Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Gość robin60

Rekomendowane odpowiedzi

Rozebrałem dziś palnik w celu przesmarowania i czyszczenia a przy okazji poznałem jego anatomie , wiecie że zalecają smarowanie od czasu do czasu ,okazało się że nie było to smarowane wogóle pewnie ci co składają w fabryce nie chcą sobie palców brudzić ,powinni przynajmniej napisać że przed załozeniem rozbierz i nasmaruj ,po nasmarowaniu cyknięcia obrotu komory ledwo słyszalne rozebrałem też rurę palnika w środku żadnego pyłu nie było więc szkoda roboty , ale na początku rury tam gdzie pelet wpada parę dziurek nie całkiem ale było przymulone nalotem , jak czyścicie rurę drucianką to warto na to zwrócić uwagę bo obudowa szczotki nie puszcza do końca i nagar zostaję , palnik sam się oczyszcza ale zbiegiem czasu nagar może zmniejszyć nam średnice dziurek , po dokładnym oczyszczeniu problem który od pewnego czasu mi się nasilał znikną .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mógłbyś kolego pochwalić się od jakiego czasu użytkujesz ten palnik? Być może gdzieś wspominałeś ale nie sposób wszystkiego spamiętać. Myślę, że to dość istotna informacja. Możesz w ten sposób zmobilizować innych do przeglądu palnika, choćby po sezonie. Czym smarowałeś?

Edytowane przez laptop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozebrałem dziś palnik w celu przesmarowania i czyszczenia a przy okazji poznałem jego anatomie , wiecie że zalecają smarowanie od czasu do czasu ,okazało się że nie było to smarowane wogóle pewnie ci co składają w fabryce nie chcą sobie palców brudzić ,powinni przynajmniej napisać że przed załozeniem rozbierz i nasmaruj ,po nasmarowaniu cyknięcia obrotu komory ledwo słyszalne rozebrałem też rurę palnika w środku żadnego pyłu nie było więc szkoda roboty , ale na początku rury tam gdzie pelet wpada parę dziurek nie całkiem ale było przymulone nalotem , jak czyścicie rurę drucianką to warto na to zwrócić uwagę bo obudowa szczotki nie puszcza do końca i nagar zostaję , palnik sam się oczyszcza ale zbiegiem czasu nagar może zmniejszyć nam średnice dziurek , po dokładnym oczyszczeniu problem który od pewnego czasu mi się nasilał znikną .

Mialem to samo. Jak wczesniej opisywalem problem z zasypywaniem lufy przez niespalony pellet i w efekcie koncowym gasniecie plomienia. Rozebralem palnik, przedmuchalem wentylator i lufe kompresorem, nasmarowalem i zlozylem. Problem zniknal jak reka odjac. Kupowalem tez lepszy pellet ale to nic nie dawalo. Takze trzeba czyscic tam gdzie nie widac. Palnik mam od poczatku grudnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po kupnie rozebralem od razu , trochę z ciekawości a trochę właśnie z powodu smarowania. U mnie coś tam było liźnięte smarem, więc jeszcze poprawiłem takim z Castrola na wysokie temperatury i działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem to samo. Jak wczesniej opisywalem problem z zasypywaniem lufy przez niespalony pellet i w efekcie koncowym gasniecie plomienia. Rozebralem palnik, przedmuchalem wentylator i lufe kompresorem, nasmarowalem i zlozylem. Problem zniknal jak reka odjac. Kupowalem tez lepszy pellet ale to nic nie dawalo. Takze trzeba czyscic tam gdzie nie widac. Palnik mam od poczatku grudnia.

właśnie ten problem mi się nasilał ,a przecież od czasu do czasu czyściłem drucianką rurę jednak ten sam początek był niedoczyszczony bo trudno tam podejść .Palnik posiadam drugi sezon .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A smarowałem lt 43

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenie jest fajne , bo można wyjąć rurę z rury i dokładnie szczotką wyczyścić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wrzucisz jakieś fotki będzie można coś powiedzieć więcej. Chyba jednak każdy kocioł będzie lepszy od tej Twojej "kozy" :) . Dużo ludzi przerabia kotły olejowe, wstawiają zawirowywacze i są zadowoleni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz patrzeć głownie na to czy ma możliwość gromadzenia się popiołu. To jest podstawa pod przeróbkę olejowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos wymiany kotła, to takie coś wpadło mi w oczy. Może nie jakieś cudo, ale pod buforek? I za te pieniądze? e81fff755c98ab1f667c279d2f765b7a.jpg

www.kochowka.blogspot.com

Kocioł olejowy brać najlepiej żeliwny mocy większej niż palnik (o jeden człon), są różne konstrukcje, mi najbardziej pasuje deDetrich, ma długi wymiennik i odbiór spalin z komory spalania z tyłu, jeśli chodzi o popiół to ze 150 kg spalonego gorszej jakości peletu wystarcza bez problemów miejsca.

