Palnik sv200

[Popcorn1]

Takie wstępne ustawienia otrzymałem od kolegi który oprócz tego,że udziela się tu na forum to jeszcze montuje kupę kotłów od Maliny. Sam mam pod opieką taki kocioł i na tych ustawieniach śmiga aż miło. Po to są widełki aby dobrać pod dany węgiel. Ale jak ktoś chce ustawiać inaczej to jego sprawa,nie zabraniam.

[FAFAŁ]

9 minut temu, MrWolf napisał:

a nie dodatkowo zawężać to co już i tak jest wycięte?

W pełnej skali dmuchawa działa bardzo ospale , zwężenie zakresu skali bardzo poprawia jej dynamike pracy . Lepiej idzie dostroich dmuchawe do naweglania . 

[MrWolf]

@FAFAŁ o i to do mnie przemawia. Dzięki za wyjaśnienie.

[Pieklorz]

@chady

Masz dmuchawe 40W

Posłuchaj popcorn

 

40W to ja także sugeruję  SKALA 20 do ok.60 

Palnik - powietrze zależy od ciągu kominowego dla tej skali od min.15 pod 20 do max 70-80.

 

Musisz wyjść od dobrej nastawy powietrza. 

 

[chady]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi: ( @Hitower profil uzupełniony) 

Poniżej małe zestawienie tego co zostało powiedziane: 

Poz.1 ustawienia moje(na oko), Poz.2 ustawienie powietrza 1-100% a skali na 20-60% tylko poglądowo pokazane

Poz. 3 i Poz. 4 zalecane do sprawdzenia.  Zacznę od Poz. 3 powietrze 20-70% a  skala 20-60% 

Poz. 5 (tylko poglądowo dla fanatyków :))

[Maly30]

Witam od tygodnia posiadam piec na ekogroszek. I nie mam pojęcia jak ustawić sterownik argos pid plus. Piec 9kw palnik sv200 dmuchawa 40W. Moje ustawienia na sterowniku podam na zdjęciach. 

[MrWolf]

Moim zdaniem skaszanione te nastawy. 20 sekund podawania co 10 minut w podtrzymaniu to za dużo. U brata na tym maluchu wystarczy podać i dmuchnąć raz na 13-15 minut w zależności od węgla i nic nie gaśnie. Przy jakimś Stabku czy czymś podobnym to i pewnie jeszcze więcej można ustawić. Czas podawania 10 sekund. Co do pracy 70% dmuchawy w maks na 6 KW to dużo za dużo. Ja bym tyle nie dał przy pełnej mocy. Minimalne powietrze nie jest złe, ale tutaj trzeba obserwacji jak to się zachowuje. Ciąg i kominy mamy wszyscy różne. Zejdź na tej mocy do jakichś maks 40% i obserwuj. Jak dopala i jest moc to oczko w dół. Jak pojawi się ciemność w kotle lub niedopał dołóż ze 2-3% od ostatnich nastaw i powinno być git.

[Maly30]

 Zobaczę jak będzie się to spisywać dzięki. Przy tamtych ustawieniach praca pieca się wahała od 100% przy dogrzewaniu pieca i po nagrzaniu do 0%. Dogrzewał wodę jakieś 30 min 

[Maly30]

A mógłbyś podać dokładne nastawienie podtrzymania bo nie wiem co wpisać w parametrach 

 

[pochłaniacz]

Nie da się podać dokładnych nastawów. Zmniejsz na próbę podawanie do 10s, i wydłuż przerwę do 6min. Nadmuchem też możesz zjechać do 35-40 % .  To jest propozycja, i musisz obserwować co się dzieje w kotle. W przypadku wygasania, zwiększ podawanie. Jeśli żar będzie się dobrze trzymał, możesz wydłużyć przerwę. 

 

[Gość Dozy]

3 godziny temu, MrWolf napisał:

Moim zdaniem skaszanione te nastawy. 20 sekund podawania co 10 minut w podtrzymaniu to za dużo. 

Czas pracy w sekcji podtrzymania to nie jest czas podawania, tylko czas nadmuchu.
Czas podawania jest zdefiniowany w sekcji ust. palnika (czyli w tym przypadku 10s).
Masz jeszcze częstość podawania (ustawione na co 2 cykl) i krotność podania, czyli jak zmienisz przykładowo na 2 to wtedy co drugi cykl będzie podawał paliwo przez 20 sekund.

@Maly30, ja w swojej kolubrynie podczas okresów przejściowych miałem w ust. palnika czas pracy 10, przerwa 30, nadmuch max 42 i min 20, a moc minimalna 20%.
Natomiast w podtrzymaniu miałem czas pracy 180s i pauza 17min, nadmuch 30, podanie co 1 i krotność 1, i z energo extra o kaloryczności 24-26 nie wygasało nawet przez 6 godzin. Ale to naprawdę takie krytyczne minimum, że palnik słabo wstaje z powodu minimalnego i "ospałego" żaru, i zanim to się rozhajcuje to zdąży przewęglić palnik, w sensie, że hajcuje się cały ruszt i smoli bo będzie za mało powietrza jak na taką ilość węgla na ruszcie.
Możesz dać na np. czas pracy 120s i przerwa 8min, nadmuch 30, podanie co 2cyki i 1-krotnie, i powinno być dobrze.

