Postęp czy początek końca ?

[Gość miki1212]

14 godzin temu, todi napisał:

Ciekawe jak byś miał za operacje zapłacic  np.50tyś.

A teraz jak jest w ZUSie nie tak samo tylko, że płacisz dwa razy. W końcu nasz kraj słynie z żebractwa w żadnym innym kraju nie ma takich akcji żebraczych bo pieniądze nie "giną" w systemie...

[Gość miki1212]

Nie mam dziś za wiele czasu więc wrzucam coś o nowoczesności i postępie w wydaniu lewicowym, w końcu taki jest temat.

Oto siła kobiet, female power, Europa jest kobietą i inne bzdety.

Feministki mówią - kobieca siła i symbol podniesionej damskiej pięści (na mężczyznę w domyśle), równość i równe zarobki. Jeśli mówisz, że mężczyzna jest silniejszy i większy od kobiety to jesteś faszysta i męski szowinista, facet to świnia!

Możemy cię pobić ale tylko pod warunkiem, że nam nie oddasz bo to nie fair.  Buahahaha Pytanie czy przetrwasz jedną rundę z kobietą w ringu? Zaczyna się od 5.10

Podejrzewam, że nawet przeciętny mężczyzna nie mający nigdy kontaktu ze sportami walki nie miał by problemu z ta laleczką :)

 

[drewniak]

Czepiasz się najpiękniejszych istot na tej planecie. Prawdziwy mężczyzna by tego nie robił, czy przypadkiem nie jesteś homo- tego, oczywiście nic przeciwko temu nie mam.

[Gość miki1212]

Mówisz jak stulejarz. Masz nadzieje, że jakaś ci da za frajer bo będziesz grzeczny? Otóż NIE. Nic nie ma za frajer. Tysiące lat ewolucji kiedy mężczyzna mógł nie wrócić z polowania wyrobił w kobietach odpowiednie instynkty adaptacyjne.

Ale z jednym się zgodzę duża część pięknej populacji  nie ma nic do zaoferowania oprócz piękna a to jest warte 150 za godzinę, natomiast ich roszczenia są mocno przecenione, ja nie mam zamiaru dymać na darmozjadów skoro mamy równe prawa.

Prawdziwy mężczyzna nie ślini się na widok cycka tylko umie powiedzieć NIE. Gówno testy to one mogą sobie robić na  chłopcach w rurkach, natomiast jeśli ona widzi, że nie umiesz się jej przeciwstawić jako kobiecie to tym bardziej nie będziesz umiał jej obronić przed tymi menelami na dole co po pijaku hałasują i budzą jej dziecko w nocy.

Temat mocno mnie zaciekawił i przeczytałem kilka opracowań :)

 

[Andrzej_M_]

@miki1212 po przeczytaniu tego co przed chwilą nagryzmoliłeś, mam nieodparte wrażenie, że jestem właśnie takim nieudacznikiem życiowym.
 

[Fozgas]

W dniu 12.05.2019 o 12:15, SONY23 napisał:

Wolność słowa to świętość ...

Chodziło o zapełnianie strony wątku jakimiś inwektywami.
…ale miło, że są jeszcze osoby, które mają wrażliwy „kompas moralny”; nie zawsze przecież tak było.  

A gdy „wolność słowa” napotyka na „obrazę uczuć”…
Postęp to czy początek końca?

[Gość miki1212]

Kwestia tylko co przez to rozumiesz. Dla mnie nieudacznik życiowy to frajer, który daje sobie nałożyć homonto do końca życia i traktuje to jako swój honor. Mam wrażenie, że jesteś kolejny Janusz pod wąsem, który niesie torebkę za Halyną i jedyne twoje prawo to dymać do 70tki. Wiek emerytalny dokładnie wskazuje, kto jest prawnie  dyskryminowany w tym kraju.

Świat się zmienił a ty widocznie nie nadążasz i nie rozumiesz zachodzących przemian. Rycerstwo na białym koniu się skończyło a walnie przyczynił się do tego nazi feminizm oczywiście z dużą szkodą dla zwykłych kobiet, babochłopy mają się dobrze. Kobiety umieją dzisiaj liczyć może w twoich czasach było inaczej. Nie wolno ich nie doceniać bo to inteligentne osoby.

Problem jest znacznie szerszy ale już widać ignorancję, nie nadążacie panowie może z racji wieku i poniesiecie tego koszty jak zwykle z resztą.

