drewniak Opublikowano 14 Listopada 2016 #3076 Opublikowano 14 Listopada 2016 Wysokie są te temp. w czopuchu paląc drewnem od góry. U mnie dochodziły do 400* a po przrobieniu na ds nawet przy rozpalaniu 220* to max a efektywność ogrzewania wzrosła o ok 20%. Cytuj
emigrant Opublikowano 14 Listopada 2016 #3077 Opublikowano 14 Listopada 2016 Ja mam ponad 250-300 stopni jak brudny zrobi się wymiennik. Wtedy wiem, że trzeba trochę poczyścić. Przy czystym wymienniku ledwo do 170 stopni dochodzę. Cytuj
drewniak Opublikowano 14 Listopada 2016 #3078 Opublikowano 14 Listopada 2016 Taka różnica ? aż trudno uwierzyć. Cytuj
emigrant Opublikowano 14 Listopada 2016 #3079 Opublikowano 14 Listopada 2016 (edytowane) Taka różnica. U mnie Ceramik ma dmuchawę. Staram się palić na naturalnym ciągu, ale jak temp. spadnie poniżej zadanej włącza się dmuchawa. U mnie wymiennik dość szybko się brudzi. Tylko ja to czasami olewam nawet na 2 miesiące. Mnie tak bardzo kotły nie interesują żebym nad nim siedział i go czyścił. Ma inne lepsze zajęcia. Jak był nowy to w ogóle nie był czyszczony. Jesienią odpalony i wiosną dopiero zgaszony. Pracował 24/dobę przez cały okres grzewczy. Do dziś jest ok, 8 lat już minęło. Tylko, że ja od nowości trzymam 80-85 stopni na kotle plus oczywiście zawór 4D. Jeszcze nie zgnił. Innym już ceramiki pogniły, ale być może nie trzymali wysokich temp. na kotle. Edytowane 14 Listopada 2016 przez emigrant Cytuj
Gość brodekb Opublikowano 14 Listopada 2016 #3080 Opublikowano 14 Listopada 2016 Termopara z filmiku model TM 902C mozna kupic z wysyłka juz za 30zł z alle ,ciekawostka :-) Cytuj
Gredy Opublikowano 14 Listopada 2016 #3081 Opublikowano 14 Listopada 2016 (edytowane) W dniu 14.11.2016 o 12:23, piastun napisał(a): Hmmm u kolegi @Tomek2570 na filmiku temperatura spalin oscyluje w okolicach 270oC a wnioskuję, że jego kocioł pracuje blisko mocy nominalnej (praca z buforem). Zatem skąd wzięła się ta temperatura średnia 120oC? Fakt trochę sporo :/ Lecz trzeba zwrócić uwagę że jest to pierwsza wersja mpm-a i po modyfikacjach. Mniejsza z komora załadowczą, ale bardziej chodzi o palnik. Od samego spodu palnika, jedna ściana jest obłożona szamotem, druga w jakichś 60% jest zasłonięta szamotem. Myślę że dla tego mogą wynikać tak wysokie temperatury. Tutaj kieruje do Tomasza pytanie, jak teraz z temperaturami na wirowym palniku? Cytat tzn ta temp srednia 120 st jest : -dla pracy stabilnej kotła,jesli tak czy cała komora zasypowa rozpalona ,czy przegroda uchylenie klapki PP i PW w milimetrach -czy srednia dla wypalenia całego zasypu od momentu rozpalenia do wygaszenia, jesli tak to ile kg wegla na zasyp -jakie paliwo było jako wzorcowe w pomiarze -jaki wzorcowy komin gdzie jest otwór pomiarowy i na jakiej głebokosci od góry ma byc koncówka pomiarowa -może zdj z pomiarów z zamontowanym czujnikiem Mysle ze dopiero wtedy ma sens porównywanie naszych wyników i ew dyskusja jaka temp jest dobra itp.:-) Tak naprawdę na większość zadanych pytań, nie znam odpowiedzi. Niestety nie było mnie na badaniu w instytucie. Wiem że tam warunki są powtarzalne, zgodne z normą PN-EN 303-5:2012 z ciepłomierzami, wymuszonymi ciągami itp, itd. Nie przypuszczam by akredytowany instytut miał chęć zmieniać cokolwiek w dokumentach, tym