Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powiedzcie mi proszę, gdzie kupić domek do sv200? Chciałem w komplecie z uszczelkami. Na alle są, ale nie wiem, czy to nie zamienniki?

Drugie pytanie dotyczy oleju do przekładni. Już wiele osób o to pytało, ale nikt konkretnie nie odpowiedział, jaki jest tam użyty.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zamów bezpośrednio u producenta.

O dokładny typ oleju w przekładni musiałbyś zapytać jej producenta. Ale bez przesady. Nada się każdy olej przekładniowy o konsystencji syropu. Nie może być zbyt rzadki bo temp. przekładni dochodzi do 40-60°

  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)

To w zwyklej przekladni sa dužo wysze temperatury.Tu chodzi o to (przynajmniej tak mysle),že przy "obrotach" tej przekladni nie dochodzi ku rozprysku oleju.Syropowy jest po to,by "wylazl"z kolkom  i nie szybko odciekal.PP 90 H jest zwyklym samochodowym najbardziej miodowym.H jest znakiem hypoidalnego przewodu z wiekszym smykom,czyli film dlužej wytrzyma chronic czesci w styku ciasnym.Polecam na ta aplikacje.Tež dlužej wytrzyma w przekladni,czy tylko na przewodach poki dochodzi ku uszkodzieniu usczelki.

Edytowane przez bercus
  • Przydało się 1
Opublikowano

No właśnie jest wyciek na uszczelniaczu, tak że trzeba uzupełnić. Wymienię cały olej, ze względu na jego wiek. Pięć sezonów pracy, to już zdecydowanie zbyt dużo.

Dzięki Panowie za podpowiedzi 🙂

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam forumowiczów! Z tej strony Krzysztof.

Niedawno został zamontowany u mnie nowy piec na ekogroszek/pellet – Technix Ekopel 38kW z palnikiem SV200. Do tego mam dmuchawę RMS120-AL i sterownik Argos Plus PID, mieszacz i pompę CO, bez bojlera i CWU. Zakupiłem ekogroszek Pieklorz luzem. 

 

Dzisiaj serwisant uruchomił piec 1 raz i pokazał jak wstępnie go używać i pojechał twierdząc, że piec trzeba będzie i tak inaczej ustawić, gdy już się rozpali. No i z tym chyba mam problem. W domu jest ciepło nareszcie, ale jednak wolę Was zapytać o poradę. Pod spodem opiszę wszystko krok po kroku.

 

Serwisant odpalił go w trybie – 10s praca podajnika, 20 sekund przerwy, dmuchawa od 60 do 20 procent. Na początku leciał z domka niedopalony węgiel, więc serwisant zwiększył przerwę w podawaniu z 20 sekund na 24.


Teraz niestety wydaje mi się, że zbyt dużo popiołu zbiera się w domku. Przesyłam zdjęcia tego, o czym mówię. Na początku zrobiła się wielka grudka, więc zrzuciłem ją pogrzebaczem. Jak zapobiec takim grudkom i ich powstawaniu w przyszłości? 

 

 

Jak zapobiec powstawaniu grudek? Czy taka ilość popiołu/grudek jest normalna? Czy ten popiół jest okej? Dmuchawa od 55 do 20 procent, praca 10s, pauza 22s. Temperatura kotła 56, spalin 77 stopni. Boję się, że jak zostawię piec na dłużej, to się ten domek zapcha albo coś się popsuje. Serwisant napisał mi, że mam zmienić długość przerwy na mniejszą wartość. Jednak nadal widzę w domku dużo popiołu. Teraz chciałem zrzucić grudkę, ale zrobiła się wielka, chyba szeroka na 10 cm i cała pokryta żarem od środka – zostawiam ją na noc, chociaż nie wiem, czy to dobry pomysł.

 

Na ciemniejszym zdjęciu widać jak wystaje ta grudka, której nie zrzuciłem, a na drugim jest foto od środka i popiół, który zrzuciłem sam pogrzebaczem.

Z góry dzięki za pomoc!

 Przepraszam za głupie pytania, ale dopiero teraz wkroczyłem w XXI wiek jeśli chodzi o piece, a serwisant powiedział, że taki domek ciężko do Technixa dostać w zimie, więc wolałbym nic nie popsuć.

 

WhatsApp Image 2024-10-09 at 21.30.00.jpeg

WhatsApp Image 2024-10-09 at 21.29.58.jpeg

Opublikowano (edytowane)

Hej, Niestety nie mogę edytować poprzedniego posta, więc piszę nowy.

