Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zakaz Palenia Węglem W Krakowie,a Może I W Małopolsce


henryk1953

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 tygodni później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe czy przełoży się to na ceny węgla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy Kraków a potem!!! , na tóre miasto stawiacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie kazde miasto ... a sprawa wygląda tak jak w dobrych czasach paliło się węglem to było ok przyszły lata 90 i weszła moda na kopciuchy miałowce i w ogóle i się zaczęło i przez miałowce obrywają wszyscy i niestety pewnie tak będzie ze za kilka lat będzie zakaz w całej Polsce i już nie mogę się doczekać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, niektórym to się zatęskniło za komuną, to wolno, tego nie wolno, to jest dobre, to jest złe. Super!

 

Nie lubię oddychać ciężkimi pierwiastkami, ale daleki jestem od przyklaskiwania takim projektom. W większości przypadków za to jak palone jest w kotłach i jakim powietrzem oddychamy odpowiedzialni są niedouczeni instalatorzy, jak i producenci kotłów. To na tych ludziach w pierwszej kolejności "spoczywał obowiązek" dostarczenia produktu dobrej jakości i edukacja inwestora, ale nie musieli, bo urzędnicy i unia stworzyła rynek bezwartościowych certyfikatów ekologicznych i dotacji, z których największy zysk miały jedynie same jednostki certyfikujące i producenci kotłów.

 

Efektem jest absurdalnie drogi ekogroszek, kotły zasypowe, które poza sterownikami niewiele różnią się od tych projektowanych kilkadziesiąt lat wstecz i teraz projekty zmierzające do całkowitego zakazania palenia węglem i o zgrozo drewnem!

 

Czy w Czechach były dotacje, czy na Litwie były dotacje i pseudo certyfikaty ekologiczne? Ich kotły sa nieporównywalnie lepsze i zapewne nie mają takich problemów, czy zakazać palenia węglem tudzież drewnem, przy odpowiednim kotle, każde paliwo można spalać dostatecznie czysto. Wolny rynek już dawno rozwiązałby problem powietrza.

 

Mam wrażenie, że urzędnicy w Polsce mają wodę zamiast mózgu, projekt zmiany sposobu ogrzewania centrum miasta takiego jak Kraków powinien być planowany wiele lat wcześniej i rozłożony w czasie, a nie dopiero jak ludzie zaczęli sygnalizować, że ciężko im się oddycha. Nie od dzisiaj Kraków jest w niecce. Inna sprawa dotacje, jak łatwo urzędnikom rozdaje się nieswoje pieniądze, tam damy, tu damy, podatki rosną, a ludzi w Polsce coraz mniej.

 

Urzędnicy wymyślili sobie kotły ekologiczne i teraz mamy cudowne kotły, które spalają co roku tę sama ilość węgla i śmieci jak stare, a gdyby dotacje były przeznaczone na termomodernizację? Jeśli nie dotację to zachęty, edukację, typu niższe podatki od gruntów, itp.. Już dzisiaj lepiej oddychałoby się w Krakowie, a producenci kotłów sami musieliby przekonać nas do swoich produktów, nie bezużytecznymi certyfikatami, tylko jakością!

 

Instalatorzy, instalatorzy musieliby nas przekonać, że rzeczywiście nowa instalacja może być lepsza, od starej, a tak mamy wszędobylskie gówno. Gównianych instalatorów, powietrze, kotły i otępiałych obywateli, którym wydaje się, że nowy kocioł to niższe rachunki. Kolejne durne nakazy tego na pewno nie zmienią.

Edytowane przez arthi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już podrożał na dzień dzisiejszy palenie drewnem w kominku czy zwykłym kopciuchu się nie opłaca jak metr kosztuje 200zł czyli około 400kg ,to już lepiej weglem jakby palili ale cóż nie umieją liczyć u mnie holz to jeszcze fajnie wychodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym z podlinkowanych artykułów jest tez mowa o drewnie, więc czemu nie mieliby tego tez zakazać i przy okazji biomasy, w końcu kotły tego typu umożliwiają spalanie również śmieci, czyż nie o to chodzi?

 

Ku chwale....

 

Zostanie gaz, pelet, prąd... wygodne, czyste, ale wszystkie stosunkowo drogie, jeśli budynek jest stary i nieocieplony.

Edytowane przez arthi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten sposób upiecze się wiele pieczeni przy jednym ogniu. Domy trzeba będzie ocieplić, kotły wymienić... A na koniec jeszcze podatek "kastrujący" i po sprawie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać "węglowa gorączka" zaczyna rozprzestrzeniąć się po kraju.....

http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/region-podhalanski/1288716-bedzie-zakaz-palenia-weglem-w-zakopanem.html

 

Czy tylko ja mam wrażenie, że w naszym kochanym kraju wszystko nasi kochani decydencji zaczynają od dupy strony. Czy w kraju w którym kilkaset tysięcy dzieci jest niedożywionych,młodzi nie mają pracy i jak tylko mogą to uciekają z kraju, ludzie umierają w szpitalu pod gabinetem lekarza można pozwolić sobie na zajmowanie sie takimi problemami?