Wejdź w polecenia kodowe, wybierz 0101 i za pomocą strzałek ↑↓ znajdź wiersz Dmuchawa i upewnij się, że masz ustawione 40W.

 

[MrWolf]

Dzięki za sprecyzowanie. Myślałem, że czas podania jest dla pracy i podtrzymania ustawiany niezależnie. 

[Maly30]

17 godzin temu, Dozy napisał:

Czas pracy w sekcji podtrzymania to nie jest czas podawania, tylko czas nadmuchu.
Czas podawania jest zdefiniowany w sekcji ust. palnika (czyli w tym przypadku 10s).
Masz jeszcze częstość podawania (ustawione na co 2 cykl) i krotność podania, czyli jak zmienisz przykładowo na 2 to wtedy co drugi cykl będzie podawał paliwo przez 20 sekund.

@Maly30, ja w swojej kolubrynie podczas okresów przejściowych miałem w ust. palnika czas pracy 10, przerwa 30, nadmuch max 42 i min 20, a moc minimalna 20%.
Natomiast w podtrzymaniu miałem czas pracy 180s i pauza 17min, nadmuch 30, podanie co 1 i krotność 1, i z energo extra o kaloryczności 24-26 nie wygasało nawet przez 6 godzin. Ale to naprawdę takie krytyczne minimum, że palnik słabo wstaje z powodu minimalnego i "ospałego" żaru, i zanim to się rozhajcuje to zdąży przewęglić palnik, w sensie, że hajcuje się cały ruszt i smoli bo będzie za mało powietrza jak na taką ilość węgla na ruszcie.
Możesz dać na np. czas pracy 120s i przerwa 8min, nadmuch 30, podanie co 2cyki i 1-krotnie, i powinno być dobrze.

Wejdź w polecenia kodowe, wybierz 0101 i za pomocą strzałek ↑↓ znajdź wiersz Dmuchawa i upewnij się, że masz ustawione 40W.

 

Dozy w wierszu poleceń 0101 nie ma żadnego polecenia dmuchawa. Podtrzymanie ustawiłem tak jak napisałeś. A czy te twoje parametry palnika sprawdzają się Tobie? 

[janosh]

Panowie może nie ten dzial ale zapytam: dmuchawa domer 80 od tygodnia czasem świerszczy. Raz mocniej raz slabiej od czasu do czasu. Cos tam sie czyści czy rozbiera czy smaruje? Myślałem odkurzaczem zassac ale pewnie z kotla syfu nasiagnie bardziej... 

[Hitower]

 

Może łożysko na silniku. Z twojego opisu wygląda to raczej na wentylator dmuchawy. Jedna lub kilka łopatek wentylatora mogło się poluzować i wpada w drgania. Druga opcja to kurz, który nagromadził się na łopatkach. Jeżeli jest go dużo, to wirnik stracił wyważenie. W takim wypadku można oczyścić delikatnie śrubokrętem łopatki, a następnie go wydmuchać. Mam z tym do czynienia w pracy, ale tam wentylatory pracują w dużo trudniejszych warunkach. Do ewentualnej wymiany potrzebny jest ściągacz, ale puki się kręci i niema bicia, nie warto. Wentylatory są prawe i lewe, nie wolno się pomylić.

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu

[czeslaw]

16 godzin temu, janosh napisał:

Panowie może nie ten dzial ale zapytam: dmuchawa domer 80 od tygodnia czasem świerszczy. Raz mocniej raz slabiej od czasu do czasu. Cos tam sie czyści czy rozbiera czy smaruje? Myślałem odkurzaczem zassac ale pewnie z kotla syfu nasiagnie bardziej... 

A z Komory powietrznej z pod palnika to nic tam nie przedostało się? 

[janosh]

Wydaje mi się, że problem powstał po zasypaniu grochu bo wtedy po raz pierwszy to usłyszałem. Może jaki mały węglik cudem wpadł...

I jeszcze jedno... te cykanie jest w rzadszych odstępach czau niż słychać obroty dmuchawy.

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez janosh

[Gość Dozy]

W dniu 1.12.2021 o 16:00, Maly30 napisał:

Dozy w wierszu poleceń 0101 nie ma żadnego polecenia dmuchawa. Podtrzymanie ustawiłem tak jak napisałeś. A czy te twoje parametry palnika sprawdzają się Tobie? 

Jak to nie ma? Którą masz wersję sterownika? Jeśli poniżej 1.40 to nie będzie. Najłatwiej to sprawdzić wyłączając i włączając sterownik - na ekranie startowym pod logo Technix powinno być v1.40, albo v2."coś".
Wybierasz 0101 i ok, potem klikasz w ↓ i voila.
 

Napisałem Ci parametry jakich sam używam. Gdyby te się nie sprawdzały to nie podałbym żadnych.
Ale ja mam największą SV-ę, więc moje ustawienia niekoniecznie muszą idealnie pasować pod mniej żarłoczne modele.
Poza tym duże znaczenie ma jakość/typ/pochodzenie węgla oraz ciąg kominowy.