Doczytałem już, że mój popiół jest zły. Przesyłam zdjęcie po całej nocy na ustawieniu 10 sekund podawania i 20-19 sekund pauzy.

Dodatkowo, piec całą noc chodził na rozpalaniu - przy maks 55 stopniach i nastawach j/w dmuchawa 50%max nie umiał dojść do podtrzymania - czy to normalne i to w porządku?

Rano udało mi się zmienić parametry tak, żeby poszedł na podtrzymaniu, ale teraz już spadło i mam 5% do celu, 95% celu, do 55 stopni, ale nie potrafił tam sam wskoczyć. Rozumiem, że bardziej ekologiczne byłoby gdyby chodził na podtrzymaniu częściej - jak mogę to wyregulować? Póki co, bałem się ruszać ustawień podtrzymania.

Co zmienić przy popiele ze zdjęcia i tych 5%? To i tak lepiej, bo wcześniej regularnie miałem 1 stopień kotła niżej od docelowego, a do pełnej mocy brakowało 30%. Teraz testowo ustawiłem podawanie na 1 sekundę dłużej, 11 podawanie, 19 przerwa, 50%-20% dmuchawa. Sterownik to ARGOS PID PLUS PELLET.


Dodatkowo nie mam regulatorów w pokoju - czy dobrze robię regulację temperatury na mieszaczu? Docelowo miałem 40c mieszacz i 40c pompę wody, ale zmieniłem teraz na 37 oba i chyba temperatura spadła. Tak to ma działać, jeśli nie mam sterowników w domu ani nie ustawiłem trybu godzinnego?

Dzięki za pomoc!
Krzysztof

IMG_20241010_073116.jpg

IMG_20241010_073120.jpg

IMG_20241010_090915.jpg

Edytowane przez NowyWGroszku
Opublikowano (edytowane)

Jak ci skleja popiół to masz za wysoka temperatura spalania, musisz obniżyć wiatrak. Popiół trochę wygląda jakby nie był do końca wypalony, moim zdaniem musisz wydłużyć czas przerwy i ewentualnie skrócić podawanie i tym trzeba sie pobawic przeważnie przy kazdej zmianie węgla. Ogień powinien mieć barwę pomarańczowo żółta, jeżeli jest żółta wpadającą w biały to masz za wysoka temp. Ogień powinien muskać przeciwległą ściankę chociaż może być mniejszy jeżeli na mniejszej mocy pracuje ale raczej z tego co mówią nie powinien palić się ciągle w samym domku 

 

Tutaj jeszcze masz informacje jak to podobno pod pid powinno działać, nie pamiętam czy ten sterownik ma taką opcję. 

"Jeśli chodzi o ustawienia nawęglania. Wpisujesz potencjał, kaloryczność opału, moc kotła, skalę 1-100. Podczas pracy kotła na 100% modulacji ustawiamy powietrze tak aby płomień dotykał lub lekko opływał przeciwległą ściankę. Jeśli w popiele są niedopałki, stopiony popiół lub duże spieki, trzeba zmniejszyć nawęglanie (podnieść kaloryczność, lub obniżyć moc kotła) i ponownie ustawić powietrze. Następnie ustawiamy pow dla min modulacji. Przy 30% z palnika powinny wychodzić pojedyńcze języki ognia. Powietrze dla max i min modulacji ustawiamy po 10-15 minutach pracy palnika na danej modulacji."

 

Popiół czasami może tak słabo wyglądać z względu na sam węgiel, z niektórymi nie zrobisz piękne popiołu jak z papierosa, tylko wychodzą takie trochę spieki, trochę wypalone, trochę pyłu.

Edytowane przez Pjottter
  • Lubię to 1
Opublikowano

Dziękuję za pochylenie się nad problemem nowicjusza. Widzę, że metodą prób i błędów trzeba wybadać co i jak - jednak nie chciałbym popsuć pieca przed zimą.

