Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stalmark 17 Kw


wiki1966

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów. Ponieważ każdy z nas chce uzyskać zadowolenie z pracy pieca, na chwilę obecną ja osobiście nie zmieniam zdania co do Stalmarka. TO POMYŁKA TAKI ZAKUP. Choć przeczytałem inne opinie na temat usprawnień na chwilę obecną dodatkowe otwory w płycie paleniska nic nie wnoszą. jak był ogrom sadzy tak jest przy wielogodzinnych wieczorach spędzonych przy ustawieniach sterownika. Pomimo tego jednak kusi mnie próba rozwiązania z wkładem szamotowym - choć gardziel kotła nie jest zbyt duża. Bo skoro zastosowanie w palenisku dodatkowego szamotu u niektórych użytkowników zdało egzamin, to poproszę życzliwych uczestników o umieszczenie opisu co do rozmieszczenia płyt szamotowych czy przy tłoku, czy na końcu paleniska, ich wielkości bądź przybliżonych wymiarów. Pozdrawiam wiki0506. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

oczywiście nie ma jedynie słusznego rozwiązania, ale ja to zrobiłem tak. Kupiłem w składzie budowlanym 3 płytki szamotowe o wymiarach około: 240x115x32 mm. Dwie z nich przyciąłem tarczą diamentową na końcach w klin, tak aby umieszczone po bokach komory spalania tworzyły lejek dla przesuwającego się opału. Trzecią przyciąłem na szerokość komory spalania, czyli dla Stalmarka 17 kW, 200 mm i zrobiłem jakby daszek dla nowej komory spalania. Całość maksymalnie dosunąłem do podajnika i zabezpieczyłem przed przesunięciem w stronę popielnika, np: poprzez umieszczenie w jednym z otworów płyty paleniskowej szpilki, która zazębia o wycięcie w płycie szamotowej.

Takie rozwiązanie funkcjonuje u mnie już od roku i sprawdza się doskonale. Sadzy jest dużo mniej, a z komina nie widać żadnego dymu podczas pracy dmuchawy. Kocioł spala chyba trochę mniej opału.

Podobną komorę spalania stosuje w swoich kotłach tłokowych Lazar i Taurus.

Zdjęcia takiego rozwiązania i innych znajdziesz w tym wątku:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...40&start=40

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Trochę późno odwiedziłem forum. Teraz zmieniłem opał ( obecnie Retopal 0.5 - 20 mm) lecz zmian na lepsze nie widzę. Dlatego dziękuję za odzew i konkretny opis rozwiązania z szamotem. będę próbował wdrożyć u mnie to rozwiązanie, a z jakim skutkiem postaram się napisać. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych - wiki0506.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam blizniaczo podobny kociol do twojego, bo KMG-1 i te same problemy z sadza, ostanio wyprobowalem niskokaloryczny ekogroszek Jares lub Jaret takie dwie nazwy fukcjonuja tego wegla, wartosc opalowa 21MJ/kg, i ku mojemu zaskoczeniu kompletnie nie mam sadzy na dachu a ni nigdzie indziej :P , wada jego jest to ze troche wiecej jego idze i trafiaja sie spore kawlki, w jednym worku trafil mi sie nawet 7 cm, ale KMG jest jak ruski czolg wiec go troche po miadlil i lyknol B) ale sadzy zero, az w szoku bylem B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Gratuluję sukcesu bo chyba tak należy to potraktować. Ja zmieniłem opał na miał (ponoć ze Śląska i około 24 MJ) i liczyłem na zmiany. Są - opał się kiepsko pali, piec długo pracuje do osiągnięcia temperatury. Pocieszam się tym że kupiłem tanio i tylko 300 kg. Zdzierżę i to. Kontynuuję próby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wasnie, ja sie tak zastanawiam, czy wchodzic w tem mial czy nie :) bo jeszcze mialem nie palilem, ponoc te kotly lepiej pracuja na miale niz na groszku, ale sam nie wiem.............aaa dodam jeszcze ze z tego ekogroszku Jares sporo popiolu jest i tzw spiekow, po 2 dniach wynioslem wiadro popiolu, temperature trzyma generalnie ladnie, ale na duze mrozy przy nieocieplonym budynku to bym go chyba nie polecal :) ale co najwazniejsze nie syfi sadza dachu, kostki, tarasow itp.

