Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pellet- cenowe szaleństwo


jared45

Rekomendowane odpowiedzi

@SONY23

Nie wiem czy po części nie pijesz do mnie?

Takie mam wrażenie.No cóż,kilka stron wcześniej robiłem obliczenia jaka byłaby różnica między zasypowcem a pelletowcem (u rodziców żadna),ale czy to oznacza,że mam "kłamać",że rodzice mają super kocioł,który ma sprawność 80% według producenta.

Piszę jak jest bez ściemy i czytając te forum,wiem że śmieciuch to "śmieciuch" i nie jest realna taka sprawność.

Co innego ds-to inna para kaloszy.

Czasy się zmieniają,ludzie się starzeją.Kiedyś,gdy tata był młodszy i My (ja i brat) mieszkaliśmy w domu to paliło się tylko drewnem i nikt nie liczył ile tego szło,ale teraz wygodniej jest zamówić paletę węgla do garażu a jeszcze wygodniej będzie nacisnąć przycisk na pilocie by włączyć ogrzewanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SONY23 napisał:

Komfort nawet przy pelletowcu przy buforze to niebo a ziemia do systemu on-off. Oszczędności też. A jak instalator śmieje się z frajerów, którym kotły montuje tak jak jemu wygodnie a nie dla nich, to cisza. Nikomu powieka nawet nie drgnie... Co to ma być ? Ludzie potem czytają i myślą że tak ma być. O innych sprawach już nie wspomnę. Tak robią ludzie poważni ?

 

52 minuty temu, g69 napisał:

Ale o co chodzi

 

Ja tam sie domyslam. I jesli dobrze sie domyslam to i popieram. Ale to nie w tym watku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, SONY23 napisał:

... A z tym plusowaniem, to popatrz na ostatni gorący wątek jak towarzystwo wzajemnej adoracji się oplusowywało... 

@SONY23 a ty ile plusów na tym forum dostałeś za realną pomoc użytkownikom tego forum jak choćby kolega Sambor a ile od własnego towarzystwa własnej adoracji i innych wpisów pod publiczkę.

Edytowane przez jacek61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SONY23

Już wiem,że raczej nie piłeś do mnie (chyba) ,ale mogłeś sam to napisać.

3 godziny temu, SONY23 napisał:

Ludzie potem czytają i myślą że tak ma być. O innych sprawach już nie wspomnę. Tak robią ludzie poważni ?

A dlaczego tak nie może być?

Czyli praca pelletowca bez bufora? I tak już z tego tematu zrobiony został śmietnik,więc wytłumacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, jacek61 napisał:

@SONY23 a ty ile plusów na tym forum dostałeś za realną pomoc użytkownikom tego forum jak choćby kolega Sambor a ile od własnego towarzystwa własnej adoracji i innych wpisów pod publiczkę.

Problem raczej jest to, jak nazwane są te "plusy".

"Zgadzam się "

"Nie zgadzam się "

"Lubię to "

 

Skoro zgadzam się z tym co ktoś napisał to klikam. Jak się nie zgadzam to nie klikam albo klikam że się nie zgadzam, ewentualnie ze to lubię (takie chore to).

Powinno być inaczej np. Pomógł, gada bzdury itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To@Jamjestcichy Bardzo skrajne porównania serwujesz. Możesz jeszcze ująć gaz w aucie ( ja mam)  i porównać spalania - to się szybko zwraca. Na urlop jeżdżę przeważnie za granicę a ogrzewanie domu to to taki strup na dupie - zło konieczne i nie widzę powodu żeby pchać w dupę kasę ludziom co sobie pod płaszczykiem ekologi trociny sprasowane za 1000zł/ tona sprzedają.

Mi wystarczy dobry DS w którym zgazowuje paliwo - różnorodne paliwo ( oponami i śmieciami  nie palę bo bym musiał chyba od sąsiadów zbierać by ogrzać dom - węgiel byle jaki mi wystarczy i trochę trocin na posypkę za 10 zł by się fajnie odgazowywało).

A wy dalej naginajcie leszczy na na kotły po 15 tys i pellet ( sprasowane trociny) za 1000zł/ tona opisując jaka to wygoda bo z ekonomią to już ciężko znaleźć argumenty ( prowizja za sprzedaż kotła i modernizację kotłowni czeka ?? może leszcza przytulisz )

Plusiki mam głęboko w d...e

To Wam zależy na nich byście byli wiarygodni w tym naganianiu. Aktywność Wasza w tematach " pellet" i " jaki kocioł" jest nad wyraz aktywna ( wszystko można sprawdzić - w jakich tematach naginasz rzeczywistość/ próbujesz złapać prowizję) Dziwię się że tyle czasu spędzacie w necie niosąc " pomoc innym" a nie macie czasu na zejście do kotłowni na 10 minut w ciągu dnia by spalać o np 40 % taniej niż sprasowany mi trocinami.

