Węgiel gruby Z której kopalni kupić węgiel (oprócz ekogroszku)

[Gość lysy1l]

http://ogrzewnictwo....cek-zawistowski

http://zawijan.wordp...yfikacja-wegli/

 

Tu jest Twój węgielek typu 34. Niezła spiekalność:

http://www.jsw.pl/fi...jsw_2013_pl.pdf

Jeżeli już kupujesz węgiel w JSW, to podobno najlepiej spala się ten z KWK Jas-Mos, mimo że to typ 35.

Edytowane 21 Października 2013 przez lysy1l

[romfar]

Dzieki bardzo mi pomogles .Czyli wnioskuje ze najgorszy to on nie jest prawda?

[Gość lysy1l]

Tak naprawdę, to nie jest węgiel opałowy. Z tego, co czytałem spalasz go od góry, jak wygląda u Ciebie sprawa kopcenia i sadzy? Podobnym węglem, tylko że z Budryka pali z powodzeniem Lukas87.

[romfar]

Przy odgazowaniu z komina leci juz bialawy a nawet przezroczysty dym ale sadza i tak okleja sie na piecu wiec biore czyscik i daje rade a gdy palilem w viadrusie od dolu to sprawa osadzania sadzy wygladala tragicznie robily sie spieki i niedopalalvsie wegiel teraz jestem zadowolony ciekawe co bedzie gdy kupie wegiel chwalowicki bo po nowym roku mam taki zamiar

[Olobambolo]

Witam, mam ofertę na kostkę z Mysłowic po 650zł za tonę. Z tego co czytam to węgiel jest ok. Cena dobra czy jeszcze targować?

[emus]

Z Mysłowic czyli z KWK Mysłowice - Wesoła.

Cena netto 575 zł, cena netto z podatkiem akcyzowym 605,47 zł.

http://www.khw.pl/?d=109

 

 

W dawnych czasach kostkę kupowało się do palenia w kuchni węglowej lub piecach kaflowych.

Do kotła CO trzeba będzie kostkę pokruszyć.

[polo1]

Olobambolo ja w sierpniu za orzech z KWK Mysłowice - Wesoła płaciłem 770 zł. za tonę więc 650zł. to super cena

[slawol74]

Polecam węgiel z Kopalni Bobrek .Spalałem go w zwykłym piecu a teraz mam kocioł na eko i też kupuje go z tej kopalni jest drogi ale dobry eko tona 1000 zł  można kupić też tańszego czecha za 650  .

[Gość lysy1l]

Przywiozłem na próbę około pół tony groszku z KWK Murcki-Staszic, ruch Staszic. Wczoraj po południu robiłem pierwsze próby palenia, ale na mniejszej ilości węgla. Jest w nim moc, porównując do Wujka ruch Wujek (mam orzecha II) potrzebuje mniej PW i mniej przykopca. Wygląda mi na świetny węgiel. Dzisiaj rozpaliłem dwie węglarki - około 22-24 kg, zobaczę jakie będą efekty, chociaż mocno ten wiatr miesza w wynikach.

 

Edytowane 22 Grudnia 2014 przez marcin
Załączniki usunięte na prośbę autora

[Gość lysy1l]

Bardzo dobry i mocny węgiel, na poziomie Wujka i Marcela, wymagane sporo PW, bardzo mało popiołu, zostało trochę koksu, ale być może przez ten wychładzający wiatr. Wolałbym orzecha II, albo orzecha, ale akurat był na tą chwilę groszek. Po doświadczeniach w spalaniu Wujka (Ruch Wujek) i Staszica (Ruch Staszic) uważam, że świetne węgle do spalania od góry. Kupując węgiel z Wujka i Staszica należy zwracać uwagę na to, z jakiego Ruchu pochodzi (trochę to zawiłe dla przeciętnego spalacza ;) ). Wujek Ruch Śląsk, to w zasadzie prawie taki sam, dość wysoko spiekalny węgiel typu 33 jak z Marcela, a Murcki-Staszic Ruch Boże Dary to przeciętny węgiel na poziomie Chwałowic, o dość wysokiej zawartości popiołu. 

[Steffek]

^Witam,

^{Jestem posiadaczem pieco- kuchni moravia 9106. W instrukcji obsługi zamieszczono informację żeby nie stosować wegla o kaloryczności przekraczającej 24Mj/kg. Z węgli dostępnych w okolicach Sędzidzowa woj. Świetokrzyskie spełniają te wymogi tylko czeski kamienno- brunatny (ponoć 18Mj/Kg) i Janina/Sobieski. Wszystkie maja zła opinie na tym forum. Ceny odpowiedni 380 i 710 z przywozem. Na co się zdecydować?} 

 

^{Zapomniałem dodać jeszcze, że również chodzi mi po głowie brykiet węglowy raklamowany na tym forum.}

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez Steffek

[Gość Spednet]

Ja spróbowałbym brykietem weglowym,nawet nei dużo ale zobaczysz jak bedzie Ci się palił,a jest polecany na wielu forach wiec może warto się pokusić.

[Gość lysy1l]

wymogi tylko czeski kamienno- brunatny (ponoć 18Mj/Kg) i Janina/Sobieski. Wszystkie maja zła opinie na tym forum. Ceny odpowiedni 380 i 710 z przywozem. Na co się zdecydować? 