Teraz bede chcial wyprobowac eko z KWK kazimierz Juliusz, wrtosc opalowa 23MJ/Kg ciekawe czy z tego bedzie sadza.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Gratuluję sukcesu bo chyba tak należy to potraktować. Ja zmieniłem opał na miał (ponoć ze Śląska i około 24 MJ) i liczyłem na zmiany. Są - opał się kiepsko pali, piec długo pracuje do osiągnięcia temperatury. Pocieszam się tym że kupiłem tanio i tylko 300 kg. Zdzierżę i to. Kontynuuję próby.

 

Kupiłeś Kolego terzu kupę a nie miał. Dobrze zrobiłeś, że tak mało.

Na Śląsku 90% to właśnie to.

Należy pytać konkretnie z jakiej kopalni i jakie parametry.

23MJ w zupełności wystarczy jeśli to prawda :)

Dobry jest np. Ziemowit 23. Ale nie oszukany!

Bierzesz worek miału z pryzmy i testujesz (warto też wypytać znajomych).

Taki miał pali się tak, że temp. masz momentalnie taką jaką chcesz (oczywiście testowo, bo normalnie taka szybkość nie ma sensu). Miał jest w miare gruby.

Popiołu jest stosunkowo mało, wypala się do końca, nie gaśnie.

 

Z kolei terz to coś, co jest opisywane przez "sprzedawcę" dokładnie w powyższy sposób, ale:

1. Słabo się rozpala

2. W kotłach zasypowych ciężko go dopalić do końca

3. Zostaje dużo popiołu (do 50%)

4. Nie jest najtańszy

5. Wśród grubych kawałków łatwo jest znaleźć... kamienie (ok. 30%!)

 

Oszuści sprzedają terz w cenie miału wysokokalorycznego, trzeba uważać.

Jak dobrze kupisz, to nie pożałujesz, ale jak źle - współczuję.

 

Życzę udanych zakupów i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest że piece tłokowe to wyjątkowe smoluchy. Nie mając innej alternatywy jesteśmy skazani na nie jako ich posiadacze. Fakt oczywisty przy zastosowaniu szamotu w palenisku jest ono znacznie mniejsze, lecz zarazem z własnej dotychczasowej obserwacji porcja paliwa jest rozmieszczona na płycie paleniska nie przed. Płomień jest jakby bardziej jasny. Czy daje to efekt likwidacji uciążliwej sadzy jeszcze nie wiem, jestem na etapie spalania pierwszego zasobnika. Jeśli przyniesie to rozwiązanie oczekiwane rezultaty ja zostaję przy takiej innowacji (choć myślę o zmniejszeniu grubości zastosowanych płyt szamotowych). Zerknę dziś wieczorem i będę mógł coś napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przyniesie to rozwiązanie oczekiwane rezultaty ja zostaję przy takiej innowacji (choć myślę o zmniejszeniu grubości zastosowanych płyt szamotowych). Zerknę dziś wieczorem i będę mógł coś napisać.

No właśnie, bo widziałem, że ktoś stosował 32mm a w sprzedaży są również 25mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie dostępne są dwa wymiary 240x120x60 (około) oraz 240x120x32. Te pierwsze nazywane są cegłami szamotowymi te drugie płytkami szamotowymi. Niestety nie spotkałem się z 240x120x25. oczywiście są dostępne kształtki szamotowe ale to do konkretnych zastosowań (kotłów). Jak potrzebowałem 240x120x 12 to przecinałem płytkę na pół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi sie kupić 25 więc są na pewno.

Jeśli chodzi o cięcie, to spoko można. Tylko tutaj bym proponował zwrócić uwage na rodzaj mieszanki. Bo są różne. Takie jasne można ciąć chyba nawet piłką do metalu :)