Mam aktualizację, tutaj zdjęcie popiołu po 6 godzinach pracy na ustawieniach: 10s pracy, 20s pauzy, nadmuch 45 max, 20 min, moc min 5%. Nadal nie jest idealny, ale lepszy niż wcześniej. Czy taki jest lepszy popiół? Jak go jeszcze ulepszyć bez uszkodzenia pieca? Obniżyłem wiatrak i zrobiłem dłuższą pauzę, wg. Twojej porady. Zmiana węgla mi nie grozi, bo mam 6 ton pieklorza. Kolor jest dobry, pomarańczowy.
IMG_20241010_191148.thumb.jpg.48ec3444fd5a0697d965ad497eaf0e3b.jpg
Niestety porady o PID nie rozumiem, jest jakieś ukryte PID menu, ale nie rozumiem go również i nie chcę tam nic mieszać. Oprócz pracy, pauzy, nawiewu max i min i minimalnej mocy nie mogę nic innego ustawić. 

Mam jeszcze pytanie dot. mieszacza i trybu podtrzymania: 

-mieszacz:
Nie mam termostatów i mieszaczem zmieniam temperaturę w domu i to jest niedokładne, bo mam 37 ustawione, a on ustawia na 38 i nie zejdzie niżej. Jak zmniejszę na 36 to spadnie do 36, ale gdy potem ustawię 37, to już nie wskoczy na 37. Normalnie mieszacz na początku reagował od razu po zmianie nastawionej przeze mnie temperatury, teraz w ogóle nie reaguje. Muszę wdusić 2 stopnie wyżej/niżej żeby była reakcja. Jak się tym obsługiwać i dlaczego tak się dzieje?

-potrzymanie -
Mój kocioł często nie dobijał do ustalonej temperatury i ciągle tylko podawał i spalał paliwo, przy ustawieniu 56c potrafił pokazać przy 54c 10-30% do maksymalnego rozpalenia. Tak palił całą zeszłą noc. Teraz czasami udaje mi się wbić na podtrzymanie, bo zmieniłem ustawienia i temp. kotła na 54c.  Jak mam podtrzymanie utrzymać? Gdy otwarłem kocioł przed kolejnym uruchomieniem wiatraka, to zobaczyłem tylko dym w środku, ale gdy po kilku minutach odpalił się wentylator, widziałem znów płomień wychodzący z domku. Potem znów sprawdziłem, zanim sterownik ponownie odpalił dmuchawę i podał 1 raz paliwo, i znowu tylko widzałem dym i lekki płomień. Serwisant powiedział, że na docelowej temperaturze tak ma być, czy to okej? Jak utrzymać lepszy płomień przy podtrzymaniu? Boję się, że mi wygaśnie albo coś się stanie. Wrzucam drugie zdjęcie, tutaj widać domek na podtrzymaniu na początku - lekki ogień, kolor pomarańczowy, jednak wydaje mi się, że pali się za domkiem, a nie tylko w nim? To normalne? Tak ma być? Tylko zdjęcie mam, bo głowy tam nie wstawię przecież 😄 Dodatkowo temperatura spalin na podtrzymaniu wyniosła 65c, albo 57c, a przy podawaniu paliwa (Bez podtrzymania) było 70-75c. Czy te wartości są w porządku?
 

x0U6pC3.thumb.png.9cf051d1ea1ac2beac4f4685e0c1720a.png
 

Widzicie, tak jakby płomień głównie był dalej, za domkiem. Obudowa dolna zbiornika na węgiel też jest ciepła, w sensie to, gdzie jest ślimak.

Dzięki za pomoc!

Opublikowano (edytowane)

Hej, aktualizacja - tutaj popiół po nocy, od 22 do 7.  Zdjęcia popiołu zrobione rano - teraz przynajmniej spadł sam. Jednak widać na zdjęciu w mojej ręce i w domku są spieki

Rano miałem 52c na piecu przy 85% i ustawieniu na 53c a temp. spalin to 60c - chyba niezbyt dobra, jeśli nie mam wkładu kominowego. W takim razie lepiej ustawić piec na 60c i temp. spalin trochę wzrośnie?

 

IMG_20241011_070940.jpg

IMG_20241011_071039.jpg

tT8NGZ3.png

Edytowane przez NowyWGroszku
Opublikowano

Moim kotłem steruje skzp-02. Więc na temat ustawień wiele ci nie pomogę. Ogólnie, sterownik z PID powinien tak dobierać parametry aby kocioł pracował ciągle w przedziale 20-100% mocy, zależnie od zapotrzebowania na ciepło. W czasie pauzy nie są dopalanie gazy. Kocioł kopci i przy okazji się brudzi. Ogrzewasz małą kamienicę? 38kW wystarczy na 350-600m2 powierzchni. Wysokokaloryczny opał jest dobry gdy temp. spadną pon. zera. W okresach przejściowych i pracy na małej modulacji będzie się gorzej spalał. Znajomi u których zajmuję się kotłem mają zwykły sterownik argosa z PID. Sterowanie dmuchawą jest tragiczne, więc ustawiłem pracę w dwustanie. Mała moc na okresy przejściowe do 0° i średnia moc na mrozy do -15°. Kocioł pracuje 1-2h a następnie przechodzi w podtrzymanie na 2-15min.

