Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Karlik Ekogroszek - nowy towar PGG


hajtaler428

Rekomendowane odpowiedzi

Czy jest to możliwe, żeby ślimak padł po 2,5 roku użytkowania? U mnie się tak stalo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest. Jak najbardziej możliwe. Na forum sporo też o tym pisano... oczywiście chodzi o ślimak stalowy nie żeliwny  :-))

Yaro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

zamawiał ktoś w tym roku karlika?nadal jest mokry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odbierałem w tym roku 3 razy , dwukrotnie masa wody, raz suchy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tego,  że przez trzy lata nietrafiłem na uczciwego dystrybutora. Retopal czy Karlik to wmiare dobre, bezproblemowe i powtarzalne groszki. Z grubym węglem nie było problemów, bo przywoziłem prosto z kopalni, ale ekogroszek to inna historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, glibo napisał:

zamawiał ktoś w tym roku karlika?nadal jest mokry?

Z worków nie cieknie, odbierałem w ostatni wtorek. Do środka nie zaglądałem, pewnie wilgotny jest, do wrzesnia wyschnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykła wilgoć po płukaniu węgla. Trzeba przesypać do worka jutowego dwa dni przed wsypaniem do zasobnika. Jak dwa dni postoi w kotłowni to wyschnie. Kupowałem chyba na koniec zeszłego roku.

To samo było (wilgoć, nie gnój) w pieklorzu i czarnej perle. Wszystko jest we workach foliowych sprzedawane od producenta więc nie ma jak odparować.

Co do wagi tej wilgoci to bym się nie przejmował.

Zważylem parę worków po zakupie każdego węgla z powyższych i w żadnym nie było za mało. Ale wszystko kupowałem u autoryzowanego sprzedawcy pgg. Nie u miejscowego "kogoś tam" bez kwitu.

Teraz palę wróblem(kopalnia eko plus z Bytomia). U mnie się pali lepiej niż Karlik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też. Certyfikat rachunek. Węgiel "Wróbel" z kopalni eko plus (chyba Bytom, prywatna kopalnia). Cena ta sama co Karlik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karlik jest w workach z tzw. mikrowentylacją. Faktycznie schnie to powoli. Wcześniejsze groszki miałem w workach z otworami jak po dziurkaczu biurowym. Ładnie schly ale trochę się sypalo. Karlika ważylem po wyschnieciu i raczej trzyma te 25kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te otwory w workach które są po ich brzegach, to raczej nie mikro wentylacja, ale otwory przez które wychodzi powietrze w czasie pakowania. Gdyby nie te otwory powietrze w workach powodowałoby ich rozerwanie w czasie pakowania na palety. Raz miałem opał z firmy Prestige, gdzie faktycznie była jakaś mikrowentylacja. Worek po całości był nakłuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie trzeba zastosować metodę Suspencera i wziąć śrubokręt w dłoń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

W czerwcu dostałem pieklorza. Zamówiłem ze strony PGG. Jest ok. Lepszy niż u lokalnego "autoryzowanego" sprzedawcy.

Kocioł 15kw. Lipiec, sierpień tylko cwu poszło 200kg, nawet mniej. 4 osoby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Z uwagi na to co się dzieje z cenami w internetowych sklepach z opałem podpowiadam: ceny na pgg trzymają cały czas poziom zbliżony do ubiegłego roku i codziennie rano o 7 jest "rzut" karlika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.