Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Gość robin60

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie czy czujnik temperatury który jest zamontowany w czopuchu mojego kotła (kołton boxer 25), służący do funkcji pid, może być wykorzystany do sterownika ecomax 850 jako czujnik temperatury spalin? Czy sprawdzają się jedynie jakieś dedykowane czujniki do tego sterownika? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kogut01 napisał:

Mam pytanie czy czujnik temperatury który jest zamontowany w czopuchu mojego kotła (kołton boxer 25), służący do funkcji pid, może być wykorzystany do sterownika ecomax 850 jako czujnik temperatury spalin? Czy sprawdzają się jedynie jakieś dedykowane czujniki do tego sterownika? 

Jeśli jest to czujnik pt1000 to jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od lipca jestem posiadaczem kotła kotłospaw Slimko 16 Kw z palnikiem kipi,  ecomax860P3-C i modułem  eSTER40_x40 wraz z ISM_xSMART, ecoNET300 ,  zawór 4D z siłownikiem, tylko ogrzewanie CO bez podłogówki i bez ciepłej wody, powierzchnia ogrzewania 120 m2 , stary dom piętrowy ocieplony styropianem 7 i 10 cm w wersji sajding, ocieplony strych. Kilka dni temu zacząłem przygodę z ogrzewaniem. Pierwsze uruchomienie (w lipcu) zrobił mi  analizatorem spalin i ustawieniem parametrów  autoryzowany specjalista w tej branży.

Czy możecie się podzielić swoimi doświadczeniami odnośnie doboru nastaw, tak by prowadzenie pieca było optymalne z punktu widzenia zużycia paliwa i oszczędzania kotła? Jak prowadzić taki piec? Czy lepiej niższą temperaturą na mieszaczu przez dłuższy czas do osiągnięcia  zadanej temperatury pokojowej, czy może jednak wyższą temperaturą na mieszaczu i szybszym dojściem do zadanej temperatury? Ciekawy jestem, jak to u Was wygląda. Ja próbuję eksperymentować z niektórymi nastawami, ale nie mam, jak na razie jakichś konkretnych spostrzeżeń w tym temacie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperymentuj i czytaj ten temat od początku. Wałkowane było to już tyle razy, nie tylko w tym temacie, że wątpię, żeby komuś chcialo się pisać takie rzeczy po raz N-ty...

Powiem Ci tylko tyle, że gotowej recepty nie dostaniesz. Jednemu pasuje stała pompa i praca na dużej histerezie, z pogodówką albo z regulacją termostatami na grzejnikach, innemu wyłączanie pompy CO od sygnału z termostatu pokojowego, inny grzeje cyklicznie, harmonogramem... Każdy musi znależć ten złoty środek, żeby on i domownicy byli zadowoleni...

Edytowane przez Benton661
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W grubym skrócie ;) Kombinowałem z różnymi ustawieniami dla stałej temperatury 22 stopnie, przy ciągłej pracy pomp. Przy paleniu ciągłym miałem 1 odpalenie /24 godz. Poszło 24 kg. Przy paleniu z przerwami wyszło mi 8 odpaleń /24 godziny. Poszło 24 kg.
Istotne jest zapotrzebowanie cieplne budynku i tego nie przeskoczymy.
Przy palniku peletowym istotna jest powierzchnia wymiennika kotła, prawidłowy ciąg kominowy, wilgotność i jakość peletu oraz (a może przede wszystkim) ocieplenie budynku.
Sam palnik kipi ma dużą sprawność, ale jeżeli wymiennik nie potrafi tego odebrać, to kasa leci w komin, jak w moim przypadku. Mam palnik w pudle górnego spalania i póki co, musi tak pozostać. Myślę, że kosztuje mnie to ok. tony na sezon...

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.09.2019 o 06:19, szumik83 napisał:

 palnik pracuje w trybie standard,

Też u mnie pracuje w tym trybie.Tyle,że ja parametrem H2 zmniejszam temperaturę spalin.Eksperyment polega na tym,że palnik odpala gdy na kotle jest 40 stopni.Do 55 stopni pracuje mocą 16KW i temperatura spalin dobija pod koniec do 125 stopni.Od 55 stopni  do 64 stopni pracuje mocą 10KW. Temperatura spalin 115 stopni.Na tę chwilę przy 65 palnik idzie w postój.Pompa OP i grzejnikowa,która jednocześnie goni bojler pracują cały czas.Jak wyciągną ciepełko do 40 na kotle historia się powtarza.

