Skocz do zawartości

Deafnezz
Wiadomość dodana przez marcin,

W temacie dyskutujemy wyłącznie o polecanych aktualnie ekogroszkach (zalety, wady, jakość, cena). Wszelkie ogólne dyskusje proszę prowadzić np: Ogólnie o cenach opału itp... i podobne tematy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość berthold61
5 godzin temu, HarryH napisał:

Jakby mi wystarczył taki płomyczek, to bym sobie po taniości znicza wstawił do kotła. O jakim spiekaniu my tu w ogóle możemy mówić? 

Wyobraź sobie że ten płomyczek ogrzewa 120m2 podłogówki a czasem dodatkowo część poddasza co daje już 160m2 , i ten płomyk pochłania 60kg na 7 dni co robić jak żyć ? bynajmniej z tego powodu nie narzekam ,dobrze jest ,pancerpol górą i basta.

A teraz mam założony stary typ palnika od tygodnia na tym nowym jest jeszcze lepiej .

Edytowane przez berthold61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak to wygląda, czy ja wiem czy te Chwałowice taka rewelacja? Normalny węgiel, jak miałem spalanie na dobę 30kg+ to popiół tez spieczony. 95c1fc8df260288a797fd11f40beeba7.jpg4ee1b8f2fe86e82186314a1fba4ba1ed.jpg

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki popiół 383d3fa5494a5e3b9ab121fc557c1a47.jpg

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie ktoś miał do czynienia, bądź ma obecnie z ekogroszkiem Piast z firmy Ekozgoda ? Ewentualnie Ziemowit z tej samej firmy.

Edytowane przez ByCygano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61
13 godzin temu, ByCygano napisał:

Mam pytanie ktoś miał do czynienia, bądź ma obecnie z ekogroszkiem Piast z firmy Ekozgoda ? Ewentualnie Ziemowit z tej samej firmy.

Piastem paliłem zeszły sezon cały i bez najmniejszego problemu szedł , na mniejszych mocach super ale jak ma iść ostro cały czas to potrafi robić spieki żużlowe , ja miałem prosto z kopalni i nie wiem czy ty też go będziesz miał , tuż posty dwa wyżej kolega pokazuje popiół z Chwałowickiego niby ekogroszku który na bank nim nie jest bo Chwałowic nie da się spiec .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałby się podzielić pod koniec sezonu refleksją o spalaniu, które dla Bartex Gold, Sobianek Lew i Chwałowice Pieklorz wyszło identyczne z dokładnością do 3%. Więc albo te workowane cuda nie mają 27-29 MJ/kg, jak to jest napisane na workach, albo Chwałowice mają ponad 26 (które mam na świadectwie i na www PGG),  W Defro Sobianek i Bartex pali się bez problemu na ustawieniach fabrycznych, Pieklorz wymaga korekty powietrza  -8%. Do kotła zaglądam raz/tydzień i nigdy nie stwierdziłem jakichkolwiek zakłóceń i problemów, jakkolwiek objętościowo popiołu z Pieklorza jest 2 - 2,5 x więcej. Za to popiół ma formę takich kruchych płatków kukurydzianych, przez co mniej się kurzy i wymiennik nie wymaga czyszczenia przez co najmniej 6 tygodni. Na Berteksie jednak bardziej się pyli, więc co 4 tygodnie wypada kocioł ogarnąć. Ceny u mnie właściwie identyczne.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harry, mam podobne doświadczenia, pale teraz Karlikiem. Patrząc na jego wartość opałowa myślałem, ze znacznie obnize spalanie w stosunku do węgla rosyjskiego czy bliźniaczego, choć teoretycznie słabszego Greenpala. Niestety spalanie podobne, choć sam Karlik generalnie mi pasuje ale co do deklarowanej kalorycznosci to mam wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy kamienie w Skarbku z Piekar to już standard, paliłem nim poprzednie 2 sezony i było super. Teraz kupowany po tonie w czerwcu, listopadzie i lutym każdy na innym składzie. Pali się super ale ten kamień dwie pierwsze dostawy ok. 15-20 kamieni na worek, ostania tragedia ok. 50kamieni na worek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.03.2020 o 17:09, kojot-77 napisał:

Witam, czy kamienie w Skarbku z Piekar to już standard, paliłem nim poprzednie 2 sezony i było super. Teraz kupowany po tonie w czerwcu, listopadzie i lutym każdy na innym składzie. Pali się super ale ten kamień dwie pierwsze dostawy ok. 15-20 kamieni na worek, ostania tragedia ok. 50kamieni na worek.

U mnie to samo. W tym sezonie bardzo dużo kamieni w Skarbku-Piekary. = Wyższa temperatura podajnika. 