Wystarczy wziąć kartkę żeby wykonać podstawowe działania matematyczne ile kosztuje małżeństwo a kodeks rodzinny ujawnia jakie jest ryzyko, kto inwestuje a kto zyskuje. Kiedy słyszę, że pederasta  woła, że ten feministyczny kraj nie jest dla kobiet to się zastanawiam kto jest odbiorcą tych głupot. Widać tutaj umiejętną manipulację bo każdy kogucik będzie bronił kurki za obietnice ciupkania :)

Podstawowa kwestia to rachunek ekonomiczny a ten jest druzgocący jeśli chodzi o stosunek... :)) Ceny do korzyści :)

 

Aha byłbym zapomniał nazywanie kobiet "najpiękniejszych istot na tej planecie" to zwykły seksizm :) takie są fakty panowie czy wam się to podoba czy nie.

 

 

Edytowane 14 Maja 2019 przez miki1212

[Gość berthold61]

Co do lekarzy to czegoś się dowiedziałem bo przez całe życie udawało mi się nie mieć kontaktu z lekarzami poza obowiązkowym badaniom okresowym w pracy , w lisopadzie ucho napuchło i ropa poszła więc lekarz rodzinnyy wystawił skierowanie i po objeździe wszystkich laryngologów w mieście najbliższy termin to 3,5 miesiąca no to czekam i doczekałem sie dał jakies kropelki i tabletki i kazał za miesiąc stawić się do kontroli no to przychodzę z uchem dalej napuchniętym i ropiejącym ale okazało się że lekarz zmarł niestety i znów szukanie i następny termin już 4 miesięcy dalej , prędzej raka ucha dostałbym i zdechł niż to nieszczęsne ucho wyleczył ,  całe życie ciężkie pieniądze odemnie kasowali bo mało nie zarabiałem a opieki medycznej nigdy nie otrzymałem .

[SONY23]

Z tego co czytam, to długość kolejki chyba zależy od regionu. Zapewne liczby mieszkańców. Muszę przyznać, że w podlaskiem nie jest tak źle. A jeszcze jak ktoś umie szukać to już całkiem nie da się narzekać. Mało tego sam miałem to szczęście w nieszczęściu, że jak powiedziałem przy ustalaniu kolejki jak poważne mam rokowania to pani sama jeszcze skróciła mi termin. Więc naprawdę nie mogę narzekać. A z tym uchem, to trzeba po prostu zasłabnąć na ulicy i wezwać karetkę... Tyle miesięcy ze stanem zapalnym w głowie, to można zejść. To nie są żarty. Od chorego zęba można kopnąć w kalendarz...

[Gość]

2 godziny temu, SONY23 napisał:

A z tym uchem, to trzeba po prostu zasłabnąć na ulicy i wezwać karetkę..

Dokładnie.

Akurat temat ucha jest bliski mojemu tacie-zdarza się,że też ropnieje a nosi też aparat.Jak przeczytałem ile czasu berthold czekał na wizytę to byłem zdziwiony dlatego,że tata zawsze jak ma taki problem to czeka do 3-4dni na wizytę i nie dłużej.

Nie wiem,może to zależy od osoby,która umawia.Widzi,że jest źle to szuka najbliższego terminu lub okienka-tak myślę.

 

[Gość berthold61]

No jak mieszkałem na Śląsku tego problemu nie było ale teraz mieszkam w Opolskim tuż obok Kędzierzyna -Koźla a to jakiś inny świat , w końcu prywatnie trzeba było iść bo w publicznej nie było opcji prędzej jak 3 miechy .

[Gość miki1212]

Terroryści znowu zaatakowali, straszą, że za 11 lat świat się skończy. Polska ma być "wolna" od węgla do 2030 takie rozkazy przywiózł rowerzysta na wiosnę z Niemiec :)

Dalej nie wiadomo czym ogrzewać kamienice i starsze domy. Jak widać za oknem u nas potrafi być tak nawet 8 miesięcy w roku. Jest maj, 6 stopni za oknem mokro i ciemno.

A jeszcze trzy tygodnie temu straszyli, że susza i zmiana klimatu

"Polska bez węgla 2030". Greenpeace na siedzibach PiS i PO

[Gość berthold61]

Już to kiedyś mówiłem i brzmi to trochę makabrycznie i dziwacznie oraz niedorzecznie ale nasza wolność ta taka właściwa skończyła się wraz z końcem komuny , teraz byle ćwok coś zabrania nakazuje zakazuje i karami grozi , $$$$$$$$$$$

[Gość miki1212]

W skład koalicji opozycyjnej wchodzi także organizacja feministyczna głosząca nienawiść do mężczyzn oraz konfliktowanie płci.