bardziej średnią temp spalin, cokolwiek to znaczy ;) Ale kolega Brodekb dobrze zauważył że takie pomiary mają bardzo wiele zależnych. Jak widać testy były wykonywane na węglu bardzo mocnym, używając słabszego opału, trzeba przez taki sam zład palącego się paliwa, przepuścić większą ilość PP. W szczególności tyczy się to drewna. Większa ilość PP = większy ciąg, spaliny szybciej przepływając przez wymiennik, temp spalin jest wyższa. Niby jest coś takiego jak laminarny przepływ spalin, ale on tego nie zrekompensuje w 100% Do tego dochodzi czystość wymiennika, na testach kocioł jest nowy, bez najmniejszych zabrudzeń. Nie mogę znaleźć ale gdzieś czytałem ile straty przynosi 1mm sadzy na wymienniku :/ Głupio się przyznać, wczoraj czyściłem kocioł po ok dwóch miesiącach palenia :/ pomimo że sadzy na wymiennikach nie było więcej niż 2-3mm. Po wyczyszczeniu kotła dało się odczuć różnice. Niestety wszystkie mądre osoby, nie bezpodstawnie twierdzą że czyszczenie kotła powinno się przeprowadzać raz w tygodniu :/ Ja staram się utrzymywać temp spalin na ustabilizowanym kotle w granicach 150-170*C i wiem że mniejszych nie chce w kominie. Jak zmniejszałem drastycznie moce, musiałem sztucznie podnosić tą temp, niestety spadały na ustabilizowanym kotle, poniżej 100*C Pozdrawiam Grzegorz P.s Łojojoj ile odpowiedzi się pojawiło zanim naskrobałem wszystko to co napisaliście wcześniej ;) Dzięki za dobre słowo :) Edytowane 14 Listopada 2016 przez Gredy Cytuj
Tomek2570 Opublikowano 14 Listopada 2016 #3082 Opublikowano 14 Listopada 2016 (edytowane) Grzegorz odpisałem już Piastunowi Piastun,ten pomiar spalin na filmiku to przy paleniu drewnem przy starej wersji palnika,teraz mam temperaturę na czopuchu 150 do 190 stopni zależy jakim węglem palę. Teraz pytanie moc nominalna - jak to mam zrozumieć! jakie ustawienia pieca? Powietrze Wtórne,ile?Powietrze pod ruszt,jak dużo uchylona klapka? itd i itd.To samo dotyczy mocy minimalnej. Edytowane 14 Listopada 2016 przez Tomek2570 Cytuj
andrzejaslo Opublikowano 14 Listopada 2016 #3083 Opublikowano 14 Listopada 2016 (edytowane) W dniu 14.11.2016 o 19:52, drewniak napisał(a): Wysokie są te temp. w czopuchu paląc drewnem od góry. U mnie dochodziły do 400* a po przrobieniu na ds nawet przy rozpalaniu 220* to max a efektywność ogrzewania wzrosła o ok 20%. U mnie dokładnie to samo po przerobieniu na DS nieco ponad 200C przy rozpalaniu a jak jest 240C to musi się już naprawdę mocno palić. Powiem tak jak zacząłem palić w GS od góry to lekko licząc 20% do 30% oszczędności na opale, teraz po przerobieniu na DS zauważyłem że idzie również nieco mniej opału niż przy paleniu w GS od góry, zresztą może mi się wydawać i poczekam z końcową oceną na koniec sezonu. I bezcenna zaleta można ciągle dokładać aż się uzna że już jest na tyle ciepło że wystarczy. Nigdy już nie kupię GS-a. Edytowane 14 Listopada 2016 przez andrzejaslo Cytuj
marcus312 Opublikowano 14 Listopada 2016 #3084 Opublikowano 14 Listopada 2016 Bo teraz dopalsz wiecej zwiazków lotnych wiec masz kolejny zysk w postaci ciepła :D Cytuj