Obecnie żadnych cegieł  na półkach wymiennika nie mam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @tamyja tak jak pisali koledzy wyżej , każdy dom jest inny i złotego środka nie dostaniesz. Lecz jak posiadasz jeden obieg grzejnikowy to ja bym puszczał na grzejniki około 50 C , unikaj niskich temperatur na mieszaczu. Ponadto  w Twym przypadku  pomimo porządnego kotła jaki zakupiłeś , posiada on nie dużą pojemność wodną co w połączeniu z temp. jaką puścisz na grzejniki powiedzmy około 50 st będzie on pracował na najwyższej mocy czyli 16 KW.

Spróbuj zastosować wyłączenie pompy od termostatu , a zarazem na panelu pokojowym eSTER40 ustaw histeryzę pomieszczenia do 0,5 st. Czyli jak masz ustawione 22 C temp w domu spada do 21,4 , kocioł podejmuje pracę dogrzewa ci dom i tak w koło. 

Sądzę , że przy Twoim małym metrażu domu i to że jest dobrze ocieplony to będzie najlepsze rozwiązanie. Potem możesz do tej opcji włączyć ogrzewanie harmonogramem , i ustawisz grzanie tak by za mocno dom się nie wychładzał ale także by nie było niepotrzebnych rozpaleń. 

Jeżeli serwisant odpalił Ci kocioł na analizatorze spalin i pellecie którym będziesz grzał przez cały sezon , to nic nie zmieniaj.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tamyja Masz nowy wysokiej sprawności kociołek więc pozostaje ci tylko czerpać radość z palenia pelletem i testowanie róznych opcji prowadzenia kotła , przepalisz sezon będziesz miał już wyrobione zdanie jak prowadzić kocioł u siebie , w następnym będziesz jeszcze mądrzejszy , jak jesteś z tych których palenie tym dobrodziejstwem cieszy to będziesz ciągle coś tam testował ,jak nie to ustawisz to co uznasz odpowiednie dla siebie i od czasu do czasu sprawdzisz czy wszystko jest ok .Gratuluje wyboru widzę też że od razu się dobrze doposażyłeś .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robin podpowiedz mi na jaką temperaturę ustawić najlepiej start pompy co. Miałem na 55oC, ale po wyłaczeniu kotła pompa również wyłącza się przy 55, szkoda że nie idzie ustawić wyłaczenia pompy CO np przy 40oC (start na 55)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko na odwrot

Godzinę temu, robin60 napisał:

 posiada on nie dużą pojemność wodną co w połączeniu z temp. jaką puścisz na grzejniki powiedzmy około 50 st 

Po co? Jezeli przy obecnej aurze  wystarczy 30-pare stopni. Mam podobne warunki jezeli chodzi o o ocieplenie mojego starego kwadrata.A wnocy byl juz minimalny mroz.

Godzinę temu, robin60 napisał:

będzie on pracował na najwyższej mocy czyli 16 KW.

 

Kotly o malej pojemnosci maja z zasady modulowac. W innym przypadku bedzie mu sie co chwile wygaszal. 

Godzinę temu, robin60 napisał:

Spróbuj zastosować wyłączenie pompy od termostatu

Dodajac to do powyzszych zalecen kociol bedzie wariowal. Najpierw sie wygasi. Po 15 min odpali a pompa zalaczy. Wychlodzona z obiegu woda zaleje kociol. Temp na nim mocno spadnie. 

Godzinę temu, robin60 napisał:

eSTER40 ustaw histeryzę pomieszczenia do 0,5 st

Dla komfortu, stabilnosci i ekonomii, histereza pokojowki powinna byc jak najmniejsza.

Godzinę temu, robin60 napisał:

Potem możesz do tej opcji włączyć ogrzewanie harmonogramem , i ustawisz grzanie tak by za mocno dom się nie wychładzał ale także by nie było niepotrzebnych rozpaleń

Przy starszym domu i  zapewne grubszych murach, takie prowadzenie instalacji to tylko wieksze koszty w opale. Taki dom dlugo stygnie i dlugo sie dogrzewa.