Na ostatniej eurowizji wygrała piosenka głosząca nienawiść do mężczyzn, piosenkę Toy zaśpiewała otyła żydówka, gdzie porównywała europejskich mężczyzn do chłopców i kurczaków ko ko ko głosiła także, że europejscy mężczyźni są tak głupi jak ich smartfony. Smutne jest to, że chyba miała rację bo nie ma męskiej reakcji do dzisiaj. Chodzi o europejskich mężczyzn bo to przecież eurowizja a żydowska wokalistka jest spoza Europy.

Cytat

Jest więc zarówno mowa o sprowadzaniu mężczyzny do parteru, jak i stawianie kobiet w roli istot wyższego rzędu – tym kończy się bowiem walka o „równość”. Mężczyzna – nazwany w piosence chłopakiem – jest więc głupi, kobieta zaś boska.

Zobaczcie jak się z was śmieje kurczaki ale ona jest taka piękna i dlatego może hehehe

 

[Gość berthold61]

Ale swoją drogą to co stworzyło byłe PO czyli cała ta zbieranina wszelkiej maści dziwolągów hm mam tylko nadzieję że nikt przy zdrowych zmysłach na nich nie zagłosuje .

[Piecuch19]

@petronas u Ciebie też byli kontrolować?

Ja osobiście bym ich nie wpuścił ( tylko z nakazem - to zapraszam).

 

Edytowane 15 Maja 2019 przez Piecuch19

[petronas]

u mnie nie bo pale czysciutko  , sasiadow sam edukoje ale byli w malym jednoosobowym serwisie samochodowym ktory trul strasznie w bardzo bliskiej odleglosci od przedszkola  , teraz pali delikatnie albo wcale 

[Gość miki1212]

10 godzin temu, Piecuch19 napisał:

Ja osobiście bym ich nie wpuścił ( tylko z nakazem - to zapraszam).

Tiaaa no to byś sobie napytał biedy bo w Polsce NIE ma własności prywatnej bo jest socjalizm. Ty nie jesteś właścicielem posesji ani nieruchomości tylko ją wynajmujesz od państwa taki jest stan faktyczny, natomiast nazywa się to błędnie własnością ale nie spełnia cech własności prywatnej.
 

Cytat

 

Wielokrotnie wśród mieszkańców pojawia się pytanie, czy urzędnik może wejść na posesję i wbrew powszechnemu przekonaniu nie potrzebuje do tego żadnego nakazu. Zgodnie z artykułem 379 prawa ochrony środowiska może wejść na teren nieruchomości prywatnej od 6 do 22.

- Istotne jest to, że jeżeli osoba kontrolowana odmawia wejścia na posesję lub utrudnia przeprowadzenie kontroli, to sankcja staje się poważniejsza. Takie zachowanie spełnia znamiona przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 3. Mówi o tym art. 225 kodeksu karnego. O ile więc samo spalanie odpadów jest wykroczeniem, to już uniemożliwienie kontroli – przestępstwem. W interesie kontrolowanego jest wpuszczenie urzędnika, bo nawet jak spalał odpady, to grozi mu za to mniejsza kara – wyjaśnia Jakubowski.

 

Cytat

 

3.

Kontrolujący, wykonując kontrolę, jest uprawniony do:

1)

wstępu wraz z rzeczoznawcami i niezbędnym sprzętem przez całą dobę na teren nieruchomości, obiektu lub ich części, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, a w godzinach od 6 do 22 – na pozostały teren;

 

2)

przeprowadzania badań lub wykonywania innych niezbędnych czynności kontrolnych;

 

3)

żądania pisemnych lub ustnych informacji oraz wzywania i przesłuchiwania osób w zakresie niezbędnym do ustalenia stanu faktycznego;

 

4)

żądania okazania dokumentów i udostępnienia wszelkich danych mających związek z problematyką kontroli.

 

 

 

Musicie zrozumieć w jakim kraju żyjemy, tutaj każdy z ptakiem na czapce może ci wejść do domu z buciorami bez nakazu o dowolnej porze nawet listonosz to cechy państwa totalitarnego a prawo przecież było tworzone w państwie totalitarnym i nadal obowiązuje w demokracji ludowej.