[janosh]

Odnosnie dmuchawy to odkręciłem ją i zdjąłem górną pokrywę. Syfu było z pół szklanki. Łopatki oki, szczoteczką oczyściłem i odkurzaczem okurzylem. Wirnika nie ściągałem bo nie chcialem nic uwalic. Prysnąłem WD40 kolo osi. Po rozpaleniu z pół godz piszczal sporo ale potem przestał i na razie cisza. Zobacze jutro. 

Przy okazji dopuscilem wody i wyczyściłem kociol. 

Czy macie sposob na nagar przy wlocie? Jak wsadze głowę i latarke to juz narzędzia sie nie da... Kombinowalem z brzeszczotem, nożem , wiertarką... Z grubsza zebralem... Dobrze ze z prawej tylko się zrobił bo lewej strony bez lustra to się nie da... 

Edytowane 4 Grudnia 2021 przez janosh

[pochłaniacz]

Ostry przecinak daje radę z nagarem.

[Gość Dozy]

Ja używam śrubokręta, szpikulca i starego noża stołowego. Grubsze narośla staram się podważać, drobniejsze skrobię. I jakoś do tej pory, odpukać, obchodziłem się bez młotka i innych cięższych narzędzi.

Korzystając z okazji chciałbym przytoczyć poruszoną wcześniej w tym temacie kwestię o moim ogrzewanym chodniczku do kotłowni. Otóż chyba się popsuł. Chociaż do tej pory nie zauważyłem aby kiedykolwiek działał. 😄

Zdjęcie śniegu zrobione dzisiaj około południa. Opady były wczoraj przez praktycznie cały dzień.

[franek89]

Czy kocioł 5 klasy z palnikiem SV200 ma prawo delikatnie dymić?

https://youtu.be/IWGZs_O_piw

Czy to kwestia ustawień i trzeba dodać powietrza?

[Hitower]

Bardziej przydałoby się nagranie palnika i zdjęcie ustawień. Przy ujemnych lub bliskich ,,0" temperaturach to co wydobywa się z komina to w większości para wodna. Jak zimą oddychasz to też widać dym, a przecież nie palisz.

[Gość Dozy]

Panowie, potrzebuję rady od bardziej obeznanych. Mam problem z nadmuchem.
Od początku sezonu wszystko było ok. Argos PID+ modulował sobie rzadkimi chwilami nawet na 100%, ale dla palnika to i tak nie był szczyt możliwości. Ba... nawet dla wymiennika nie było, a palnik mam znacznie mocniejszy.
Popularny z energo skończył się i zacząłem palić premium+. Musiałem odrobinę zwiększyć nadmuch max, więc przestawiłem z 50 na 52 i generalnie z lekkim przymrużeniem oka też było dobrze.
Kilka dni temu temperatura na dworze spadła do -10°C i jak się wtedy okazało dotychczasowe ustawienia okazały się niewystarczające - sterownik utrzymywał 100% a kocioł nie mógł podnieść temperatury i po 40 minutach uznał się za wygaszony. Miałem wówczas ustawione 5s podawania i 15s przerwy, co przy przesypie 13,89 i zakładanej kaloryczności 28 wychodziło 27kW energii z samego węgla, a biorąc pod uwagę sprawność wymiennika to zapewne coś pomiędzy 21 a 24kW max.
Uznałem, że pora podkręcić moc. Skróciłem czas przerwy do 12s, więc z automatu trzeba było jeszcze bardziej podkręcić nadmuch. No i tu się zaczął problem. Chyba odczuwam "smak" grupowego sterowania dmuchawą bo nijak nie mogę tego dobrze wysterować. Jak np. przy 70% modulacji przydałoby się więcej powietrza, tak przy 90% jest go zdecydowanie za dużo.
Mam dmuchawę PolFan 80W i z tego co zauważyłem, między wartością np. 47 a 48 na sterowniku jest duży skok nadmuchu, a dalsze zwiększanie na 50 czy 55 skutkuje tylko tym, że dmuchawa wchodzi na max nadmuch przy coraz niższej modulacji. 
Próbowałem zmniejszyć przerwę do 11s, ale to nie daje oczekiwanych rezultatów, na 100% jest ok, a na 70% kopci.
Wygasiłem kocioł aby wyczyścić domniemane zaklejenie palnika. Niedrożne były tylko 3 z 55 otworów. Rozwidlenie na końcu świdra też zaskoczyło mnie znikomym nagarem.

Czy jest jakiś "magiczny" sposób aby ten nadmuch jakoś lepiej dostroić, czy po prostu ten sterownik tak ma i pozostaje mi męczyć się z nim, ewentualnie spróbować zamienić dmuchawę na DM80, albo wyrzucić tego PID+a do kosza i postawić Timela?

[Kijasr]

No grupowe sterowanie miało być lepsze sam się na te kity nabrałem, fazowe płynnie reguluje obroty dmuchawy i nie ma żadnych przeskow...