Możesz zrobić HeHe ale rzeczywistości tym nie zmienisz.

Naginaj  dalej - trzymam kciuki

Co do DS -a to by opowiadać opinie to należałoby w nim trochę popalić a nie porównywać do GS- a w którym wcześniej paliłeś  ze sprawnością ok 40% bo to jak byś porównywał malucha do mercedesa. Przy takim porównaniu GS vs pelleciak to się zgodzę i przyznam Ci rację - opłaca się.

@Visitor1230Wydawać pieniądze trzeba rozsądnie, a kto rozsądku nie ma ten traci np. kupując sprasowane trociny za 1000zł/ tona jako wygodę w obsłudze kotła bo nie ma czasu na tą obsługę ( bo czas spędza w necie na szukanie leszcza - sądząc po ilości wpisów  " pomoc innym co kotła potrzebują").

 

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Piecuch19 napisał:

Bardzo skrajne porównania serwujesz. Możesz jeszcze ująć gaz w aucie ( ja mam)  i porównać spalania - to się szybko zwraca. Na urlop jeżdżę przeważnie za granicę a ogrzewanie domu to to taki strup na dupie - zło konieczne i nie widzę powodu żeby pchać w dupę kasę ludziom co sobie pod płaszczykiem ekologi trociny sprasowane za 1000zł/ tona sprzedają.

Mi wystarczy dobry DS w którym zgazowuje paliwo - różnorodne paliwo ( oponami i śmieciami  nie palę bo bym musiał chyba od sąsiadów zbierać by ogrzać dom - węgiel byle jaki mi wystarczy i trochę trocin na posypkę za 10 zł by się fajnie odgazowywało).

A wy dalej naginajcie leszczy na na kotły po 15 tys i pellet ( sprasowane trociny) za 1000zł/ tona opisując jaka to wygoda bo z ekonomią to już ciężko znaleźć argumenty ( prowizja za sprzedaż kotła i modernizację kotłowni czeka ?? może leszcza przytulisz )

Troche to sie robi cos na miere wycieczek personalnych. Jezeli chodzi o pchanie w dupe . To tez kolego pchasz w dupe ruskim za ten gaz. Kupujac samochod pchales komus w dupe itd. Nie uwazam zebym komus pchal w dupe Ty Kolego z nastawieniem, ze wydawanie pieniedzy tym jest to wychodzi na to ze posuwasz wszystkich.Pal sobie w tym swoim kosmicznym dsie ze sprawnoscia 120%. Prowizja od kotla, smieszne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Visitor1230 Policz sobie jaką by musiał mieć sprawność pelleciak by opłaciło mi się zrezygnować z węgla ( palę węglem ze sprawnością ok 80%) i ile musiałby kosztować pellet by mi się opłaciło kupić kocioł na pellet z Twojego pośrednictwa. W obliczeniach jesteś dobry - policz forumowiczom by wiedzieli "jaki kocioł kupić ?"

Forum jest od tego by pomagać a nie rozmyślnie wprowadzać w błąd.

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Piecuch19 napisał:

To@Jamjestcichy Bardzo skrajne porównania serwujesz

Co znów Ci nie pasuje? Pisze jakie są realia bez zakłamywania rzeczywistości tak jak Ty to robisz.

5 godzin temu, Piecuch19 napisał:

Możesz jeszcze ująć gaz w aucie ( ja mam)  i porównać spalania - to się szybko zwraca

Jasne,w szczególności gdy monter ustawia ubogą mieszankę a tacy jak Ty cieszą się ze spalania na poziomie spalonej benzyny.

Mam nadzieję,że masz pojęcie ile ten gaz będzie Cię kosztował realnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś pisałem, że prawie na każdym forum powstają w końcu jakieś dziwne, szemrane układy dzięki którym cwaniacy robią interesy. Jedni forumowicze robią to cynicznie inni nieświadomie napędzają koniunkturę na jakiś produkt, czy usługę. Poczytajcie niektóre tematy na chłodno bez emocji i wyciągnijcie sami wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Piecuch19 napisał:

 

Forum jest od tego by pomagać a nie rozmyślnie wprowadzać w błąd.

A i owszem w sprawach technicznych forum spełnia swoje zadanie.Jeśli chodzi o odczucia i upodobania związane z użytkowaniem jakiegoś sposobu ogrzewania,będą to zawsze subiektywne opinie.Możemy ale nie musimy ich wprowadzać do naszego domu.

Czy naprawdę tak trudno jest uszanować decyzje innych w sprawie wydawania pieniędzy na ogrzewanie,życie,wczasy,czy cokolwiek innego?

