Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Opinie Na Temat Tekla Draco Bio / Tekla Draco Bio Compact 12 Kw


Sterydziak

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie w pierwszym sezonie ogrzewając 90m2 powierzchni spalałem przy podobnych temp. na zewnątrz między 15-20 kg na dobę, w tym sezonie doszło mi dodatkowe 75m2 poddasza (łącznie 165m2) spalanie waha się miedzy 18-23 kg na dobę. Obawiałem się większego spalania ale zostałem mile zaskoczony.

Co do czyszczenia samego kotła to faktycznie jest denerwujące, trzeba się naprawdę postarać żeby kotłownia była czysta.

W przyszłości będę myślał nad  FV+PC albo gaz jak go podciągną, puki co muszę się męczyć z tym co mam.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj pobiłem rekord sezonu. 48,2 kg. Ujemne temperatury, ale przede wszystkim porywisty wiatr zrobił swoje.

W tym sezonie spaliłem (liczę worki):
- październik 585 kg (średnia 18,87 kg/dzień)
- listopad 905 kg (średnia 30,17 kg/dzień)
- grudzień 1010 kg (średnia 32,58 kg/dzień)
- styczeń do teraz 405 kg (średnia 33,75 kg/dzień)

Co roku podobne wyniki, co daje około 7 do 7,5 ton na sezon. A palę Teklą piąty sezon.
Dodam, że ogrzewam czterokondygnacyjny dom (piwnica, parter, piętro i poddasze) o łącznej powierzchni około 350 m2. Do tego bojler 300 litrów na 7 osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Tekla Draco Bio 12, rocznik 2014, siódmy sezon, ciągle oryginalna zapalarka (zapasowa w szufladzie od 2 lat czeka). Kocioł sprawuje się bez zastrzeżeń, nigdy nie miałem problemów z przegrzewaniem, zbędnym wygaszaniem itp, zarówno na najpierw na Slimie jak i teraz na Touchu. 

Nawet gdybym chciał to narzekać nie mogę.

Zużycie peletu średnio 3,5t sezon (zeszły rok 2,5t) dom ok 220 m2 bez CWU bo mam przepływowe elektryczne.

Jak czytam jakie problemy mają koledzy mają z czyszczeniem Tytanów to muszę powiedzieć że czyszczenie mojego to  sama przyjemność ;) chociaż nie lubię tego robić. Ostatnio nawet z ciekawości włączyłem nagrywanie żeby zmierzyć ile czasu mi to zabiera i wyszło że 17 minut, jak widać u mnie w kotłowni leżą ziemniaki ;) a czasami żona zanosi tam rybę do rozmrożenia co świadczy że jest czysto.

Kocioł czyszczę raz na miesiąc, czasami przeciągnę do 1,5 miesiąca bo nie widać za dużo syfu, pale tylko Lavą,kiedyś gdy chciałem po taniości palić peletem dębowym to czyścić musiałem bardzo często. Wolę wydać więcej i rzadziej czyścić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w 3 miesiące spaliłem 1050 kg czyli paletę olczyka, średnio 11,67 kg doba, z CWU dom z poddaszem 130m. Raz mi się przegrzał palnik ale nie wiem dlaczego. A tak to tylko czyszczenie co tydzień dwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedziesz na stałej pompie? pogodynka, czujniki

Edytowane przez TIMON120777
niepotrzebny cytat poprzedniego posta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak myślicie czy niewielka ilość sadzy w kotle może być spowodowana za małym ustawieniem ciągu na RCK 15 Pa. W kotłowni mam zetkę i myślę za nadmuch mam wystarczająco duży w stosunku do dawki pelletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, marcinb2019 napisał:

Jedziesz na stałej pompie? pogodynka, czujniki

Ustawiłem AUTO kocioł, temp zadana 23 stopnie czujnik w salonie, bez pogodowego. Bez stałej pompy, bo wtedy podbijał temp o 0,5 stopnia. podawanie 2,5-2,6 nadmuch przy 100% mocy 59. Czyszczenie palnika co 6 h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2021 o 20:40, Asia1054 napisał:

masz super, ja 34-37 na dobę i nie wiem co mam robić

 

Sprawdź skrzynkę PW  , mrozy idą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarny38 - Masz sporo sadzy na tej klapce od tej górnej wyczystki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pytanie, jak u Was wygląda sprawa z odczytem czujnika foto na slimie - jakie to są mniej więcej wartości podczas pracy? U mnie pracuje Draco Bio 12kw.


Ja mam od samego początku (6 sezonów) bardzo liche te odczyty, jak jest 60-70 to już radocha. Płomień wygląda na w porządku gdy się zajrzy, tylko te wartości jakieś niskie. Czujnik był czyszczony wielokrotnie. Oprócz tego, że piec mam wrażenie 'męczy się' dogrzewając do zadanej to powoduje to dosyć często alarmy (brak ognia).  Pamiętam tylko epizod z kiedyś, że pourywały się śruby trzymające ruszt w palniku i całość 'opadła' tak że całość nie była pozioma tylko strona od komory pieca była wyżej a od strony palnika opadła - wtedy odczyty były bardzo wysokie. Za taki stan rzeczy zbeształ mnie jednak serwisant z tekli  i po naprawie znowu powrót do słabych odczytów.