Zobaczcie jaki totalitaryzm jest w Polsce spalanie śmieci to wykroczenie ale nie wpuszczenie urzędnika na teren prywatny to przestępstwo w głowie się to nie mieści... 

Źródło: Kontrole na prywatnych posesjach. Urzędnicy sprawdzą czym palimy w piecach.

Edytowane 16 Maja 2019 przez miki1212

[SONY23]

Daj jakiś przykład kraju, w którym władza nie ma wstępu na prywatną posesję. Można  co najwyżej dyskutować jak łatwo może to robić i z jakiego powodu...

[Gość miki1212]

No właśnie może o tę łatwość chodzi.

Rozumiem, że  jakieś służby mają prawo do wejścia na posesję za pozwoleniem właściciela terenu, sądu lub prokuratora bo jest to konieczne ale nie może być tak, że wszystkie służby mogą wchodzić sobie na legitymacje gdzie chcą, kiedy chcą i robić co chcą bo czym się to różni od więzienia? Obywatel jest domyślnie traktowany jak przestępca natomiast służby działają domyślnie zgodnie z prawem i bezstronnie oraz nie odpowiadają za wyrządzone szkody. To zwykły terror. Wiadomo jak to w praktyce działa.

Moja znajoma z urzędu spytała mi się kiedyś czym ogrzewam dom jak się dowiedziała, że mam kocioł na węgiel to odpowiedziała, że może mnie bez zapowiedzi odwiedzić i nawet nie musi zdejmować butów na progu żeby wejść do domu, taki żarcik...

Edytowane 16 Maja 2019 przez miki1212

[petronas]

Ja bym kontrolerow wrecz zaprosil do siebie zeby sie pochwalic ze mozna lepiej spalac jesli sie chce ...jestem zdeterminowany w walce z tym syfem z kominow.. [mam ku temu powod coreczka 5 lat ma astme wczesnodziecieca] wyjdziemy z tego ale nie zeby nas najblizsi sasiedzi truli , klotni z nimi nigdy nie bede zalowal napewno ,kiedys wszyscy zrozumieja ze mialem racje ...Wojt powiedzial ze to nie jest donosicielstwo tylko nasz obywatelski obowiazek zeby zglaszac  tych najgorszych trucicieli a oni maja obowiazek to sprawdzic zeby sie ludzie opamietali choc troche ...                  Przepraszam za zasmiecanie watku 

[SONY23]

Tylko, że urzędnika nie wiąże to co widzi nad kominem, a jaki papier masz mu do pokazania...

[todi]

Jak najszybciej idź się leczyć .

[Piecuch19]

@miki1212 to jeden z przepisów nie egzekwowalnych a służących wystraszeniu właściciela posesji. Słyszałeś o skazaniu kogoś bo nie wpuścił urzędnika?

Najpierw musieli by dogadać się z moim psem by wejść, a to łatwe by nie było.

Mogą sobie postać przed posesją jak cierpliwi, a ja nie muszę akurat wychodzić. Zresztą zawsze możesz się wytłumaczyć że wziąłeś ich za świadków Jehowy czy innych domokrążców.

Jak już bym wyszedł to poprosiłbym bym by zwrócili się pisemnie z podaniem powodu kontroli a ja muszę się skonsultować z prawnikiem czy mogę ich wpuścić ( chcę skonfrontować podstawę prawną kontroli i powód) - chronię swą prywatność. Papier na 5 klasę mogę im pocztą wysłać wraz fakturą zakupu.

Oczywiście potem skarga na urzędników za bezpodstawne nękanie gdzie tylko się da ( łącznie z Prokuraturą)

Omijali by potem z daleka. Trzeba zastraszać ich , a nie oni nas. Urzędnicy nie chcą w papierach mieć takich kwiatków bo to przeszkadza w karierze zawodowej. Listonosza też nie wpuszczam ( najwięksi plotkarze) skrzynka pocztowa jest na zewnątrz posesji.

Jak nie ma dymu to nie ma podstaw i powodu do kontroli.

Edytowane 16 Maja 2019 przez Piecuch19

[SONY23]

Oj naiwny jesteś. Nawet za psa biegającego po posesji możesz mieć poważne kłopoty a co dopiero za utrudnianie czynności urzędników, o ile mają do tego prawo.  Akurat u nas prawo stoi po ich stronie i nie nafikasz. No chyba, że stać Cię na dobrego adwokata, który będzie im bruździł. I nie chodzi o to, że nie mają racji, tylko o to że będą musieli podpierać się paragrafami a do tego trzeba już ruszyć tyłek...