Hilar Opublikowano 14 Listopada 2016 #3085 Opublikowano 14 Listopada 2016 W dniu 14.11.2016 o 19:35, Speed21 napisał(a): Do palenia węglem puszczacie powietrze przez drzwiczki załadowcze? Ja wczoraj spróbowałem.Przyzwyczajony do palenia drewnem zostawiłem minimalną szparkę.Temperatura dosyć długo utrzymywała się na stałym poziomie ok.73 st.C.Nagle siedząc na poddaszu usłyszałem bulgotanie za ścianą gdzie znajduje się zbiornik.Pobiegłem do kotłowni a tam z przelewu waliło wodą!Kocioł się zagotował.Strach pomyśleć coby było gdyby nikogo nie było w domu. Cytuj
Gredy Opublikowano 14 Listopada 2016 #3086 Opublikowano 14 Listopada 2016 W dniu 14.11.2016 o 21:57, Tomek2570 napisał(a): Grzegorz odpisałem już Piastunowi Piastun,ten pomiar spalin na filmiku to przy paleniu drewnem przy starej wersji palnika,teraz mam temperaturę na czopuchu 150 do 190 stopni zależy jakim węglem palę. Teraz pytanie moc nominalna - jak to mam zrozumieć! jakie ustawienia pieca? Powietrze Wtórne,ile?Powietrze pod ruszt,jak dużo uchylona klapka? itd i itd.To samo dotyczy mocy minimalnej. Czytając zasady przyznawania certyfikatów moc nominalna jest moc w której kocioł ma największą sprawność. Czystość spalin i odpowiednią temp spalin. Odnośnie jakie ustawienia, niestety każdy opał ma inne :/ Trzeba by posiadać aparaturę pomiarowa by to określić. Gdzieś wcześniej już pisałem podstawowe ustawienia dla mocy 12-14kw ( przy rozpalaniu w popielniku na wewnętrznej stronie drzwiczek, przysłonić do połowy otwór. Rozetka z Pw z jednej strony zasłonięta z drugiej ustawić szczelinę 22-25mm. Po osiągnięciu temp zadanej zmniejszyć szczelinę z Pw do 12-17mm.) Na takich ustawieniach spalanie podczas testów było optymalne. :) Cytuj
colover Opublikowano 14 Listopada 2016 #3087 Opublikowano 14 Listopada 2016 Nie mogę znaleźć ale gdzieś czytałem ile straty przynosi 1mm sadzy na wymienniku :/ 1mm sadzy to 5% spadku sprawności. Cytuj
SONY23 Opublikowano 15 Listopada 2016 #3088 Opublikowano 15 Listopada 2016 To musiałoby podnieść temperaturę spalin od 75 do 100 stopni !!! Chyba aż tak bardzo nie izoluje, przynajmniej u mnie. Cytuj
colover Opublikowano 15 Listopada 2016 #3089 Opublikowano 15 Listopada 2016 (edytowane) No u mnie tak. Przez przepalanie kocioł mi zarósł, nie miałem czasu go wyczyścić, na czopuchu 350-400st to nie była najwyższa temperatura. Po czyszczeniu 230- 250 max. A na ogół poniżej 200. Wszelakie naloty na wymienniku bardzo zmniejszają wydajność. A sadza jest bardzo dobrym izolatorem. Edytowane 15 Listopada 2016 przez Ryszard Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu Cytuj
SONY23 Opublikowano 15 Listopada 2016 #3090 Opublikowano 15 Listopada 2016 Widocznie u mnie nie jest to sadza, tylko popiół bo aż takich skoków temperatury spalin nie ma nawet jak trochę go przyprószy... Cytuj
maronka Opublikowano 15 Listopada 2016 #3091 Opublikowano 15 Listopada 2016 W dniu 14.11.2016 o 23:57, colover napisał(a): Nie mogę znaleźć ale gdzieś czytałem ile straty przynosi 1mm sadzy na wymienniku :/ 1mm sadzy to 5% spadku sprawności. to 20mm = zero sprawności Cytuj
Gość brodekb Opublikowano 15 Listopada 2016 #3092 Opublikowano 15 Listopada 2016 Gredy ,dzieki za odp i sorry ze moze zadaje za duzo pytań ,ale powtórze jedno pytanie . Gdzie wiercicie otwór na sonde pomiaru spalin i na jaka głębokość wkładacie sonde ? Bo wiadomo ze ciepło leci górą i z góry rury cieplej przy wylocie z pieca . Cytuj