A jak są ciemniejsze, to twarde i nawet diamentową tarczą jest problem.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam wszystkich forumowiczów. Nowy sezon opałowy i te same stare problemy. Nawiązując do poprzednich moich rozważań i zaczerpniętych oraz wdrożonych rozwiązań, obecnie zastosowałem dodatkowe płyty szamotowe w palenisku (zaniechałem zmontowania deflektora tzw. blaszki) w dążeniu do eliminacji nadmiernej ilości sadzy, po próbach z różnym opałem - początkowo tylko ekogroszek ( 2 sezony i ogromne rozczarowanie i złość na zakup tego typu pieca, tu zgadzam się z błędną nazwą spotkaną na forum nie STALMARK tylko SADZMARK), po zastanowieniu się nad cenami opału padła decyzja o zmianie opału z ekogroszku na miał. I jest początkowo zaskoczenie, spora poprawa co do ilości sadzy - jest jej mniej, lecz w zamian więcej odpadów po spaleniu miału. W przypadku ekogroszku pojemnik opróżniałem średnio raz na dwie doby, przy miale raz na dobę. Co bardziej uciążliwe, trudno powiedzieć. I znowu analiza pracy i wysterowania pieca, dziesiątki godzin spędzonych w kotłowni, zmiana ustawień i obserwacja w trakcie której nasunęła mi się pewna myśl, aby zastosować jeszcze jedno proste rozwiązanie - jakie, jeszcze nie opisuję gdyż testy trwają dopiero kilka dni. Pierwsze spostrzeżenia dość zaskakujące. Udało mi się uzyskać poprawę spalania pieca co do ilości opału. Spalam go mniej. Pojemnik opróżniam teraz przy miale raz na dwie doby. nie wiem jak będzie przy niskich temperaturach - czas pokaże, gdyż może ta innowacja nie będzie skuteczna. Teraz przy średnio + 7 stopni jest oki. WNIOSEK NA TĄ CHWILĘ NASUWA SIĘ SAM. PIECE TŁOKOWE LEPIEJ SPALAJĄ MIAŁ BO PRZY SPALNIU EKOGROSZKU SĄ ISTNĄ FABRYKĄ UCIĄŻLIWEJ SADZY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WNIOSEK NA TĄ CHWILĘ NASUWA SIĘ SAM. PIECE TŁOKOWE LEPIEJ SPALAJĄ MIAŁ BO PRZY SPALNIU EKOGROSZKU SĄ ISTNĄ FABRYKĄ UCIĄŻLIWEJ SADZY.

 

Witam,

pozwolę się z Tobą nie zgodzić.

Palę ekogroszkiem ( ok 26 MG/kg ) już czwarty sezon w Stalmarku i nie mam żadnych problemów z czystym spalaniem.

Teoretycznie mój dom (nieocieplony ) ma większe zapotrzebowanie na ciepło. Jeżeli mimo to spalasz więcej opału ( przy okazji produkując sadzę ), to wniosek jest prosty. Spalasz go mało efektywnie.

W tym temacie wszystko już zostało opisane na tym forum . Wystarczy skorzystać z gotowych rad forumowiczów.

Dobrze ustawiony deflektor, ewentualnie poprawiony ruszt + odpowiednia technika palenia - i po problemie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'End'

Witam. Moje opinie wynikają z obserwacji i ustawień pieca przez okres trzech sezonów. Każdy z nas wyciąga wnioski na forum i nie wykluczone że moje nie są do końca zasadne, bo przecież opał mamy z różnych źródeł o różnej kaloryczności, różnej granulacji, wilgotności itd. A dążąc do osiągnięcia oczekiwanego zadowolenia z pracy pieca po kilku sezonach oraz mnóstwa spędzonych godzin w kotłowni, zamiast w fotelu, nadchodzi rozgoryczenie.

Dobrze ustawiony deflektor ( w moim przypadku nie do zrobienia ze względu na utratę gwarancji), ewentualnie poprawiony ruszt - jest poprawiony+ odpowiednia technika palenia - w tym przypadku nie jeden serwisant się wyłożył i bez efektu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ustawiony deflektor ( w moim przypadku nie do zrobienia ze względu na utratę gwarancji), ewentualnie poprawiony ruszt - jest poprawiony+ odpowiednia technika palenia - w tym przypadku nie jeden serwisant się wyłożył i bez efektu.

 

Pozdrawiam

 

Ja też brałem pod uwagę ewentualną utratę gwarancji, ale w końcu uznałem, że dwa otwory M8

w płycie , która nie jest płaszczem wodnym szkody nie zrobi. Ty oczywiście zrobisz jak uważasz.

 

Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deflektor, o którym kiedyś wspominałem zrobiłem jak na rys. poniżej. Myślę, że wycięcia w ruszcie nie byłyby pretekstem dla producenta do anulowania gwarancji na cały kocioł.

Płaskowniki ze stali żaroodpornej mają ok. 5mm grubości. Pospawane i umieszczone w wycięciach w ruszcie mają taki rozmiar, że na poziomych płaskownikach mieszczą się dwie płytki szamotowe ułożone obok siebie. W płytkach są wycięcia na pionowe płaskowniki, więc płytki nie mogą się zsunąć z konstrukcji. Do tego w drzwiach ustawione są docięte 2 cegły szamotowe, zabezpieczające je przed nadmiernym nagrzewaniem płomieniem z paleniska. Całość działa od 2 miesięcy i raczej się sprawdza. W ubiegłym sezonie miałem całą konstrukcję deflektora zrobioną z płytek szamotowych. Niestety, ale nie było to dobre rozwiązanie. Całość była niestabilna i popiół i żużel przesuwał płytki. Teraz nie mam takiego problemu. Może ktoś wykorzysta mój pomysł.