Ważne! Pamiętaj aby co 1-1,5t spalonego opału udrożnić otwory w ruszcie i wyczyścić komorę powietrzną pod nim. Na YT znajdziesz pomocne filmy.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

@Hitower @Pjottter Dzięki za odpowiedź. Ogrzewam dom, gdzie są 4 mieszkania + dodatkowe 4 pokoje na strychu, których nie ogrzewam + poddasze bez ogrzewania, + piwnica nieocieplona i nieosuszone fundamenty + klatka schodowa bez ogrzewania. Mam nowe okna i budynek jest ocieplony, nowy dach i pod nim wełna (bez karton-gipsu).

Póki co ustawiłem dłuższe przerwy w podawaniu paliwa i zmniejszyłem jego dawkę oraz nadmuch - popiół jest o wiele lepszy, niż na zdjęciach. które wam pokazałem. 

Kocioł ustawiony na 55 stopni ciągle pracuje na 70% mocy i nie wchodzi w podtrzymanie - nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Może źle pod kątem finansowym. Czy powinienem celować w podtrzymanie, czy nie?

Niestety pewien raz na podtrzymaniu w nocy kocioł wszedł z 55 na 74 stopnie, więc rano miałem niespodziankę. Za to innym razem na podtrzymaniu kocioł cały się zadymił i na każdym elemencie wewnątrz pojawiła się sadza. Raczej nie powinno tak być, prawda? Może węgiel jest zbyt kaloryczny?

Dlatego na razie unikam podtrzymania, ale chętnie bym spróbował, jeśli ma to wydłużyć żywotność palnika czy kotła.

Moje obecne parametry palenia to: kocioł na 55c i działa cały czas z 70% sprawności.

praca 10s.

pauza 65s

nadmuch max. 28

nadmuch min 12 

moc min. 5%

Podtrzymanie: 

praca 10s

pauza 5min

nadmuch 10

podanie co 3 cykl

podanie 1

Nie pamiętam, czy takie same parametry były, gdy kocioł zasmrodził się sadzą. Teraz, szczerze mówiąc, boję się spróbować podtrzymania.

 

Jaki jest poprawny sposób palenia z PID? CIągłe palenie, czy permanentne podtrzymanie? Czy może jakiś balans między nimi?

 

Tutaj jest filmik jak kocioł pracuje na w/w nastawach - 

Czy to według Was wygląda poprawnie i jest bezpieczne dla palnika?

Dodatkowo, po dotknięciu podajnika w miejscu na zdjęciu jest bardzo gorący, czy to źle? 

IMG_20241015_2040062.thumb.jpg.c6992e7d090d5373083f1c1a1e2a4c8c.jpg

 

Edytowane przez NowyWGroszku
Opublikowano

Nie wiem czy jest jakaś definicja poprawnego palenia w pid. W pid z tego co ja rozumiem to sterownik dobiera odpowiednia moc do zapotrzebowania. Moment gdy ciągle potrzebujesz 100% mocy występuje bardzo rzadko, przy największych mrozach czy przy pierwszym rozpalaniu gdy piec musi ogrzać cały zład wody. Jeżeli piec widzi, że nie potrzebuje grzać na 100% by dobić te kilka stopni to może te 70% wystarcza. Chociaż moim zdaniem powinien wskakiwać w 100 i schodzić, gdy dobija do zadanej by szybko nagrzać. Tylko ten agros który masz podobno trochę ograniczony jest. W pidzie ustawiasz (mówię na bazie sterownika skzp) potencjał, moc paliwa max i min powietrze i ile ma minimum i max podawać węgla. I on sobie sam skaluje zależnie od tego jakiej mocy potrzebuje w danym momencie i w tym zakresie co ustawiłeś. I później musisz jednie ustawić na max i na minimum by ładnie spalało i samo działa. To co ty masz ustawione to wygląda jak interwał nie pid.