Gredy Opublikowano 15 Listopada 2016 #3093 Opublikowano 15 Listopada 2016 (edytowane) Ja wwiercałem się w dwóch miejscach, przed przesłoną i 7cm za dławikiem na czopuchu. Na wpełni otwartym przelocie spalin, różnice były minimalne o ile były. Sonde starałem się umieścić w samym środku czopucha. Skoro na górze cieplej na dole chłodniej środek powinien być optymalny ;-) Edytowane 15 Listopada 2016 przez Gredy Cytuj
colover Opublikowano 15 Listopada 2016 #3094 Opublikowano 15 Listopada 2016 W dniu 15.11.2016 o 10:11, maronka napisał(a): to 20mm = zero sprawności Do zera nigdy nie zejdziesz. Ale przy 2 cm to w zasadzie nie będzie przepływu spalin. No chyba, że masz gigantycznej szerokości kanały wymiennika. Ale nawet w moim KWMSie 250 kW nigdy nie dorobiłem się tak grubej warstwy. Wcześniej się osypywała. Cytuj
drewniak Opublikowano 15 Listopada 2016 #3095 Opublikowano 15 Listopada 2016 Pomiar robimy w środku czopucha bo np. u mnie na górze czopucha temp jest ok 80* mniejsza jak w środku. Cytuj
Speed21 Opublikowano 15 Listopada 2016 #3096 Opublikowano 15 Listopada 2016 W poprzednie lata spalałem 2t węgla i ok 6m drewna. Teraz widzę, że węgla pójdzie więcej :) A wszystko dlatego, że nie trzeba latać tak często do kotła :) Cytuj
wojtl Opublikowano 16 Listopada 2016 #3097 Opublikowano 16 Listopada 2016 W dniu 15.11.2016 o 21:22, Speed21 napisał(a): W poprzednie lata spalałem 2t węgla i ok 6m drewna. Teraz widzę, że węgla pójdzie więcej :) A wszystko dlatego, że nie trzeba latać tak często do kotła :) Jaki kocioł, powierzchnia domu, jaka temperatura w pomieszczeniach, ile godzin średnio palisz dziennie ? Ja mam MPM 2 17-19kw +1000L bufor i na 140m2, dziennie 50kg drewna przy 0-5st na zewnątrz. Pieca nie wygaszam od października. Generalnie zamówiłem sterownik pokojowy aby ustawiać temperaturę od do w domu bo jak ciągle palę nie widzę sensu posiadania bufora. Grzejniki ustawione na 45st nie stygną, temperatura niezmienna w domu 23st. W takim tempie to 15m3 drewna mi braknie. Cytuj
SONY23 Opublikowano 16 Listopada 2016 #3099 Opublikowano 16 Listopada 2016 Ciągłe palenie to zazwyczaj kiszenie a co się z tym wiąże b. niska sprawność całego procesu. Widzę to nawet u siebie. Jak chcę, żeby kocioł pracował na niższej mocy z niższą temp. spalin, to mogę to oczywiście zrobić ale paradoksalnie opału idzie więcej a w domu nie jest proporcjonalnie cieplej. Lepiej nawet dwa razy dziennie przepalić z pełną mocą niż przez 24/h kisić, tym bardziej jak posiada się bufor. No i oczywiście temp. w domu też wpływa na zużycie. Każdy kolejny stopień więcej to wzrost zużycia o 8 %. Wiem, że zaraz usłyszę, że małe dziecko w domu ale cieplarniane warunki wcale dzieciom nie służą i od wielu rodziców już słyszałem, że jak mieli jeszcze zimno w starych domach, to dzieci mniej im chorowały, niż po dociepleniach, itp. Cytuj
drewniak Opublikowano 16 Listopada 2016 #3100 Opublikowano 16 Listopada 2016 Nie wiemy jak kol ma ocieplony dom . Jeśli spala 15 m3 a nie 15 mp to sporo, no ale w domu stałe 23* kosztuje. U mnie rano jest 19* a wieczorem 23* przy przepalaniu 2 lub 3 razy. Dzienie ok 35 -40kg przy podobnym metrażu i nie ocieplonym domu. Ciekawi mnie tylko jak można paląc drewnem utrzymać płomień przez 8 godz w nocy. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.