odważnych...wyjąć cały opał i żar z kotła...

Następna opcja to zamontować zawór schładzający DBV ...

Edytowane przez krzych13
Opublikowano

@PI-314masz zamontowany miarkownik ciągu...?

Opublikowano

@PI-314 zamontuj mechaniczny miarkownik ciągu pod klapkę powietrza PP i już nie zagotujesz kotła....

Opublikowano

Jak masz pompkę to na 3 bieg i tak jak wyżej pp na zero

Opublikowano

Nie mam pompki tak jak pisałem układ otwarty 100% grawitacja bez pompek zaworów i innych takich to prosty goły układ.

W ostateczności można dolewać zimnej wody do układu i niech gorąca się przelewa ale nie o to mi chodzi aby wylewać wodę tylko o metody szybkiego zbijania temperatury. 

A co daje otwarcie czy zamknięcie rozetki z tyłu? Wiem że to powietrze wtórne ale co ono daje w tym piecu?

Opublikowano
W dniu 8.10.2022 o 21:42, PI-314 napisał(a):

Piec to selvans 15

100% grawitacja układ otwarty bez pompek, filtrów, zaworów 3/4d, ochrony powrotu czy buforów. Grzejniki pod oknami, około 100m² do ogrzania, na ścianach styropian 10cm, strych nie używany, w całości odeskowany dach pokryty papą i blachą

Za duży mocą kocioł do zapotrzebowania budynku będzie przegrzewał pomieszczenia. Dolniak 15 kW na 100m2 to duże przewymiarowanie. Trzeba zmniejszyć jego moc - zmniejszając powierzchnię rusztu i założyć miarkownik. Założyć głowice termostatyczne na grzejnikach lub odpowiednio skryzować grzejniki. Jak powyższe będzie za trudne to  ewentualnie założyć bufor. 

Powietrze wtórne ma za zadanie dopalać gazy niespalone w palenisku lub zapalać/spalać gazy w palniku np z  tlącego się drewna

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

15 kw było kupowane ponieważ fachowiec w sklepie wyliczył że 1kw ma starczać na 10m więc wyszło mu 10kw ale stwierdził  że te wartości na piecu są zaniżone i lepiej mieć zapas mocy w razie czego a że po setlansie 11 następny to 15 więc zaproponował 15kw. 

Opublikowano

Ja mam 17kw na 220m nieocieplonej chaty i jest w sam raz ,ale nie mam bufora,wtedy mógłby być mocniejszy

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.