 

Czeski odpuść, paliłem kiedyś orzechem, nie warto. Lepiej kup Janinę-Sobieskiego. Skończyłem niedawno ponad dwie tony kostki kupionej w zeszłym roku i nie było tak źle (tylko, że tona wyszła mnie w granicach 560zł z przywozem i teraz żałuję, że nie wziąłem więcej  ;) ). Ewentualnie gdyby był dostępny Piast, to też możesz wziąć.

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez lysy1l

[Steffek]

Serdecznie dziękuję za szybką odpowiedź.

 

Łysy1l, czy prócz niskiej kaloryczności są jeszcze jakieś powody dla których mozna narzekac na ten węgiel z Janiny/Sobieskiego? Jeżeli tylko kaloryczność to mnie by to nie przeszkadzało- mój piec ma obliczoną moc znamionową dla wegla 24Mj/Kg i jest chyba nieco przewymiarowany.

 

Spodnet, czy mógłbyś mi zalinkować wątki na forach poświęcone temu brykietowi? Przyznam, że szukałem wpisując frazy: "dobry węgirl", "brykiet z wegla kamiennego" itp.. ale niczego nie znalazłem.

[Gość lysy1l]

Poza słabszą kalorycznością jest trochę więcej popiołu, ale nie jest to ilość zatrważająca. Daj też spokój z brykietami. Kiedyś to wszystko testowałem i nie warto. Kup normalny węgiel i będziesz miał święty spokój.

Edytowane 11 Grudnia 2013 przez lysy1l

[piastun]

No i chyba wagowo jest z 50% wody więc żeby nie zajechać komina to ostro trzeba dać w palnik.

[Gość lysy1l]

Ale o czym piszesz z tymi 50 procentami?

[piastun]

Chodziło mi o węgiel brunatny ale nie doczytałem, że rozmawiacie już o kamiennym

[tiktak77]

A u mnie np super oferta na skladzie orzech z halemby za 750 zeta/t.wzialem pol tony na probe, ktos mial doswiadczenia jakies z tym weglem?(widze ze to wegiel 34 wiec pewnie bedzie ciekawie)

[dfaktor]

Gdzieś na początku tego wątku (będzie 2010r) zachwalałem KWK Wujek (konkretnie groszek) i w dalszym ciągu mogę śmiało polecić...ale nie z tego powodu piszę.

 

Ktoś wcześniej pisał o Kazimierzu Juliuszu i przepuszczaniu innego węgla przezeń, również słyszałem podobną historię. Być może jest to plotka, być może nie...nie mnie oceniać. Od siebie dodam, że mieliby ku temu okazję gdyż całkiem niedaleko swój bieg kończy ruski szeroki tor (jest Euroterminal i pomniejsze place prywatnych firm na których terenie też znajdują się szerokie tory), a plotka właśnie mówi o węglu z rosji sprzedawanym pod szyldem kopalni.

[kaibuk]

mam pytanie z innej beczki.Kupiłem eko groszek z Chwałowic. kaloryczność ok. ,ale popiół 11% ,deklarowany do 8%.Czy to nie będzie węgiel z jakiejś innej kopalni? 

[emus]

Nie. 3% to mała różnica.

popiół u klienta = popiół w laboratorium producenta + niespalony eko groszek w popiele klienta.

Edytowane 28 Stycznia 2014 przez emus

[Gość lysy1l]

mam pytanie z innej beczki.Kupiłem eko groszek z Chwałowic. kaloryczność ok. ,ale popiół 11% ,deklarowany do 8%.Czy to nie będzie węgiel z jakiejś innej kopalni? 

Moim zdaniem Kompania zaniża ilość popiołu (gwoli sprostowania, ten groszek 5-25mm z Chwałowic ma zadeklarowane nawet mniej, bo do 7% popiołu).

Ziemowit ma na pewno więcej niż do 9%, szacuję że gdzieś nawet około 12%, Sośnica zamiast deklarowanych do 8%, ma na pewno około 10%, mało popiołu ma faktycznie węgiel z Marcela, ale na pewno jest to troszeczkę więcej niż 6%. To co piszą na stronie, to pobożne życzenia.

Naprawdę zauważalnie mało popiołu mają węgle z Katowickiego Holdingu Węglowego - Wujek (ruch Wujek), Staszic (ruch Staszic), Wesoła i Wieczorek - trzy pierwsze osobiście sprawdzone, Wieczorek też podobno rewelacja. Przy małych kotłach i małych zasypach nie zwraca się na to uwagi, ale jak przy tych temperaturach zasypię 40-50 kg węgla, to jednak ten popiół zaczyna być widoczny.

Emus, jak jest z Twoim groszkiem z Brzeszcz? Powinno być niby do 9% popiołu, a jak jest naprawdę? Jesteś dość skrupulatny w pomiarach więc sam jestem bardzo ciekawy, jak to wygląda u Ciebie?

Edytowane 28 Stycznia 2014 przez lysy1l

[rafaltd]

Sądzę, że ciężko będzie wychwycić różnice rzędu 3%. Ja palę ruskim gruzem i polskim Wieczorkiem i tutaj to mogę powiedzieć, że RÓŻNICA JEST OGROMNA - 2 do 3 razy mniej na Wieczorku.

[kaibuk]

przed kupnem groszku z chwałowic kupiłem na probę inny deklarowane 6%,po sprawdzeniu masakra 12,9% oszukują jak mogą ,a właściciel składu uśmiechnoł się rozbrajająco i stwierdził .tak deklaruje kopalnia.Mam pytanie .Czy po zainstalowaniu ciepłomierza można obliczyć kaloryczność opału,chociaż orientacyjnie?

Edytowane 29 Stycznia 2014 przez kaibuk