Kocioł ci przebił do 74* z powodu zasypania palnika, pewnie myślał że się pali i dokładał paliwa ale się nie paliło lub tylko zażyło i jak się rozpaliło to za dużo węgla względem powietrza i masz niepełne spalani i czarno w piecu. Przy pracy w pid lub interwałowej jeżeli masz przerwy to podobno nie da się zrobić białego pieca bo zawsze trochę zadymi. Gdybyś w interwale dał tak by ciągle pracował z malutką mocą by temp nie spadała to podobno się da ale nie wiem jak to ekonomicznie wychodzi bo jednak za prąd też się płaci przy tych piecach. 

 

Po filmie wydaje mi się, że masz deczko za mało powietrza ale mogę się mylić. Ciepło w tym miejscu powinno być jak się pali, ale raczej nie powinno tam być tak gorąco, że nie da się dotknąć muszę zobaczyć u siebie bo nawet nie wiem. Ile ci pokazuje na czujniku podajnika?

Zerkałem i 10min w czuwaniu i nadal w tym miejscu ciepły, może nie parzy jakoś strasznie ale jednak gorące

  • Lubię to 1
Opublikowano

Mam pytanie ponieważ niepokoi mnie wybrzuszenie na blasze frontowej widocznej na zdjęciach. Czy kwalifikuje się to już do wymiany czy jeszcze sezon powinno wytrzymać? Palę już 5 sezon przez palnik przeszło ok 16 ton. Jak na razie groszek spala się ok. Nie robią się żadne spieki na ruszcie nigdy nie miałem zebranego nagaru. Na filmiku modulacja 100%.

 

 

1729110384285.jpg

1729110384293.jpg

1729110384290.jpg

Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, Kijasr napisał(a):

Domek do wymiany może nie wytrzymać

Dokładnie to samo miałem zakupiłem u tego oto Pana zmieniłem i smiga💪💪💪

Panowie z innej beczki ,kocioł SKAMP-PV 20KW palnik SV200 pale ekogroszkiem ,zamierzam założyć sprzęgło rozdzielacz i chciałbym obieg zamknięty zrobić obecnie jest otwarty ale mi nie pasuję  co o tym myślicie w aDTR niby tylko obieg otwarty przerabiał już ktoś coś? 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano
10 godzin temu, Kijasr napisał(a):

Domek do wymiany może nie wytrzymać

W takim razie macie może jakiś tutorial jak do tego się zabrać co po kolei rozkręcać żeby nic nie zniszczyć? Polecacie jakiś sklep? Najtaniej znalazłem na kotly24.com. Rozumiem że muszę kupić domek, blachę front i zestaw uszczelek. Ile taka operacja wymiany trwa? 

Opublikowano

Im dłużej będziesz zwlekał z wymianą domka tym będzie tylko gorzej i wzrost kosztów naprawy, domek jest napuchniety co utrudnienia przepływ powietrza a co za ten idzie brak chłodzenia i gorsza jakość spalania.

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Kijasr napisał(a):

Im dłużej będziesz zwlekał z wymianą domka tym będzie tylko gorzej i wzrost kosztów naprawy, domek jest napuchniety co utrudnienia przepływ powietrza a co za ten idzie brak chłodzenia i gorsza jakość spalania.

Ok rozumiem tylko czy jest jakaś instrukcja jak się za to zabrać. Co po kolei odkręcać czego nie. Jak to realnie wygląda? Czy przestój jeden dzień czy raczej szykować weekend cały? Czy kupować cały zestaw jak napisałem? 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano
28 minut temu, Rbl napisał(a):

W takim razie macie może jakiś tutorial jak do tego się zabrać co po kolei rozkręcać żeby nic nie zniszczyć? Polecacie jakiś sklep? Najtaniej znalazłem na kotly24.com. Rozumiem że muszę kupić domek, blachę front i zestaw uszczelek. Ile taka operacja wymiany trwa? 

Do Pana Kijasr się odezwij, ja u niego kupowałem wszystko ok.Wymiana z gruntowym wyczyszczeniem nie spieszyłem się w cale (kawusia między czasie )4 godziny oczywiście kocioł odpowiednio wcześniej wygaszony.

Opublikowano
W dniu 16.10.2024 o 12:02, NowyWGroszku napisał(a):

Czy to według Was wygląda poprawnie i jest bezpieczne dla palnika?

Dodatkowo, po dotknięciu podajnika w miejscu na zdjęciu jest bardzo gorący, czy to źle? 