Czy nie można wprowadzić jakieś kompanii informacyjnej uczącej ludzi palić w kotłach, edukować dzieci albo dać wybor w postaci taniego i dostępnego wszędzie gazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie przy dzisiejszym społeczeństwie ,kiedyś ludzie umieli palić a teraz jest jak jest i albo powinny powstać kotły które uniemożliwiają kopcenie albo zakaz i koniec ,w czasach gdzie instrukcje wg wymogów unijnych sa jak książki to szkolenia i z ludzi wykwalifikowanych palaczy to sa pieniądze niewyobrażalne ,jakby miało to pokrywac państwo to w imię czego ma każdy się dokładać a jeśli każdy za szkolenie miałby płacić to nikt by nie poszedł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unia to nam jeszcsze bokiem wyjdzie bo tam ludzie inaczej zarabiają i nie muszą się martwić o kase .A u nas spalane jest wszystko byle by podnieś temperature w kotle i tu jest probiem.A szkolenia nic nie dadzą , Bo polak potrafi.W latach 1986- 1990 gaz był tani i większość nim paliła a teraz czym .Wszystkim palimy tyko zależy ile kto ma kasy od smieci przez wegiel drewno po gaz . I tu jest Problem KASA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak kolego unia to nam tak wyjdzie ze będziemy mieli dość przez następne 200 lat ,chyba ze wroci poprzedni system ,a to ze się pali czym się da to ja na początek zlikwidowałbym miały ,floty i wszytkie odpady powęglowe ale na to już jest za późno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unia to nam jeszcsze bokiem wyjdzie bo tam ludzie inaczej zarabiają i nie muszą się martwić o kase .A u nas spalane jest wszystko byle by podnieś temperature w kotle i tu jest probiem.A szkolenia nic nie dadzą , Bo polak potrafi.W latach 1986- 1990 gaz był tani i większość nim paliła a teraz czym .Wszystkim palimy tyko zależy ile kto ma kasy od smieci przez wegiel drewno po gaz . I tu jest Problem KASA

Na zachodzie tego problemu nie ma, bo byle sprzątaczka zarabia więcej niż unas naucyciel itp.pracownicy.

To oczym my tu mówimy. Jakby ludzie godnie zarabili to by nie kombinowali,czym i jak naj taniej palić w kotłach ,tu jest sedno sparawy. Kasa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz z ta kasą tak nie jest do końca ,bo mercedesami jezdza miał kupują i kopca pod nosem ze szlak człowieka trafia ,może jest jakiś margines że naprawdę nie ma na opał ale jak dostają z mopsu to dostają wegiel orzech np. wiec tak grobalnie bardziej chodzi o kulture palenia ze każdy a przynajmniej większość ma to w d.... ja też kiedyś kopciłem od 2,5 roku palę czysto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt z nas nie jest święty. Ja mieszkam w Krakowie od urodzenia i wiem jak tu to wszystko wygląda. Co do kultury palenia zgadzam się w 100 % Miałem terz można palic i nie kopcić tylko trzeba umieć i tu kolejne sedno sprawy bo sam mam tłokowca.W latach 70 tych u nas na ulicy były 3 samochody a teraz jest 3lub 4 pod każdym domem a kotłów i piecy jest tyle samo i co wy na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt z nas nie jest święty. Ja mieszkam w Krakowie od urodzenia i wiem jak tu to wszystko wygląda. Co do kultury palenia zgadzam się w 100 % Miałem terz można palic i nie kopcić tylko trzeba umieć i tu kolejne sedno sprawy bo sam mam tłokowca.W latach 70 tych u nas na ulicy były 3 samochody a teraz jest 3lub 4 pod każdym domem a kotłów i piecy jest tyle samo i co wy na to.

nie no piece i kotły były bo to tez było grzane a na pewno do wyższej temperatury niż teraz ale opał w sprzedaży był prawdziwy ,jaki miałeś opał ,orzech 1-2 ,kostka i tyle miały szły do kotłow parowych np. lub do elektrowni ,miału nikt kompletnie nie kupował bo to wstyd był jak ktoś węgiel z miałem kupił a no i był koks bo tego było ilości nieprzerobione Edytowane przez automatyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic

cieszymy się, że z każdym rokiem będzie ich już coraz mniej ;)

Kolego to nie tylko kotły i piece przyczyniają się do smogu w krakowie bo ich liczba maleje z roku na rok a smog jak był tak jest jak nie większy .

I z czego się tu cieszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.