Koszt opału Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...

[Gość Emilien]

jest towar od ręki 

Skład Cz-Dz 

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez Emilien

[Ptaszniko]

Nie mogę jak sobie pomyślę, że dałem się wmanewrować w opał - ekogroszek. W 2019 r. modernizacja kotłowni wraz z robocizną na kwotę powyżej 12 tys. zł. To się człowiek nacieszył... Przy obecnych cenach nie mamy szans na ogrzanie domu w sezonie 22/23. Od tygodnia nie palę w kotle bo skończyła się trzecia tona przeznaczona na tą zimę i 16 stopni w domu to już o jeden stopień mniej niż dzisiaj na zewnątrz. Jutro pojadę na kilka składów zobaczyć co w trawie piszczy.  

[o6483256]

Włóż ruszt do środka i przepalaj drzewem. Chyba nie chcesz nam powiedzieć, że siedzicie w 16*C.

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez o6483256

[Ptaszniko]

No niestety tak jest jak napisałem powyżej. Jutro rozeznam sytuację cenową w mieście na 2,3 składach z opałem. U nas w okolicach Gorlic nie znam za wiele osób, które ogrzewają dom ekogroszkiem, ale 2 osoby mi mówiły że cenowo nie dadzą rady i same na chwilę obecną nie wiedzą co zrobią.

[YaroXylen]

Witam.

Taki cukierek na osłodę: https://glospolski.nl/ujemna-cena-energii-w-holandii/

Pozdrawiam YARO.

[o6483256]

1 godzinę temu, Ptaszniko napisał:

 

Ponawiam pytanie, nie możesz awaryjnie palić drewnem? Jakbym nie miał pieniędzy, to poszedł bym do lasu gałęzie pozbierać. Nie rozumiem dlaczego masz 16*C w domu?

Zrobienie awaryjnego rusztu do kotła nic nie kosztuje. Zrobisz, ze złomu i innych śmieci, byle dało się na tym poukładać drewno i odpady drzewne.

 

Są dwie opcje, albo jesteś tak nieporadny, albo trochę ściemniasz z tą temperaturą w domu.

[Mac08]

Przecież mrozu nie ma, można się dogrzać w 2 pokojach, gdzie się przebywa za dnia grzejnikiem elektrycznym. Teraz nie ma sensu walczyć o worek węgla.

[Ptaszniko]

2 godziny temu, o6483256 napisał:

Ponawiam pytanie, nie możesz awaryjnie palić drewnem? Jakbym nie miał pieniędzy, to poszedł bym do lasu gałęzie pozbierać. Nie rozumiem dlaczego masz 16*C w domu?

Zrobienie awaryjnego rusztu do kotła nic nie kosztuje. Zrobisz, ze złomu i innych śmieci, byle dało się na tym poukładać drewno i odpady drzewne.

 

Są dwie opcje, albo jesteś tak nieporadny, albo trochę ściemniasz z tą temperaturą w domu.

Na chwilę obecną nie będę palił drzewem przynajmniej z dwóch powodów ale nie wykluczam tego w następnym sezonie. Co do stworzenia rusztu awaryjnego w kotle firmy Sekom o mocy 9 kW to zda to egzamin? Nawet nie wiedziałem że to jest wykonalne jeśli jest. Ja jestem antytechniczny, dla mnie takie rzeczy to ciężki kaliber.

[MrWolf]

Panie, parę kątowników posmarkać byle jak najtańszą spawarką i będzie śmigać. W komorze z SV200 jest na takie zabawy miejsce

[Gość Oldek]

Nie palimy drzewem tylko drewnem !!!! 

[daromega]

Kupić kocioł 5 klasy i smarkać jakieś ruszta żeby syf robić. dajcie spokój z takimi pomysłami. Ludzie kupują w PGG. ma czas do jesieni. Teraz można się prądem dogrzać. Nie udzielajcie rad rodem z PRL-u bo czytać tego się nie chce. Wydał kupę kasy i teraz najgorsze ścierwo ma z tego zrobić ?. No nie i już.

[MrWolf]

Skoro jest domu zimno, pieniędzy na drogi węgiel nie ma, a na ten tani  trzeba polować kij wie ile czasu, a potem jeszcze czekać na dostawę drugie kij wie ile to rozumiem, że ktoś może chcieć awaryjnie mieć taką protezę. Oczywiście jestem za tym by jarać w kotle tak jak Bozia przykazała, ale jak jest sytuacja podbramkowa to nie ma zmiłuj.

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez MrWolf

[daromega]

Nie ma sytuacji podbramokowej w przypadku opału. To jest zero jedynkowe. Jest albo nie ma. Po ile lat mamy po 5 / 10 ?. Takie rzeczy się planuje dużo wcześniej. Nie ma zmiłuj się. Do baku samochodu też ma oleju rzepakowego nalać ?. Nie ma tłumaczenia i kombinowania. Dorośli chłopcy jesteśmy i tak musimy postępować.