Zacznę od tyłu. Miejsce które wskazałeś robi się gorące kiedy kocioł długo stoi w podtrzymaniu lub pracuje jak u ciebie ze zbyt małym nadmuchem. W tym palniku powietrze również go chłodzi. Normalnie temp. w tym miejscu waha się między 35 a 60°. 70° przy długotrwałej pracy na max. mocy.

Jeżeli kocioł pracuje na 70% mocy to zdecydowanie zwiększ nadmuch.

Podtrzymanie. Trzeba obserwować. Po podaniu opału i po każdym cyklu, dmuchawa ma tak długo pracować aby rozżarzyć opał. Ściankę na przeciw palnika rozjaśni światło żaru. Za mało opału - światło będzie blednąć po każdym cyklu. Za dużo opału - pojawi się kopcenie. Na próbę skróć czas podawania o połowę, zwiększ powietrze i czas pracy dmuchawy, ustaw podawanie co 2 cykle.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dzięki za podpowiedzi! 
IMG_20241018_1924382.thumb.jpg.d287e1ae2eaae5707391da81aad37d6b.jpg
@Hitower Przesyłam zdjęcie, miejsca gdzie jest czujnik, który cały czas pokazuje 30 stopni (pomarańczowy) i miejsca gdzie jest gorąco (czerwone). Tam termometr nie sięga niestety. Muszę Ci przyznać rację, dałem większe wiatry, i jest troszeczkę chłodniejszy ten element, jednakże na początku zwiększałem czas przerwy i zmniejszałem dmuchawę, bo piec osiągał temperaturę, a mi robiły się spieki. Może węgiel jest zbyt kaloryczny, nie wiem. Póki co nie wchodzę w pod podtrzymaniu, na razie ustawiłem piec na temp kotła 53 (wiem, że 55 jest w instrukcji kotła. ale na razie nic się nie dzieje) - parametry mam: praca 12, pauza 70, wiatr max 40 (zwiększyłem właśnie z 35), wiatr min 20.
No i tak sobie pracuje na 70-80& mocy i trzyma te 52-53 stopnie i nie przechodzi w podtrzymanie - dla mnie lepiej, bo wtedy nie smoli. Co do spieków i niedopałków, to na szczęście te pierwsze w większości wyeliminowałem, ale trochę śmieci z popiołem zostaje, stąd był u mnie mały wiatr. Przesyłam zdjęcie jak to wygląda na tych ustawieniach w palniku i jaki wychodzi popiół.

YygntSm.thumb.png.85c72d9d7f9d7e6b19695a4530ce6e06.png

 

Jak widać, ogień nie wychodzi z domku, tylko jest na jego końcu, tym wewnętrznym. Czy domkowi nic się nie stanie przy takich ustawieniach? Nie chciałbym go wykończyć przed zimą.

@Pjottter

Niestety masz rację, Argos PID Plus nie ma domyślnie dostępu do ustawień PID, w menu serwisowym też nic nie znalazłem, więc na dobrą sprawę nie wiem, jak to działa. To znaczy, mogę ustawić czas podawania i pauzy i max + min nawiew i to tyle.

Instalator, który robił mi piec, montuje zazwyczaj inne sterowniki, a serwis nie odbiera telefonów. Z resztą w instrukcji nie ma nic na temat ustawiania PIDu. Co do potrzymania, nie wypowiem się, bo od ostatniego razu piec na nie w ogóle nie wchodzi. 

Po zwiększeniu wiatrów, podajnik/palnik na zdjęciu wydaje się być chłodniejszy - mam wolny czujnik temperatury CWU, bo nie mam bojlera - spróbuję zamontować go w tamtym miejscu i zobaczę, ile pokaże. Czujnik obok wciąż pokazuje 30 stopni.
 

Teraz tylko się boję, czy ten płomień nie jest za głęboko, bo nie wychodzi z domu, i czy to nie zaszkodzi palnikowi.

Opublikowano (edytowane)
W dniu 20.10.2024 o 21:28, Kijasr napisał(a):

Źle go ustawiłeś

@Kijasr jasne, tak podejrzewałem, jakieś podpowiedzi jak lepiej go ustawić? 🙂

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano (edytowane)

Przy 70% mocy płomień powinien prosto wychodzić z palnika, a jego koniec powinien znajdować się co najmniej w połowie odległości między palnikiem a ścianką kotła. Na YT jest sporo filmów z pracą sv200 na różnych mocach.

Edytowane przez Hitower
  • Przydało się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.