@tamyja mozesz zastosowac wskazowki kolegi robina 60 i zobaczyc jak bedzie w sie to sprawowalo w twouim domu. Ja proponuje:

1 Jezeli palnik dobrze ustawiony to nie ruszaj nastaw

2 ustaw mala histereze kotla

3 nie odlaczaj pompy od termostatu

4 zalacz pogodowke i ustaw krzywa grzewcza 0,9-1.0

5 ustawienia mieszacza , jezeli bedzie wariowal nalezy go spowolnic , parametr stala czasu calkowania i zakres proporcjonalnosci, pierwszy podwyzszacz drugi obnizasz , tylko bez przesady ze spowolnieniem bo przesteruje w druga strone ( nie ruszaj czasu otwarcia), nieczulosc mieszacza 0,5 do 1,0 °C. Ustawienia sa w serwisowych kod 0000 jest z reguly w Plumie

6 sterownik pokojowy ustaw na mozliwie niska histereze. moze byc nawet 0,1°C, ustawic w kotle regulacje proporcjonalna od sterownika na wartosc 100. Wtedy gdy temperatura w domu spada o 0,1° to mieszac sie otwiera i zwieksza temp na grzejniki o 1°. Jezeli spadnie o 0,2° to dwa stopnie. W przypadku wzrostu temp powyzej zadanej dzieje sie odwrotnie

7 nie stosuj obnizen nocnych. Harmonogram mozna zastosowac do cieplej wody w boilerze i to ma racje bytu

Przy malej pojemnosci wodnej kotla, bedzie on modulowal moca. Moc kotla bedzie sie plynnie i regularnie dopasowywac do instalacji stabilnie odbierajacej cieplo. kociol bedzie produkowal tyle ciepla ile bedzie potrzebowal budynek i wykaze sie stabnilna praca. Budynek traci wiecej ciepla nocy, gdzie temp na zewnatrz sa nizsze. Obnizajac temp w nocy trzeba ja nadgonic w dzien. A to ekonomiczne z reguly nie jest. Moze sie sprawdzic tylko w budynku z cienki murem i potezna izolacja.  Gdzie bardziej grzejemy powietrze niz bryle budynku.

 

MIESZACZ 12.JPG

Edytowane przez Visitor1230
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki@cinas! Czyli rzeczywiście wychodzi 0,20-0,21 zł za kWh.
BTW. Na początku mojej przygody z peletem w grudniu 2016 r. płaciłem u lokalnego producenta 500 zł za noname. Cena na dziś za ten sam pelet to 830 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @tamyja spróbuj sposób mój i zastosuj rady @Visitor1230 i opisz rzetelnie który sposób jest optymalny. Czy długowieczne grzanie na pogodówce i krzywej grzewczej i wieczne rozpalanie się kotła z tak niską pojemnością wodną 43 litry, - czy jak kocioł idzie na pełnej mocy z dużą temperaturą na mieszaczu ustawioną na 48 C i krótkie grzanie, i tu możesz też zwiększyć temp na mieszaczu nawet do ponad 52 C tak by nie doprowadzać do wygaszania się kotła , jak nagrzeje pomieszczenie to termostat sam  da sygnał by się wygasił i postój.

Sterowanie pogodowe mieszaczem to jest SUPER SPRAWA jak mamy kocioł 190 litrów albo bufor 500 litrów , albo ogrzewamy się kotłem na ekogroszek gdzie kocioł nigdy nie gaśnie i cały czas jest w pogotowiu i podejmuje pracę na okrągło.

Kolego @jarek20 ustaw start pompy na 45 C i histeryzę o 5 dopiero powinna się wyłączyć przy 39,9 st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robin pytanie może głupie, ale w 860-P3 nie mam możliwości ustawienia histerezy wyłączania pompy, albo nie umiem znaleźć. Temperaturę załączania tak, ale już histerezę wyłączenia nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jarek20 miał na myśli @robin60 histereza kotła jest histerezą wyłączania pompy. 

Edytowane przez palacz66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @jarek20 nie mam styczności bezpośredniej ze sterownikiem 860 , ale to jakby nie ma znaczenia ponieważ funkcje w nich są te same prócz obsługi bufora. Mam już drugi palnik kipi , i powiem Ci tak, u mnie zawsze start pomp czy to palenie  pelletem czy na ruszcie jest 45 st. Jak palę na ruszcie to zauważyłem czasami jak zapomnę dołożyć do komory drewna , że temp na kotle jest rzędu 42 st- mieszacz otwarty na 10 % pompa chodzi. Po dołożeniu drewna zanim się trochę rozpali temp na kotle spadnie poniżej 39,9 wtedy wyłącza się pompa CO i mieszacz się zamyka. Jak temp wzrośnie do 45 na kotle załącza się pompa CO i otwiera mieszacz. Może u Ciebie wyłącza się pompa o takiej samej temperaturze jak i jej start bo coś tam masz nie teges. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, ok działa to jak należy (u mnie do około 2,5 stopnia histerezy wychodzi) , myślałem tylko, że można jeszcze gdzieś ustawić typowo histerezę wyłączenia pompy. Dzięki Robin06