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy w dobrym temacie piszę bo go ani nie polecam ani nie odradzam a w dodatku nie wiem co to za paliwo bo w jutowych workach :-).

Sprzedawca twierdzi się że to Skarbek przywieziony w wannie i pakowany u nich. Sprzedają po 1030zł/t jako "Skarbek 29Mj".  Załączam popiół z 5 worków, na oko jakieś 4-5kg. To jest fotka z kotłowni kolegi który wyjechał za granicę i poprosił o obsługę. Jest tam trochę niedopału ale nie chcę mu grzebać po ustawieniach :-).

Za 6 dni poszło 10 worków, obiekt dość duży i kocioł 50 kW. 

Wrzucam jako ciekawostkę, może ktoś celuje w podobne paliwo, ma go lokalnie i ochotę by sprawdzić.

skarbek.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy gdzie, u mnie oryginalny po 1090zł/t po obniżce, dzisiaj dzwoniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W tym roku/sezonie 19/20 paliłem ekogroszkiem z KGM, głównie Gold i trochę Silvera na początku. A teraz, pod koniec sezonu spod worków wykopałem Karlika 2018, Retopal 2018, Skarbek z Piekar 2018 i 2019. Podopalałem je i chciałbym się podzielić spostrzeżeniami:

  • Skarbek 2018 to był super węgiel. Pali się świetnie praktycznie bez zmiany ustawień, popiołu minimalne ilości, pył. Można by było przez 2 tygodnie do pieca nie zaglądać, gdyby nie trzeba było go dosypać do zasobnika.
  • Skarbek 2019 też dobry, ale nie jest to to samo co w 2018. Węgiel daje drobne spieki żużlowe, popiołu więcej niż u starszego brata.
  • Karlik 2018 chyba trochę mnie zaskoczył w pozytywnym znaczeniu. Miałem wcześniej do niego zastrzeżenia, bo bardzo drobny był i na starym sterowniku trochę brudził piec. Granulacja na pewno niezgodna z deklarowaną, ale ogień na retorcie jak z obrazka. Równiuteńki, prawie jednobarwny, bez zawirowań, węgiel ładnie się dopalał. Popiół w formie bardzo drobnych spieków. Nie pył jak w Skarbku 2018. PGG deklaruje ten węgiel jako 26+, ale spalało mi go najmniej ze wszystkich wymienionych (z przesypu a nie ze wskazania SKZP02)
  • KGM Gold 2019 deklarowany jako 29.9 ale ewidentnie słabszy od Karlika. Piec palił mi go ok 2-3kg/dobę więcej. Średnia modulacja na nim była wyższa o 5% niż na Karliku. Problematyczny w spalaniu. Nie można mu dmuchnąć za mocno, bo węgiel zachowuje się jak popcorn. Puchnie, tworzy spieki koksowe i skleja się bardzo zaburzając przepływ powietrza. Ogień na palniku strasznie nerwowy, raz jaśniejszy z jednej strony, raz z drugiej. Dopiero na SKZP udało mi się ustawić parametry tak, by czarno w piecu nie było. No i worki za które KGM powinien przepraszać. Zarówno folia jak i zgrzew są do poprawienia. Popiołu dużo względem powyższych.
  • KGM Silver 2019 - pominę smutnym milczeniem. Popiół wyciągałem wiadrami.
  • Retopal 2018 - spalanie na poziomie KGM Gold (???). Nie wiem jak to możliwe, ale tak mi wyszło. Popiołu więcej niż w Karliku, na podobnym poziomie jak w Goldzie. Ogień na palniku OK, ale nie ma co porównywać do Karlika. Ot, zwykły węgiel.

Poprawienie instalacji w kotłowni i nowy sterownik naprawdę bardzo dużo zmieniły. Wadą niestety - dużo spędzonego czasu w kotłowni. Ale tak to jest jak są nowe zabawki.

I parę słów do PGG (może ktoś od nich czyta) - gdybyście nie zmienili warunków dostawy węgla do domu, to pewnie nadal bym u was kupował. Jeżeli chcecie sprzedawać węgiel na Śląsku i w okolicach, to proszę bardzo. Nie wiem jak teraz to wygląda i czy koszt dostawy nadal zależy od odległości, ale szczerze mówiąc nie interesuje mnie to. Tak się traci klientów. Inni jakoś nie rozróżniają czy klient mieszka 100, 200 czy 300km od składu.

I tyle. Za chwilę trzeba będzie ogrzewanie wyłączyć i przerzucić się na grzanie ciepłej wody, a do tego żadnego superwęgla nie potrzeba. W zeszłym roku paliłem Wesołą, na którą wszyscy w sezonie 18/19 wylewali pomyje. A do grzania wody była i tania i idealna.