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez daromega

[Witek-z-Ulicy]

Czytam te ostatnie posty i niedowierzam, że dla większości te 16*C w całym domu to tragedia.

Na dwór, czy na pole tylko wychodzicie, gdy jest tam powyżej 20*C ?.
Stwórca, zapewne kiedyś Was za to ukaże.  

[Fozgas]

Słyszy się, że nawet w krainach, gdzie dotychczas ludzie nie ocieplali domów (łagodniejszy klimat i tzw. "zimny wychów"), dziś opatulają domki. Mało kto (z młodych), chodzi w swetrze po chałupie. Nauczymy się jednak, wszyscy :)

[carinus]

@FozgasPotwierdzam kolego co piszesz o ociepleniach. Belgowie już zmienili taktykę przy budowie domków, a starsze domki nieliczni zaczynają oklejać warstwą styro.

[Trener40]

59 minut temu, Witek-z-Ulicy napisał:

Czytam te ostatnie posty i niedowierzam, że dla większości te 16*C w całym domu to tragedia.

Wytłumacz to dzieciom 🤔

[carinus]

Czasy zimnego chowu powróciły.

[daromega]

@carinus

Jak byś u mnie zimny chów zastosował, to szybko byś zobaczył ile prąd z farelki kosztuje :). Idealnie potrafią obsługiwać takie urządzenia. A że jest na wyposażeniu to nic tego nie powstrzyma. Najpierw aluzja to już nie palimy ? A później jeb i dogrzewanko. Samo życie....

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez daromega

[o6483256]

12 godzin temu, Witek-z-Ulicy napisał:

Czytam te ostatnie posty i niedowierzam, że dla większości te 16*C w całym domu to tragedia.

Na dwór, czy na pole tylko wychodzicie, gdy jest tam powyżej 20*C ?.
Stwórca, zapewne kiedyś Was za to ukaże.  

Znam takich, co tyle mają w domu. Dzieciaki nie chcą wracać ze szkoły, tylko włóczą się po znajomych, albo siedzą w świetlicy bo w domu zimno!

Gdyby głupota miała skrzydła, to by latała!

[Fozgas]

Zawstydzać można na wiele sposobów. Są różne historie, przykłady, lepsze, gorsze. Nie zmieni to jednak, że tzw. „zimny wychów” ma swoje zalety. Lekarz, specjalista nie będzie wdawał się w dyskusje z rodzicami alergika. Usłyszą zalecenia, do których mają się zastosować i basta.
Nie lubię chłodu, wydaje mi się, że znoszę to gorzej (ze względu na dietę). Nie będę jednak podważał starych, sprawdzonych „prawd”.
To nie temat o wychowaniu, lecz wystarczy zrobić test. Zaprezentować młodym obiad i deser. I patrzeć co wybiorą najpierw. Podobnie jest ze smykaniem się po chałupach. To kwestia wychowania. Nie przesiaduje się u obcych i nie sprasza się do domu kolegów, bez wiedzy rodziców.

[Gość Emilien]

23 minuty temu, Fozgas napisał:

Podobnie jest ze smykaniem się po chałupach. To kwestia wychowania. Nie przesiaduje się u obcych i nie sprasza się do domu kolegów, bez wiedzy rodziców

Jesteś introwertykiem ? Czy tylko tak chciałbyś wychowywać młodzież ?

smykanie ? spraszanie ? przesiadywanie ?  

Koleżeńskie spotkania, wspólne tematy, pasje i ich realizacja przyczynia się do rozwoju młodych ludzi. 

Oczywiście ważny jest złoty środek. 

W temacie to w mojej okolicy składy węglowe puste. Nawet te które zawsze miały monopol na węgiel. Ciekawe ile tak wytrzymają ? Sąsiedzi pytają skąd kupuje węgiel i gdzie można kupić

Za 20minut kolejna tura walki o źródło ciepła. Powodzenia

[daromega]

W kwestii dostępności. Znajomego kolega ma skład opałowy. Węgla nie ma więc nie ma czym handlować. Więc wyłączył telefon bo co ma mówić ciągle tym ludziom. Po dobie jak włączył miał 600 nieodebranych połączeń. Cytując klasyka "ale w koło jest wesoło". 

[Gość Emilien]

11 minut temu, daromega napisał:

Więc wyłączył telefon bo co ma mówić ciągle tym ludziom

Lepiej mieć włączony zawsze mogą z kopalni zadzwonić  😄

[Fozgas]

Godzinę temu, Emilien napisał:

Oczywiście ważny jest złoty środek. 

Skoro to takie oczywiste to pytania zbędne. Nie o tym też pisał kolega @o6483256

U nas jeden skład przez długi czas sprzedawał koks, w cenie dość korzystnej. Obecnie już nie ma tego opału w ofercie. Może ktoś z forumowiczów ma taką alternatywę :)

Edytowane 26 Kwietnia 2022 przez Fozgas