Spotkał się ktoś z czymś takim?

 

Edytowane przez iacpl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wysokie wskazania. Jak serio jest ogień, to z tego co kojarzę nawet powyżej 200. Ale z kolei w całkowitej ciemności pokazuje mi około 5, 6, 7. Więc też coś z nim nie halo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, iacpl napisał:

Panowie pytanie, jak u Was wygląda sprawa z odczytem czujnika foto na slimie - jakie to są mniej więcej wartości podczas pracy? U mnie pracuje Draco Bio 12kw.


Ja mam od samego początku (6 sezonów) bardzo liche te odczyty, jak jest 60-70 to już radocha. Płomień wygląda na w porządku gdy się zajrzy, tylko te wartości jakieś niskie. Czujnik był czyszczony wielokrotnie. Oprócz tego, że piec mam wrażenie 'męczy się' dogrzewając do zadanej to powoduje to dosyć często alarmy (brak ognia).  Pamiętam tylko epizod z kiedyś, że pourywały się śruby trzymające ruszt w palniku i całość 'opadła' tak że całość nie była pozioma tylko strona od komory pieca była wyżej a od strony palnika opadła - wtedy odczyty były bardzo wysokie. Za taki stan rzeczy zbeształ mnie jednak serwisant z tekli  i po naprawie znowu powrót do słabych odczytów.

Spotkał się ktoś z czymś takim?

 

jak masz stare draco bio 12 to odczyty niestety będziesz miał liche. W tym palniku czujnik światła patrzy przez otwory w ruszcie i jak jest dużo żaru to wskazania są liche. Dlatego gdy miałeś oberwany ruszt to wskazania były wysokie. Dlatego też u mnie spalając pellet który daje dużo żaru od razu wywala błędy ognia. 

Zobacz w tym poście wrzuciłem foty z rozebranego palnika i jak pada światło na czujnik płomienia.

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/19634-opinie-na-temat-tekla-draco-bio-tekla-draco-bio-compact-12-kw/?do=findComment&comment=502243

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@iacpl Przestałem się tym przejmować, nie zwracam na na te odczyty uwagi. W międzyczasie zmieniłem sterownik na Toucha i w nim zmienili odczyt na procentowy i prawie zawsze pokazuje 100% ;) W myśl zasady czego oczy nie widzą tego sercu nie żal :) 

 

 

Próg foto mam fabryczny, nie pamiętam jaki. A pellet kupuję sprawdzony który się ładnie spala o alarmach ognia zapomniałem

Edytowane przez czarny38
uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czarny38 W zasadzie to przez 6 lat robię tak samo :) Palę olimpem, nie jest źle ale mam wrażenie, że bardzo szybko mi się zapycha ruszt żarem - może to kwestia nadmuchu ale nie mogę tego jakoś ogarnąć - jak wydawało mi się, że coś poprawiłem to jak zrobiło się zimniej jest jakby gorzej ;)

Edytowane przez iacpl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@iacpl Kiedyś kolega trener40 podpowiadał mi żeby wywiercić dodatkową dziurę w tylnej ścianie palnika tak jak mają w większych draco bio ale jakoś nie chce mi się kombinować. U nas chyba jest za mało miejsca na tą dziurę. Poniżej fotka kolegi Okmana, większego palnika.

 

palnik.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z leksza jestem w szoku, że przed zatwierdzeniem do produkcji kotła nie przetestowali, czy światło będzie dochodziło do czujnika foto. 

Edytowane przez Ozi80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem problem kiedyś z czujnikiem foto. Wyjąłem go metodą prób ustawiłem jak najlepiej, ale mimo tego raz na miesiąc lub dwa czasem jeszcze wywali błąd brak ognia. W ciepłym sezonie chyba powiększę ten otwór przez które wpada światło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie brak problemów z czujnikiem kocioł z 2018 sterownik Touch. Przy rozpalaniu ładnie idzie w góre poźniej trzyma 100 procent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie. Gdzie przechowujecie większą ilość pelletu? W ogrzewanym garażu czy może w nie ogrzewanym? Pytam dlatego bo trzeci sezon palę pelletem i nie miałem jeszcze takiego przypadku jak dziś. Ja swój pellet trzymam w zewnętrznym nie ogrzewanym garażu i jakąś ilość przewożę sobie co jakiś czas do kotłowni. Dzisiaj postanowiłem sobie przewieźć jakieś 0,5 tony i zauważyłem że worki są mokre, tak jakby  pellet się pocił. Widać na na nich taką rosę. Nawet w tym roku czegoś takiego nie widziałem a przewiozłem już jakieś 1,5 tony. Czy przyczyną mógł być nie dawny ostry mróz? Garaż jest suchy, nigdy nie było w nim wilgoci, z sufitu się nie leje. Trzymam w nim jeszcze służbowy samochód który jest często mokry i uciapany śniegiem. Worki mają delikatne dziurki. Czy pellet nie zaciągnie tej wilgoci? Od czego te worki mogą być takie wilgotne? Pozdrawiam.

20210123_125519.jpg

20210123_125009.jpg

20210123_124948.jpg

Edytowane przez Okman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.