 

Pozdrawiam RedEd

Edytowane przez reded
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Valiantpost-35989-0-17504200-1518685636_thumb.jpg deDetrich post-35989-0-16597800-1518685717_thumb.jpg

Co do przewymiarowania to wymiennik Valiant ma 1.1m2 powierzchni wymiennika deDetrich danych nie znalazłem ale podejrzewam, że podobnie.

Edytowane przez reded
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie zmienia faktu, że zawsze przeróbka olejaka to będzie proteza. Jak już wymieniać wymiennik to chyba lepiej dołożyć i jak już wydać pieniądze to na typowy wymiennik dla pelletu 5 klasy?. Np coś takiego: http://www.lumo.com.pl/index.php?lumo=kotly_na_paliwa_stale_biomax_plus. Temperatura wg DTR poniżej 120st dla max mocy. Widziałem taki kociołek pracujący z palnikiem KIPI. Jak mnie mój wymiennik 3 klasy dalej będzie wk.... z tą temperaturą  spalin to go sprzedam i wymienię na coś podobnego. W końcu to przynajmniej 10% więcej sprawności samego wymiennika. Nie mówię o komorze spalania i wygodzie czyszczenia czy użytkowania. Przynajmniej mam taką alternatywę w myślach dla instalacji z buforem. Chyba jednak trzeba zacząć od wymiennika. Bo czy bufor będzie czy go nie będzie to te 10% dalej w komin pójdzie.

Edytowane przez Dragster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to żeby kolega  alforz nie zrobił jak stryjek który zamienił siekierkę  na kijek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tego piszę, że jak już wymiana wymiennika to konkretna bo leczyć protezę protezą bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego czy wymiennik będzie lepszy od Twojego to Ci nikt gwarancji nie da. A jaką ma sprawność taki stary wymiennik olejowy sprawdź sobie w DTR i porównaj z wymiennikami klasy 5 pelletowymi. tylko miej na uwadze, że olej się spala w nieco innych warunkach. Moje zdanie jest takie, że jak już chcesz takie przeróbki robić w kotłowni to raz a porządnie.

Edytowane przez Dragster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróćcie uwagę na przestrzenie miedzy "półkami" kotła piątej klasy a wymiennikiem żeliwnym kotła olejowego i porownajcie powierzchnię deklarowaną przez producenta. Dlatego mówiłem o większej mocy by zachować sprawność jak się trochę zabrudzi.

Edytowane przez reded
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko wydaje mi sie ze jezeli kociol olejowy jest produkowany pod palnik to ma wszystkie przeplywy zachowane pod zasade dzialania palnika czyli wymiennik musi byc lepszy od mojego. Zasada jest ta sama tylko paliwo bedzie sie roznilo chyba ze jestem w bledzie to mnie poprawcie

Kupując nowy kocioł wysokiej sprawności cieplnej o odpowiedniej mocy do twojego palnika maż 100% pewność że będzie to współgrało i to wiele lat , natomiast kupując kocioł olejowy ryzykujesz kolejną porażkę , należało by tu sprawdzić  sprawność cieplną ,powierzchnie wymiany ciepła ,pojemność wodną wymiennika  ,poza tym olej opałowy innaczej pali się jak pellet należało by się skonsultować z kimś kto ma takie rozwiązanie i zdaje mu to egzamin .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba zdjęcia są z mojej kotłowni. W instalacji ciepłomierz.

Edytowane przez reded
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego na pw?

Ja swojego Wolfa gazowo - olejowego CNK-25kW się nie wstydzę, już 7 sezon bujamy się razem, choć jest wyjątkowo upierdliwy do czyszczenia - zdjęcia są w poście #70 z tematu  https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/17882-palnik-na-pellet-w-kotle-w%C4%99glowym/page-4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.