Pozdrawiam

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekogroszek MOCNY. Aktualnie w workach można pływać. Kaloryczność... do max 24 Mj na pewno trochę brakuje. Chyba więcej niż trochę. Popiołu mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, popo76 napisał:

Ekogroszek MOCNY. Aktualnie w workach można pływać. Kaloryczność... do max 24 Mj na pewno trochę brakuje. Chyba więcej niż trochę. Popiołu mało.

Gdzie kupowałeś?

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Deafnezz napisał:

Gdzie kupowałeś?

mocnyopal.pl

Chyba oficjalna strona. 

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

janjan.Obecnie nim palę i ogólnie jest ok w spalaniu i czystości kotła.Występuje taki pyłek,nalot w kotle.Zdarzają sie kamyczki ,ale bardzo mało.Ten ekogroszek sie nie spieka i nie jest dużo popiołu.Kaloryczność na 27.4 Mj w sterowniku pasuje idealnie do ustawień pozostałych parametrów.Jeśli miałbym go kupić na przyszły sezon to bym go kupił.Jednak zakupiłem na koniec sezonu Ałtaj sugerując sie opinią bez testu palenia go w kotle na necie przez Kamila M.Tutaj jednak nikt nie palił nim lub nie udzielił mi info na temat Ałtaja 27-30 Mj i zakupiłem go od tak.Podobno teraz test ma być w niedziele udostepniony przez K.M na YT.Kończę Super Mocnego-jeszcze na tydzień mi starczy i zobacze jak ten Ałtaj sie pali korzystając z podpowiedzi testu tego groszku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem jeden worek Mocnego od brata,  na próbę. Moc opałowa max. 24MJ. Zobaczymy, ale ciekawa rzecz, bo pali mi się na niebiesko, prawie jak kuchenka gazowa ;-). Worek z palety  testowej, trochę wilgotny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jest to fajnie opisane. Niebieski płomień to najlepsze spalanie.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Palnik_Bunsena

Edytowane przez Deafnezz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na "normalnym" węglu tego nie obserwuję. Ten palnik to taki do lutowania rur miedzianych, albo też do laboratorium chemicznego. Węgiel pewnie też się zgazowuje i stąd taki płomień.

Po niecałej dobie palenia: spalanie bardzo wzrosło, ale też zrobiło się zimniej na dworze. Węgiel słaby, chyba ma te max 24MJ. Ciekawe jakie jest min. Pali się elegancko i łatwo. Musiałem zredukować mu powietrze bo zapadał się kopczyk. Popiołu bardzo mało, jak kiedyś ze Skarbka, po prostu pył, spieków żadnych nie ma, w piecu czysto.

Na zimę tego węgla bym chyba nie wziął. Chociaż ostatnio zimy mamy czysto teoretyczne i pewnie całkiem dobrze by się tym grzało. Ale na lato do grzania wody, to już insza historia. Może zrobię zakup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.03.2020 o 15:19, mkwapisz napisał:

 

  •  

I parę słów do PGG (może ktoś od nich czyta) - gdybyście nie zmienili warunków dostawy węgla do domu, to pewnie nadal bym u was kupował. Jeżeli chcecie sprzedawać węgiel na Śląsku i w okolicach, to proszę bardzo. Nie wiem jak teraz to wygląda i czy koszt dostawy nadal zależy od odległości, ale szczerze mówiąc nie interesuje mnie to. Tak się traci klientów. Inni jakoś nie rozróżniają czy klient mieszka 100, 200 czy 300km od składu.

Potwierdzam . Tak się traci klientów .

Autorowi pomysłu z  PGG uzależniającemu  cenę  od mapy Polski ,  należy się od konkurencji nagroda .

Ale co tam , państwową spółkę stać na olewanie klienta .

Dzięki takim rozwiązaniom poznaje się smak węgla z Rosji i docenia się konkurencję .

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie mieszka na Slasku w miare blisko kopalni Piast -Ziemowit to opłaci sie kupic i przywiezc przez prywatnego przewoznika luzem Retopal.....Aktualna cena 590 zl br/t ba, przywoz 3 ton w moim przypadku kosztuje 200 zl do miasta oddalonego o 25 km od kopalni.Jesli nie chce mi sie przywozic luzem i workowac ,to zamawiam w [email protected] 750 kg workowanego Retopala ze sklepu @,kosztuje z przywozem na odleglosc tych 25 km - 621.75 zl br ba ( w tym transport na odl.25 km- 101.25 zl/palete).

Z ciekawosci wyliczylem dostawe palety 750 kg do Bydgoszczy ,kod 85-324 , paleta kosztuje 702 zł( w tym transport 181.50 zl).

Odleglosc ode mnie do Bydgoszczy ok.400 km, transport palety na tych 400 km kosztuje 80 zl.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.