Pozdrawiam.

konstr._deflektora.bmp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję pomysłowości. To wygląda solidnie, aczkolwiek pomimo dobrej stali żaroodpornej te

wsporniki pewnie po dwóch - trzech sezonach trzeba będzie wymienić.

Wracając do mego sposobu podwieszenia deflektora, przed ewentualnym wierceniem otworów

zalecam dokładne sprawdzenie, czy przypadkiem producent nie wprowadził w między czasie zmian w konstrukcji kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM. JAK WCZEŚNIEJ WSPOMINAŁEM WYKORZYSTAŁEM JEDNAK CEGŁY SZAMOTOWE. DZIŚ ZERKNĄŁEM JAKA JESZCZE ILOŚĆ OPAŁU POZOSTAŁA W ZASOBNIKU PO CZTERECH DOBACH. SĄDZĘ ŻE JESZCZE STYKNIE NA JEDNĄ DOBĘ. JEST ZMIANA. PO TRZECH DOBACH tj. OD SOBOTY 18.00 ZMIENIŁEM SZUFLADĘ (NADMIENIAM ŻE PRZEROBIŁEM FABRYCZNĄ ZWIĘKSZAJĄC POJEMNOŚĆ KTÓRĄ WCZEŚNIEJ WYMIENIAŁEM PO DWÓCH DOBACH). PO WSTĘPNYM PRZELICZENIU ZUŻYCIA OPAŁU PRZY OBECNYCH USTAWIENIACH I TEMPERATURACH NA ZEWNĄTRZ TAK OCENIAM ŻE Z 24 KILOGRAMÓW UZYSKAM OKOŁO 17 kg NA DOBĘ. JUTRO PRZELICZĘ PONOWNIE I SPRECYZUJĘ DOKŁADNIE ZUŻYCIE. POSTARAM SIĘ ZAŁĄCZYĆ OPIS I WYKONAĆ RYSUNEK ORAZ FOTO MOICH WYPOCIN. CZY BĘDĄ PRZYDATNE TO JUŻ KAŻDA OSOBA ZAINTERESOWANA, NA WŁASNE RYZYKO UZNA CZY ZASADNE BĘDZIE ZASTOSOWANIE TEGOŻ ROZWIĄZANIA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM. JAK WCZEŚNIEJ WSPOMINAŁEM WYKORZYSTAŁEM JEDNAK CEGŁY SZAMOTOWE. DZIŚ ZERKNĄŁEM JAKA JESZCZE ILOŚĆ OPAŁU POZOSTAŁA W ZASOBNIKU PO CZTERECH DOBACH. SĄDZĘ ŻE JESZCZE STYKNIE NA JEDNĄ DOBĘ. JEST ZMIANA. PO TRZECH DOBACH tj. OD SOBOTY 18.00 ZMIENIŁEM SZUFLADĘ (NADMIENIAM ŻE PRZEROBIŁEM FABRYCZNĄ ZWIĘKSZAJĄC POJEMNOŚĆ KTÓRĄ WCZEŚNIEJ WYMIENIAŁEM PO DWÓCH DOBACH). PO WSTĘPNYM PRZELICZENIU ZUŻYCIA OPAŁU PRZY OBECNYCH USTAWIENIACH I TEMPERATURACH NA ZEWNĄTRZ TAK OCENIAM ŻE Z 24 KILOGRAMÓW UZYSKAM OKOŁO 17 kg NA DOBĘ. JUTRO PRZELICZĘ PONOWNIE I SPRECYZUJĘ DOKŁADNIE ZUŻYCIE. POSTARAM SIĘ ZAŁĄCZYĆ OPIS I WYKONAĆ RYSUNEK ORAZ FOTO MOICH WYPOCIN. CZY BĘDĄ PRZYDATNE TO JUŻ KAŻDA OSOBA ZAINTERESOWANA, NA WŁASNE RYZYKO UZNA CZY ZASADNE BĘDZIE ZASTOSOWANIE TEGOŻ ROZWIĄZANIA.

 

Witam. Viki1966 bardzo proszę o szczegóły i zdjęcia a i napisz jaki kocioł posiadasz i jakie ustawienia komputera masz.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.