Nie rozumiem czemu używa się zwrotu opłaca się lub się to nie zwróci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre sobie " my maniacy MPM-a"... Chyba po żadnym kotle na tym forum tyle jobów nie spłynęło co po nim... Choć wcale nie jest aż tak zły jak wielu myśli ani znowu taki wspaniały jak pieją jego sprzedawcy...

 A co do słowa " opłaca się"- to może rzeczywiście nie jest adekwatne do znaczenia, które do niego chcielibyśmy przywiązać. Może po prostu trzeba pisać koszt ogrzewania mniejszy ? Ale i to nie będzie idealne, bo jak wycenić własną pracę ? W każdym bądź razie jednej prawdy nie da się zmienić. Roboty nie oszukasz. Jak będziesz miał wygodę i nie będziesz musiał sam często zaglądać do kotłowni, to będziesz musiał gdzieś indziej na tą kotłownię i wygodę zapracować. I teraz musisz policzyć co dla ciebie jest lepsze, korzystniejsze czy bardziej opłacalne. Wyżej pisałem o pani doktor, dla której oszczędzenie 4k na rok nie było tyle warte, żeby raz na kilka dni dosypać pelletu do zasobnika. Ktoś inny za takie pieniądze na plecach by przyniósł całe drewno z lasu...

Edytowane przez SONY23
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, g69 napisał:

Nie rozumiem czemu używa się zwrotu opłaca się lub się to nie zwróci?

Był już tutaj taki na forum,który to pisał wprost,że jemu nie opłaca się mieć rodziny a jednak ją miał.

Tak jak pisałem-wybór kotła jest mocno indywidualny często podyktowany brakiem warunków na dany rodzaj ogrzewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś forumowicz Piecuch19 wymieni ten swój super wydajny kocioł ds, na coś co będzie bardziej bezobsługowe, ale my się tego nie dowiemy, bo jak już się pochwali, to nie pod swoim nickiem. To byłby wstyd wymieniać taki dobry kocioł na jakieś bezobsługowe g...

 

Każdy pali w czym chce, każdy też mierzy swoje finansowe siły i pali w tym na co go stać. Jednak nie dorabiajmy jakiejś absurdalnej teorii do swoich wyborów.

Jeżdżę 10 letnim autem, bo mnie na nie stać, a nie dlatego, że jest lepsze od 2 letniego ! Bądźmy poważni. No, ale maskowanie biedy w PL jest podobno bardzo popularne (ciekawy artykuł: https://kobieta.wp.pl/polska-bieda-nie-zniknela-przyczaila-sie-tylko-i-wyglada-inaczej-6427938873690241a).

Może dlatego tyle w internecie zaklęć związanych z używaniem, tego, czy tamtego. W internecie wszyscy spalają opału mniej, wydajniej i taniej niż sąsiad z forum. W rzeczywistości wśród najbliższych narzekają na spalanie, węgiel etc. No, ale publicznie jest wszystko super, wstyd się przyznać do problemów ?!

Jak komuś wstyd, to lepiej nic nie pisać, niż pisać głupoty. Nie uważam kogoś kto ma mniej pieniędzy ode mnie za kogoś gorszego ! Nie czuję się lepszy przed przysłowiowym biedakiem, nie mam też potrzeby przed bogatszymi od siebie opowiadać bajek związanych na przykład z doskonałością spalania mojego kotła etc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale z tezą, że wszystko co nowe jest z zasady lepsze niż stare nijak zgodzić się nie mogę. Powinno tak być, czasami nawet tak jest ale jest też masa przykładów że dobre produkty to już pieśń przeszłości i nawet nie mamy prawa się na to obruszać czy dziwić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiej tezy, nie postawiłem ! Natomiast jeżeli chodzi o samochód to wolę jakikolwiek nowy niż 15 letni strucel w postaci np BMW, czy innego Audi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.10.2019 o 03:17, Piecuch19 napisał:

@Visitor1230 Policz sobie jaką by musiał mieć sprawność pelleciak by opłaciło mi się zrezygnować z węgla ( palę węglem ze sprawnością ok 80%) i ile musiałby kosztować pellet by mi się opłaciło kupić kocioł na pellet z Twojego pośrednictwa. W obliczeniach jesteś dobry - policz forumowiczom by wiedzieli "jaki kocioł kupić ?"

Forum jest od tego by pomagać a nie rozmyślnie wprowadzać w błąd.