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam od ponad tygodnia stałem sie szczęsliwym posiadaczem palnika Kipi 16 Kw i sterownika Plum wstawionym do starego pieca górnego spalania .Tak sie stało że w czasie montażu palnika miałem zakupionych 6 worków peletu od innego sprzedawcy na którym serwisant dokonywał regulacji , po zużyciu tych 6 worków - jakieś 4,5 doby to zajęło na 110 m2 , dokupiłem już wiekszą ilośc innego peletu i teraz zauważyłem że palniki wypluwa takie żarzące się jeszcze wałeczki pelletu . Czy wołac serwisanta żeby na nowo ustawiał czy samemu coś kombinowaćć ?a jeśli tak to co ? I drugie pytanie piszecie że macie 1 - 2 rozpalenia na dobe ja mam ogrzewanie podłogowe które mało ciepła mi zabiera z kotła i po rozpaleniu szybko jest osiagnieta zadana temperatura i sie poalnik wyłacza . Srednio rozpala się co 1,5  godziny czy to źle ? ewentualnie co zrobić żeby rozpalał się rzadziej . z góry dzieki za pomoc 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@waldimajster

Witamy w świecie pelletu. 

Oczywiście możesz zrobić sam test wagi pelletu nie jest to trudne po wykonaniu tej czynności zapisujesz podaną wartość w sterowniku i obserwujesz, jak jest ok zostawiasz jak nie to piszesz czy dalej pellet się nie dopala i go palnik wypluwa. Jak są spieki lub inne twory pellet do zmiany. Jeżeli tylko nie spala do końca trzeba pobawić się nadmuchem, kalorycznością i czasem czyszczenia. 

Pozdrawiam

Edytowane przez palacz66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie mam pytanie odnośnie tej hałasującej zapadki podczas czyszczenia palnika, jest jakiś sposób na nią?  zębatki nasmarowałem, trochę było ciszej ale i tak słychać w nocy. Napisałem email do serwisu Kipi w tej sprawie ale na razie cisza Pozdrawiam

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szumik83 wiesz też nad tym myślałem i wymyśliłem sobie, że jak już stanę na nogi podkleje coś pod tą zapadkę lub coś założę na nią bo mam ten sam problem. 

Daj znać w takim razie co koledzy mądrego wymyślili. 

 

Edytowane przez palacz66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą zapadką to jest takie standardowe dziechciarstwo jakie robi kipi. Sam pomysł palnika jest dobry ale wykonanie jest co najmniej marne. Składanie tych osłon na te zamki/zaczepy zamiast przykręcenie śrubami to bezsens totalny , ile to kosztuje nerwów. Kolejna sprawa przy takim składaniu trafieniem osią tej zapadki tam gdzie trzeba to jest ból, kolejna skręcenie - śrubka 4 czy 5 długości znacznej i trzeba nią trafić w otwór którego nie widać. Brak jakiegoś mechanizmu , który od czasu do czasu spycha bardziej upierdliwe spieki , czy jak w moim wypadku teraz popiół po spaleniu pelletu ze słonecznika (on się nie rozsypuje na taką mąkę jak z drewna) i obkleja rurę. Łożyskowanie ryry na łożysku oporowym i to tak blisko gorących części to jest kolejny bezsens. Smaruję a smar dostaje temperatury, wycieka, zapieka się. Tego tak się nie robi . Jest znacznie lepsze rozwiązanie i konkurencia to stosuje.

To samo z tą zapadką. Mi akurat nie przeszkadza, bo nie mam kotła w domu, ale można było przecież dać tam zębatkę na łożysku (sprzęgle jak niektórzy nazywają) kierunkowym i by nie hałasowało. W kipi albo nie ma ogarniętego konstruktora mechanika, albo są tak pazerni , że zamiast ponieść 10 czy 20 zł kosztu więcej robią takie partyzantki co pukają , stukają i piszczą.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.