Piecuch- skoncz ***. Zal ci doope sciska, ze ktos drewno, wegiel i sadze kiedys  tachal a teraz juz nie musi?  I kto kaze komukolwiek z czegokolwiek rezygnowac?To co mam w kotlowni to sie ciesze. Patrzac na innych kolegow ktorzy sie mecza ze swoimi wynalazkami. Albo sa krolikami doswiadczalnymi dla producentow bo mysla ze wywalili kase na cos dobrego. Na wiosne dojdziesz do wnioksu na naganiam na bufory i panele PV. Bo dostawiam  8 paneli z inwerterem i bede saobie grzal inaczej nz teraz CWU, CO a latem bede mial z tego jeszcze dodatkowo prad. Czy sie oplaci? Juz gdzies pisalem ze nie.  Ale jestem coraz starszy i sil coraz  mniej. A moze kiedys i pieniedzy bedzie ,mniej to sobie bede ogrzewall przy takim zestawie ze sprawnoscia 130 % ( jezeli nie zrozumiales nie odpowiadaj) A mam szczerze gleboko w doopie uzaranie sie z syfem. Ty lubisz twoja sprawa. Ciezko jest zrozumiec, i bardzo boli ze cos dziala, nie generuje specjalnie wyzszych kosztow i ze ktos to ma. Co?

Edytowane przez Visitor1230
Proszę nie używać wulgaryzmów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2018 o 17:43, jared45 napisał:

Witam wszystkich na forum.

W ubiegłym roku wymieniłem piec. Jak zwykle w takich sytuacjach trzeba dokonać wyboru co będzie w tym piecu spalane- ekogroszek czy pellet.

Wybrałem pellet, a dzisiaj z powodu cen zrobiłbym inaczej. Praktycznie cały poprzedni sezon paliłem Lawą kupując za 975 zł za paletę.

Dzisiaj za ten sam pellet trzeba zapłacić 1100 złotych. Dystrybutor pytany skąd ta cena odpowiada:" bo trociny drożeją". Nie wdawałem się

z nim w dyskusję, bo to nic nie da, a przecież wszyscy wiemy, że jeszcze niedawno trociny były zwykłym odpadem poprodukcyjnym wywożonym

do utylizacji za którą producenci musieli zapłacić.

Dzisiaj mam wrażenie, że niedługo na giełdzie nowojorskiej oprócz ceny za baryłkę ropy brent będą notowania cen za wiaderko trocin, a jego waga

będzie podawana w karatach. Sytuacja zaczyna być chora, a znając ludzką pazerność na tym nie koniec. Na Niemieckim ebay-u znalazłem pellet

Stelmetu i Poltarex taniej niż u nas.

Po założeniu pieca oglądali go znajomi, którzy zamierzają wymienić swoje piece. Jeden z nich zdecydował się na ekogroszek. Zrobił to przed sezonem

więc nie znał nowych cen pelletu. Dziś śmieje się ze mnie bo on kupił węgiel o stówę taniej niż zakładał, a ja mam cenę o ponad stówę wyższą.

Producenci potraktowali mnie jak frajera, który jak założył piec w którym nie może palić niczym innym tylko pelletem to teraz niech płaci taka cenę jaką mu zaśpiewamy.

Panowie producenci !!! Zawsze mogę odkręcić piec na pellet i podłączyć na ekogroszek. Mogę być ekologiczny, ale nie za wszelką cenę.

Pamiętajcie że wy też oddychacie tym samym powietrzem. Przez wywindowane ceny pelletu mnóstwo ludzi założy piece węglowe.

Mniejszą łyżeczką panowie mniejszą. Na 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Europy 36 leży w Polsce.

 

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Co o tym sądzicie

Może warto wrócić i przeczytać pierwszy post tego wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz kolejny mam Ci napisać że pellet nie drożeje już przynajmniej od 2-3 lat? Jak ktoś jest mądry to kupuje pellet w okienkach cenowych a nie w trakcie sezonu. Ja nigdy nie ukrywałem i mówię to głośno, wybrałem pellet bo w promieniu 50km mam do wyboru do koloru w ludzkiej cenie. Gdybym miał kupować pellet po 1000zl to wolał bym gaz, bo mam. Ale są ludzie którzy gazu nie mają a chcą mieć w miarę bezobsługowe grzanie, wtedy pellet to bardzo dobry wybór. Zdaje sobie sprawę, że są dziury w Polsce, gdzie dostępny pellet kosztuje ponad 1000zl, wtedy to opcja mocno pod rozwagę i trzeba szukać również innych wyjść.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Visitor1230

I jakie wnioski ? Bo ja mam takie, że jak pojawia się jakaś nowość, na której można na początku zaoszczędzić to zaraz pojawia się stado hien, które te zyski  przytulą dla siebie a inwestor zostanie z drogą inwestycją i znowu wyższymi kosztami grzania. Podobnie jest prawie ze wszystkim. Niechaj tylko ludzie zaczną masowo kupować auta elektryczne już dzisiaj wiem co będzie z cenami prądu i nie chodzi o opłaty emisyjne...

Edytowane przez SONY23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pellet to nie nowość. Pierwsze certyfikaty Stelmet robił 11 lat temu a taki pellet kosztował uwaga..... 860zl brutto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.